Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek | North American Railways – ni pies, ni wydra!

North American Railways – ni pies, ni wydra!
Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Cosik na kształt świdra… Takie powiedzonko opisuje rzeczy nie pasujące do znanych, typowych kategorii. North American Railways to gra planszowa, ale bez planszy. Zamiast tego mamy dwie talie kart, ale karcianką też nie można jej nazwać. Garść kolorowych znaczników w kształcie lokomotyw i zabawny bloczek z banknotami tworzą zawartość pudełka, które w Essen wyprzedało się bodaj pierwszego dnia. Czy warto było?

North American Railways to gra kolejowa, w której kupujemy udziały w pięciu spółkach. Mając udziały możemy decydować przez jakie miasta nasza spółka poprowadzi swe tory (każde miasto tylko dla jednej spółki, nie ma żadnych krzyżówek). Decyzja co do miast jest o tyle złożona, że dają one zarówno bieżące dywidendy, jak i możliwą potężną wypłatę na koniec gry.

Akcje, dywidendy i premie

Z kolei zakup udziałów jest przymusowy (w pewnym sensie) i możliwy na trzy sposoby. Możemy ufundować spółkę płacąc za inicjujący udział wedle woli. Zwykle korzystniej jest wpłacić sporo, aby spółka mogła te fundusze elastycznie ulokować. Jeśli jednak spółka już istnieje (i ma prezesa), to możemy zaproponować cenę za kolejny udział. Prezes wówczas decyduje, czy pozwolić na transakcję (połowa wartości wpłynie do skarbca spółki, druga do banku) czy sam skorzysta z tej ceny (tym razem druga połowa pieniędzy trafi do oferenta). Wreszcie prezes może kupić udział w swojej spółce za pełny 1000 dolarów.

planszowa karcianka czy karciana planszówka - oto jest pytanie

planszowa karcianka czy karciana planszówka – oto jest pytanie

Ta mechanika stwarza ciekawe możliwości, choć zdecydowanie wolałbym klasyczną licytację. Ważne jest to, że tylko połowa oferowanej ceny (gdy już spółki się zawiązały), wzbogaca skarbiec spółki. Można w ten sposób intrygująco (tak, od intrygi) manipulować możliwościami jakie w fazie inwestycji będą mieli akcjonariusze.

Ponieważ karty udziałów układane są losowo (a do tego dwa udziały zawsze są odkładane do pudełka) w czterech kolumnach, równie ważne jest rozpoznanie opcji „dokopania się” do kolejnych udziałów. Czy jest możliwe, aby spółka którą jestem zainteresowany, w miarę rytmicznie dostała zastrzyk gotówki na kolejne inwestycje? A może niemal w jednej rundzie wyprzedane zostaną wszystkie jej akcje?

i tak bywa... czerwone będą dostępne na samym końcu... fioletowe (białe) wyraźnie rozdzielone

i tak bywa… czerwone będą dostępne na samym końcu… fioletowe (białe) wyraźnie rozdzielone

Finanse graczy są tajne, ale zupełnie przeliczalne. To oznacza, że można spokojnie przeanalizować, który prezes może pozwolić sobie na zakup za pełny 1000 dolarów, a który może przyjąć zaproponowaną przez innego gracza cenę. Zdarza się, że świadomie proponuje się niską cenę, aby spółka nie mogła za dużo się rozwinąć. A mimo to tanim kosztem zdobyć końcową premię.

Niestety w końcówce ten system się psuje, bo zdarza się, że udział niemal bezwartościowy musi kupić aktywny gracz. A tym samym uwalnia na rynek, już dla swoich przeciwników, znacznie bardziej cenne udziały innych spółek. Wypacza to znacznie rozgrywkę, bo nie ma w zasadzie żadnych możliwości obronienia się przed taką sytuacją.

Rozbudowa sieci

Analogicznie jak udziały, także karty miast rozkładamy w czterech kolumnach. Każde miasto ma trzy ważne parametry. Cena zakupu (od 100 do nawet 900 dolarów!), stała dywidenda (która wypłacana jest co rundę pomiędzy akcjonariuszy) oraz liczba znaków Union Pacific, które wyznaczają końcową premię (w praktyce decydującą o wygranej).

Oczywiście zwykle miasta z największą liczbą tarcz UP dają najniższą (o ile w ogóle jakąkolwiek) dywidendę i są droższe. Jednak Dywidenda jest dzielona na udziały. A premia (tarcza po 100$) wypłacana jest za każdy udział. Stąd walka o te cenne miasta jest zacięta. Choć to raczej walka buldogów pod dywanem. Bo przede wszystkim związana jest z wyrachowanym wykupywaniem kolejnych kart miast, tak aby nie pozwolić konkurencji na zdobycie łakomego kąska. Znów wolałbym licytację, ale w tym segmencie rozgrywki nie zdarzają się raczej tak karykaturalne sytuacje, bo nie ma przymusu kupowania. Oczywiście wredne zagrania jak najbardziej. Mając akcje kilku spółek gracz decyduje którą z nich będzie rozbudowywał. Zatem wydanie funduszy na miasto, które nie da wysokiej premii przeciwnikowi posiadającemu więcej takich udziałów może być całkiem zasadne. Równie celne może być dogadanie się z wspólnikami, aby wykupić miasto blokujące cenną kartę dla nieinteresującej nas spółki.

Jak wygrywać?

A to, na szczęście, nie jest takie proste. Dobrze jest solidnie zasilić spółkę na którą stawiamy, jeśli ją fundujemy. Warto zadbać o bieżące dochody z dywidendy, aby móc kupować kolejne udziały i zwiększać możliwości reagowania naszych spółek. Koniecznie trzeba pilnować, aby tak cenne na koniec gry premie za tarcze Union Pacific trafiły do tych firm, w których mamy najwięcej udziałów. Tyle teorii.

zróżnicowane korzyści z miast

zróżnicowane korzyści z miast

Przeciwnicy mogą reagować przez wrogie wykupywanie akcji. Ten mechanizm, związany z losową dystrybucją udziałów najmniej mi się podoba. Zaczyna inwestycje gracz, który akurat siedzi tam gdzie siedzi. Jeśli jest po lewej ode mnie, to muszę czekać całą kolejkę, aby reagować i poczynić własne zakupy. To bywa mocno frustrujące.

Równie nierealistyczny jest mechanizm wyceniania akcji. Niska cena to pokusa dla prezesa, ale w ten sposób do skarbca trafi mało pieniędzy i może się okazać, że zwyczajnie nie da się za wiele z tym podziałać. Brak licytacji, możliwości zaproponowania innej, lepszej opcji wypacza ideę gry z udziałami.

żółte szaleństwo - 1200 premii za udział!

żółte szaleństwo – 1200 premii za udział!

Mniej podatny na manipulowanie jest rynek połączeń, ale jednak i tu łatwo może dojść do klinczu, gdy spółki mają mało funduszy, a dostępne są tylko droższe miasta. Znów prawo do inwestycji każdego udziałowca, bez oglądania się na innych czy prezesa, pozwala na dość bzdurne zakupy.

Warto?

Z pewnością North American Railways to gra nietuzinkowa. W średniej wielkości pudełku, za wcale nie średnią cenę znajdziemy małą talię kart (i miasta, i udziały są tego samego formatu), trochę drewna i banknoty. Czas rozgrywki – wymuszony zakupami udziałów – jest nadzwyczaj krótki dla tego typu gier (ok. 45 min). Emocje, zwłaszcza w pierwszych partiach, są znaczne, choć wynikają z poznawania zależności wynikających z nietypowych zasad nabywania udziałów i inwestowania w sieć. Policzalność gry, w sensie znajomości możliwości finansowych inwestorów i spółek, sugeruje możliwość opanowania gry, pełnego zaplanowania jej przebiegu. Powinno się to przekładać na wyraźnie lepsze wyniki doświadczonych graczy względem tych dopiero poznających North American Railways. Niestety, nie zawsze tak jest.

fioletowa spółka (dla zmylenia jako biała) warta aż 400 za akcję

fioletowa spółka (dla zmylenia jako biała) warta aż 400 za akcję

Ograniczone możliwości finansowania spółek – połowa ceny akcji zasila skarbiec – generują sytuacje blokowania, zwłaszcza jeśli kolejne udziały nie będą szybko dostępne. Konieczność zakupu udziału (o ile mamy fundusze i dostępne są inne niż wcześniej oferowane udziały) nie rzadko stawia inwestora w sytuacji niekomfortowej, gdy musi kupić to co zostało, a nie to co na początku planował, chciał kupić. Wreszcie bardzo ograniczona podaż akcji (zwykle 6, ale dwie spółki po 5, albo jedna zaledwie 4 akcje!) oznacza, że szczęśliwie kupiony korzystny udział daje nadzwyczajne skoki zysków. Często bez szans na odrobienie tej różnicy przez innych graczy.

smuteczek... ktoś musi kupić bezwartościowy zielony, żeby dwóch następnych kupiło cenne fioletowe (białe) udziały

smuteczek… ktoś musi kupić bezwartościowy zielony, żeby dwóch następnych kupiło cenne fioletowe (białe) udziały

Po otwarciu pudełka byłem nieco rozczarowany. Po pierwszych rozgrywkach zauroczony – szybkością partii, pomysłami mechanicznymi, elegancją gry. Po dalszych partiach, niestety, entuzjazm opadł i widzę coraz więcej absurdów, niedoróbek, zgrzytów w mechanice dobrze zapowiadającego się tytułu. Szkoda, że Peer Sylvester nie utrzymał poziomu „Wir sind das Volk”…



Grę North American Railways kupisz w sklepie


 

Złożoność gry (5/10):

Oprawa wizualna (5/10):

Ogólna ocena (5/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Ot, nie mogę powiedzieć, że gra jest zła, ale też nie znajduje w niej niczego takiego, co skłoniłoby mnie, żeby ją polecać, czyli totalny przeciętniak. Sporo istotnych wad wpływających na grywalność. Odczuwalne zalety powodują jednak, że osoby będące fanami gatunku – mogą znaleźć w niej coś dla siebie.

One comment

  1. Avatar

    Odnoszę wrażenie, że to trochę zmieniona wersja Chicago Express – podobna mechanika, ale ta pierwsza wydaje się jednak ciekawsza i dająca więcej możliwości. No i ładniejsza.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings