Cotygodnik redakcyjny GF – 48/15
Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Cotygodnik8.12Mikołajki za nami, więc było w co pograć. Pingwin sprawdzała jak Nowe Pokolenia mają się do oryginalnej wersji, a Kuba z kolei miał szeroki rozstrzał – od bardzo ciężkich eurosucharów, przez imprezówki, po grę dla dzieci. Jak się jednak okazuje, nie wszystko jest tu godne polecenia…

Pingwin

Stare i Nowe Pokolenia. W obu grach wcielamy się w członków wiejskiej rodziny – bierzemy udział w żniwach, możemy produkować (radło, konie, papirusy etc.), aby zaspokajać klientów na targu (czyli sprzedać, co się ma za punkty zwycięstwa) i nie tylko, można przeznaczyć członków rodziny do służby w kościele, w radzie gminy, wysłać ich w podróż albo zadbać, by szybko i pięknie umarli i zostali zapisani w księdze parafialnej. Oczywiście od czasu do czasu trzeba też zadbać o to, by nasza familia się rozmnożyła, bo inaczej nie będzie komu pracować. Czyli z grubsza to samo, ale zupełnie jednak inaczej.

Nowe Pokolenia

Nowe Pokolenia

Stare Pokolenia to (prawie) klasyczny worker placement. Prawie, ponieważ praktycznie nie blokujemy sobie możliwości wykonywania akcji, interakcja w tym przypadku polega na zdejmowaniu z planszy kostkek wpływu (umieszczane są na niej losowo przed każdą rundą. Kto pierwszy ten lepszy, ten ma większy wybór, ale akcje może wykonać każdy – nawet jeśli zabraknie kostek do zdjęcia, choć ten sposób wykonania akcji dość dużo kosztuje). Nowe Pokolenia serwują nam rzuty kostkami na początku każdej rundy – gracze, począwszy od pierwszego wybierają dwie z nich i wykonują wybraną akcję (lub akcje) przypisane do wyniku (mogą przy tym manipulować wynikami na kostkach, o ile ich na to stać) – rundy są krótsze i chyba trochę bardziej losowe, choć ta losowość wpływa tutaj bezpośrednio na rodzaj wykonywanej akcji, zaś w starych Pokoleniach była bardziej pośrednia poprzez dobór (lub niedobór) odpowiednich kostek wpływu.

(stare) Pokolenia

(stare) Pokolenia

To, co mi się podoba w starych Pokoleniach, to umieralność, którą trzeba przewidzieć już w momencie wysyłania robotnika do pracy. Bo gdy umiera członek rodziny – to umiera ten z najniższym numerkiem, a gdy wysyłamy go do pracy (bądź gdziekolwiek bądź ;)) to sami decydujemy o tym, kogo wyślemy. W nowych o umieraniu decydujemy sami – nie ma starszych i młodszych członków familii – wszyscy są równi i uśmiercamy dowolnego z nich. Stare Pokolenia charakteryzują się różnorodnością – inaczej przeznacza się ludzi do służby w kościele, inaczej wysyła w podróż, inaczej do warsztatu rzemieślniczego itp. Nowe są bardziej spłaszczone – wszystko praktycznie polega na kupowaniu i odpalaniu odpowiednich akcji z kart. Nowe Pokolenia jednak urzekły mnie szczurem cmentarnym i zapisywaniem płytek opowieści w rodzinnej kronice (czego nie ma w starych). Co to takiego? Kiedy umiera członek jakiejkolwiek rodziny, rzucamy kostką i szczur przesuwa się w kierunku cmentarza. Gdy znajdzie się na cmentarzu (co zwykle się zdarza przy 3–4 śmierciach we wsi) każda rodzina traci połowę płytek opowieści, których nie zdążyła zapisać w księdze. A jak się tego ustrzec? Poświęcając na to akcje (które moglibyśmy poświęcić na coś innego. Jak zwykle kołderka w takich grach jest dość krótka). Albo szybko zainwestować w odpowiednią świątynię, która pozwoli uniknąć efektu szczura 2x na grę – co tym razem okazało się moją zwycięską strategią ;).

W Nowych Pokoleniach niemal całkowicie zrezygnowano z pokaźnej puli żetonów (5 rodzajów dóbr, złoto, worki ze zbożem, członkowie familii, dyski do zaznaczania m.in. podróży) – wszystko, co mamy teraz, to czarne znaczniki, które mogą być zarówno rodziną, jak i złotem bądź wyprodukowanymi dobrami. Postawiono na karty – to je gromadzimy, od czasu do czasu zaznaczając tyko ich stan. Doszły za to płytki opowieści (punkty zwycięstwa), zastępując znane ze starych Pokoleń punktowanie na torze wokół planszy. Karty i kostki dodają grze świeżości, ale… nie posiadając meepli, nie możemy ich położyć w grobie, co było miłym akcentem klimatycznym starych Pokoleń.

Reasumując gra jest świetna w każdej postaci. Nic tylko zakopać się na wsi i grać!

KubaP

expo 1906Expo 1906 to gra wydawnictwa Gotha Games, włoskiej ekipy, która ma na koncie jeszcze dwie gry: 1865 Sardinia, czyli włoską „osiemnastkę” i wyścigową grę Race Formula 90. Generalnie panowie się nie opieprzają i robią gry z kategorii kosmicznych kalkulatorów, po których czacha dymi. Tym razem nie jest inaczej, w Expo 1906 mamy bardzo nieskomplikowane zasady, które prowadzą jednak do bardzo trudnej rozgrywki. Zarządzamy sześcioma kartami w ręku, które reprezentują dostępne akcje i przygotowujemy wynalazki na wystawę Expo w Mediolanie. Staramy się przypodobać jury zawodów, z którego część sędziów preferuje wynalazki z epoki pary, a część pasjonuje nowinka technologiczna, czyli elektryczność. Naprawdę trudno jest wszystko policzyć, zaplanować i zrealizować. Tylko dla orłów, sokołów!

celestiaZ kolei Celestia to drugi biegun – przyjemna, zabawna gra towarzyska. Familijny, ślicznie wykonany tytuł, w którym latamy podniebnym żaglowcem z chmury na chmurę i staramy się zdobyć jak najwięcej skarbów, szacując jednocześnie, czy nasz aktualny kapitan statku jest w stanie pokonać nadciągające zagrożenia. Sama figurka statku to prawdziwy, tekturowy majstersztyk. Gra na pewno nie przyda się na nic statecznym i poważnym wojennikom, ani ortodoksyjnym eurosucharzystom, żądnym żmudnego przetwarzania słomy w cegły, cegieł w krowy, krów w domy, domów w miasta i miast w pezety. Natomiast jako przerywnik, filler czy po prostu poobiednia rodzinna rozrywka – strzał w dziesiątkę.

przez afrykeNo i czas ponarzekać. G3 to wydawnictwo nierówne, ale jednak „nasze”, geekowskie. Potrafi wydać zarówno bardzo sympatyczne Urban Panic, jak i mocno niedodevelopowanych Crafstmenów (żeby było śmieszniej, jednego autora). Ale to, co zrobili, wydając Przez Afrykę, woła po prostu o pomstę do nieba. Dostajemy bardzo ładnie zilustrowany i pięknie marketowany gniot. I to straszliwy. Zero decyzji, po prostu rzucamy kostką i patrzymy, co wypadnie. I niech nikt mi nie próbuje wmówić, że to tylko gra dla dzieci. Mam czteroletnią córkę i trzy półki gier dla dzieci. I w każdej z nich jakieś decyzje podejmujemy. Naprawdę, G3, nie spodziewałem się po Was graficznie odświeżonego Grzybobrania. Wstyd!

7 komentarzy

  1. Avatar

    Czyli nie tylko mi się wydaje, że ocena Gineta w recenzji Przez Afrykę jest nazbyt optymistyczna? ;)

  2. Odi

    Nie wiem, nie grałem, ale trzeba brać poprawkę na Kubę – dwa cotygodniki temu nazwał Mage Knighta „wpadką Chwatila” :P

  3. Ginet

    W sumie tresc ktora przakazal Kuba mniej wiecej pokrywa sie z tym co pisalem ja tylko ze Kuba napisal to 'innymi slowami’.
    Co do oceny to uznalem ze dobra zabawa mojego dziecka jest w tym przypadku wazniejsza od moich osobstych odczuc.
    A kto sie 25 lat temu dobrze nie bawil przy Grzybobraniu ? ;-)

  4. KubaP

    Ginet, ale dobra zabawa dziecka może być też przy malowaniu bombek świątecznych albo przy skakaniu na jednej nodze. Tylko nikt nie pakuje tego w lśniące pudełko i nie wydaje jako nowoczesną grę planszową.

    Tutaj masz grę, która sprzedawana jest jako koop dla 6+.

    Ale to nawet nie jest koop. To w ogóle nie jest gra, rozumiana jako współzawodnictwo (z grą czy między sobą).

    Zauważ, że zwycięstwo lub porażka W ŻADNYM STOPNIU nie zależą od Ciebie.

    Dla nieznających zasad: W grze musimy uzbierać pięć kryształków i zdjęcia zwierzątek za 40 punktów. Jedno i drugie zbieramy, gdy staniemy na odpowiednim polu. Wtedy to całe dobro ląduje przed graczem. Żeby „zrobić save’a” tych punktów i odłożyć je na grzbiet krokodyla, musimy stanąć w obozowisku. Takich pól na planszy jest pięć. Przypominam, że jedyny mechanizm ruchu to rzut kostką. Co zrobić, jeśli w trakcie gry ani razu nie wylosujemy obozu? Ano nic.

    Tego mamy uczyć swoje dzieci? Że gry planszowe to taka zabawka, w której przegrywasz, bo masz pecha? Albo wygrywasz, bo masz szczęście? I nic więcej? Nie masz nigdy żadnego wpływu na wynik swoich działań?

    Nie zgadzam się z takim podejściem.

  5. Avatar

    Dzieci chcą się bawić i najlepiej (czytaj: najłatwiej), aby ta zabawa odbywała się bez-oporowo. Ale jeśli można, to warto podsunąć im kreatywną, aktywującą grę. Zadowolenie dziecka nie musi decydować o bezwarunkowej akceptacji dalej rozrywki. Przecież nie na wszystko, co chciałby robić nasze pociechy, pozwalamy.

  6. Ginet

    Kuba, czyli spostrzeżenia mamy zbieżne, tylko wyciągamy z nich inne oceny :) – z recenzji:
    „Musicie jednak mieć świadomość, że gra nie zaoferuje wam nic nowego i odkrywczego, a raczej cofnie was do czasu klasycznych gier planszowych … Ze względu na zasady i mechanikę trudno zaliczyć Przez Afrykę do nowoczesnych gier planszowych. To raczej odświeżone i upiększone wydanie klasyki gatunku. … jeżeli do tej pory grywacie w Chińczyka, Grzybobranie lub Monopol to Przez Afrykę powinno się wam również spodobać.”.

    Co do kategorii wiekowej to faktycznie wydaje się nieco zawyżona. Jedynym sensowym wyjaśnieniem tego są chyba napisy na kartach, z którymi młodsze dzieci same sobie nie poradzą.
    Trochę niefartowne nazwanie gry kooperacyjną zapewne wynika z kolei z dychotomicznego spojrzenia wydawcy na gry – albo coś jest grą rywalizacyjną albo kooperacyjną (pomijając to, że gra kooperacyjna brzmi lepiej niż nierywalizacyjna gra planszowa :) ).

    Jeżeli chodzi o ocenę to zapewne zgodzimy się, że trudno grę oceniać z perspektywy gracza (bo nie do nich jest skierowana) czy dziecka (bo już niemi nie jesteśmy) więc musimy spojrzeć z perspektywy rodzica (opiekuna, itp.). A rodzic chce, żeby gra (czy inna zabawka, którą kupuje dziecku) czegoś dziecko uczyła i jednocześnie, żeby dawała naszym pociechom dużo radości. Kwestią każdego jest to, do jakiego z tych elementów przywiązuje jaką wagę. Ja się cieszę, że synek przynajmniej dobrze się bawi, choć przyznaję – masz rację, że jest wiele gier, które zgrabniej łączą te dwa elementy.
    A ocena to już kwestia zupełnie poboczna – jabłko, które ja oceniam na 10 dla Ciebie może być na 6, ważniejsze jest, raczej żebyś się ode mnie dowiedział czy jest ono twarde, kruche, cierpkie czy soczyste, a nie jak mi smakowało :)

  7. KubaP

    Ginet, zgadzam się ze wszystkim, co napisałeś.

    Ja mam nie tyle problem z grą, co z wydawcą: To trochę tak, jakby producent samochodów zapakował w śliczną karoserię kosiarkę i nie dał o tym informacji na zewnątrz.

    To po prostu nie jest rodzaj gier, jakie powinno się propagować, będąc tak dużym i doświadczonym wydawcą jak G3.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings