Zombiaki
Ten tekst przeczytasz w 3 minut

Szur, szur, szur, to idą umarli… – aż chciałoby się zaśpiewać, otwierając pudełko z nową grą karcianą – a także planszową i erpegową – Wydawnictwa Portal, noszącą mroczny, złowieszczy i ociekający trupią zgnilizna tytuł Zombiaki. Grą karcianą – gdyż używa się w niej kart, planszową – bo planszy nie ma, a erpegową – ponieważ należy sobie ową planszę wyobrazić. Fajnie, nie?

Tekst pierwotnie opublikowanow serwisie Poltergeist.

Autor jest stałym recenzentem i felietonistą vortalu Poltergeist, oraz redaktorem naczelnym fanzinu Arkham Courier poświęconego grze fabularnej Zew Cthulhu.

Idea gry jest prosta, niczym wykopanie grobu. Mamy dwie strony konfliktu: zombie, które chcą móóóóóóóózguuuuuuu (jak w każdym porządnym horrorze) oraz ludzi, którzy mają móóóóóóóózgiiiiiiii (jak w każdym porządnym horrorze), ale łatwo ich nie oddadzą (jak w każdym porządnym horrorze).

Każdą ze stron reprezentuje czterdziestokartowa talia (w sumie w pudełku jest osiemdziesiąt kart plus pięć „budujących” planszę i oznaczających przecznice ulic). Talia zombich składa się w głównej mierze z…. zombich (zaskakujące, nieprawdaż?). Do tego dochodzą pieski (też zombie, jak w każdym…) oraz kilka efektów, takich jak łączenie zombich w jednego o dużej sile, usuwanie przeszkód terenowych i tym podobne. Po stronie ludzi mamy zaś cały arsenał środków obronnych, od broni palnej, poprzez samochód pułapkę, na napalmie i rozlewanej płonącej ropie (jak w każdej porządnej wojnie w Iraku) kończąc. Jest więc w czym wybierać, tym bardziej, że dodatkowo możemy na ulicy (czyli wyobrażonej planszy) zbudować barykadę (jak w każdych porządnych walkach w mieście) lub wymurować śliczną ścianę (jak na każdej porządnej budowie) odgradzającą część przestrzeni zombich od naszej. Oczywiście zombie mogą na mur wleźć, ale czyż nie tego się po nich spodziewamy?

Sama rozgrywka jest banalnie prosta. Poruszamy wystawione zombie o jedno pole do przodu, ciągniemy do czterech kart, odrzucamy jedną, zagrywamy karty z ręki. Potem ludzie poruszają swoje karty (to znaczy może się poturlać beczka, bo nic innego u ludzi się nie porusza), dociągają do czterech kart, odrzucają jedną, zagrywają karty z ręki (zwykle kasując nam przy tym od zera do kilku zombich) i już. Potem następuje tura zombich, potem ludzi. I tak na zmianę do momentu, gdy albo zombie przejdą przez pięć przecznic i wejdą na stanowiska ludzi (by pożreć ich móóóóóóóózgiiiiiii, jak w każdym…), albo gdy zombie przewiną cała talię, na końcu której jest karta Świt. Wtedy powstałe z martwych stwory padają jak – Państwo wybaczą określenie – nieżywe na ulicę, a ludzie mogą je spokojnie dobić, poćwiartować i spalić (jak w każdym…).

Tyle o samej rozgrywce. Jeśli chodzi o wykonanie, gra zrobiona jest doskonale. Kolorowe rysunki, sztywne karty – brać i grać. Zgrzyt występuje w instrukcji, gdzie nie pomyślano o alfabetycznym posortowaniu nazw kart, choć już po kilku rozgrywkach zna się je na pamięć. Można też było narysować zombie mniej karykaturalnie, a nieco bardziej realistycznie – ale to już takie moje marudzenie.

Ja się gra w Zombiaki? Fajnie. Trzeba myśleć, kombinować, planować ruchy na kilka do przodu. Tekst o strategii umieszczony na pudełku sprawdza się w stu procentach. Gorzej jest jednak z dynamiką rozgrywki. Zombiaki to wbrew reklamom gra statyczna. Akcje wykonuje się tylko w swojej turze. Brakuje tu kart typu instant z MTG, które można by zagrać w dowolnym momencie (jest co prawda karta Klik, anulująca działanie strzałów, jednak w talii są jej tylko dwie sztuki, co nie ma w zasadzie wpływu na rozgrywkę). Masz swoją turę i tylko w niej możesz coś robić. Bardziej przypomina to więc szachy, niż dynamiczną karciankę. Owszem, zdarzają się zwroty akcji, ale wynikają one zwykle ze szczęśliwie dociągniętej karty lub przegapienia ruchu przeciwnika (zwłaszcza psem, który jest bardzo mobilny i może popsuć niejeden plan obrony). O wiele fajniej by było, gdyby istniały karty, które można by zagrać w każdej chwili.

Drugim mankamentem jest schematyczność. Co prawda niewielka, lecz występująca w czasie gry. Choć wiele w Zombiakach zależy od wylosowanych w danej turze kart, to pewne kombinacje po kilku grach wchodzą na stałe do repertuaru. Trudno więc jest zaskoczyć czymś nowym, zwłaszcza, że wzorów kart jest niewiele. Nie, nie uważam, że gra szybko się znudzi, lecz właśnie zbytnia statyczność oraz ograniczony wachlarz zagrań sprawiają, że traci ona nieco ze swego uroku przy bliższym poznaniu.

Podsumowując, Zombiaki warto kupić. Warto w nie zagrać. Gwarantuję, że do gry będzie się powracać często. Tym bardziej, że jest ona idealnym wypełniaczem czasu. Przerwa w szkole czy między wykładami, nudna lekcja (nie, nie zachęcam do olewania lekcji, ale tak powinny zaczynać się przygody z zombimi w każdym… sami wiecie, w czym) czy inna dowolnie wybrana chwila trwająca około kwadransa lub dłużej jest idealna, by grać.
Zombiaki to gra dla dwóch osób, choć można też bawić się w nią samemu i testować różne zagrania. Oczywiście, jeśli gra się ze sobą uczciwie. W ostateczności można spróbować postawić pasjansa – nie mam jeszcze pojęcia jak, ale myślę, że znajdę to w jakimś porządnym horrorze.

Końcowa ocena w skali 1-6: 5. Ze sporym minusem za brak prawdziwej dynamiki i lekki schematyzm. Ale poza tym jest to produkt wart każdego grosza. Marsz więc do sklepów po móóóóóóóózgiiiiiiiii, to znaczy Zombiaki.

Ten artykuł został pierwotnie opublikowany w serwisie Gry-Planszowe.pl.

4 komentarze

  1. Avatar
    Artur Jedliński

    Jedynym minusem Zombiaków jest dla mnie to, że najfajniej gra się właśnie Zombimi. Ludzie mają dosyć ograniczone pole manewru – właściwie rzucają wszystko co im przyjdzie na rękę. Za to kierujący umarlakami musi kombinować cały czas – jak tu na kilka kolejek przed końcem rzucić kombo Głód + Boss, jak rozwalić beczkę psem, itp. Gra Zombiakami jest rewelacyjna, Ludźmi trochę mniej.

  2. Avatar

    ludzmi tez fajnie mozna pogać.
    Trzeba pomyslec gdzie dać mur i dzure zeby opóźnić zombie jak przesunąć zomboiaka za taki mur (możan przeciez mur postawic na pierwszym polu zombich :) ).
    I jak doprowadzic do jaknajszybszego świtu :)
    Dla mnie wadą jest brrak opisów na kartach i co jakiś czas trzeba zerkac do opisu :/

  3. Avatar
    Artur Jedliński

    Brak opisów nie byłby może tak dokuczliwy, gdyby ktoś te opisy poukładał alfabetycznie a nie losowo :>

  4. Adam Wawrzynek

    Dokładnie! Wybaczam brak opisów, ale tego błędu w instrukcji – nigdy! :)

    Mur to dziwna karta. Najczęściej muszę ją wyrzucać, bo nigdzie nie da się go ustawić. Tylko wyciągnięta na początku albo po porządnej rzeźni wśród zombich działa.

    Też wolę grać zombiami, przy ludziach wieje nudą, ale ogólnie gra bardzo udana.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings