Bruxelles 1893 Recenzja •••
Ten tekst przeczytasz w 7 minut

Do gry przyciągnął mnie jej ilustrator. Brzmi to dziwnie, ale sami pewnie wiecie, że planszówkowa wkręta krętymi ścieżkami chadza. Na szczęście w pięknym pudełku kryje się coś równie wyjątkowego jak jego okładka i Bruxelles 1893 broni się nie tylko jako dzieło sztuki. To po prostu świetna, choć mało znana gra.

 

Plansza główna i obszar wyboru akcji z feralnym kątomierzem

Niełatwy żywot artysty

Fabuła jest niszowa – oto wcielamy się w rolę architektów, którzy w Brukseli u schyłku XIX wieku próbują wyrobić sobie markę i nazwisko. Naszym celem będzie pozyskiwanie wsparcia brukselskich notabli, tworzenie dzieł sztuki i wznoszenie budynków, które przetrwają wieki. Po drodze przyjdzie nam podjąć kilka moralnie wątpliwych decyzji odnośnie użycia tańszych (łatwiej dostępnych) lub droższych (dających punkty zwycięstwa) materiałów, zdarzy nam się wymusić na brukselskiej socjecie pewne przysługi, a nasi pracownicy nie raz wylądują w belgijskim więzieniu. Czegóż jednak nie robi się dla wiecznej chwały!

Planszetka gracza pomarańczowego z bardzo pomocnym, ale nieco łysym Georgesem Brugmannem

Gra łączy w sobie dwie mechaniki – worker placement i w mniejszym stopniu area control. Wysyłanie pracowników do wykonywania zadań jest tu główną osią rozgrywki, a przewaga terytorialna jest liczona na koniec rundy, niejako w formie bonusu. Do wyboru jest pięć podstawowych akcji, ale ich rozkład przestrzenny w każdej rozgrywce jest inny, dzięki zastosowaniu modularnych planszetek. Gracz rozpoczynający dodatkowo zawęża obszar dostępnych pól, przy użyciu specyficznego kątomierza. To istotny element strategii – gdy w późniejszych etapach gry przeciwnicy wstąpią na pole z naszym budynkiem my otrzymamy dodatkową akcję, materiały budowlane lub punkty zwycięstwa.

Planszetka gracza niebieskiego oraz jego dwaj wysoko postawieni przyjaciele

O akcjach słów kilka

Poza zwykłymi akcjami (na kolorowej planszy Art Noveau) dostępne są również akcje w Brukseli (u szczytu głównej planszy). Te mogą być wykonywane wielokrotnie przez różnych graczy, ale działają na zasadzie licytacji – do kolejnych aktywacji wymagają coraz większej liczby pracowników. Ponieważ fabularnie to pole jest miejscem dokonywania wymuszeń – strasząc i szantażując urzędników – na koniec każdej rundy gracz, który umieścił tu najwięcej pracowników przenosi jednego z nich do aresztu.

Akcje w Brukseli, ścieżki Pałacu i Ratusza oraz czterej pracownicy w więzieniu

O aukcjach słów kilka

Bodaj najciekawszym elementem rozgrywki jest moduł aukcyjny, gdzie sprzedajemy wytworzone wcześniej dzieła sztuki. Zyski wyznacza pole z ruchomym kaflem, przesuwanym przez kolejnych sprzedających. Dzięki temu zyski ze sprzedaży wciąż się zmieniają, podobnie jak możliwe do sprzedania dzieła (kolory dzieł nie mogą powtarzać się w kolejnych aukcjach). Tworzy to ciekawą dynamikę, w której czasem bardziej opłaca się poczekać niż sprzedawać coś tu i teraz, a im więcej graczy przy stole tym sytuacja jest bardziej zmienna.

Po lewej obszar aukcyjny, po prawej zegar wskazujący materiały niezbędne do budowy w danej turze

Wiele dróg do szczęścia

Pola akcji działają na trzy sposoby. Wysyłając pracownika gracze opłacają jego pracę i wykonują daną akcję. Na koniec rundy zliczane są przewagi terytorialne (małe area control wokół herbów widocznych na styku czterech pól), a także przewagi finansowe (w pionowych kolumnach). Rozkmina odnośnie kolejności wybieranych akcji i inwestowanych w nie pieniędzy jest tu więc nie tylko merytoryczna, ale i przestrzenna. Bonusy zyskiwane na koniec rundy pozwalają uwolnić współpracowników z aresztu, zmienić kolejność graczy, a także piąć się w górę torów Ratusza i Pałacu – mnożników, dzięki którym zyskujemy więcej punktów zwycięstwa i uruchamiamy kolejnych notabli z kolekcji naszych bogatych znajomych.

Czterech palących się do pomocy notabli

Karty rzeczonych notabli – oparte o autentyczne postaci z belgijskiej historii – pomagają nam w trakcie gry, zapewniając rozmaite korzyści. Zdobywając taką kartę mamy do wyboru dwie drogi: po skorzystaniu z oferowanej pomocy możemy odrzucić kartę lub zachować ją w kręgu przyjaciół do dalszego wykorzystania w przyszłości. Ta druga opcja wiąże się z kosztem utrzymania, regulowanym na koniec rundy. I choć potencjalne zyski kuszą, to pieniądze są w Bruxelles 1893 surowcem absolutnie rzadkim – zbyt szeroki krąg stałych znajomych może skończyć się nagłym bankructwem.

Nasi ludzie cierpliwie czekający na wyjście z więzienia

Bruksela nie dla wszystkich

Na pewno nie jest to gra dla planszowych jaroszy – trzeba mieć już pewne pojęcie o mechanizmach ekonomicznych pojawiających się w grach, czuć mechanikę worker placement i swobodnie poruszać się po grach wymagających kilkuetapowego planowania z wyprzedzeniem. Tłumaczenie gry jest mocno problematyczne, gdyż rozmaite mechaniki działają tu równolegle, są od siebie współzależne i de facto należałoby je wyjaśniać równocześnie. Nie da się raczej usiąść do tej gry bez wcześniejszego studiowania tutoriali i instrukcji, a nawet wtedy trudno jest szybko złapać wiatr w żagle.

Zasoby budowlane i bank gry

Uchylamy rąbka tajemnicy – budujemy piękną kamienicę!

Dla niedzielnych graczy jest to rzecz nie do strawienia, a nawet dla tych bardziej zaprawionych w boju pierwsze partie będą obarczone silnym handicapem – w grze dzieje się za dużo, by przy pierwszych rozgrywkach poczuć wszystkie zależności, uniknąć błędów i odnieść choćby niewielki sukces. Jeśli jednak współgraczom starczy cierpliwości to Bruxelles 1893 jest tytułem niesłychanie zgrabnym – działa jak wielka, dobrze naoliwiona maszyna, pełna małych trybików i przekładni. Pozorny chaos na planszy po kilku partiach staje się czytelny, a mniejsze elementy gry cudownie zazębiają się ze sobą. Gra zmusza do nieustannego myślenia, ale też nagradza to myślenie satysfakcjonującymi nagrodami: punkcik tu, zasobik tam, dominacja jeszcze gdzieś indziej, a na końcu każdej rundy mniej lub bardziej spodziewany bonus. Co najważniejsze, w całym tym gąszczu możliwości nie ma jednej wybijającej się drogi do zwycięstwa. Tę musimy wykuć sobie sami, łącząc rozmaite sposoby zdobywania punktów, wykorzystując okazje oferowane nam przez innych graczy i uważnie obserwując ruch w domu aukcyjnym. Wysoki próg wejścia i językowa niezależność idą w parze z rozbudowaną ikonografią, która staje się w pełni zrozumiała dopiero po kilku godzinach spędzonych nad grą – wcześniej jest to po prostu zbiór nieco zbyt małych i nic nie mówiących piktogramów.

Nieco zbyt małe i nic nie mówiące piktogramy ilustrujące przebieg rundy.

Nietrudno w Bruxelles 1893 wczuć się w klimat światka artystycznej bohemy. Działania podejmowane tu przez graczy są logicznie połączone z tematyką – żeby zbudować kamienicę potrzebujemy materiałów budowlanych, żeby zyskać pieniądze potrzebujemy wysoko postawionych przyjaciół, żeby sprzedać sztukę należy odróżnić się od innych artystów, zaś zbyt silne „wywieranie wpływu” może skończyć się w więzieniu. Plansza, karty i żetony wciąż przypominają nam o okresie, w którym osadzona jest gra, o ile więc nad stołem podtrzymamy narrację typu „uzyskuję wsparcie tutaj, a tutaj wystawiam dzieło na aukcję” to czeka nas klimatyczny wieczór w nieco już zapomnianych czasach.

Znajome elementy w nowym wcieleniu – Bruxelles 1897

Podobne, ale jakby mniej swojskie

Jako ciekawostkę dodam, że w 2019 roku autor stworzył „podróżną” implementację gry, jednak Bruxelles 1897 cierpi na tę samą przypadłość, co większość karcianych wersji planszowych gier. Próbując uchwycić esencję rozgrywki usuwa z niej poboczności, ozdobniki i niuanse, które de facto budowały jej klimat i dawały poczucie obcowania z czymś naprawdę wyjątkowym. Są tu wszystkie motywy znane z pierwotnej gry: pozyskiwanie surowców i dzieł sztuki, aukcje, wystawy, wznoszenie budynków, bonusy za obszary i kolumny, a nawet więzienie. Pozorne uproszczenie nie prowadzi tu jednak do usprawnienia i przyspieszenia rozgrywki, a jedynie odziera ją z fabularnej otoczki. Zrezygnowano też z oryginalnej oprawy graficznej, wybierając bardziej współczesny styl, przypominający przeglądarkowe gry wykonane w technologii Flash – sami rozumiecie, że grze to absolutnie nie pomaga.

Więzienie w wydaniu karcianym jest nadal przepełnione

Art Noveau jak żywe

Jeśli więc chcecie doświadczyć brukselskiej magii w pełnej krasie nie sięgajcie po produkt pośledni. Oryginalna gra stawia przed graczem spore wymagania – najpierw nauki, a później usprawnienia swoich strategii – ale nagradza to niesamowicie zgrabną, choć skomplikowaną rozgrywką. Mało która gra łączy w sobie tak wiele elementów w tak płynny i logiczny sposób, dodatkowo silnie łączący się z tematem – do głowy przychodzą mi jedynie Cywilizacja: Poprzez Wieki czy znacznie prostsza Agricola. Bruxelles 1893 nie ma polskiego wydania, ale jest językowo niezależna, a w sieci łatwo jest znaleźć przetłumaczoną na język polski instrukcję. Wyprawa do świata prawdziwej sztuki jest dosłownie na wyciągnięcie ręki, nawet jeśli nie interesuje Cię art noveau, ale doceniasz cięższe eurotytuły. Bruxelles 1893 to nie lada cymes, a chwalić się nim przed planszówkowymi znajomymi to czysta, choć nieco sadystyczna przyjemność.

Zalety:
+ mnogość opcji i ścieżek do zwycięstwa
+ płynnie łączące się ze sobą, spięte z tematem mechaniki
+ unikatowa oprawa graficzna
+ ciekawe podejście do mechaniki worker placement

Wady:
– wysoki próg wejścia
– mało czytelna, obszerna ikonografia
– stosunkowo długi czas przygotowywania rozgrywki

2-5 graczy w wieku 13+
ok. 90 minut na rozgrywkę

Złożoność gry (7.5/10):

Oprawa wizualna (8/10):

Ogólna ocena (9/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Gra tak dobra, że chce się ją polecać, zachwycać nią i głosić jej zalety. Jedna z najlepszych w swojej kategorii, której wstyd nie znać. Może mieć niewielkie wady, ale nic, co by realnie wpływało negatywnie na jej odbiór.

Przydatne linki:

2 komentarze

  1. Avatar

    Ciekawy tytuł, nie znałem go – dzięki za recenzję! Gra jest naprawdę ładnej i oryginalnej urody. Ale Twoje zdjęcia pięknie tę urodę oddały! :)

    • Piotr Wojtasiak

      Zgodnie z BGG na świecie istnieje ok. 6000 egzemplarzy tej gry, więc trudno nazwać ją „popularną”. Jest natomiast jednym z ciekawszych eurasków, w jakie grałem, a oprawa jest na tyle unikatowa, że warto ją mieć choćby ze względu na styl graficzny :) A jeśli już przebić się przez zasady to rozgrywka jest równie efektowna i mózgorozgrzewająca.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings