Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek | Gry strategiczne | Dice City – wyturlaj sobie zwycięskie miasto!

Dice City – wyturlaj sobie zwycięskie miasto! [Współpraca reklamowa z AEG] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 7 minut

pic2561229.98471.800x0

Dice City – dość ciepło przyjęta gra tegorocznego Essen o budowaniu miasta i manipulowaniu kostkami. Autorem jest Vangelis Bagiartakis, znany z Pośród gwiazd – również gry o budowaniu, tyle że stacji kosmicznej. A sama pozycja jest przeznaczona od 1 do 4 graczy. Czy można wyturlać sobie ukochane Sim City? Zobaczmy…

Zasady w pigułce

Plansza (fot. BGG)

Plansza (fot. BGG)

Każdy z graczy otrzymuje całkiem pokaźnych rozmiarów planszę. Na niej przedstawionych jest 30 lokacji (6×5). Rzucamy kostkami (każdy z nas ma 5 kostek – po jednej w każdym kolorze) i umieszczamy je na planszy zgodnie z wynikami (decyduje ilość oczek i kolor kostki). W swojej turze za każdą kostkę możemy wykonać jedną z dostępnych akcji (po wykonaniu akcji zdejmujemy kostkę z planszy):

  1. skorzystać z efektu lokacji na której kostka się znajduje,
  2. przesunąć inną (niewykorzystaną jeszcze kostkę) o jedno miejsce w lewo lub w prawo,
  3. aktywować lub dezaktywować wybraną lokację,
  4. odrzucić cztery z ośmiu dostępnych do nabycia lokacji i dociągnąć nowe (tylko raz na turę),
  5. spasować i pobrać żeton klepsydry (tylko raz na turę).
Żniwiarki (ulepszonai produkcja drewna, kamienia i żelaza) oraz armia (+2 do siły militarnej)

Żniwiarki (ulepszonai produkcja drewna, kamienia i żelaza) oraz armia (+2 do siły militarnej)

Dodatkowo za dwa żetony klepsydry możemy otrzymać dowolny surowiec, zmusić pozostałych graczy do przerzucenia jednej kostki lub zwiększyć swoją siłę militarną (generowaną przez niektóre lokacje) o +1.

Po wykonaniu tych akcji przechodzimy do fazy ataku. Sumujemy siłę militarną z odpowiednich, aktywowanych przez nasze kostki lokacji. Możemy zaatakować dowolną lokację przeciwnika, bandytów lub okraść przeciwnika z surowców. Aby atak był udany, siła przeznaczonych nań punktów (posiadane punkty możemy dowolnie rozdysponować pomiędzy obiekty ataku) musi być co najmniej tak wysoka, jak siła obrony obiektu (cyfra na tarczy), a w przypadku kradzieży surowców – dwa punkty siły za każdy surowiec.

Lokacje pozwalające manipulować kostkami i innymi lokacjami

Lokacje pozwalające manipulować kostkami i innymi lokacjami

W przypadku pokonania bandytów, zabieramy ich kartę jako swoje trofeum (daje ona na koniec punkty zwycięstwa), a pokonując lokację przeciwnika, otrzymujemy tyle punktów zwycięstwa, ile widnieje na karcie (na gwiazdce) oraz deaktywujemy ją (przeciwnik w swojej turze będzie musiał poświęcić jedną kostkę, aby aktywować na nową tę lokację – o ile będzie chciał i mógł jej użyć).

Atak jest opcjonalny – może się tak zdarzyć, że nasza siła militarna jest zbyt mała albo nawet równa zero. Podobnie jest z fazą budowania – jeśli dysponujemy odpowiednimi surowcami (wyprodukowanymi w fazie wykonywania akcji z kostek), możemy nabyć za nie jakąś kartę (lub karty) lokacji i położyć w dowolnym miejscu na swojej planszy, przysłaniając wcześniejszą lokację.

Karty bandytów - na tarczy siła obrony, na gwiazdce - liczba punktów zwycięstwa

Karty bandytów – na tarczy siła obrony, na gwiazdce – liczba punktów zwycięstwa

Na koniec tury odrzucamy nadmiarowe surowce (możemy sobie zostawić tylko po jednym surowcu z każdego rodzaju, a są to drewno, kamień i żelazo oraz wszystkie klepsydry, na które nie ma żadnego limitu i których – co najlepsze – nie da się ukraść) oraz rzucamy kostkami i rozkładamy je na planszy przygotowując się do następnej tury.

Gra może się skończyć na kilka sposobów – wyczerpią się lokacje, skończą się co najmniej dwa rodzaje statków (wysłanie towarów statkiem to też sposób na zdobycia punktów) lub pokonani zostaną wszyscy bandyci. Może być też tak, że ktoś z graczy wypełni dwa z 5 rzędów aktywnymi lokacjami – wtedy może zarządzić koniec. Celem gry jest zdobycie jak największej liczby punktów – z pokonanych bandytów, statków, pokonanych lokacji przeciwnika (otrzymujemy za nie żetony gwiazdek) oraz nabytych własnych lokacji (gwiazdka z cyfrą w prawym dolnym rogu karty).

Wrażenia

Statki - im więcej wyślemy towarów, tym więcej punktów zwycięstwa zgarniemy

Statki – im więcej wyślemy towarów, tym więcej punktów zwycięstwa zgarniemy

Pierwsza rzecz, jaka rzuca się w oczy, to fakt, że trzeba mieć niebagatelnych rozmiarów stół, jeśli chce się zagrać w więcej niż dwie osoby… Plansza gracza jest naprawdę duża i nawet trudno jest mieć o to pretensje, bo karty lokacji duże nie są – to standardowe wymiary mini euro size card i trudno, żeby były jeszcze mniejsze –ale jak się je ułoży w pięciu rzędach po 6 sztuk, to swoje robi. A do tego trzeba przewidzieć miejsce na szereg kart i surowców oraz na turlanie kostkami.

Drugim aspektem, który nieco psuje mi radość z gry, jest brak ikonografii. Karty są bardzo ładne i ich efekty są przystępnie opisane. Ale to wciąż suchy tekst. Zmieniające się często karty na stole, wymuszają ciągłe siedzenie z nosem w kartach – no chyba że już wszystko pamiętamy, bo gramy n-tą partię z kolei. Wystarczy jednak przerwa parę miesięcy i znowu trzeba się będzie wczytywać – używamy dowolnej lokacji z miasta, czy tylko lokacji z rzędu, a może lokacji na której jest kostka? Może trudno do tego było wymyślić jakąś przejrzystą ikonografię – nie wiem, nie znam się na grafice. Wiem tylko, że żałuję – czytelne ikonki w istotny sposób poprawiłyby płynność gry.

20151014_185925 (2)Skończmy na razie z zarzutami i przejdźmy do peanów pochwalnych ;). Gra mi się naprawdę podoba, a przyjemność ta pęczniała wraz ze wzrostem liczby rozegranych partii. Początkowy efekt dłużyzn spowodowany wczytywaniem się w napisy na kartach powoli zaczął się kurczyć, a zwiększał się fun z budowania różnych silniczków i kombinowania ze strategiami. Nie jest ich może specjalnie dużo, ale dróg do zwycięstwa jest kilka. Możemy skupić się całkowicie na produkcji i starać się nabywać coraz lepsze lokacje oraz wysyłać towary statkami (skorzystać ze statku za 20 pkt. praktycznie się nie da korzystając z innej strategii). Można postawić na siłę militarną i przy minimalnych nakładach na produkcję (w końcu żeby kupić intratne lokacje militarne też trzeba co nie co wyprodukować, bo gromadzić z poprzednich rund specjalnie się nie da) nabywać armię, a następnie ją wykorzystywać do zdobywania punktów na bandytach i przeciwnikach. Można spróbować pójść w lokacje fioletowe (określane mianem kulturalnych), które przede wszystkim skupiają się na zdobywaniu punktów zwycięstwa explicite. Można też dowolnie mieszać ze sobą te trzy główne strategie. Ciekawymi kartami są lokacje, które umożliwiają manipulowanie kostkami i innymi lokacjami – one wspomagają każdy typ strategii. Najłatwiej jest chyba postawić na produkcję – przemy do przodu, ile sił w kostkach. Gorzej z pozostałymi taktykami – bo żeby nabyć dobre budynki (militarne czy kulturalne) i tak trzeba mieć jakieś zaplecze produkcyjne, a więc trzeba odpowiednio wyważyć kiedy się rozwijać, a kiedy zbijać punkty.

Można zarzucić grze zły balans kart – są bowiem karty słabsze i mocniejsze, są lokacje wyjątkowo się opłacające (np. Town Hall – karta pozwalająca na użycie dowolnej innej lokacji w mieście). Ale z drugiej strony te mocniejsze karty są też droższe. Pojawienie się takiej karty na stole nie jest jednoznaczne z tym, że pierwszy z rzędu gracz od razu ją nabędzie, bo nie jest to takie łatwe, zwłaszcza na początku gry. To swego rodzaju wyścig po to, co najlepsze.

dice_city_zaraz_wracamLosowość dociągu kart oraz wyników na kostkach w połączeniu z kilkoma możliwymi strategiami gwarantuje wysoką regrywalność. Podoba mi się, że karty występują w kilku kopiach, dzięki czemu po kilku partiach mogę się ich działania nauczyć na pamięć (a przynajmniej tych bardziej ulubionych), co się przekłada na płynność rozgrywki, a ponadto, jeśli ktoś mi podbierze jakąś kartę, mam szansę, że w jednej z kolejnych tur ta lokacja znowu się pojawi na stole.

Jak nie kijem go, to pałką... dość często zdarza się, że brakuje nam tej jednej jedynej kostki do wymarzonego celu (bo akurat mamy zdezaktywowaną lokację, którą trzeba na powrót aktywować i właśnie zużyliśmy na to jedną z kości; bo akurat wypadł nie taki wynik jak potrzeba i poświęcamy kość, aby przesunąć inną) i staramy się osiągnąć ten cel w inny sposób. Niestety, kołderka bywa krótka i nijak nie da się przykryć stópek. Choć więc w założeniu to lekka gra – nie ma bowiem wielu surowców ani żmudnego przeliczania – to może się zdarzyć paraliż decyzyjny.

Skalowalność jest dobra, o ile tylko przygotujemy się, że czas spędzony nad grą będzie wprost proporcjonalny do ilości graczy. Czas przeznaczony na grę będzie więc… wielkością względną. Pół godziny na gracza to dość optymistyczne założenie, bo jeśli macie między sobą myślicieli, to przygotujcie się na więcej.

Każdy sobie rzepkę skrobie – stety albo niestety (zależy od stosunku do negatywnej interakcji). Z dokładnością rzecz jasna do tych, którzy postawią na militaria i będą nam w perfidny sposób dezaktywować lokacje – ale dla pozostałych to w dalszym ciągu jest skrobanie sobie rzepki, tylko w trochę trudniejszy sposób. Jak widać ta negatywna interakcja jest zależna od tego, z kim gramy – czy z pokojowo nastawionymi budowniczymi, czy też z warchołami szukającymi zaczepki i bogactwa zdobywanego kosztem innych.

Zawartość pudełka

Zawartość pudełka

A ponieważ tak czy owak każdy sobie rzepkę skrobie, to można ją sobie skrobać w pojedynkę – mamy do dyspozycji również tryb solo, w którym staramy się osiągnąć jak najlepszy wynik w z góry zaplanowanej (za pomocą mechanizmu wymiany kart) liczbie rund. I tak jak zwykle nie przepadam za samotną zabawą, tak o dziwo Dice City mnie wciągnęło. Być może dlatego, że z każdą turą spadają cztery karty lokacji dostępne na stole, a dochodzą nowe, jest więc spora rotacja i wiadomo, że jak czegoś nie kupię teraz, to szansa pojawi się być może dopiero za jakiś czas. Zupełnie jakby podbierali te lokacje przeciwnicy. I to jest fajne. Poza tym budowanie kombosów po prostu jest fajne, nawet jeśli nikt poza mną ich nie podziwia :).

Podsumowanie

+ ładne ilustracje
+ dobrze napisana instrukcja
+ dobry balans w dice manipulation – czuć wpływ losu, ale jednocześnie wiele można wykombinować
+ możliwość budowania kombosów
+ poziom interakcji zależy od graczy
+ wiele dróg do zwycięstwa
+ wysoka regrywalność
+ dobra skalowalność (z dokładnością do wydłużania się czasu gry)
+ tryb solo

– potrzebny duży stół
– szczątkowa ikonografia (trzeba czytać opisy na kartach)
– może się zdarzyć paraliż decyzyjny
– bywa, że gra się ciągnie trochę za długo, zwłaszcza przy 4 osobach

Sim City to nie jest, ale gra jest bardzo przyjemna. Dice manipulation sprawdza się wyśmienicie, a dawka losowości jest akceptowalna. Największe zastrzeżenie jakie do niej mam, to konieczność czytania tekstów na kartach (co bywa uciążliwe, zwłaszcza gdy część graczy nie zna języka angielskiego) oraz przedłużający się czas przy większej liczbie graczy.

 



Dziękujemy firmie AEG za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (4/10):

Oprawa wizualna (8/10):

Ogólna ocena (7.5/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Dobry, solidny produkt. Gra może nie wybitnie oryginalna, ale wciąż zapewnia satysfakcjonującą rozgrywkę. Na pewno warto ją przynajmniej wypróbować. Do ulubionych gier jednak nie będzie należała.

Przydatne linki:

2 komentarze

  1. Avatar

    Czy katedra liczy się za każdym razem jak lądujemy na nia kością czy tylko pod koniec gry :) ?

  2. Pingwin

    Nie pamiętam (na 100% nie będę się upierać), ale wydaje mi się, że na koniec gry.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings