Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek | Gry imprezowe | Oink Games – Scout, Hey Yo, Quickity Pickity

Oink Games – Scout, Hey Yo, Quickity Pickity [Współpraca reklamowa z Oink Games] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 7 minut

Moja wizyta w Essen miała na mnie trojaki wpływ. Utwierdziłem się w przekonaniu, że niemieckie autostrady to jeden z cudów świata, doceniłem wartość przesypiania chociaż połowy nocy, a także zrozumiałem, że rynek planszowy w Polsce wielu rzeczy jeszcze nie widział – albo widział je pobieżnie. Byłem więc zachwycony mogąc przywieźć do recenzji – i do prywatnej kolekcji – tytuły szerzej nieznane i egzotyczne. Tak też było z japońskim wydawnictwem Oink Games, które zaoferowało mi trzy niepozorne pudełka w rozmiarze big-kieszeń-size. Oto, co w nich znalazłem!

Quickity Pickity

Zanim dacie się zwieść specyficznej oprawie i uznacie, że to gra skierowana do młodszych graczy – wysłuchajcie mnie. Quickity Pickity to gra w czasie rzeczywistym, w której gracze próbują – nerwowo odwracając kolejne żetony – w krótkim czasie znaleźć zestawy pasujących do siebie owoców. Muszą one zgadzać się kształtem lub kolorem i… wyrazem twarzy. Punktacja zmienia się co rundę, podobnie jak konkretna kombinacja kształtu i koloru owocu, która będzie punktowana dodatkowo. Runda trwa tak długo, aż w przeszukiwanym przez graczy „lesie” pojawią się trzy małpki.

Pierwszy rzut oka sugeruje, że to gra typu memory – ale w rzeczywistości jest to szaleńczy wyścig o to, kto wypatrzy odpowiednie kombinacje pośród odwracanych żetonów. Ilustracje są tu na tyle zbliżone do siebie, a żetony na tyle niewielkie, że jest to prawdziwe wyzwanie, wymagające może nie sokolego wzroku, ale na pewno usilnego skupienia, by szybko przefiltrować docierające do mózgu informacje. Zmieniające się warunki punktacji dodają grze nieco zmienności pomiędzy rundami, ale zawsze jest to szybka gra, która może się skończyć w 15 czy 20 minut.

Nie ma tu zbytniej strategii – liczy się spostrzegawczość i umiejętność znajdowania konkretnych wzorców w dość chaotycznym zbiorze, do tego pod presją czasu. Może się sprawdzić jako uzupełnienie pomiędzy większymi grami lub kieszonkowa gra do zabrania i rozegrania gdziekolwiek – szczególnie, jeśli są z nami młodsi gracze (wymagany wiek to 6 lat).

Hey Yo

Hip-hopowym i nieco gadżeciarskim akcentem jest Hey Yo – karciana gra o… układaniu utworu muzycznego. W równie niewielkim i równie niepozornym pudełku znajdziemy – oprócz dwóch talii kart – mały głośniczek, który po włożeniu baterii służy nam jako podkład muzyczny. Emituje prosty beat, wyznaczający rytm dokładania kart do naszego utworu. Gracze zaś dokładają kartę z ręki – koniecznie w rytmie! – i dobierają kolejną, starając się przy okazji ustalić jakąś wspólną strategię: na tyle, na ile pozwalają krótkie przerwy między kolejnymi frazami.

Punktacja zależy od dopasowywania do siebie fraz i akcentów tak, by te same symbole występowały zaraz obok siebie. Na koniec rundy punktacja liczona jest w przeciwnym kierunku, niż były dokładane karty. Co ciekawe, gra zawiera dwa tryby: kooperacyjny (dla 2-5 graczy) i rywalizacyjny, gdzie dwie drużyny (łącznie od 4 do 10 graczy) rywalizują ze sobą, używając dwóch oddzielnych talii.

Hey Yo jest najdziwniejszą pozycją z tej trójki. Powtarzający się w kółko, nieco monotonny beat szybko zacznie irytować bardziej wrażliwych melomanów, a rytmiczna rozgrywka może stanowić wyzwanie dla osób o nieco gorszej koordynacji psychoruchowej. Pierwsze rozgrywki mogą frustrować i gra wymaga pewnej cierpliwości, zanim zaczniemy odnosić pierwsze sukcesy na rynku fonograficznym.

Gdyby odjąć element muzyczno-rytmiczny, jest to proste dopasowywanie jednej z czterech kart do kart już wyłożonych na stół. Dokładanie kart w odpowiednim momencie, podejmowanie decyzji nie tylko pod presją czasu, ale też w konkretnym rytmie sprawia, że ta prostota nabiera pikanterii. Ponadto, gra wymaga od współpracujących ze sobą graczy wzajemnego pilnowania się – wyjście z rytmu jest wszak karane ujemnymi punktami – co nie w każdej grupie zadziała tak, jak w idei powinno. Być może w towarzystwie nieco bardziej umuzycznionym – lub nieco bardziej rozluźnionym – Hey Yo może stać się przebojem. Ja traktowałbym to jako ciekawostkę, którą warto czasem wyciągnąć, by zaskoczyć znajomych. Nie jestem jednak pewien, czy poza aspektem ciekawostkowym jest tu coś dla bardziej wymagających czy świadomych graczy.

Scout

Z całej trójki to właśnie Scout wyróżnia się jako najpełniejsza i zarazem najciekawsza gra, nie oparta przy tym na gadżecie czy ograniczonym czasie. Nominowany w tym roku do Spiel Des Jahres Scout to karciana gra oparta na prostym pomyśle, ale wykończona kilkoma mistrzowskimi pociągnięciami designerskiego pędzla.

Pomiędzy graczy rozdawane są karty z dwoma wartościami z zakresu 1-10 każda. Zaprojektowane są tak, by zawsze widać było wartość, jaką uzyskamy po obróceniu karty o 180 stopni. Karty podnosimy ze stołu tak, jak zostały rozdane i nie przekładamy ani nie sortujemy ich na ręce. Tylko na początku gry mamy możliwość zdecydowania, w którą stronę orientujemy całą rękę kart – wtedy i tylko wtedy możemy obrócić całą rękę o 180 stopni, uzyskując korzystniejsze dla nas rezultaty. Przez resztę gry będziemy skazani na taką orientację i taki porządek kart, jaki właśnie otrzymaliśmy. Dlaczego to jest ważne? O tym zaraz.

Potęga na ręce

Nasza kolejka w Scout daje nam dwie możliwości: zaprezentować nowy układ kart (akcja show) lub podebrać kartę z już leżącego na stole układu (akcja scout). Układ może zawierać jedną lub więcej kart tej samej wartości lub ciąg kolejnych kart, przy czym silniejsze (przy tej samej liczbie kart) są układy z kart o tej samej wartości lub te składające się z większej liczby kart. Kluczowe jest jednak to, że zagrywając musimy używać tych kart, które sąsiadują ze sobą na naszej ręce (stąd tak kluczowa jest decyzja podejmowana zaraz po rozdaniu kart). Sąsiadujące ze sobą 3-5-4 nie tworzą układu, ale już para 4-4 czy sekwencja 9-8-7 jak najbardziej.

Po zagraniu kart na stół zgarniamy pokonane właśnie karty jako punkty na koniec gry, a po dobraniu karty ze stołu (przy układach większych niż 2 karty – jednej ze skrajnych) właściciel układu, który właśnie rozkradamy, otrzymuje żeton dolara – równowartość jednego punktu na koniec.

Raz w ciągu całego rozdania (rozgrywka trwa tyle rozdań, ilu graczy bierze w niej udział) gracz może w swoim ruchu zarówno dobrać kartę, jak i wyłożyć coś na stół (akcja scout and show).  Gra zaś kończy się, gdy któryś z graczy pozbędzie się wszystkich kart lub gdy po zaprezentowaniu nowego układu pozostali gracze nie są w stanie go przebić i wszyscy po kolei jedynie dobiorą z niego karty.

Wizyta w karcianym cyrku

Czego nie widać na pierwszy rzut oka, to tematu. A gra – począwszy od okładki, poprzez nazwy akcji, aż po detale na kartach – opowiada małą historię. Jesteśmy tu właścicielami cyrków, którzy zawodowo zajmują się prezentowaniem akrobacji i występów na arenie (akcja show). W wolnych chwilach zaś trudnią się wyszukiwaniem talentów w innych cyrkach i podkupowaniem ich (akcja scout). Oczywiście temat ten jest zarysowany zupełnie pobieżnie i raczej nad stołem nikt nie zastanawia się nad tym, czy lepiej wystawić Glorię na szczudłach czy Roberta na trapezie (o dziwo, wykonawcy mają tu nawet imiona!) – myśli się tylko o tym, czy bardziej pasuje nam siódemka czy dziewiątka, ale ani trochę nie przeszkadza to w cieszeniu się grą.

Jeśli ktoś nie lubi gier karcianych (rozumianych jako zagrywanie kart z wartościami liczbowymi, a nie np. kart akcji czy zdarzeń) to Scout raczej nie pokocha. Jeśli ktoś nie lubi wspinania po drabinie – do czego gra zmusza nas non stop, oczekując wciąż lepszych i lepszych układów – to też nie znajdzie tu ukojenia. Scout to ciągłe poszukiwanie balansu pomiędzy pozbyciem się kart z ręki (żeby zakończyć rundę) a wydłużaniem rozgrywki (by zdobyć jak najwięcej punktów). Każdy ruch to decyzja, czy już zagrać układ i czerpać korzyści, jeśli inni gracze podkupią z niego karty, czy jeszcze poczekać i zgarnąć ze stołu lepszą stawkę. Sprawę komplikuje obowiązek zagrywania kart sąsiadujących ze sobą – pokusa, by dobrać kartę ze stołu i wzbogacić układ na ręce jest ogromna, ale jeśli wszyscy postąpią tak samo to rozdanie się skończy… a wszystkie karty na ręce będą liczone jako ujemne punkty.

Wyjście przez sklep z pamiątkami

Scout jest zdecydowanie najciekawszą pozycją z testowanych przeze mnie gier od Oink Games. W tym niewielkim pudełku nie ma wielu zasad ani komponentów – jest za to kilka świetnych, dobrze ze sobą spasowanych pomysłów. To pozycja szczególnie dla fanów niecodziennych gier karcianych – czerpiących z klasyki gatunku, ale wprowadzających sporo elektryzujących nowości. Przymus zagrywania sąsiednich kart, jedna tylko w grze możliwość obrócenia ręki do góry nogami, która de facto buduje nam strategię na nadchodzące rozdanie, ciągła obserwacja stołu i myślenie nad tym, co bardziej się nam opłaca: przebicie czy podbieranie – to fundamenty wciągającej, karcianej rozgrywki.

Gra całkiem nieźle się skaluje (liczbą kart, punktowaniem i długością rozgrywki), więc sprawia radość już przy dwóch graczach, a do tego trwa dosłownie kwadrans, może ciut więcej. Nie ma więc powodu, by nie wrzucić jej do kieszeni i zabrać na kolejny wypad w teren. Kto wie, może tam uda się wypatrzyć jakieś ciekawe sztuczki?



Grę Scout kupisz w sklepie


 

Dziękujemy firmie Oink Games za przekazanie gry do recenzji.


 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings