Samurai
Ten tekst przeczytasz w 4 minut

Na dobrą grę planszową – moim, ale zapewne nie tylko, zdaniem – składają się trzy elementy: interesująca mechanika i dopracowana strona estetyczna, powiązane frapującym tematem. Samurai Rainera Knizii spełnia te warunki w stu procentach.

Gracze, wcielając się w role japońskich feudalnych panów – daimiów – rywalizują o względy trzech podstawowych sił średniowiecznej Japonii: szlachty, duchowieństwa i chłopstwa. Wygrywa ten, który zapewni sobie poparcie co najmniej jednej kasty, nie zapominając przy tym o dwu pozostałych.

Tym, co rzuca się w oczy po otwarciu sporego pudełka, jest wizualna elegancja gry. Plansza i duże, sześciokątne żetony wykonane są z grubego kartonu, a ich minimalistyczna, wysmakowana grafika kojarzy się z dalekowschodnimi drzeworytami i rysunkami tuszem. Najwspanialsze są jednak pionki reprezentujące trzy kasty: wysokie kapelusze szlachciców, figurki Buddy mnichów i ryżowe pola rolników. Wykonane są z czarnego, matowo błyszczącego pleksiglasu, przypominającego lakę (to kolejny element japońskiej stylizacji), i zapewniam, że bardzo trudno jest przestać obracać je w dłoniach: jak na swoją wielkość, ważą całkiem sporo, no i ten dźwięk… Zrozumie mnie każdy, kto miał do czynienia z dobrym zestawem do Go.

Plansza to stylizowana mapa Japonii, składająca się z czterech łączonych jak puzzle kawałków. Celem tego nie jest tylko łatwość przechowywania: wielkość pola gry zależy od liczby graczy, przy dwu lub trzech niektóre kawałki mapy pozostają zatem w pudełku. Dzięki temu zawsze gra się na całej planszy; rozwiązanie genialne w swej prostocie, a przy tym tutaj nie wydaje się arbitralne: Japonia to archipelag, pominięcie kilku wysp wygląda naturalnie. Japońska tematyka zintegrowana jest z mechaniką w jeszcze jeden sposób: wyspy są dosyć wąskie i „ciasne”, jeden dobrze położony żeton wpływać może więc na wiele pionków.

Przejdźmy zatem do przebiegu gry. Zaczyna się od rozdzielenia żetonów między graczy. Każdy dostaje różniący się kolorem od pozostałych zestaw 20 żetonów, z których na początek wybiera (lub losuje) 5, resztę zaś odwraca koszulkami do góry i miesza. Wybrane żetony umieszcza się za zasłonkami, naśladującymi, a jakże, japońskie papierowe parawany.

Drugą fazą gry jest rozstawianie pionków. Gracze na zmianę stawiają jeden pionek dowolnego rodzaju na wybrane miasto, a po zapełnieniu wszystkich miast – na wioskę. W mieście postawić można dwa (w stolicy, Edo, trzy) różne pionki, w wiosce jeden. Rozmieszczenie pionów na planszy nie jest bardzo istotną sprawą, czasem może jednak mieć znaczenie – przykładowo, jeśli nasz początkowy zestaw wybraliśmy z myślą o zdobyciu kilku „wysokich kapeluszy”, dobrze byłoby zgrupować te pionki blisko siebie.

Gdy wszystkie (cudne, cudne) pionki znajdą się już na planszy, rozpoczyna się właściwa rozgrywka. W swojej turze gracz kładzie na planszy jeden lub kilka żetonów zza swego parawanu, po czym dobiera odpowiednią ilość ze stosiku. Na każdym żetonie (z jednym wyjątkiem, o którym za chwilę) są dwa oznaczenia: rysunek i cyfra. Żeton z kapeluszem, Buddą lub polem ryżowym wpływa wyłącznie na sąsiednie pionki odpowiedniej kasty, ten z samurajem zaś na wszystkie sąsiadujące, bez względu na ich rodzaj.

Cyfra określa siłę wpływu. W swojej turze gracz może użyć tylko jednego żetonu powyższych rodzajów, ale oprócz (lub zamiast) niego – również dowolną liczbę żetonów „darmowych”. Są to: jeździec (w angielskiej wersji zasad nazywany roninem, czyli samurajem bez pana) i okręt. Obydwa działają podobnie jak samuraj, wpływając na każdy rodzaj pionków, tyle tylko, że okręt stawiany jest, a jakże, na heksy morskie (za wyjątkiem Edo, każde miasto i wioska graniczą z co najmniej jednym takim polem). W grze występują jeszcze dwa żetony specjalne: „darmowy” żeton zamiany pionków i normalny zamiany żetonów. Ten pierwszy, zagrywany bez układania na planszy, umożliwia zamianę dwu pionków miejscami – bez względu na dzielącą je odległość czy wodę, ale z zachowaniem zasady, że w mieście muszą znajdować się różne pionki. Żeton zamiany żetonów układa się na planszy w miejsce już położonego (własnego i nie „darmowego”), który następnie od razu zagrywa się w innym, dowolnym miejscu. Żeton zamiany żetonów ma siłę wpływu równą 0. Użyte umiejętnie żetony specjalne potrafią naprawdę napsuć krwi pewnemu już „przechwytu” przeciwnikowi…

No właśnie, jak taki przechwyt pionka wygląda? Kiedy wszystkie lądowe heksy wokół miasta czy wioski zostaną zajęte, dla każdego pionka osobno sumuje się siłę wpływu sąsiadujących z nim żetonów poszczególnych graczy, a zdobywa go ten, którego suma jest najwyższa. Zwycięski gracz umieszcza zdobyty pionek za swoim ekranem (w ocenie sytuacji potrzebna jest zatem niezła pamięć). W przypadku remisu pionek odkładany jest obok planszy. Żetony pozostają na planszy, nawet gdy wszystkie sąsiadujące z nimi wioski i miasta zostały już opróżnione.

Brzmi to banalnie wręcz prosto, ale trzeba sobie uświadomić, że gracze dysponują ograniczonymi środkami (pięć losowo dobranych żetonów) i wiedzą (zwłaszcza w środkowej fazie gry nie wiadomo, jakimi żetonami dysponuje akurat przeciwnik), a jeden ruch może decydować o losie kilku pionków.

Gra kończy się, gdy z planszy znikną wszystkie pionki jednego rodzaju lub gdy w wyniku remisu odłożony zostanie na bok czwarty pionek (dowolnego typu). Zwycięzca wyłaniany jest w bardzo elegancki, „Kniziowy” sposób: wygrywa ten, kto zdobył najwięcej pionków w więcej niż jednej kategorii, albo – przy braku takiej osoby – ten, kto, posiadając większość w jednej kategorii, zdobył najwięcej pionków pozostałych dwu rodzajów, albo, gdy te liczby są równe, najwięcej pionków w ogóle. Gdy i te liczby są równe, mamy zwycięzców ex aequo. Gracze, którzy nie zdobyli większości w żadnej kategorii (remisy się nie liczą), nie mogą być zwycięzcami – chyba, że nikt nie zdobył większości, kiedy to decyduje ogólna liczna zdobytych pionków. Cały ten system promuje równe rozkładanie sił w walce o poparcie poszczególnych kast – taki nacisk na harmonię to kolejny dalekowschodni akcent.

Jak zapewne widać z powyższego opisu, Samurai jest w istocie abstrakcyjną grą logiczną, ale moim zdaniem temat nie jest tu sztucznie doklejony (co bywa czasem zarzucane niektórym grom Knizii) – abstrakcyjna mechanika i minimalistyczna grafika harmonijnie z nim, nomen omen, współgrają. Zasady gry są proste, ale dają olbrzymie możliwości decyzyjne, czynnik losowy, obecny w mechanizmie dobierania żetonów, tylko dodaje emocji, a strona estetyczna powala na kolana (cudne, cudne pionki!). Co więcej, Samurai doskonale się skaluje, choć liczba graczy niewątpliwie wpływa na charakter gry – w dwie osoby rozgrywka jest bardzo taktyczna i strategiczna, przy niemal pełnej informacji, w trzy – staje się trudniejsza, gdyż wzrasta ilość informacji do przetworzenia (trzeba choćby pamiętać, kto zdobył ile pionków danego rodzaju), zaś przy czterech graczach ważna staje się intuicja, sytuacja na planszy zmienić się może bowiem gwałtownie i nieoczekiwanie (sporo może też wtedy namieszać ktoś wyraźnie słabszy od reszty). Samurai, w zależności od stylu gry, może być rozrywką łatwą i przyjemną, albo tylko przyjemną, za to dającą możliwość wykazania się strategom – a przy tym w wieczór można popróbować i jednego, i drugiego po kilka razy, rozgrywka trwa bowiem przeciętnie od 20 minut przy dwu graczach do 45 przy czterech.

Hm… Gra doskonała?

Ten artykuł został pierwotnie opublikowany w serwisie Gry-Planszowe.pl.

5 komentarzy

  1. Łukasz Pogoda
    Łukasz Pogoda

    Gdyby ktoś miał ochotę zobaczyć grę przed zakupem, może pobawić się wersją demo gry komputerowej opartej na planszówce:

    http://www.klear.com/new/games/samurai/ (szukać małego linku 'Available for online download’)

    Niestety, od 1 stycznia tego roku nie można kupić pełnej wersji — gra jest oparta na oficjalnej licencji i ta zapewne już wygasła.

  2. Marek Pańczyk
    Marek Pańczyk

    Z powyższej recenzji widać sporo podobieństw do Euphrat & Tigris, podział na kasty, mechanika wystawiania żetonów zza osłonki, system przejmowania pionków, końcowe obliczanie punktów zwycięstwa. W końcu obie gry wyszły z pod rąk tego samego autora. Nie mniej fani Euphrat & Tigris podejrzewam, że pokochają też Samurai, a ci którzy nie przepadają za E&T również i tego tytułu nie polubią. Chyba, że wciągnie ich dalekowschodni klimat.

  3. Adam Kałuża

    Dla mnie osobiscie jedna z lepszych gier Knizi.
    Mechanika prosta, prawie banalna, wykorzystywana niejednokrotnie w innych grach, ale… ale czyni roznice :-)
    Gra jest niesamowicie miodna. Jedyna wada to cena, w tej samej mozemy kupic gry Days of Wonder z dziesiatkami dodatkowych elementow, kart, planszy itd.

  4. Łukasz Pogoda
    Łukasz Pogoda

    No trzeba lubić takie układanie klocków. Ja o grze już czytałem wcześniej na Games Journal — jest to jedna z gier z tzw. tiles trilogy ;) która się zaczęła oczywiście od E&T. Jest na pewno nie tak efektowna, jak nowe tytuły DoW, ale co kto lubi :) ja się może skuszę…

  5. Avatar

    Cena nie jest aż tak znowu wysoka (25 euro), jakość elementów gry jest naprawdę świetna, no i to nie liczba dodatkowych kart czyni grę miodną, moim zdaniem.
    Samurai jest świetny, po prostu.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings