Home | Katalog gier - recenzje | Gry karciane | Bohema – droga do sławy

Bohema – droga do sławy [Współpraca reklamowa z Portal Games] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 6 minut


Bohema Box

Paryż. Miasto sztuki i nieskończonych możliwości. Bohema przenosi nas w czasy artystycznego rozkwitu stolicy Francji, gdy w zadymionych kawiarniach Montmartre rodziły się wielkie idee, a brukowane uliczki pulsowały twórczą energią. Gracze wcielają się w początkujących artystów marzących o sławie i uznaniu. Droga na szczyt nie jest jednak łatwa. Trzeba jakoś pogodzić codzienną, przyziemną pracę z artystycznymi poszukiwaniami, rozwijaniem talentu i budowaniem własnej reputacji. Każdy nowy dzień to szansa, by zabłysnąć… albo pozostać w cieniu wielkich mistrzów.

Dzień z życia artysty

Poranek zaczyna się spokojnie. Siadasz przy chwiejnym stoliku, maczając pióro w kałamarzu i kreśląc kilka słów do starego przyjaciela. W powietrzu unosi się zapach papieru i kawy, a nad głową cicho skrzypią okiennice. Melancholia przychodzi niespodziewanie — wspomnienia dawnych uczuć sprawiają, że przez chwilę pozwalasz sobie na dramatyczne opłakiwanie utraconej miłości. Wieczorem natomiast po prostu znikasz. Bez słowa, bez planu, wyruszasz aby odnaleźć siebie na nowo.

Tak mógłby wyglądać przykładowy dzień w Bohemie, klasycznym deckbuilderze, w którym tworzymy talię zwyczajów i codziennych czynności. Na początku każdej tury dobieramy karty, a następnie po jednej przypisujemy do kolejnych pór dnia: poranka, popołudnia, wieczoru i nocy, tworzą małą narrację, z której rodzi się nasza własna historia. Nie ona gra tu jednak pierwsze skrzypce, lecz sprytne układanie kart. Na ich brzegach znajdują się połówki symboli, które niczym puzzle trzeba dopasować, by stworzyć pełne wzory. Kiedy wszystko zaskoczy na swoje miejsce, otrzymujemy punkty inspiracji — paliwo, które napędza naszą drogę ku sławie. To one pozwalają rozwijać talię i krok po kroku zdobywać uznanie artystycznego światka. A jeśli dobrze pokierujemy swoim dniem, w końcu będzie nas stać na karty Osiągnięć. Pięć takich sukcesów wystarczy, by zostawić konkurencję w cieniu i zapisać się w pamięci paryskiej bohemy.

Jeśli po zakupach zostanie nam jeszcze jakaś nadpłata, nic straconego. Możemy przekazać ją i gromadzić w Pracowni — osobnym torze, który za odpowiednią opłatą oferuje zestaw dodatkowych, całkiem przydatnych akcji. W ten sposób nic nie idzie na marne.

Plansza Gracza

Bądź moim natchnieniem!

Kim byłby twórca bez swojej Muzy? Osoby, miejsca czy zjawiska, które rozpalają wyobraźnię, podsuwają szalone pomysły i popychają do działania, nawet wtedy, gdy wena akurat postanowiła wyjechać na wakacje. Nic więc dziwnego, że w Bohemie również znajdzie się dla nich miejsce.

Można je zdobywać jak inne karty i włączać do talii, ale są kapryśne i mają własne zasady. Nie umieszczamy ich bezpośrednio w planie dnia, tylko poniżej, pod kartami zwyczajów. Co więcej każda z nich ma jakieś swoje preferencje. Jedna pojawi się tylko o świcie, kiedy powietrze pachnie farbą, inna zjawia się dopiero po zmroku, gdy nocne ulice tętnią rozmowami i śmiechem. Niektóre Muzy oczekują konkretnych czynności (umieszczenia pod odpowiednimi kolorami kart), jakby chciały sprawdzić, czy naprawdę jesteśmy warci ich uwagi. W zamian potrafią hojnie się odwdzięczyć. Zapewniają wyjątkowe zdolności, dodają inspiracji, pozwalają manipulować kartami lub tworzą nieoczekiwane kombinacje, których zwyczaje nigdy by nie umożliwiły. Dobrze dobrana Muza potrafi być katalizatorem sukcesu.

Muzy

Syfilis, alkoholizm i inne „przyjemności”

Bycie głodującym artystą nie sprzyja ani zdrowiu psychicznemu, ani fizycznemu. Gdy nie ma co włożyć do garnka, a przekonanie o własnej wielkości i talencie zderza się na każdym kroku z szyderstwem i odrzuceniem, egzystencjalny kryzys już nawet nie skrada się cichutko, tylko wchodzi z impetem wywarzając drzwi kopniakiem.

Chwile słabości reprezentowane są w grze przez karty Udręki, które najczęściej trafiają do naszej talii, gdy, zatracając się w twórczym chaosie, zapomnimy o przyziemnych sprawach i odmówimy pójścia do roboty. Gdy dociągniemy taką kartę musimy ją zagrać – wprowadzając w życie pasmo nieprzyjemności i drobnych katastrof. Na szczęście dzięki akcjom z Pracowni możemy je chwilowo zignorować, a nawet całkowicie odrzucić.

Udręki

Co więc powstrzymuje nas przed bycie porządnym, pracowitym obywatelem? Czy nie łatwiej byłoby po prostu zakasać rękawy i poświęcić kilka godzin np. na kelnerowanie? A no nie. Kafelek pracy wykładamy zamiast jednej z kart dnia, zabierając cenne miejsce i ograniczając możliwe kombinacje. Od nas więc zależy, czy zaryzykujemy szybki rozwój, narażając się na karę, czy też „grzecznie” pójdziemy do pracy, tracąc tym samym możliwość połączenia części symboli, ale zyskując spokój ducha.

Kafelek pracy włączony w plan dnia

Bumelant kontra pracuś

Cały ten mix to jeszcze nie wszystko. Różne kolory kart zwyczajów nie tylko skupiają się bardziej na konkretnych symbolach, ale także na różnych aspektach rozgrywki. Zielone są mocniej powiązane z Pracownią, różowe odpowiadają za interakcje z Muzami, niebieskie pozwalają sprawniej zarządzać talią, a pomarańczowe trzymać w ryzach karty Udręki. W rozgrywkach trzy- i czteroosobowych do talii dołączają również białe karty — kolorystyczne jokery, które nie tylko zwiększają elastyczność, ale też wprowadzają nieco negatywnej interakcji, pozwalając subtelnie (lub mniej subtelnie) przeszkodzić rywalom. Warto też zwracać uwagę na kolory kart zagrywanych na początku i końcu dnia. Odpowiednie dopasowanie do planszetki zapewnia dodatkowe punkty inspiracji, a tych nigdy za wiele.

Rosnący koszt Osiągnięć sprawia, że z czasem trzeba inwestować w coraz lepsze karty i odważniej kształtować swoją talię. Nie wystarczy już zachowawcze granie, trzeba zacząć ryzykować. Prędzej czy później przychodzi moment, w którym zwyczajne pójście do pracy zaczyna bardziej ograniczać, niż pomagać. Zrezygnowanie z niej daje więcej przestrzeni na rozwój i pozwala skupić się na budowaniu silniejszych kombinacji.

Bohema to w końcu wyścig — nikt nie czeka, aż w spokoju odnajdziesz swoje natchnienie. Kilka kart Udręki i tak prędzej czy później wyląduje w twojej talii, dlatego kluczowe staje się znalezienie równowagi między artystycznym uniesieniem a prozą codzienności.

Dróg do sukcesu jest wiele. Można skupić się na sprytnym układaniu symboli, wykorzystywaniu zdolności kart i tworzeniu z nich efektownych kombinacji. A tych jest tu naprawdę sporo: niektóre pozwalają częściej bezkarnie rezygnować z pracy, inne dodają dodatkowe ikony lub premiują za ich obecność, są też te, które umożliwiają dociąganie większej liczby kart na rękę albo kopiowanie efektów kart sąsiadujących. Dzięki temu spokojnie można opracować kilka zupełnie różnych strategii prowadzących do zwycięstwa.

Kafelki Pracy

Atmosfera na życzenie

Pod względem klimatu Bohema to trochę dziwny tytuł —  z jednej strony jest nim przesiąknięty, z drugiej nie ma go za grosz. Piękne ilustracje zostały dopasowane do kart, które reprezentują, a ich nazwy przywołują sceny i czynności, które mogłyby być codziennością artysty. Muzy wspierają nas w natchnieniu, a udręki uprzykrzają każdą chwilę. Gra zachęca do przedstawienia swojego dnia w oparciu o zagrane karty, dzięki czemu snujemy opowieści o barwnym życiu artysty. Czasem prowadzi to do zabawnych, choć niekiedy pełnych czarnego humoru sytuacji.

Jednak nie oszukujmy się, w gruncie rzeczy to przede wszystkim gra o łączeniu symboli. Cała otoczka fabularna jest jedynie miłym dodatkiem, a nie kluczową częścią rozgrywki. Na początku może i staramy się stosować do zasady opowiadania o przebiegu naszego dnia, ale w kolejnych ruchach coraz szybciej schodzi ona na dalszy plan, by całkowicie zniknąć na rzecz efektywności i skrócenia tur. No chyba że ktoś naprawdę żyje dla klimatu w grach, wtedy będzie się pewnie tego trzymał.

Przebieg dnia

Na koniec dnia…

Bohema to gra przyjemna, ale niezbyt odkrywcza. Mechanicznie działa sprawnie, opierając się na prostym schemacie: dobierz karty, ułóż je w kolejności, policz punkty inspiracji. Jeśli masz ich wystarczająco — kupujesz Osiągnięcie, jeśli nie — inwestujesz w nową kartę, a nadwyżki przekazujesz do Pracowni. Im dłużej trwa rozgrywka, tym wyraźniej da się odczuć, że aura nowości zaczyna powoli się ulatniać. To, co na początku wydaje się świeże i pełne możliwości, z czasem nabiera powtarzalności, a rytuał dnia staje się coraz bardziej przewidywalny. Jest to cecha chyba większości deckbuilderów, przynajmniej takich, które nie są mocno skomplikowane.

Mimo pewnej prostoty Bohema oferuje kilka ciekawych rozwiązań. Kafelki pracy i planszetki graczy już na starcie wprowadzają delikatną asymetrię, dając każdemu unikalny bonus i różne możliwości rozwoju. Kolory kart zwyczajów oraz interakcje z Muzami pozwalają kreować zróżnicowane strategie i zmuszają do wyboru między szybkim a bezpiecznym planowaniem.

Dużą zaletą jest też możliwość przekazywania nadwyżek inspiracji do Pracowni. Dzięki temu nic się nie marnuje i nawet słabsze tury mogą w przyszłości przynieść wymierne korzyści. To sprytne rozwiązanie dające graczom większą elastyczność i poczucie kontroli, naprawdę mi się spodobało. W końcu nie czuję, że przez pecha w dociągu coś tracę i nie mam przed tym żadnej “obrony”.

Pracownia odpowiada również za odchudzanie talii, czego na kartach właściwie nie znajdziemy. Bardzo mnie to cieszy, bo kupowanie kart, które tylko do tego służą zawsze wydawało mi się mało produktywne.

Przynosząc Bohemę, na spotkanie planszówkowe, a także rodzinne granie, nie wiedziałam jakie reakcje wywoła. Klimat gry jest w końcu dość specyficzny i nie każdemu może przypaść do gustu. Mimo to okazało się, że w gronie dorosłych sprawdziła się znakomicie! Trzeba jednak pamiętać, że ze względu na temat i treści Bohema nie jest tytułem dla dzieci. Ograniczenie wiekowe 14+ jest tu jak najbardziej uzasadnione.

Bohema udowadnia, że nawet prosty deckbuilder może oferować interesujące wybory i przyjemne doświadczenie, pod warunkiem odpowiedniego towarzystwa. Nie zaskakuje głębią, ale grało się miło i na pewno jeszcze niejednokrotnie pojawi się na naszym stole.

Osiągnięcia

Gra dla 1-4 graczy, wiek 14+
Czas gry: 45-60 minut
Wydawca: Portal Games

Pozwól nam się jeszcze bardziej wczuć w klimat gry i postaw kawę ;)

 

 



Dziękujemy firmie Portal Games za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (4/10):

Oprawa wizualna (8/10):

Ogólna ocena (7/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Dobry, solidny produkt. Gra może nie wybitnie oryginalna, ale wciąż zapewnia satysfakcjonującą rozgrywkę. Na pewno warto ją przynajmniej wypróbować. Do ulubionych gier jednak nie będzie należała.

Przydatne linki:

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active
PHPSESSID
eu_cookies_bar
eu_cookies_bar_block

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings