Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek | Gry dla graczy | Mariposas – krótkie, ale piękne życie motyli

Mariposas – krótkie, ale piękne życie motyli [Współpraca reklamowa z Albi] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Mariposas to kolejny gra stworzona przez Elisabeth Hargrave, autorkę Na skrzydłach, która zabierze nas do królestwa zwierząt. Po zapoznaniu się z ptactwem obu Ameryk, a następnie poszerzeniu wiedzy o osobniki zamieszkujące Europę i Oceanię, przyszła kolej na motyle. 

Długa podróż motyli 

Głównych bohaterów gry – motyle monarchy, można spotkać w wielu miejscach na świecie. Jednak najwięcej przedstawicieli tego gatunku żyje w środkowej i północnej Ameryce i to właśnie tam autorka postanowiła nas zabrać. Zaczynając podróż z Michoacán, południowo-zachodniego stanu Meksyku, nasze motyle przemierzą wschodnie tereny USA i dolecą do Kanady. Potem, jeśli się uda, czwarte pokolenie naszych owadów wróci do domu. 

W ładnym i eleganckim dzięki czarnemu tłu pudełku znajdziemy planszę główną i przystanku, które należy położyć na środku stołu. Z dostępnych kart celów losujemy po jednej na każdą porę roku i kładziemy w odpowiednim miejscu na planszy (wiosna – odkryta, lato i jesień – zakryte). Szesnaście żetonów przystanków umieszczamy losowo na fioletowych polach miast awersem do dołu. Karty cyklu życia należy położyć na planszy przystanku, a na końcu każdego rzędu losowo dodać płytkę zdolności. W zasięgu graczy są żetony kwiatów, kostka i zakryty stos kart akcji i dodatkowych ruchów. Każdy z graczy otrzymuje motyle i znacznik w swoim kolorze. Motyl z pierwszego pokolenia trafia na pole Michoacán, jeden z drugiego na kartę lata, a dwa z pokolenia trzeciego na kartę jesieni. Znaczniki graczy należy umieścić na torze punktacji i rozdać każdemu po dwie karty akcji na rękę. 

Z kwiatka na kwiatek

Zaczynając od pierwszego gracza i zgodnie z kierunkiem ruchu wskazówek zegara rozgrywamy swoje tury. Wybieramy jedną z dwóch kart na ręce i wykonujemy daną akcję. Zawsze polega ona na wykonaniu ruchu jednym lub większą liczbą owadów lub skopiowaniu zagranej już karty. Czasami będziemy mogli przenieść się jednym osobnikiem, a czasami dwoma lub trzema, ale wtedy o mniejszą liczbę pól. Po wylądowaniu pobieramy żeton kwiatka, na którym obecnie stoimy. Kończąc ruch w mieście, odwracamy żeton i dostajemy najczęściej wskazaną kartę cyklu, dowolny kwiat lub kartę dodatkowych ruchów. Jeśli byliśmy tam pierwsi, rzucamy kostką i pobieramy kwiatek zgodnie ze ścianką. Po zdobyciu czterech kart cyklu danego koloru zyskujemy zdolność z danego rzędu. 

Jeśli wylądujemy obok symbolu trojeści możemy rozmnożyć naszego motyla, czyli dołożyć figurkę następnego pokolenia z karty pory roku.  Gdy zabierzemy z niej wszystkie figurki, możemy ją od razu odwrócić. Kosztem są żetony kwiatów – im dalsze pokolenie, tym więcej ich wydamy. Zużyte karty akcji zostawiamy odkryte przed sobą, żeby wiedzieć, ile tur już rozegraliśmy, a po 4/5/6 ruchach kończy się wiosna/lato/jesień. Usuwamy karty akcji i podliczamy punkty za zrealizowanie celu zakończonej pory roku i odkrywamy kolejną, jeśli jeszcze nie została odwrócona. 

Gra kończy się po jesieni. Zliczamy punkty z ostatniej karty celu, za motyle z czwartego pokolenia, które dotarły do Michoacán oraz za zdobyte karty cyklu. 

Ptaki vs motyle

Odkąd wydawnictwo Albi zapowiedziało wydanie Mariposas zastanawiałam się, jak ten tytuł wypadnie w porównaniu z Na skrzydłach. Gdy gra osiągnie sukces, następne dzieło autora jest pod lupą i ma trudne zadanie przynajmniej utrzymania poziomu poprzednika.  

Oba tytuły są przewidziane dla graczy powyżej 10. roku życia, rozgrywka trwa około godziny i są przeznaczone dla grona do pięciu osób (Na skrzydłach ma również tryb solo)Tematycznie jesteśmy w królestwie zwierząt, więc również podobnie. Jednak mechanicznie to dwie różne historie. Wydaje mi się, że Mariposas jest prostsze, chociaż zasady obu gier są niezbyt skomplikowane. Ważne jest to, jak je wykorzystamy, aby odnieść zwycięstwo. Jednak to, co jest najbardziej zadziwiające w obu tytułach to fakt dobrego odzwierciedlenia rzeczywistości w mechanice tych gier. W Mariposas temat jest nawet lepiej oddany niż w Na skrzydłach, za co należy się duże uznanie dla autorki. Natomiast gra o ptakach, mimo niemal identycznych parametrów, wydaje się jednak trochę trudniejsza.

Dużo zalet, mało wad

Losowy układ zasłoniętych początkowo żetonów przystanków, różne cele na koniec pór roku i zdolności cyklu dają całkiem niezłą regrywalność. Tym bardziej, że niemożliwe jest zrobienie wszystkiego i musimy wybierać. Realizacja trzech celów zmusza nas często do latania po całej planszy. Często musimy się znajdować nad jakimś miastem lub w jego otoczeniu albo na polu danego koloru. Jednocześnie chcemy zdobywać karty cyklu, bo nawet jeżeli nie zdobędziemy całego zestawu i tak dadzą nam punkty na koniec gry. Do tego dochodzą ograniczenia w poruszaniu się, które zależą od kart akcji i coś o czym bardzo łatwo zapomnieć – powrót. Jeśli odlecimy za daleko i nie poszczęści nam się w kartach, nie będziemy w stanie wrócić w ogóle na jesień. Nie jest to warunek zwycięstwa, ale na pewno każdy punkt się przyda. 

Rozgrywka trochę się różni w zależności od liczby graczy. Przy dwóch osobach prawie niemożliwe jest odkrycie wszystkich żetonów przystanków. Zajęłoby to zbyt wiele czasu, zmarnowało sporo ruchów, a korzyści nie byłyby wymierne. Tym bardziej, że w międzyczasie trzeba realizować cele, zbierać kwiaty i się rozmnażać. W większym gronie każdy odkryje po kilka i możemy już świadomie zbierać sety.

Czas pomiędzy ruchami w każdym składzie jest krótki, ponieważ mamy tylko dwie karty na ręce i musimy zagrać jedną z nich. Nie oznacza to, że decyzja jest prosta. Nawet tak ograniczony wybór może nam chwilę zająć. Można w tym czasie zaplanować swoje przyszłe posunięcia, ponieważ w grze nie ma żadnej interakcji między graczami. Jedynie pierwsza osoba w mieście ma bonusowy rzut kostką, ale poza tym niczego nie możemy zyskać lub stracić przez działania innych. Lubię przyzwoitą dawkę możliwości wpływania na współgraczy, ale w tej grze jej brak w ogóle mi nie przeszkadzał. Zbyt mała liczba ruchów i zbyt wiele rzeczy do zrobienia powodują, że byłoby mi szkoda czasu na marnowanie go, aby jeszcze brać pod uwagę blokowanie innych. 

Motylkowy tytuł urzekł mnie także wykonaniem. Wszystkie komponenty są bardzo porządne, a pudełko śliczne. Dodano pojemniki na każdy rodzaj kwiatków co znacznie ułatwia rozkładanie gry i utrzymanie porządku podczas rozgrywki. Ikonografia jest prosta i czytelna, choć pierwsze spojrzenie na planszę sugerowało, że będzie kolorystyczne zamieszanie. Jednak nie miałam problemu z rozróżnieniem kwiatów i kolorów pól. Ogromną zaletą planszy jest to, że ma ściągi. Otrzymujemy podpowiedzi dotyczące kosztów rozmnażania kolejnych pokoleń oraz czynności, które należy wykonać podczas przechodzenia do następnej pory roku. Instrukcja jest dobrze napisana i po pierwszej rozgrywce już nie trzeba do niej zaglądać chociaż warto, szczególnie na ostatnie strony. 

Grajmy w motylki, tak szybko umierają

Autorka zdecydowała się podzielić tym, co zainspirowało ją do stworzenia gry o takiej tematyce. Jednocześnie możemy zdobyć informacje o ciężkim życiu motyli, czynnikach, które powodują ich wymieranie oraz działaniu, które może im pomóc przetrwać. 

Muszę także wspomnieć o bardzo smutnym aspekcie gry – zabijamy motylki. Tak naprawdę to nie my, tylko czas, ale i tak jest to przykre… Monarchy w okresie od wiosny do jesieni żyją tylko kilka tygodni, więc gdy dany osobnik wyleci z Meksyku, wróci nie on, a jego prawnuk. Trochę to przygnębiające, ale autorka wykorzystała ten fakt z życia motyli, aby stworzyć grę. Dla dzieci będzie to ciekawostka, która być może zainspiruje je do szukania dalszych informacji o migracjach zwierząt i długości ich życia.  

Dla kogo jest Mariposas? Na pewno dla fanów lekkich eurogier, tytułów tematycznie powiązanych z mechaniką i walorów edukacyjnych w planszówkach. Sprawdzi się w gronie rodzinnym, dla graczy początkujących i takich, którzy po ograniu najprostszych gier będą chcieli zmierzyć się z “krótką kołderką” w przyjemnym wydaniu. Prostota zasad działa na korzyść tytułu. Po każdej partii gra staje się lepsza, ponieważ siadając do stołu wiemy już, czego się spodziewać. Dlatego doświadczeni gracze również powinni dobrze się bawić, bo sprowadzenie czwartego pokolenia do domu nawet dla nich będzie wyzwaniem. 

 

 

Aga Satława Aga Satława (8/10) Mariposas to tytuł, który szturmem wszedł na mój stół. Gra przyciągnęła mnie wyglądem, ale rozkochała w sobie już mechaniką. Podobnie jak na Kamari, ogromne wrażenie zrobiło na mnie doskonałe odzwierciedlenie w niej rzeczywistości. Oprócz tego podoba mi się też wspomniana krótka kołderka. Zwykle mnie ona drażni, ale tym razem była w sam raz, żeby zapewnić mi emocjonującą rozgrywkę. Zaletą gry, poza tymi, które zostały wymienione w recenzji, jest dla mnie też bardzo czytelna ikonografia. Wystarczy jedno spojrzenie na kartę lub cel i od razu wiemy, o co chodzi. Proste zasady mimo wszystko pozwalają na kombinowanie, dzięki czemu Mariposas to tytuł, po który chętnie sięgnę zarówno w gronie rodziny, jak i planszówkowych wyjadaczy. I na pewno zrobię to nie raz.

 



Grę Mariposas kupisz w sklepie


 

Dziękujemy firmie Albi za przekazanie gry do recenzji.

Złożoność gry (5/10):

Oprawa wizualna (9/10):

Ogólna ocena (8/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Bardzo dobry przedstawiciel swojego gatunku, godny polecania. Wady mało znaczące, nie przesłaniające mocno pozytywnego odbioru całości. Gra daje dużo satysfakcji.

Przydatne linki:

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active
wordpress_test_cookie

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings