Home | Katalog gier - recenzje | Crowdfunding | Bebop – koncertowy wyścig o najlepsze miejsca

Bebop – koncertowy wyścig o najlepsze miejsca [Współpraca reklamowa z Bitewing Games] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Bebop od Bitewing Games.

Bebop

Poszło by się na koncert, prawda?

Ale bilety drogie. Przedsprzedaże nagłe. Dobre miejsca szybko zajęte…

Z pomocą przychodzi Bebop – nasz własny, planszowy symulator rezerwacji! Teraz z dodatkową funkcjonalnością – sortowaniem widzów po ulubionych instrumentach!

Zainteresowani? Zapraszamy na widownię!

Bebop

Kości Festival 2025

Bebop to gra o rozmieszczaniu kości na mapie muzycznego festiwalu. I choć wszystkie zespoły grają tu jednocześnie, to nie słychać żadnej kakofonii!

Na terenie festiwalowym znajdziemy niewielkie sceny, mieszczące od jednego do kilku muzyków. Naszym celem jest najpierw rezerwowanie, a następnie wypełnianie miejsc kośćmi – fanami. Reprezentowani przez te kości widzowie mają swoje oczywiste preferencje – jedni lubią sekcję dętą, inni instrumenty klawiszowe, niektórzy są tu wyłącznie dla perkusistów. Musimy tak ich rozlokować, by zasiedli blisko swoich ukochanych instrumentów – i przy okazji zdobyli dla nas, promotorów, sowite punkty.

Tak w skrócie przedstawia się Bebop.

Czy już słyszycie muzykę?

Nie? Pozwólcie, że podgłośnię.

Mają Państwo rezerwację?

Pod pewnymi względami, Bebop przypomina Kaskadię, a może bardziej Calico. Walczymy tu ze stale zmniejszającą się paletą możliwości i wciąż zawężajacym polem gry. Chociaż nie możemy mieć nigdy więcej niż 3 zarezerwowanych, ale nieobsadzonych kośćmi miejsc, to i tak znikają one w mgnieniu oka. W swojej turze mamy do wyboru dwie akcje: możemy miejsce zarezerwować, albo obsadzić je kolorową kością z naszej puli.

Staramy się przy tym nie tylko być tam, gdzie nasze kości pasują do instrumentu na scenie, ale też tam, gdzie staną się częścią większej, kolorowej rodziny. System punktacji działa na kilku poziomach.

Bebop

Na tym najprostszym – dokładając fioletowy fortepian do grupy fioletowych kości otrzymujemy po punkcie za każdy fioletowy fortepian w tej „rodzinie”, w tym nasz, niezależnie od tego, kto jest właścicielem pozostałych kości.

Na kolejnym – gdy scena zostanie otoczona fanami, odbywa się występ i punktujemy każdy instrument na niej obecny. Tu chcemy mieć jak najwięcej fanów grającego właśnie instrumentu. Otrzymamy punkty zgodnie z aktualnym cennikiem, po czym wartość danego instrumentu spada o 1, a zwycięzca zabiera żeton instrumentu ze sceny.

Bebop

Na sam koniec zaś punktują największe rodziny w danym kolorze (oznaczane, dla czytelności, seksownymi nutkami). I tu ostatni punktowy twist wieczoru, w którym wykorzystamy zdobyte wcześniej żetony. W każdej kolorowej rodzinie posiadacz największej liczby fanów danego instrumentu otrzyma tyle punktów, ile posiada żetonów.

Nie sposób odmówić temu systemowi kreatywności, ale w żadnym wypadku nie jest to kreatywność płynna i elegancka.

Bebop

No to gramy!

Bebop zapowiada graczom cerebralną rozrywkę opartą na dwóch akcjach. W rzeczywistości bardzo szybko odkrywamy, że pozycjonowanie się w odpowiednich miejscach to dopiero początek piramidy. Chcemy przecież nie tylko zdobywać „małe punkty” w trakcie gry, podłączając się do kolorowo-instrumentalnych rodzin. Walczymy też o punktację za występy, a występy chcemy wybierać tak, by wygrywać żetony instrumentów. Te w końcu zapunktują dla nas na koniec, i to nie raz, a nawet pięć razy – po jednym dla każdego koloru, w którym zdobędziemy dominację.

Być może mój chaotyczny opis nie oddaje dobrze dramatyzmu, jaki wiążę się tu z każdym ruchem. Przestrzeń nam się kurczy, pula dostępnych kości stale zmienia, a nasze możliwości adaptacyjne są ograniczone. Przerzucać kości możemy jedynie wtedy, gdy rezerwujemy miejsce – poza tym jesteśmy skazani na to, co wyjdzie z worka. Przygotowanie sobie odpowiedniej sekwencji rezerwacji, przerzucenia, uzyskania dobrej ścianki o obsadzenia miejsca może trwać nawet kilka tur.

Ale to nie tylko kwestia tego, że gra jest trudna czy skomplikowana.

Tu po prostu dzieje się trochę za dużo, a nie wszystko jest pod naszą kontrolą.

Kości bywają kapryśne, a tu częściej niż rzadziej czekamy na bardzo konkretne symbole, w bardzo konkretnych kolorach. Ale w worku tych kości jest czasem 50 czy 60 – a czas nie jest po naszej stronie. Gdy komuś kości podchodzą, aż miło, nie sposób się nie frustrować jawną niesprawiedliwością.

W każdym momencie próbujemy punktować coś na bieżąco, jednocześnie kładąc podwaliny pod punktację końcową. A to często brzmi jak żonglowanie kilkoma talerzami jednocześnie, przy czym w dowolnym momencie przeciwnik może wytrącić nam talerz z rąk – lub znacząco zmniejszyć jego wartość.

Napiwek zostawiamy u saksofonisty

Nie do końca prosta, wymagająca ciągłych re-kalkulacji punktacja, ma jeszcze dwie ciemne strony.

Po pierwsze – trudno nam określić w danym momencie, kto prowadzi, bo zmienia się to bardzo dynamicznie. Jeśli nagle jedna rodzina kości przestanie być największą, szala zwycięstwa przechyli się w stronę innego gracza. To powoduje pewne poczucie znikomej sprawczości – gramy, ale do samego końca nie wiemy, do której bramki.

Bebop

Po drugie – system punktacji końcowej podsuwa prostą myśl, że wystarczy skupić wszystkie siły na obstawianiu jednego instrumentu czy koloru, by wygrać.  Na szczęście losowość i mechanizmy z nią związane trochę hamują takie zapędy.

Sprawę trochę urozmaicają opcjonalne, ale moim zdaniem niezbywalne żetony specjalne. Te pozwalają zająć niedostępne dla zwykłych fanów miejsca VIP, umożliwiają wykonanie dwóch rezerwacji pod rząd, dołożenie kości razem z żetonem, a nawet wysiudanie innego gracza z jużzarezerwowanego miejsca. To ciekawe moce, a ich jednorazowość inspiruje do wykorzystania ich w idealnie wycyzelowanym momencie.

Bebop

Bebop jest przy tym bez wątpienia grą piękną i różnorodną. Mamy tu fascynujące ilustracje Webersona Santiago (Krwawa Oberża, La Famiglia, Dracula vs Van Helsing), intensywne barwy i dwie (cztery z dodatkiem) plansze festiwali o różnym stopniu „kompresji”. Co ciekawe – do każdego z nich zasugerowana jest w instrukcji ścieżka dźwiękowa w postaci jazzowej płyty, pasującej do niej intenstywnością.

To co dzisiaj grają?

Inspiracje grami Reinera Knizii są w Bebop jasno czytelne. Grze nie brakuje pomysłów i werwy – zabrakło tu tego finalnego szlifu, dzięki któremu gra staje się płynna i elegancka. Bebop łapie za ogon dwie sroki, przez co jest zbyt przekombinowane jak na grę rodzinną, a z drugiej zbyt mało strategiczne jak na typową „grę dla graczy”. Tej pierwszej grupie trudno będzie sprawnie wytłumaczyć reguły punktacji, tej drugiej – usprawiedliwić kapryśną losowość.

Potrafię sobie wyobrazić jakiś wariant zasad, w którym punktacja jest nieco prostsza, albo losowość mniej dokuczliwa. Jednak w obecnej postaci jest to gra, która zbyt często powoduje konsternację, a zbyt rzadko czystą radość z dobrze przeprowadzonej, może nawet wirtuozerskiej tury. Przestrzenna zagadka jest ciekawa, ale nałożone na nią warstwy odwracają od niej uwagę. To czas spędzony na cichej, intensywnej kalkulacji, która zbyt często zagłusza muzykę, którą powinniśmy tu słyszeć.

Zalety:
+ cudnej urody oprawa graficzna
+ oryginalny, choć nieułatwiający zrozumienia gry temat
+ wymagająca zagadka rozwiązywana w stale kurczącej się przestrzeni
+ duża różnorodność festiwalowych plansz

Wady:
– nieintuicyjny system punktacji
– losowość, z którą trudno jest walczyć
– wraz z postępem gry coraz trudniej jest szybko odczytać jej stan – proporcje kości i żetonów rezerwacji sprawiają, że te drugie szybko znikają nam z widoku

Bebop

 



Dziękujemy firmie Bitewing Games za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (4.5/10):

Oprawa wizualna (7.5/10):

Ogólna ocena (6.5/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Do tej gry mamy konkretne zarzuty. Może być fajna i dawać satysfakcję, ale… ale jest jakieś zasadnicze „ale”. Ostatecznie warto się jej jednak bliżej przyjrzeć, bo ma dużą szansę spodobać się pewnej grupie odbiorców.

Przydatne linki:

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings