- Walking Dead
- Jacka Sparrowa już znacie, prawda?
- A to Carcassonne…
- … Star Wars.
- Ech…
- … te kostki!
- Korzenny Szlak. Rozbudowa talii, która pozwala na zdobywanie i ulepszanie kolorowych kosteczek, za które kupujemy punkty zwycięstwa.
- Bardzo prosta gra wymagająca jednak odrobinę pomyślunku zwanym czasem optymalizacją. Mnie nie urzekła, nie dojrzałam w niej potencjału na mega ciekawe rozwiązania …
- … ot, zagraj kartę => ulepsz kostki, po paru kolejkach kup PZ-ty o ile ktoś Ci i akurat nie podkupił. Klimatu w zasadzie nie ma, choć trzeba przyznać, że wydana jest pięknie.
- Sushi Dice. Symultaniczne rzucanie kostkami, by wyrzucić wymagane symbole.
- Ale, ale, jest też twist. Trzeba obserwować przeciwnika, bo jeśli wyrzuci on czachę a my to zauważymy, to …
- … musi przerzucić wszystkie kostki. A jeśli nie zauważymy… to nasz problem :)
- Magazyn 51. Gra licytacji, blefu, i niepełnej informacji. A to wszystko w oparach zbierania kolekcji. I to prawdziwych kolekcji – dzieł sztuki i magicznych artefaktów. Święty Graal, Księga Thotha, Róg Jednorożca….
- Niektóre z nich na koniec gry będą podróbkami – i to jest właśnie ta niepełna informacja (bo każdy z graczy ma wgląd w inną część kart-podróbek wylosowanych na daną grę). Cóż – licytuj mądrze. Pamiętaj co zobaczyłeś. I baw się dobrze.
- Park Niedźwiedzi. Tetrisopodobna układanka. Trochę podobna do Patchworka. Tyle, że nie mamy elementu planowania czasu i guzików, za to mamy planowanie jakie fragmenty planszy przykryć by dostać potrzebne bonusy.
- Ach mój wspaniały Park Niedźwiedzi. Brunatne, polarne, pandy… jest frajda z budowania nawet jak się przegra z kretesem
- Dzika strzelanka
- Carcassonne – Star Wars
- Klask
- Mrówki
- Top Kitchen. Gra familijna. Zabawa w gotowanie kostek. Ciekawy temat, sporo rzucania kostkami.
- Trochę decyzyjności. Ale jednak sporo zależy od dobrych rzutów. Nieco negatywnej interakcji.
- Mrówki. Szalenie ciekawa a przy tym ucząca szybkiego dodawania gra na spostrzegawczość.
- Gejsze. Pięknie wydana, szybka gra dwuosobowa.
- Piranie. Pełna śmiechu gra w zgadywanie ….
- … co zagra przeciwnik i kto z nas pierwszy zginie.
- Fabryka robotów. Gra na spostzregawczość.
- Trzeba ogarniać trzy aspekty – kolor, kształt i podłogę. I używać tylko jednej ręki. Kto pierwszy ten lepszy!
- A w międzyczasie…
- Nie tylko planszówką żyje człowiek
- Tę panią chyba już widzieliśmy ;)
- I Gwiezdnych Wojen…
- … ciąg dalszy.
- BB-8. Sterowany …
- … za pomocą dłoni
- Stoisko FoxGames odwiedziła księżniczka Leia
- Wioska fantastyki
- Ale wróćmy do naszych …. planszówek. Przedpremierowo.
- Wikingowie na pokład. Sprytny worker placement i fantastyczne komponenty.
- Wojowoce. Debiutancka gra Rafała Pabierowskiego.
- A na koniec przedstawiamy autora …
- … i ostatecznej
- Sytuacja zmienia się z minuty na minutę. Gra szalenie dynamiczna, podkręcająca atmosferę a przy okazji ładna.
- A na koniec przedstawiamy autora …
- … z wydawcą …