Cooper Island [Współpraca reklamowa z Portal Games] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Cooper Island to prawdziwa gratka dla fanów cięższych gier euro. Od momentu, w którym wydawnictwo Portal Games zapowiedziało wydanie tego tytułu, wielu graczy niecierpliwie czekało na kolejne informacje o premierze.  

Kamraci! Przybijamy do brzegu!

Cooper Island zdecydowanie nie nadaje się dla niedoświadczonych graczy. Sama instrukcja (28 stron) może odstraszyć początkujących. Nie jest to najdłuższy zbiór zasad w świecie planszówkowym, ale jest on całkiem pokaźny i zapowiada trudniejszą rozgrywkę. I od razu chciałabym uspokoić tych, którzy obawiają się kolejnej instrukcji od Portal Games. Ta jest zrozumiała i bardzo dobrze napisana. Dostępne akcje są klarownie wyjaśnione, a poszczególne fazy rundy oddzielone kolorystycznie i szczegółowo opisane. Gdy pierwszy raz przeczytałam spis zasad bez rozłożonych komponentów, po skończonej lekturze nie nasunęły mi się żadne pytania. Drogi Portalu, więcej takich instrukcji! 

Karty królewskich zleceń.

Kilka zarzutów mam natomiast do wykonania komponentów. Są one solidne i porządne, szczególnie podoba mi się grubość płytek i planszy. Natomiast dawno nie trzymałam tak cieniutkich kart. Odstają od pozostałych elementów gry jakością wykonania. Szkoda, że nie pokuszono się o lepszy papier. Niestety w pudełku nie ma także wypraski, więc wszystkie komponenty muszą być posortowane w woreczkach. Sensowne wypełnienie pozwoliłoby na szybsze przygotowanie rozgrywki i uporządkowanie elementów gry po skończonej rozgrywce. Dobrze chociaż, że nie ma za dużo powietrza w środku, a to znaczy, że jest w nim całkiem sporo dobroci. Kolory kostek osobom gorzej rozróżniającym barwy będą się myliły – szare z jasnoróżowymi, a brązowe z fioletowymi, szczególnie przy słabym świetle.

Karty statków towarowych.

 

Na pochwałę zasługuje oprawa graficzna, która jest bardzo spójna z tematyką gry. Oczywiście jest to euro, więc dużo odczuwalnego klimatu nikt się nie spodziewa, ale ilustracje robią naprawdę dobrą robotę w tej kwestii. Zastosowane ikony są czytelne i intuicyjne. Jak już wspomniałam, po przeczytaniu instrukcji można usiąść i grać. Ale nawet gdyby ktoś nie zapamiętał wszystkich pól, na które można wysłać robotników lub akcji, które można wykonać, niezbędne informacje znajdują się na planszach. Wszystko jest przejrzyste i proste w obsłudze, co nie jest zbyt częste w grach tego kalibru. Przy pierwszej rozgrywce rozłożona gra może przytłoczyć, ale w każdej kolejnej wiadomo już co do czego służy. 

Planszetka gracza.

Zasady, zasady i jeszcze kilka zasad

Opisywanie szczegółowego przygotowania gry oraz zasad byłoby marnotrawstwem miejsca w tekście i czasu czytelnika. Niech waszym przewodnikiem będzie genialna instrukcja. Ponadto w późniejszym czasie na GF pojawi się także obszerniejsza recenzja Cooper Island. 

W dużym skrócie, plansza główna wyspy zawsze jest ta sama, a półwyspy dołączane są w liczbie równej liczbie graczy. Możliwości ich ułożenia są przedstawione na ilustracjach. Na własnym półwyspie kładziemy żetony 

Zasoby i monety.

ruin oraz dwa statki w porcie. Każdy otrzymuje również planszę gracza i robotników. Na nich w odpowiednich miejscach umieszcza budynki małe i duże oraz twierdzę, pracowników zwykłych i specjalnych, a także żetony kamieni milowych. W osobistej rezerwie mamy łodzie kupieckie i płytki wysepek. Na stole znajdują się jeszcze karty statków towarowych wraz ze skrzyniami w kolorach graczy, królewskie zlecenia, talie małych i dużych budynków, woreczek z podwójnymi płytkami terenu, pojedyncze płytki terenu, monety, zasoby (drewno, kamień, żywność, złoto i płótno), żetony kotwicy.  

Rozgrywka składa się z pięciu rund, a każda z nich z trzech faz: dochodu, robotników i porządkowania. W pierwszej otrzymujemy profity z konkretnych pól, a podczas ostatniej sprzątamy, zdobywamy bonusy,

Plansza główna i dwa półwyspy.

zbieramy z powrotem pracowników i ich żywimy. Najwięcej zabawy dostarcza główna mechanika, czyli worker placement oraz akcje, które dzięki temu mamy możliwość wykonać. Pola dla pracowników znajdują się na planszy głównej i pozwalają na dobieranie i wykładanie płytek terenu, przesuwanie znacznika kartografa, zbudowanie łodzi, wzniesienie budynku lub posągu, usunięcie ruin czy też zaopatrzenie łodzi. Ta najdłuższa faza trwa, dopóki gracze mają możliwości wykonania ruchu. 

Rozgrywka jest wymagająca. Nie jest to lekki tytuł i mniej ograne osoby mogą się przerazić liczbą komponentów i stron w instrukcji. Ale warto dać jej szansę,

Woreczek z płytkami terenu.

bo Cooper Island otrzymało zaszczytne miejsce na mojej półce “mózgożerów” i nie mogę się doczekać, kolejnych partii i wciągania w grę kolejnych osób. 

Eksploruj, zarządzaj i płyń jak najdalej

A co w tym takiego fajnego? Ograniczona liczba akcji, gdy chciałoby się zrobić drugie tyle ruchów, czyli “krótka kołderka”. I to taka skrojona w sam raz. Nawet gdy brakuje robotników, zawsze zostają nam akcje błyskawiczne, które pozwalają między innymi na przenoszenie zasobów do magazynu, wymianę kostek i monet czy korzystanie z kartografa. Optymalne wykorzystanie dostępnych akcji jest dużym wyzwaniem, a współgracze nie czekają biernie. Na pola można kłaść pracowników nawet, jeśli były już zajęte przez innych, ale nie można wtedy wykonać dodatkowej akcji, przysługującej tylko temu, kto skorzystał z danego miejsca jako pierwszy.  

Grą w grze jest układanie własnego półwyspu i już to wystarczyłoby wielu graczom do dobrej zabawy. Płytki terenu układamy obok siebie, ale możemy, a wręcz powinniśmy, budować także w górę. Każdy heks jest lasem, łąką, osadą lub górą. Dany obszar możemy wybudować tylko na takim samym polu, ale osadę na każdym rodzaju podłoża. Typ terenu odpowiada zasobom, które się na nich pojawiają przy wyłożeniu: drewno, żywność, płótno i kamień. Na górach powyżej 3 poziomu wydobywamy złoto. Kostki mają wartość odpowiadającą poziomowi terenu, ale w magazynie zawsze spadają do 1, a miejsce na “chomikowanie” też jest ograniczone. Ponadto chcąc wybudować coś na półwyspie musimy to zrobić na najwyższym pustym kafelku, a dopóki znajduje się tam kostka, blokuje ona tę możliwość. 

Pamiętanie o tym wszystkim i próba zdobycia odpowiedniej liczby zasobów, aby kupować łodzie, posągi i budynki to genialna układanka. A do tego odblokowywanie pól na własnych planszetkach, zdobywanie kamieni milowych, bonusy i nasze statki, którymi możemy płynąć dzięki punktom steru. Łodzie okrążają wyspę w dwóch różnych kierunkach i to my decydujemy, którym z nich poruszymy. One również dają nam profity przy przekraczaniu wcześniej ułożonych płytek wysepek, więc ich odpowiednie ustawienie może nam sporo ułatwić na początku gry. Docieranie do portów innych graczy pozwala na dobranie dziennika pokładowego, a to dodatkowe punkty i profity. 

I to znienawidzone jedzenie. Nie wiem kto wymyślił, że ludzie muszą jeść, ale nic tak nie sprowadza mnie na ziemię przy planach zawładnięcia światem jak faza, w której muszę wykarmić tych moich darmozjadów. Mogą być głodni? Mogą. Ale za karę dostaje się kotwice, które uniemożliwiają płynięcie naszym statkom. Pozbycie się ich wstrzymuje nasz rozwój, bo tracimy kolejne ruchy oraz zdobywamy mniej dzienników pokładowych. Niby nie ma tu innowacyjnych rzeczy – worker placement jest często spotykany, układanie płytek w górę też już było, dwa tory punktacji także (chociaż nie spotkałam ich wcześniej jako części mechaniki), podobnie jak cele, budowanie i zbieranie zasobów. Na szczęście autor tak to ładnie poskładał w całość, że aż miło pograć.

A po skończonej partii czacha dosłownie dymi. Aż mam ochotę powiedzieć: “Bierzcie i grajcie w to wszyscy”. Ale to nie jest dla wszystkich. Początkujący nie poradzą sobie z ogromem małych rzeczy, o których należy pamiętać i optymalizacją ruchów. Aby cieszyć się rozgrywką w Cooper Island trzeba mieć doświadczenie w poważniejszych tytułach. Nawet to nie pomoże przy pierwszej czy drugiej partii, gdy będziemy dopiero na własnych błędach uczyć się, co się opłaca, gdzie płynąć, jak ułożyć półwysep i jak zarządzać zasobami. Nie mogę się doczekać kolejnych rozgrywek, bo wiem, że jeszcze sporo dróg do zwycięstwa czeka na odkrycie. Jeśli wahacie się, czy kupić Cooper Island, a jednocześnie lubicie ciężkie gry euro, przestańcie się zastanawiać. Po prostu kupcie i cieszcie się odkrywaniem wyspy. 

Ciekawostka:

Cooper to pies autora gry. Historię o tym, jak hiszpański Tenor stał się niemieckim Cooperem, przeczytacie na ostatniej stronie instrukcji. Projektant podzielił się także swoimi inspiracjami przy tworzeniu gry.



Grę Cooper Island kupisz w sklepie


 

Dziękujemy firmie Portal Games za przekazanie gry do recenzji.

Przydatne linki:

2 komentarze

  1. Avatar

    A jak wygląda regrywalność :)?

    Zastanawiam się czy kupić :)

    • Kamari

      Moim zdaniem regrywalność ma się całkiem dobrze, chociaż to zależy od konkretnego gracza. Dróg do zwycięstwa jest wiele i są obszary, których zdarzało mi się w ogóle nie poruszyć w trakcie danej rozgrywki. Skupianie się na różnych rzeczach w kolejnych partiach (rozbudowanie półwyspu, zgarnianie profitów z żaglowców, odblokowanie planszetki, a więc budowa, czy też realizowanie celów i kupowanie łodzi) powoduje, że będą się one od siebie różniły, bo na wszystko nie starczy czasu i zasobów, więc ciągle musimy wybierać.

      Jednak skupiając się za każdym razem na tych samych obszarach, po kilkunastu rozgrywkach można wpaść w pułapkę powtarzalności ruchów. Cooper Island to gra, w której dążymy do znalezienia optymalnej drogi do wygranej, więc próbowanie co będzie lepsze, zapewnia w jakimś stopniu regrywalność.

      Jest jeszcze kwestia losowości, która również pozwala na nieco inny przebieg gry. Pojawia się ona przy wznoszonych budynkach (wybór 1 karty z 3) i żetonach dzienników pokładowych (całkowicie losowe). Ich zdobycie popycha nasz rozwój do przodu i daje profity, które mogą skierować nasze następne działania w inną stronę, bo będą przydatne w konkretnym obszarze. A jak doda się do tego jeszcze królewskie zlecenia i na początku rozgrywki ustali, co chce się zgarnąć, to większość ruchów będzie podporządkowana wybranemu celowi. Jest ich wprawdzie tylko 8, ale wraz z pozostałymi zmiennymi powinno wystarczyć na wiele różnych partii.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings