Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek | Gry jednoosobowe | Dorfromantik: The Board Game – romantyzm w wydaniu kafelkowym

Dorfromantik: The Board Game – romantyzm w wydaniu kafelkowym [Współpraca reklamowa z Pegasus Spiele] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 7 minut

Za oknem piękny las. W pobliżu – malownicza rzeka i pole pszenicy, przecięte nieśmiałą linią torowiska, prowadzącego do zacisznej mieściny.

Idylla.

Delikatny wiatr porusza kłosami zboża i nastraja nostalgicznie, zachęcając do wypoczynku. Coś jednak burzy ten romantyczny obraz. Jakiś dyskomfort wkrada się w nasze myśli. Czy to pole jest wystarczająco duże? Czy ten las nie jest zbyt rozległy? Czy miasto jest wyraźnie odgrodzone od innych terenów i posiada jasno zdefiniowany początek i koniec?

Dorfromantik: The Board Game to gra pełna strategicznych rozważań planistycznych. Tworzymy tutaj świat, który ma być nie tylko piękny i kolorowy – ma realizować systematycznie pojawiające się przed nami cele. Czy podołamy zadaniu i zbudujemy wieś naszych marzeń? I czy koniec końców te marzenia przełożą się na realne zyski?

Miłość pozamiejska

Dorfromantik, czyli „wiejski romans”, to kafelkowa adaptacja gry komputerowej o tym samym tytule. Z tego co widzę na YouTube – nie grałem w pierwowzór – jest to implementacja dość wierna, choć zdecydowanie mniej trójwymiarowa. Od 1 do 6 graczy będzie po kolei dobierać po jednym zakrytym kafelku i dokładać go do wspólnej mapy, rozbudowując ją tak długo, aż kafelki się skończą.

Nasze ruchy nie są skomplikowane, a zasad jest tu jak na wiejski ekspeler – ledwie kilkanaście akapitów. Jednak w przeciwieństwie do bliskiego w założeniach Carcassonne, nasze decyzje będą tu dyktowane nie tylko chęcią zdobywania punktów na własne konto – walczymy wszak o wspólny cel. Kooperacyjny charakter zmienia nasz sposób myślenia o budowanej mapie i pozwala na twórcze dyskusje między graczami – i jest też jednym z minusów gry, o czym później.

Na początek warto nam jedynie wiedzieć, że celem pojedynczych rozgrywek jest zdobywanie punktów, które w trakcie mini-kampanii (w pudełku znajdziemy dwa bloki arkuszy – do kampanii i do poszczególnych rozgrywek) pozwolą nam odblokowywać kolejne elementy gry. Te kryją się w ponumerowanych pudełkach, zawierających nowe kafelki, komponenty i karty, dzięki którym łatwiej będzie nam zdobywać coraz większe punkty. Kampania jest w pełni regrywalna, żadne elementy się tu nie niszczą ani nie są modyfikowane, można więc próbować jej raz za razem i śrubować swoje wyniki. Sprawdzanie jak szybko uda nam się przejść całą kampanię to jedna z ekscytujących rzeczy w Dorfromantik – ale nie jedyna!

Kafel kafelkowi nierówny

W grze występują dwa rodzaje kafelków – te z samym terenem i te z zadaniami.

Zadania są bardzo proste – zawierają typ terenu i cyfrę (dociąganą losowo w postaci małych żetonów). Ta cyfra wskazuje nam, jak duży teren danego typu należy przyłączyć do tego kafelka, by spełnić warunek. Zrealizowany cel to punkty dla nas. Ale nie będzie aż tak łatwo.

Choć możemy zrealizować więcej niż jeden cel w ramach jednego skupiska np. pszenicy, to inna zasada dodaje sprawie pikanterii. Nie możemy nigdy dołożyć kafelka z zadaniem do terenu, który jest większy, niż tego wymaga samo zadanie – inaczej dałoby się realizować wszystkie cele przy jednym, odpowiednio dużym skupisku danego typu.

Oprócz tego mamy jeszcze kafelki z flagami – po jednym dla pól, lasów, miast i łąk. Tu już zaczynają się schody – bo każda flaga to też punkty na koniec rozgrywki. A żeby je zdobyć, należy dany teren ogrodzić innymi kafelkami, nie pozostawiając żadnych miejsc, gdzie dałoby się go przedłużyć i rozbudować. Nieogrodzone – nie punktuje!

Rzecz o podziale krajobrazu

W zasadzie Dorfromantik daje nam pełną dowolność w dokładaniu kafli –  tereny nie muszą się łączyć ze sobą, możemy obracać heksy wokół osi i tak naprawdę nic nas nie ogranicza.

Poza dwoma wyjątkami.

Rzeki i torowiska muszą bezwzględnie się łączyć. Nie możemy urwać torów nagłą połacią złotej pszenicy, czy zakończyć rzeki niespodziewanym kafelkiem miejskim. Oczywiście, możemy mieć rzekę i tory w kilku miejscach – co często wymusi na nas realizacja zadań z nimi związanych. Rozsądnie będzie jednak pod koniec gry złączyć je w możliwie najdłuższe ciągi, bo oba będą warte punkty: ale tylko za jeden, najdłuższy tor i jedną, najdłuższą rzekę.

Te niebieskie i brązowe linie będą więc ciąć nasze włości na mniejsze segmenty, odcięte od reszty świata tak długo, jak długo zajmie nam znalezienie odpowiedniego kafelka. A rzeki i tory bywają zdradliwe – losowy dociąg raz spowoduje przymus budowania długiego, prostego torowiska, innym razem rzeka będzie wciąż zakręcać pod dzikimi kątami, uniemożliwiając sensowne jej poprowadzenie poprzez pola i lasy, a jeszcze innym razem zdarzyć się może, że przez długi czas ani jedno, ani drugie nie trafi nam do rąk.

I jak tu budować, panie premierze?

Three-drink minimum

Jeszcze słowo o zadaniach. Dorfromantik zakłada, że za każdym razem na stole muszą znajdować się przynajmniej trzy aktywne zadania. Dlatego też rozgrywka zaczyna się od wyciągnięcia po kolei trzech kafelków zadań i pasujących do nich żetonów, a ilekroć jakieś zadanie spełnimy, tylekroć następnym ruchem będzie uzupełnienie brakujących zadań tak, by znów pojawiły się dokładnie trzy.

To prowadzi do kilku ciekawych zjawisk.

Po pierwsze – kierunkuje to nasze rozważania na konkretne terytoria, w konkretnych miejscach i daje nam dobrze widoczne punkty orientacyjne, wokół których skonkretyzujemy swoje wysiłki.

Po drugie – zmusza nas do „odrzucania” kafelków niepotrzebnych do obecnych celów i umieszczania ich na obrzeżach, do wykorzystania i rozbudowania później.

Po trzecie – może się okazać, że zadania tak niefortunnie połączą się z dociąganymi kafelkami, że zwyczajnie się zblokujemy. Bo jeśli mamy dwa zadania związane z torowiskami, a te złośliwie nie będą wychodzić – będziemy zmuszeni naprawdę główkować. Co zrobić z niepotrzebnymi nam kafelkami? I jak długo jesteśmy w stanie tworzyć z nich poboczne skupiska?

Sprawna realizacja zadań to podstawa dobrego wyniku punktowego. Trzy cele na mapie, w połączeniu z flagami, torami i rzeką, stworzą bardzo konkretną listę zadań, którymi musimy się zająć – i będziemy mieć pełne ręce i głowy roboty.

Wieś w stylu legacy

Dorfromantik od początku mnie wciągnęło – a z każdym otwartym pudełkiem ekscytowało jeszcze bardziej.

Zaczynamy z ciekawą łamigłówką, a jej kolejne elementy odkrywamy w systemie „fall forward”. Nawet nieimponujące wyniki prowadzą do odblokowywania nowych komponentów, choć zdecydowanie szybciej zrobimy to jeśli będzie szło nam naprawdę dobrze. Arkusz kampanii zawiera tabelkę, która mówi nam dokładnie o ile pól poruszymy się na ścieżce, w zależności od osiągniętego wyniku. Kolejne kroki na ścieżce to kolejne otwarte pudełka i kolejne odhaczone osiągnięcia – mechanizm achievementów jest tu wiernie przeniesiony z gier video i na pewno ucieszy wszystkich komplecjonistów i maksymalizatorów punktowych.

W pudełkach znajdziemy – tu lekkie spoilery – m.in. karty osiągnięć do zdobywania w trakcie rozgrywek, nowe kafelki i znaczniki, wzbogacające grę o dodatkowe mechanizmy. Możemy odblokować kafelki skrzyżowań, gdzie rzeka i tory przetną się pod kątem prostym lub znaleźć drewniane serce, które umieścimy na jednym z kafelków i otrzymamy punkty za każdy bok, który stykać się będzie z pasującym do niego rodzajem terenu.

Pozwala to na swoiste odkrywanie gry w trakcie jej trwania i jest świeżym, rozbudzającym wyobraźnię pomysłem. Czy po przejściu kampanii w całości będzie nadal cieszyć, gdy skończy się odkrywanie, a pozostanie nam już jedynie nauka tego, jak lepiej grać – to już pozostawiam Waszej ocenie.

Piękna wieś, samotna wieś

Największym problemem – lub cechą – Dorfromantik jest to, że to planszowa wersja jednoosobowej gry komputerowej. Mimo dopisku „1-6 graczy” na pudełku jest to w istocie gra solo, jakkolwiek by tego nie rysować. Potencjał na pojawienie się alfa-gracza jest tu ogromny i partie mogą przerodzić się w słuchanie tego, kto jest najbardziej doświadczony i podążanie za jego sugestiami.

To może być wada, albo i zaleta – gra jest interesująca niezależnie od tego, czy konsultujemy swoje decyzje w grupie, czy podejmujemy je samodzielnie. Przy 30-40 minutach na partię solo jest to gra raczej krótka, więc w pojedynkę można popchnąć kampanię mocno do przodu już w ramach jednego wieczoru czy popołudnia. Odblokowanie wszystkich komponentów może zająć od 12 do 20 rozgrywek. Potem gra zamienia się w śrubowanie wyników i walkę o jak najwyższą punktację.

To źle i dobrze. Bo proces odkrywania tego, co Dorfromantik kryje w sobie, jest świetny, owiany lekką tajemnicą i doprawiony fizycznym otwieraniem kolejnych pudełek, jak prezentów leżących pod choinką. Przekroczenie progu 400 punktów wydaje się z początku zupełnie abstrakcyjne, ale z każdą odblokowaną mechaniką staje się coraz bardziej realne, ale wciąż wymagające nadludzkiego niemal wysiłku. Każda kolejna rozgrywka pozwala nam szlifować umiejętności, lepiej wykorzystać dobierane kafelki, rozsądniej rozkładać zadania w terenie, lepiej budować torowiska i prowadzić rzekę. Osiągnięcie rekordowego wyniku wydaje się już na wyciągnięcie ręki…

Nagroda Spiel des Jahres potwierdza moje odczucia – że Dorfromantik: The Board Game jest wybitnym przedstawicielem gier kafelkowych. Od przyjemnych i czytelnych ilustracji, po odblokowywane komponenty, punktacje i osiągnięcia – jest tu wiele powodów do kafelkowego zakochania i wiele powodów, by wracać do gry ponownie, optymalizować swoje ruchy, uczyć się nowych zagrań i osiągać coraz lepsze wyniki. Gra pozwala, po otwarciu wszystkich pudełek, wrócić do pierwotnego stanu i odblokowywać je ponownie lub grać z wykorzystaniem wybranych, ulubionych lub wszystkich komponentów. Jest przy tym elastyczna i pozwala cieszyć się sobą tak, jak pragnie tego gracz – jako wciąż odgrywana kampania lub jako ćwiczenie w maksymalizacji wyników.

Sercem jestem ze wsią i sercem jestem z Dorfromantik.

Lubię tu wracać.

 

Gra dla 1 do 6 graczy w wieku od 7 lat
Potrzeba ok. 30-45 minut na partię

 

Zalety:
+ świeże, ciekawe podejście do kafelkowania
+ ekscytujący motyw odkrywania i rozwijania gry podczas kolejnych rozgrywek
+ możliwość przeżywania gry wciąż na nowo

Wady:
– duży potencjał na syndrom gracza alfa
– w istocie gra solo, z tymi samymi decyzjami rozłożonymi na wielu graczy



Dziękujemy firmie Pegasus Spiele za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (3/10):

Oprawa wizualna (7.5/10):

Ogólna ocena (8.5/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Bardzo dobry przedstawiciel swojego gatunku, godny polecania. Wady mało znaczące, nie przesłaniające mocno pozytywnego odbioru całości. Gra daje dużo satysfakcji.

Przydatne linki:

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active
wordpress_test_cookie

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings