Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek | Gry dla graczy | Race for the Galaxy: The Gathering Storm – puste karty i dwie kości

Race for the Galaxy: The Gathering Storm – puste karty i dwie kości
Ten tekst przeczytasz w 9 minut


Race for the Galaxy nie cieszy się dużą popularnością wśród redakcji Games Fanatic (nie liczę współpracowników), chociaż ostatnio Pancho wspominał, że w końcu udało mu się zagrać więcej niż ten jeden raz :) (ale dalej w Planszostacji pomija ‘the’ w nazwie gry). Oprócz rzutu okiem Bazika i kilku wzmianek innych redaktorów np. tej, na Games Fanatic o R4TG jest cisza. Gathering Storm – pierwszy dodatek do R4TG ukazał się na Essen 2008, a nie doczekał się ani rzutu okiem, ani na radarze, tym bardziej recenzji. Błąd, który mam zamiar naprawić.

Race’a kupiłem w ciemno od kolegi. Nie pamiętam co mną kierowało. Pomimo natłoku ikonek i dużego progu wejścia w tę grę, praktycznie zakochałem się od pierwszej partii. Na forum gry-planszowe.pl jestem też ‘znany’ z tego, że jeżeli jest gdzieś mowa o Racie, tam zawsze się pojawiam (albo Andy). Mojej wysokiej ocenie (10 na BGG) dla R4TG, na pewno pomogło to, że udało zarazić się mojego przyjaciela, z którym przy każdej okazji, rozgrywamy po kilka partii pod rząd. Wprawdzie nie grałem w ten tytuł po kilkaset razy jak niektórzy wielbiciele tej gry (zaledwie około 60) i pomimo tego, że podstawka mi się nie zdążyła znudzić, z niecierpliwością czekałem na dodatek. Ba – kupiłem go od razu jak tylko pojawił się w polskich sklepach internetowych. Dzięki czemu znany jestem jako ten frajer, który zapłacił 90 zł za kilka kart. (cena niedługo po premierze spadła o 30-40 zł)

No właśnie … kilka kart. Pierwsze wieści o zawartości dodatku nie były zachęcające. Otwierając pudełko możemy zobaczyć to:

Roxon)

Zawartość pudełka (Autor: Roxon)

 

  • 4 światy startowe
  • 9 kart akcji dla 5 gracza
  • 18 kart
  • 17 pustych kart
  • 10 żetony celów
  • 17 żetonów punktów zwycięstwa
  • Mata, żetony i dwie specjalne kości do trybu solo

 

17 (!!) pustych kart – to chyba największa kontrowersja w tym dodatku. Wszyscy czekali na to co nowego wprowadzi Gathering Storm, a dostaliśmy kilka kart, 5 gracza, cele, tryb solo i PUSTE karty żeby się wyżyć artystycznie. A pomimo tego cieszyłem jak dziecko rozpakowując grę i nie żałuję żadnej z wydanych dziewięćdziesięciu złotówek. Zacznijmy po kolei

 

gerryrailbaron)

Puste karty (Autor: gerryrailbaron)

5 gracz

Nobi)

Tył kart akcji dla 5 gracza (Autor: Nobi)

W dodatku, dostajemy zestaw kart akcji dla 5 gracza… i na tym mogę zakończyć. Nie grałem ani razu w 5 graczy (większość moich partii jest dwuosobowa). W każdym razie nie wydaje mi się, żeby gra była o wiele dłuższa niż w 4 czy mniej osób (skoro wszyscy wykonują swoje akcje jednocześnie). Aczkolwiek prawdopodobieństwo, że zostaną wybrane te fazy, które nas interesują (oprócz tej którą sami wybierzemy) znacząco wzrasta. W takim trybie może odpaść nam jeden z bardziej interesujących elementów Race’a: dedukowanie co zagrają przeciwnicy i próba wykorzystania ich wyborów, a jednocześnie samemu starać się im nie pomagać.

W tym miejscu warto wspomnieć o wariancie rozgrywki (w który można grać z powodzeniem bez dodatku) z budowaniem własnej talii. Każdy z graczy ciągnie 5 kart, wybiera jedną z nich i przekazuje pozostałe graczowi po lewej. Z kart, które dostaniemy wybieramy kolejną, resztę przekazujemy dalej itd. Następnie ciągniemy kolejne 5 kart i tak aż do skończenia talii. Odłożone przez nas karty są tylko nasze. Podczas gry, kolejne karty ciągniemy z prywatnej talii, a wykorzystane trzymamy na prywatnym stosie kart odrzuconych. W ten sposób przed grą możemy przygotować sobie bardzo efektywną talię na konkretną strategię i jednocześnie domyślać się, co szykują przeciwnicy (wiedząc co do nas nie dotarło). Przygotowanie talii do rozgrywki jest grą samą w sobie, ale niestety wydłuża to samą partię mniej więcej o połowę. Wprawdzie sama gra już potem toczy się bardzo szybko, ale należy przygotować się, że będzie to dłuższa partia, niż mógł nas do tego przyzwyczaić Race. Jednakże jest to bardzo ciekawe doświadczenie i polecam tak zagrać przynajmniej raz.

Dodatkowe karty

Nobi)

Nowe światy startowe (Autor: Nobi)

Po pierwsze dostajemy 4 nowe światy startowe. Po drugie dostajemy kilkanaście nowych kart. Jedne z nich to karty 6-dev, punktujące (zgodnie z zapowiedziami z instrukcji do podstawki) słowa kluczowe Imperium czy Terraforming, czy światy genetyczne (zielone i karty z ikoną chromosomu). Inne to dodatkowe światy. Na dwie karty warto zwrócić szczególną uwagę: Improved Logistics i Space Mercenaries mające w zasadzie jeden cel: wzmocnić taktykę militarną. Niektórzy mocno się zdziwili na wieść, że Tom Lehmann planuje ją wzmocnić (polegającą na posiadaniu dużej siły militarnej i zasiedlaniu dużej ilości wysoko punktowanych światów). Prawda jest taka, że w podstawce, gracz który szybko wszedł w tryb produkcji / konsumpcji i próbował przyśpieszyć zakończenie gry przez zgarnięcie wszystkich  żetonów punktów zwycięstwa, był trudny do powstrzymania. Improved Logistics – karta, która pozwala zasiedlić dwa światy w jednej fazie Settle, pozwala przeciwdziałać takiej sytuacji. Zastanawiam się czy nie jest ona „przegięta” w drugą stronę i jej wczesne wystawienie nie wzmacnia gracza za bardzo – nie wspominając o możliwości bardzo szybkiego zakończenia rozgrywki (po tych kilkudziesięciu partiach – nie wydaje mi się, ale takie głosy ze strony fanów były i są całkiem liczne).

Nowe karty 6-dev

Nowe karty 6-dev (Autor: Nobi)

Nobi)

Space Mercenaries i Improved Logistics (Autor: Nobi)

Jak widać pomimo tego, że kart jest niewiele, czuć ich wpływ na rozgrywkę.

Cele

Roxon)

Cele (Autor: Roxon)

Część dodatku, bez której nie wyobrażam już sobie grania w R4TG. W Gathering Storm dostajemy 4 cele ‘Największe/a’ i 6 celów ‘Pierwszy/a’. Do każdej rozgrywki losujemy 2 z tych pierwszych i 4 z tych drugich. Do czego służą? Otóż pierwsza osoba, która spełni warunek opisany na karcie (oczywiście za pomocą intuicyjnych ikon) dostaje taki żeton celu i związane z nim punkty zwycięstwa np.: pierwsza osoba, która wystawi kartę technologii o koszcie 6. Dodatkowo cele ‘Największe/a’ (np. największa siła militarna) mogą odebrać nam przeciwnicy – coś jak najdłuższa droga handlowa w Osadnikach. Nie muszę chyba pisać, że zwiększa to interakcję (która wbrew pozorom jest i to w dużym stopniu, o czym pisał sam Tom Lehmann) i potrzebę pilnowania co robią nasi przeciwnicy.

Robot

carthaginian)

Kości do trybu solo - nasłuchały się trochę moich przekleństw (Autor: carthaginian)

Od początku zapowiedzi Gathering Storm była mowa o dodaniu 5 gracza i przygotowaniu trybu solo. To właśnie tryb solo jest potocznie nazywany robotem… albo #$%^#%^&*$%^ robotem. Jedni będą go nienawidzić za losowość, inni … no dobra – wszyscy będą rzucać przekleństwami w kierunku wirtualnego przeciwnika (co nie przeszkodzi wracać do gry z nim nie raz). Pierwsza rzecz jaka się rzuca w pudełku od dodatku, to dwie kości używane w trybie solo.

Za ich pomocą, ‘sztuczna inteligencja’ będzie co turę wybierać dwie fazy (jak w zaawansowanym wariancie dla dwóch graczy). My natomiast zamiast zagrywania kart akcji, oznaczymy nasz wybór za pomocą dwóch żetonów na macie do grania z robotem. Na niej to właśnie, po pierwsze znajdziemy miejsce na wybór naszych akcji i miejsce na umieszczenie kości wyrzuconych przez robota. Na samej górze jest wskaźnik kredytu robota (odpowiednik ilości kart na ręcę, którymi będzie w niektórych przypadkach płacił za wystawienie kart) oraz wskaźnik ekonomii (odpowiednik dóbr wyprodukowanych na światach). Pod symbolami poszczególnych faz można zobaczyć akcje, które wykona robot, w przypadku jeżeli wybrał daną fazę (górny rząd), albo którą wykona w przypadku korzystania z fazy, którą my wybraliśmy (dolny rząd). Jeżeli myśleliście, że ikony na kartach są genialne, to poczekajcie aż zobaczycie matę robota. Po pierwszym przeczytaniu instrukcji, wszystko jest bardzo intuicyjne, a po pierwszej rozgrywce już nigdy nie sięgałem do reguł (w czym pomogło zgubienie instrukcji – znalazła się ostatnio w pudełku od Książąt Florencji)

Jak wygląda rozgrywka? Po pierwsze wybieramy (losujemy) świat startowy dla siebie i robota. Kolejny genialny patent: w zależności od tego wyboru na macie kładziemy żetony modyfikujące standardowe zachowanie robota np. robot grający ze światem startowym New Sparta, będzie mógł zasiedlać tylko światy militarne. Dodatkowo świat startowy określa domyślną dla naszego przeciwnika akcję (np. Settle dla Nowej Sparty) – ta domyślna akcja będzie wybierana jeżeli na kości wyrzucimy symbol robota (tak więc każdy świat startowy będzie ‘grał’ inaczej i będzie dla nas innym wyzwaniem). Ciągniemy karty dla siebie, rozdajemy karty dla robota (stworzą one jego prywatny stos / rękę, z którego wybierane będą światy i technologie do wyłożenia). Przed rozgrywką możemy też ustalić poziom trudności rozgrywki – wybierając jak dużo warte będą karty 6-dev dla robota (6 albo 9 punktów), reprezentowane przez specjalne żetony, a także ile ich będzie w grze (od 1 do 3).

Sothis)

Wszystkie komponenty z trybu solo (Autor: Sothis)

Każdą turę zaczynamy wybierając nasze dwie akcje. Następnie rzucamy kośćmi, które kładziemy na macie w odpowiednich miejscach. Symbol robota oznacza wykonanie akcji domyślnej dla świata startowego (narysowanej na żetonie, o którym pisałem wyżej), natomiast gwiazdka, kopiuje nasz wybór. Następnie wybrane akcje są wykonywane przez gracza i robota. Gra toczy się do momentu wyczerpania żetonów punktów zwycięstwa, lub gdy któryś z graczy wystawi 12 kartę – dokładnie tak jak w normalnej grze. Jednak sama rozgrywka różni się w znacznym stopniu od grania w Race’a. Podstawy są te same, ale wrażenia zupełnie inne. Po pierwsze: robot gra szybko. Co turę zazwyczaj wyłoży jedną, czasem dwie karty – trzeba naprawdę się starać aby dotrzymać mu kroku. Po drugie: szczęście odgrywa tu dużą rolę. Wprawdzie w zależności od świata startowego zwiększa się prawdopodobieństwo wybrania domyślnej dla robota akcji, ale i tak rzuty kością mogą człowieka doprowadzić do szewskiej pasji. Do tej pory pamiętam grę, w której robot rozjechał mnie w przeciągu 5 albo 6 rund, zgarniając prawie wszystkie żetony VP (co rundę rzucałem mu Consume x2) – zmiażdżył mnie kompletnie. Po trzecie: pod żadnym pozorem nie wolno wybierać faz, które są na rękę robotowi (jeżeli ma dużo kredytów, nie jest rozsądne wybranie fazy Development, w której to za te kredyty może kupić żeton 6-dev, dający mu 6 albo 9 punktów) – w grze z ludźmi, czasami można przymknąć na to oko i grać swoje.

Granie solo na pewno nie przypadnie do gustu tym graczom, którzy nie lubią braku kontroli i losowości (tym osobom w zasadzie też może nie podobać się Race). Robot potrafi zaleźć za skórę, ale pokonanie go na najwyższym poziomie trudności daje niesamowitą satysfakcję. Mnie ten typ rozrywki ujął tym, że pomimo innej formy, to wciąż gram w Race’a, a także tym jak świetnie przemyślany i przetestowany jest ten tryb. Polecam spróbować każdemu.

Podsumowanie

Zastanawiam się ile osób doczytało do tego momentu, albo ile od razu po wstępie przeskoczyło do tego miejsca. Najwięksi fani Race for the Galaxy z pewnością znają ten dodatek. Osoby, które nie lubią tej gry, przejdą obok Gathering Storm (i tej recenzji) obojętnie. Pozostają więc osoby niezdecydowane, które wahają się czy kupić dodatek. Rozumiem, że taka cena za kilkanaście kart może odstraszyć każdego. Puste karty na pewno nie robią dobrego wrażenia. Powtarzałem to już wielokrotnie na forum g-p.pl – tak doskonały tryb solo, jest wart tych pieniędzy. A co jeżeli nie będziecie grać samemu? Jak na tak mały dodatek to jego wpływ na rozgrywkę jest naprawdę duży. Bez niego nie wyobrażam już sobie grania w Race for the Galaxy. A że cena jest wysoka? Ja się pocieszam tym, że dla tej gry i tego dodatku mam najlepszy przelicznik ceny do ilości rozgrywek w całej mojej kolekcji  gier(kilkanaście groszy na rozgrywkę). A współczynnik ten na pewno będzie ciągle spadał bo gra nieustannie mi się podoba.

A na horyzoncie widać już Rebel vs Imperium.

Ogólna ocena:

Złożoność gry (dodatku, nie samej podstawki):

Oprawa wizualna: 

Sprintem po Gathering Storm (wyciągnięte z BGG)

Jax (ocena: 8):

– Nowe karty urozmaicają grę ale nie są najlepszą częścią dodatku.

– Cele – ten nowy element podoba mi się najbardziej. Częściowo redukują losowość (dzięki używaniu normalnie niepotrzebnych w danym momencie kart na ręku). 

– Spróbowałem dwa razy wariantu solo – interesujący. I bardzo trudny. Najprawdopodobniej mój drugi ulubiony element dodatku.

– Puste karty – nie użyję ich, chyba że ktoś umieści gotowe i przetestowane karty na sieci.

Geko (ocena: 9): Bardzo dobry dodatek do najlepszej gry karcianej jaką znam. Poza tym bardzo dobry (i często bardzo frustrujący) tryb solo

8 komentarzy

  1. Avatar

    Dodam tylko jeszcze, że na robota mówię pieszczotliwie „Robuś” (taki zabieg psychologiczny, że niby się go nie boję).
    Co do TGS, to granie teraz w RftG bez niego wydaje mi się jakieś uboższe.
    Jeśli chodzi o cele, to mam trochę mieszane uczucia. Z jednej strony rzeczywiście dodają nowy wymiar rozgrywce, z drugiej, czasem potrafią się wylosować takie, które podchodzą ładnie pod jedną strategię i gracz, który ją będzie realizował (bo mu podeszły karty startowe) ma łatwiej. Albo wszyscy gracze powinni się skupić na wyborze takiej strategii, co z kolei nie zawsze jest możliwe (ja wybieram strategię w zależności od tego co dostaję w początkowej fazie rozgrywki).
    Co do piątego gracza, to dla mnie jest to raczej opcja towarzyska. Większą szansę na wybranie danej akcji niweluje trudniejszy dostęp do kart (bo stos rozkłada się na większą ilość graczy). I ciężej się kontroluje co robią pozostali gracze.
    Co do pustych kart, to ja ich w zasadzie o nich zapomniałem i traktuje je, jako niepotrzebny bajer a nie pełnoprawną część dodatku.

  2. Avatar

    prawie pod każdą recenzją pojawia się komentarz jakiegoś czytelnika: 'świetna recenzja’, ale ta jest ***naprawdę*** świetna :-)

  3. Avatar

    dziękuję Jacku :)

  4. Avatar

    Ja się dla odmiany przyczepię – jestem w połowie, a już mocno zaczęły mnie razić powtórzenia: […]to dwie kości używane w trybie solo.
    Za pomocą tych dwóch kości […]; […] żetonów na macie do grania z robotem. Na tej macie […]; […]poszczególnych faz można zobaczyć poszczególne […].
    Poza tym – na prawdę dobrze.

  5. Avatar

    Rochwald: dzięki za uwagi. Przejrzałem po raz wtóry ten wpis i postarałem się go jeszcze poprawić. Faktycznie mam problemy z powtórzeniami, a sam tekst rodził się u mnie w niezłych 'bólach’.

    Postaram się jeszcze bardziej przyłożyć na przyszłość :)

  6. Avatar

    U nas w klubie na 5ciu rozgrywka czesto jest nawet szybsza, bo większa jest szansa że komuś trafi się układ gdzie prawie co runde coś się wystawia.
    Wariantu z własną talią nie próbowałem, tak samo jak i celów, bo zazwyczaj chcemy zagrać jak najszybiciej, a to musi mocno wydłużać grę (bo normalnie raczej nie liczymy sobie punktów podczas gry, i tylko pobierznie patrzymy jak idzie innym graczom).
    Robota polecam ze względów edukacyjnych. Szybko uczy jak zestawiać optymalnie karty na stole, a przedewszystkim uczy jak końcyzć grę w określnej liczbie rund. Nie ma co liczyć że robotowi karty nie podejdą itp…
    Taa gra to zaraza, od początku roku aż do ostatniego weekendu, nie było spotkania gdzie nie zagralibyśmy chociaż raz w Race’a… :)

  7. Avatar

    Yosz: do usług. Zawsze jestem gotowy pomarudzić. :)

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings