Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek | Gry dla dzieci | Okavango – zapach afrykańskiej przygody

Okavango – zapach afrykańskiej przygody [Współpraca reklamowa z Trefl] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 6 minut

W południowo-wschodniej Afryce, przez tereny Angoli, Namibii i Botswany płynie rzeka Okavango. Jej niezwykłość polega na tym, że tworzy największą na świecie deltę śródlądową – natrafia na barierę piasków pustyni Kalahari, bezskutecznie próbując ją pokonać. Okavango szeroko rozlewa swe wody, tworząc liczące 15 000 km2 bagienne terytorium, porozcinane licznymi kanałami i wyspami.  Delta zmienia się co roku, a jej wody utrzymują przy życiu wiele gatunków zwierząt m.in.: żyrafy, słonie, zebry, hipopotamy, lwy, krokodyle i niezliczoną ilość ptaków. Zapachniało mi przygodą.

Piękno delty.

Delta Okavango po złożeniu

Chcąc dobrze poznać deltę Okavango najlepiej podróżować łodzią mokoro. Z niej rozpościerają się przepiękne widoki na… Okavango to gra dla dzieci od 5 roku życia, wydana przez wydawnictwo Trefl. Jest przeznaczona dla 2-4 graczy. Gra składa się z modułowej planszy, 12 żetonów zwierząt (4 gatunki: słonie, żyrafy, lwy i zebry) i 40 żetonów rzeki (2 żetony krokodyli, 2 żetony rzeki i 36 żetonów z pięcioma typami kłód). Pierwsze wrażenie jest bardzo pozytywne – grafika, wykonanie i tematyka przyciągają uwagę. Planszę,  przedstawiającą rozlewisko rzeki z dziewięcioma wyspami, składa się jak puzzle. Jest tak zaprojektowana, że niespełna 3letnie dziecko potrafi ją złożyć. Ciekawym rozwiązaniem jest zastosowanie różnej grubości tektury: wyspy są wykonane z bardzo grubej, natomiast rzeka, będąca jednocześnie ramką utrzymującą wszystko w całości, z śliskiej i cieńszej. Dzięki temu uzyskano efekt quasi-trójwymiarowości i stworzono koryto, po którym z łatwością przesuwa się żetony rzeki. Mogłabym o tym wykonaniu śpiewać peany, jednak rzeczywistość sprowadziła mnie na ziemię. Środkowe zaczepy spinające 4 części planszy są kiepsko wykonane: nie spinają wystarczająco ramki, wobec czego rozsuwają się / podnoszą do góry, a przesuwane żetony wody zahaczają o zaczepy, te w kształcie strzałek, niszcząc je i wywołując fale frustracji z powodu przestojów na pojedyncze przesuwanie żetonów. W dodatku nie da się grać na dywanie – a w końcu z dziećmi tak najczęściej grywam. Niestety sytuacja tylko trochę poprawia się po rozłożeniu planszy na płaskiej i twardej powierzchni, w trakcie gry zaczepy znów sprawiają kłopot. Dzieci, z którymi grałam zauważyły również, że młode zwierzątka na żetonach są smutne (więc „to smutna gra”).  Wyjaśnienie znaleźć można pośrednio w celu gry: małe zwierzątka zgubiły się, a naszym zadaniem jest pomóc im dotrzeć do ich mam. Szkoda, że na drugiej stronie żetonów nie ma szczęśliwych zwierzątek. W grafice podoba mi się kolorystyczne dopasowanie wysp: startowej i końcowej, oraz tła, na którym umieszczono odpowiednie zwierzątko. Daje to pewność, że nawet najmłodsi gracze nie stracą orientacji w kierunku wędrówki.

Zagubione, smutne zwierzątka

Poszukiwania.

Prawie 3D

Zwierzęta mają instynkt i kierując się nim, potrafią odnaleźć to, co potrzebują. Słonik, zebra, lwiątko i żyrafka doskonale wiedzą, gdzie się kierować, by trafić znów pod opiekę swoich mam. Kierunek to jedna z wysp utworzonych przez wody rzeki. Wyspy startowe i końcowe w tej grze są stałe dla wszystkich zwierzątek, szanse są więc na początku wyrównane. Jednak wędrówka nie jest wcale taka łatwa, bowiem rzekę można pokonać tylko wtedy, gdy w pobliżu zwierzaka jest odpowiednia kłoda. Żetony rzeki są losowo wyciągane przez graczy z zakrytego stosu (wolałabym z płóciennego woreczka) i wsadzane w dowolne koryta rzek, w miejscu gdzie woda wpływa (miejsce wsuwania oznaczone jest strzałką). Zwierzątka nie skaczą, nie pływają, nie wchodzą na pola startowe i końcowe przeciwników, na lądzie poruszają się tylko o 1 pole w danej turze, zaś na odpowiednio ułożonych kłodach – w sposób dowolny. Wędrówka do mamy jest pozornie bezpieczna. Wystarczy się zagapić i nurt porwie kłodę z naszym zwierzątkiem nie tam gdzie chcemy – gdy zwierzątko wypłynie poza planszę, to wraca na pole startowe. Może też dopłynąć do jakiejś odległej wyspy, albo co gorsza, w okolicy może pojawić się krokodyl. W tym przypadku panika jest murowana i w promieniu 1 pola dookoła krokodyla zamiera wszelkie życie – zwierzątka wracają na pola startowe. Znajomość tych niebezpieczeństw jest drogą do zwycięstwa – gracz wie czego unikać i jak innym utrudniać życie.

Jesteś głodny? Na co czekasz!

W swojej turze wykonuje się następujące czynności: losuje żeton rzeki i umieszcza go zgodnie z regułami, oraz porusza się dowolną liczbą swoich żetonów zwierząt (dwoma lub trzema w zależności od wariantu gry). Poruszanie 3 żetonami na raz wydało mi się bardzo dziwne, tym bardziej, że pola startowe są koło siebie. Ruch pierwszego żetonu warunkuje ruchy pozostałych. Próbowałam grać 1 żetonem na turę, ale gra przeraźliwie się dłużyła i stała się bardzo monotonna. Nie ma innej rady, trzeba poruszać się w stadzie. Losowość ogranicza się do wyciągnięcia żetonu rzeki. Wybór jego położenia, w jednym z czterech wlotów rzeki, zależy już tylko od nas. Dzieciom trzeba uzmysłowić, że w trakcie gry „inwestuje” się w minimum 2 ramiona rzeki, bo inaczej dotarcie do mamy będzie utrudnione, a dokładanie żetonów do swojego nurtu kończy się, gdy jesteśmy wszystkimi żetonami na wyspie po lewej stronie.

Jak zainwestować kłody?

Przydaje się też przeliczanie ruchów, by przeciwnik nie wypchnął naszego żetonu na skrzyżowaniu rzek w niepożądanym kierunku. Położenie żetonu krokodyla też trzeba przemyśleć, bo może to się również obrócić przeciwko nam. Widać to szczególnie w grze 2-osobowej, w grze 3 i 4 osobowej kłopotu pozbywamy się, wsadzając krokodyla graczowi po naszej prawej stronie. Ale jest jeszcze 1 krokodyl! Ktoś się może nam odwdzięczyć! Partie różnią się między sobą tylko dzięki losowości żetonów rzeki. Niestety rozpoczęcie jest zawsze takie samo – możemy iść tylko na wyspę po naszej lewej stronie, a później na środkową; lub popłynąć z nurtem od razu na środkową wyspę. A ze środka na kolejną wyspę do mamy. Częstym problemem pojawiającym się w grze, w każdym składzie osobowym, są długie przestoje. Wiążą się one: z niekorzystnym ułożeniem kłód lub ich brakiem (widać to bardzo przy 2 graczach, przy 3 graczach ten problem ma osoba mająca wolną wyspę po swojej lewej stronie); z tłokiem na środkowej wyspie, gdy nie ma możliwości ruchu, a nikt nie chce ustąpić na swoją niekorzyść. Jak na razie udało mi się tak czekać przez 5 tur. Takie czekanie nie musi być całkowicie bierne. Mądrze dokładając żetony rzeki można sobie stworzyć szybką trasę po kłodach na wyspę. O ile szczęście nam sprzyja. Wtedy też zyskuje się sporą przewagę nad innymi.

Co nam mówią hipopotamy z/o Okavango?

Co mówicie? (źr. www.okavangotours.com)

W moim odczuciu Okavango ma sporo zalet, ale też i wady. Dla osoby dorosłej, dla zaawansowanego gracza, dla starszych dzieci, które sporo grywają w planszówki, gra dłuży się, jest monotonna, bardzo powtarzalna i szybko zostanie zastąpiona innymi grami. Dla tej grupy polecam zagrać u dzieci sąsiada. Młodsze dzieci, szczególnie 6-latki i ciut starsze, zachwycą się nią. Porwie je grafika, mechanizm umieszczania kłód w korytach rzek, wybór drogi (choć ograniczony), napięcie z przepychanek na środkowej wyspie, grasujący krokodyl. Będą chciały zatroszczyć się o te smutne zwierzaczki, popływać po rzece, nawet poza planszę – rzadkie zjawisko przy 2 graczach. Nie przeszkadza im powolny nurt wody czyli nie widziałam u nich znudzenia. Okavango ma też bardzo duży walor edukacyjny i za to przede wszystkim będę ją cenić. Ma temat, wokół którego zbudowana jest mechanika i układ graficzny. Gdyby nie ta gra, to pewnie długo żyłabym w nieświadomości, że w Afryce jest tak pięknie. Zapachniało mi przygodą.

P.S. Po raz pierwszy mam dylemat jaką wystawić ocenę. Z mojego punktu widzenia byłoby 3.5, ale większości dzieci, z którymi grałam, bardzo się podobało. Ze względu na nie daję 4.



Dziękujemy firmie Trefl za przekazanie gry do recenzji.


 

Ogólna ocena (4/5):

Złożoność gry (1/5):

Oprawa wizualna (4/5):

11 komentarzy

  1. Avatar

    scheherazade jest niezmordowana w tych recenzjach gier dla dzieci!
    zastanowiło mnie tylko to czy rodzice odwiedzają GF w poszukiwaniu gier dla swoich pociech…

  2. Avatar

    madeusz: „zastanowiło mnie tylko to czy rodzice odwiedzają GF w poszukiwaniu gier dla swoich pociech…”

    Tak, odwiedzają :)

  3. scheherazade

    @madeusz: czy taka niezmordowana to nie wiem ;P czasem sił brak ;)

    @bloodlord: jak wiem, że ktoś czyta to mam motywację do działania :)

  4. asiok

    madeusz
    „zastanowiło mnie tylko to czy rodzice odwiedzają GF w poszukiwaniu gier dla swoich pociech…”

    Dla obcych pociech też ;)

  5. Avatar

    żeby nie było, ja czytam recenzje scheherezade i uważam je za jedne z najbardziej obiektywnych na tej stronie.
    Ale gier dla dzieci nie kupuje… no może Dobble, ale to bardziej dla siebie :]

  6. Avatar

    Ja kupiłem Dzień i Noc po recenzji scheherazade :)

  7. Andy

    A ja Antywirusa. I pewnie jeszcze kupię Port Lotniczy :)

  8. Avatar

    Nie tylko rodzice mogą czytać, ale i nauczyciele, terapeuci, siostry i bracia tych dzieci ;-)

  9. Avatar

    Rodzice odwiedzają i czytają :)

  10. Avatar

    Witajcie, jestem tu nowa.
    Moje dzieci (6 i 9) uwielbiają Okavango i u nas nic się nie rozczepia ;) choć gramy od 1,5 roku. Czasem kłody zaczepiają o wyspę. Gra jest może trochę monotonna ale przyjemna i przynajmniej się nie kłócą ;)

  11. scheherazade

    No proszę, spotkania przy planszy nawet mają działanie pokojowe ;-).

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings