Mare Nostrum: Imperia [Współpraca reklamowa z Phalanx] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 8 minut

mni_pudelkoSą gry, których pojawienie się jest oczekiwane przez spore grono graczy. Jedną z nich jest Mare Nostrum: Imperia. Jest to druga unowocześniona edycja lubianej strategicznej gry z 2003 roku. Gracze prowadzą jedną z antycznych cywilizacji i starają się zdominować przeciwników. Jak zawsze powstaje pytanie… Czy warto było czekać?

MN:Imperia autorstwa Serge Lageta została wydana za pomocą zbiórki na Kickstarterze. Jest to o tyle ciekawe, że jeszcze do niedawna, na KSie wystawiały się nowe wydawnictwa, nie posiadające jeszcze ugruntowanej pozycji na rynku. Teraz już ta platforma zrobiła się na tyle popularna, że zaczęły z niej korzystać również uznane wydawnictwa, jak Academy Games. Gra została ufundowana równocześnie w kilku wersjach językowych, w tym w polskiej, co jest zasługą naszego rodzimego wydawnictwa Phalanx.
Po pewnych preturbacjach i opóźnieniach gra dotarła do wypatrujących jej z utęsknieniem graczy.

Wykonanie

Jak zwykle pierwsze wrażenie robi wykonanie gry. W ostatnich latach wykształciły się pewne standardy jakości wykonania i swobodnie mogę powiedzieć, że MN:Imperia je wszystkie spełnia, a w niektórych aspektach nawet przewyższa. Plansza jest solidna, żetony oraz kafelki grube i ładnie wykonane. Graficznie wszystko jest dopracowane na wysokim poziomie. Na mapie widzimy skupione w basenie Morza Śródziemnego obszary, na których rozwijały się starożytne cywilizacje. Kolorystyka jest utrzymana w brązach i na szczęście twórcy uniknęli chęci ozdobienia jej dekoracyjnymi rysunkami, gdyż w połączeniu z licznymi koniecznymi dla gry oznaczeniami miast, obozów czy karawan mogłoby to bardzo obniżyć czytelność. Z estetycznego punktu widzenia szkoda, ale w tym wypadku praktyczność wygrała.
mni_komplet

Mare Nostrum ma swój efekt wow. Są nim bardzo dobrze wykonane i dość szczegółowe figurki z twardego plastiku reprezentujące oddziały wojskowe czyli legiony. Przedstawiają one głowy z nakryciem głowy charakterystycznym dla każdej z pięciu nacji. Egipcjanie mają głowę z czapką faraona, a Grecy hełm z typowym pióropuszem falangisty zaś Rzymianie hełm centuriona (pióropusz w poprzek). To wygląda naprawdę fajnie i robi rewelacyjne wrażenie. Daję za to 11 na skali do 10!
Dodatkowo mamy też figurki okrętów (triremy) oraz fortów. Okręty są ładne ale identyczne dla wszystkich nacji. Niestety forty są rozczarowaniem – zupełnie nie pasują do reszty, wyglądają jak trójkątne, odwrócone do góry nogami doniczki. Szkoda.

W pudełku znajdziemy również pomoce dla każdego z graczy – bardzo przydatne i czytelne, szkoda tylko, że zrobione na kredowym papierze o zwykłej gramaturze – przy całym wykonaniu naprawdę prosiło się sztywniejszy karton. Do tego dochodzą mini ścianki, które pozwalają ukryć przed przeciwnikami posiadane zasoby. Choć różne osoby narzekają na ich wielkość, to moim zdaniem jest odpowiednia, zasłaniają co powinny a nie zajmują za dużo miejsca. Tylko tak jak z pomocami – mogłyby być bardziej sztywne.

Zasady

Mare Nostrum: Imperia jest grą przeznaczoną dla 3-5 graczy. W ramach kampanii na KS można było od razu zafundować sobie duży dodatek Mare Nostrum: Atlas, który wprowadza kilka urozmaiceń, w tym możliwość gry dla 2 oraz dla 6 graczy. Aktualnie dodatek ten jest niedostępny w wolnej sprzedaży, wkrótce jednak ma się to zmienić. Miałem raz możliwość zagrania z tym dodatkiem w 6 osób i działało to bardzo dobrze.

Ciekawy jest sposób w jaki autor rozwiązał problem zmiennej ilości graczy. Choć Imperia są optymalizowane na 5 osób, to dzięki temu, że plansze bohaterów oraz przywództwa są oddzielone, to można je tak ułożyć na głównej planszy aby część prowincji została zakryta. Powoduje to, że im mniejsza ilość graczy tym mniejszą ilość prowincji mają do dyspozycji. W ten prosty sposób udało się autorowi dość prosto wyważyć rozgrywkę dla niestandardowej ilości osób. Dodatkowo przy dwóch graczach, dodawany jest jeden “gracz wirtualny” w postaci barbarzyńców.

mni_figurkiDziała to dobrze i gra utrzymuje swój strategiczny charakter. Jednak jak zwykle przy tego typu grach, im mniej graczy tym mniej polityki, kombinowania i wbijania noża w plecy – więc pełnię frajdy uzyskujemy oczywiście przy pełnej obsadzie.

Instrukcja nie jest zbyt obszerna, w dodatku napisana przejrzyście i zrozumiale. Jest to bardzo korzystne podczas poznawania gry. Z drugiej strony zdarzają się nietypowe sytuacje, których wyjaśnienie budzi wątpliwości. Jednak moim zdaniem nie ma jakichś krytycznych niejasności, które blokowały by rozgrywkę i ograniczały przyjemność grania.

Mechanika

Rozgrywka jest podzielona na etapy, których jest nieograniczona ilość – gra trwa aż do spełnienia warunków zwycięstwa jednej ze stron – co powinno zająć od półtorej do dwóch godzin, choć przy nowych graczach może się to przeciągnąć i do ponad trzech godzin. Każdy etap jest podzielony na fazy.

Pierwsza faza to zbieranie zasobów takich jak zboże, owce, żelazo, marmur czy diamenty. Oczywiście, niektóre z nich występują powszechnie, a inne tylko w konkretnych miejscach. Gracze sprawdzają na planszy co powinni otrzymać za prowincje, które kontrolują. Każda karawana daje jeden specyficzny towar a miasto gotówkę. Targowisko podwaja towary za karawany a świątynia podwaja wpływy z miast. Do tego dochodzą miasta legendarne, które dają gotówkę oraz jeden losowy zasób legendarny. Tutaj jest małe rozczarowanie, bo te zasoby są po prostu kopią zwykłych zasobów powszechnych. Aż się prosi aby było to coś nietypowego, albo przynajmniej żeby były o kopie zasobów rzadkich. Bo co to za frajda, wylosować “legendarne zboże”, którego wszyscy mają na kopy.

Kolejną fazą jest wymiana zasobów czyli handel. I tutaj zaczyna się robić ciekawie, ponieważ gracze w tajemnicy wystawiają część swoich zasobów na sprzedaż, a później na zmianę dobierają spośród towarów wystawionych przez przeciwników, to co jest im potrzebne. Można w ten sposób bardzo wzmocnić swoje możliwości budowlane – czasem jest to wręcz klucz do zwycięstwa. Osoba, która kontroluje najwięcej targowisk i karawan jest przywódcą handlowym. To on wskazuje ile w danej turze będzie wymienianych towarów (od 0 do 5), a następnie jako pierwszy wybiera coś dla siebie.

mni_planszaPóźniej przychodzi czas na budowę. W kolejności wskazanej przez przywódcę kulturowego (to ktoś kto kontroluje najwięcej miast i świątyń) gracze przejmują niekontrolowane prowincje oraz budują nowe karawany, targowiska, miasta, świątynie lub oddziały wojskowe a także kupują herosów (którzy zapewniają nam unikatowe możliwości) oraz cudy świata – w tym piramidy. Co ważne, każda prowincja ma dokładnie określone, co może na niej zostać wybudowane. Oznacza to oczywiście, że o niektóre prowincje naprawdę warto walczyć…

Przejęcie prowincji lub wybudowanie miasta, karawany lub oddziału kosztuje 3 monety albo 3 nie powtarzające się różne towary. Świątynia i targowisko to 6 monet lub takich towarów. Cena herosów jest zmienna i stale rośnie – pierwszy kupiony przez gracza kosztuje 7 a czwarty kupiony kosztuje 10 monet lub różnych towarów (warto pamiętać, że jednego herosa posiadamy na starcie). Wreszcie zakup piramidy to 12 monet lub różnych towarów.

Teraz rozumiecie dlaczego tak ważny jest handel. Pozwala zdywersyfikować posiadaną pulę zasobów, co jest bardzo istotne przy dużych zakupach. Jest to tym ważniejsze, że nie wykorzystywane zasoby przepadają – na następny etap można sobie zostawić tylko 2 monety.

Gdy już się pobudujemy, nadchodzi faza ruchu i walki. Kolejność wskazuje przywódca wojskowy, czyli ten który posiada najwięcej oddziałów. Gracze dysponują trzema rodzajami wojsk, to armie lądowe czyli legiony, okręty czyli triremy oraz forty czyli twierdze. Forty stanowią podstawę obrony, zadają pewne straty i ciężko je zniszczyć, ale są nieruchome. Armie podczas ruchu mogą przemieścić się po lądzie do sąsiedniej prowincji lub zostać przetransportowane przez ciąg sąsiednich flot za morze. Floty, jak już wiadomo służą do transportu oraz mogą atakować wrogie okręty. Co ciekawe, do bitwy na morzu dochodzi tylko gdy aktywny gracz zaatakuje co nie jest obowiązkowe, obecność floty na jakimś morzu nie blokuje działań przeciwnika.

Walka

Gdy w jednej prowincji znajdą się jednostki dwóch graczy dochodzi do bitwy. Gracze sumują swoje legiony a potem rzucają tyloma białymi kostkami i je sumują, a do wyniku dodają 5 jeżeli w prowincji jest ich fort. Wynik rzutu dzieli się przez 5 i zaokrągla w dół – jest to ilość zniszczonych jednostek wroga (przy czym znowu – od wyniku odejmuje się 1 jeżeli w prowincji jest fort). Gracze zadają sobie straty równocześnie, więc może dojść do zabawnych sytuacji gdy obie strony wyniszczą się kompletnie. Jeżeli agresor zdobył prowincję, to może splądrować jedną budowlę (dostaje wtedy odpowiedni zasób) lub próbować przejąć kontrolę nad prowincją (gdyż nadal jest ona własnością przeciwnika). Prowincja przechodzi na własność zdobywcy na koniec jego fazy walki w następnym etapie, co daje obrońcy czas na przeprowadzenie kontrataku.

Bitwy na morzu wyglądają analogicznie, tylko używa się niebieskich kostek. I oczywiście nie ma tam fortec!
Warto w tym momencie napisać słowo o kostkach. Jak już wiecie są ich dwa rodzaje – białe i niebieskie. Białe mają następujące możliwe wyniki – 3, 3, 4, 4, 5, 6 a niebieskie 2, 3, 3, 4, 4, 5. Jak widzicie wyniki uzyskiwane na kostkach są bardziej uśrednione niż w przypadku klasycznych kostek k6. Powoduje to, że bitwy stały się bardziej przewidywalne i ograniczono w ten sposób wpływ pecha lub szczęścia na grę. Jestem pewien, że wiele osób to doceni.

Na koniec następuje faza ustalenia przywództwa. Podlicza się budowle i oddziały i ustala kto w następnym etapie będzie przywódcą handlowym, kulturalnym i wojskowym. Jak już zapewne się zorientowaliście, to nie jest tylko formalność. Wskazywanie kolejności działania może mieć kluczowe znaczenie dla rozgrywki.

O ile ustalenie przywódców handlowego i kulturalnego jest logiczne, to mam wątpliwości co do przywódcy wojskowego. Proste ustalenie przywództwa poprzez zsumowanie ilości wojsk prowadzi do tego, że przywódcą jest ten kto nie walczy, bo ci co walczą odnoszą straty. W efekcie nie ma znaczenia, że odniosłeś błyskotliwe zwycięstwa, zniszczyłeś wrogie armie, podbiłeś prowincje. Przywódcą i tak będzie ten, który siedział na tyłku w domu. Jak dla mnie to dziwne. Rozumiem, że chodziło o prostotę zasad, ale mimo wszystko…

Jak widzicie, zasady są bardzo proste i łatwe do opanowania, pozostaje więc wskazać zwycięzcę. Są możliwe cztery sposoby wygrania. Po pierwsze można kupić czterech herosów, tak aby razem ze startowym mieć ich pięciu. Po drugie można wybudować piramidy. Trzeci sposób to kontrolowanie czterech miast legendarnych i/lub stolic. Wreszcie czwarty – trzeba zostać przywódcą we wszystkich trzech kategoriach. W początkowych grach najłatwiej wygrać poprzez budowę piramid. Później, kiedy gracze lepiej kontrolują zasoby, pozostaje się skupić na kupowaniu herosów. Zdobycie stolic jest bardzo trudne ale możliwe, zaś zostanie światowym przywódcą jest opcją wymarzoną dla tych co lubią wbijać sztylet w plecy i najczęściej wchodzi w grę wtedy gdy przeciwnicy staną się nieuważni, i pozostawią bogate prowincje bez obrony.

mni_szczegoly

Podsumowanie

Pomimo prostoty zasad, są one świetnie skonstruowane i wyważone. Każdy element gry ma swoje znaczenie i dobrze współgra z resztą. Nie ma dłużyzn, cały czas coś się dzieje, świetnie się w to wpasowuje dyplomacja i oczywiście – zdrady… Dzięki temu gra jest emocjonująca a każdy może znaleźć własną ścieżkę do zwycięstwa. Można wygrać zarówno koncentrując się na budowaniu z niewielkim udziałem w wojnach jak i poprzez błyskotliwe kampanie i starcie wrogów w piach. To jest naprawdę wielka zaleta.

Mare Nostrum: Imperia z powodzeniem rozwinęła to co oferowała pierwsza edycja i zdecydowanie zasługuje na poczesne miejsce wśród najlepszych gier wieloosobowych.

Niestety Mare Nostrum: Imperia ma jedną dużą wadę. Mianowicie w kategorię klimat należy wpisać „Rozczarowanie”. Wrzucenie do jednego tygla cywilizacji, których rozwój i świetność historycznie rozminęły się o tysiąc lat jest dość bolesne. A sprawę pogarsza ujednolicone nazewnictwo wojsk. Greckie i egipskie legiony szturmem zaatakowały prowincję bronioną przez legiony babilońskie. Herosi też nie pomagają… Rzym werbuje do pomocy Ramzesa i Hamilcara… Naprawdę?? Grecy wygrywają budując pod Atenami Piramidę Cheopsa. Proszę….
Kogoś takiego jak ja to naprawdę bardzo boli.

Jeżeli jednak historyczna klimatyczność rozgrywki nie należy do waszych priorytetów i nie bardzo wiecie o co chodzi mi w tych kilku zdaniach powyżej, to swobodnie możecie do mojej oceny dodać 0,5 punktu. A jeżeli klimat to dla Was pogoda za oknem, to i cały punkt.

Moje marudzenie o klimacie nie zmienia jednego. Mare Nostrum: Imperia to gra, w którą warto grać i zdecydowanie na stałe zagości w repertuarze wielu graczy!



Dziękujemy firmie Phalanx za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (5/10):

Oprawa wizualna (8/10):

Ogólna ocena (8.5/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Bardzo dobry przedstawiciel swojego gatunku, godny polecania. Wady mało znaczące, nie przesłaniające mocno pozytywnego odbioru całości. Gra daje dużo satysfakcji.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings