Supernova – Carcassonne w kosmosie?
Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Supernova była kolejną obietnicą udanego planszowego przedstawienia ducha genialnego Master of Orion. Mimo, iż ze zrozumiałych względów prostsza i krótsza miała oferować możliwość poprowadzenia swojej rasy przez zimny bezmiar kosmosu ku nowej, lepszej przyszłości, zostawiając za sobą zgliszcza wypalonego wybuchem słońca układu. Rozwój technologiczny, szybkie tempo gry, walki, a do tego krótki czas rozgrywki. A to wszystko ubrane w gustowną oprawę Mike’a Doyla. I tylko jeden fakt nie pasował do tego obrazku ze snu maniaka kosmicznych strategii turowych. Debiutujący autorzy. Niestety fakt ten okazał się być najbardziej istotny. Ale po kolei.

Do Valley Games zawitaliśmy dopiero w sobotę i od razu zachwyciliśmy się rewelacyjną organizacją stoiska. Sympatyczna obsługa, interesujące gry, możliwość zapisania się do kolejki oczekujących na tytuł wywarły na nas bardzo dobre wrażenie. Co więcej – czekając na prezentację Supernova nie marnowaliśmy czasu, ale spróbowaliśmy Titan (o którym Jax smęcił od czwartku :) ) i malutki i śmieszny przerywnik Beep-Beep (obie gry powinniśmy wkrótce opisać na GF). W końcu doczekaliśmy się i przyszła kolej na bezlitosną walkę o przetrwanie w kosmosie.

Przez chwilę obawialiśmy się o jakość tłumaczenia reguł, gdyż nasz prezenter uczył się gry podczas rozgrywki poprzedniej ekipy. Na szczęście nasze obawy okazały się niepotrzebne – wytłumaczył wszystko bardzo sprawnie, nienaganną angielszczyzną, z odpowiednim wprowadzaniem nowych elementów dopiero, gdy się pojawią. Mieliśmy pewną niejasność związaną z dociąganiem kart bitewnych, ale nie miało to większego znaczenia (szybko ją wychwyciliśmy).

Pierwsze kroki w kosmosie

Pierwsze kroki w kosmosie

Każdy z graczy obejmuje we władanie jedną z ras (różniących się jedynie wyglądem – start jest taki sam dla wszystkich), która stara się znaleźć nowy dom we wszechświecie, w związku z faktem, iż ich rodzinny układ czeka rychła zagłada. W każdej turze następuje faza ekspansji – gracze dokładają kafelki w swoich barwach na plansze (pokazującą układ centralny i kilka układów sąsiednich) zdobywając kolejne pola i tworząc rosnący obszar pod ich kontrolą. Oprócz zwykłych „pustych” pól można zajmować planety, księżyce i planety specjalne. Właściciel księżyca otrzymuje co turę surowce, właściciel planety pozyskuje pewną część surowców od właściciela księżyca (czyli najlepiej, gdy gracz posiada obie rzeczy), a planety specjalne dają losowy, jednorazowy bonus (artefakty pozostawione przez prastare rasy). Po ruchu wszystkich graczy następuje faza „wybuchu słonecznego” – słońce coraz bardziej zbliża się do końca swojego życia i wysyła coraz bardziej śmiercionośne promieniowanie (coraz więcej kafelków jest niszczonych). Najpierw rzuca się specjalnym kafelkiem niczym monetą, by sprawdzić, czy następuje wybuch. Następnie w przypadku gdy kafelek upadnie na odpowiedniej stronie, następuje licytacja w ciemno (każdy jednocześnie ujawnia ile surowców jest gotów poświęcić) o prawo do wyboru kierunku, w którym umierające słońce wyśle swój promień. Graczy, który wygrał zdejmuje odpowiednią ilość kafelków przeciwników (idąc od środka planszy) i zaczyna się kolejna tura.

Romeo i Julia rozdzieleni kosmiczną wojną

Romeo i Julia rozdzieleni kosmiczną wojną

Ciekawym i oryginalnym mechanizmem jest ruch księżyców na orbitach – co turę księżyce przesuwane są na kolejne pola orbity, przez co należy tak planować ekspansję, by w wyniku tego ruchu nie stracić szybko kontroli nad satelitą. Bardzo prosty, a jednocześnie oryginalny mechanizm.

W przypadku, gdy w czasie rozbudowy gracz położy swój kafelek na obszarze przeciwnika następuje rozstrzygana za pomocą kart bojowych walka. Karty są w różnych kolorach, posiadają wartość punktową, a część z nich dodatkowo moc specjalną. Gracze na przemian wykładają zakryte karty, aż każdy z nich spasuje. Następnie karty są odwracane i liczona jest ich siła. Można tworzyć albo zestaw jednokolorowy albo różnokolorowy, przy czym każda karta musi być innego koloru. Dodatkowo dorzucać można kart specjalne, które mogą wpływać na ostateczną wartość punktową obu graczy (np. kasując najwyższą kartę przeciwnika, kopiując jakąś kartę itp.). Jeśli zwycięzcą okazał się atakujący swój kafelek kładzie na kafelku przeciwnika zdobywając teren. W innym wypadku obrońca wygrywa i atak zawodzi.

Wojna na całego

Wojna na całego (tylko meepli brak)

W czasie gry można na swoje tereny dokładać dodatkowe kafelki fortyfikując dany region. Im wyższy region tym łatwiej się będzie bronić – każdy kafelek różnicy w wysokości pomiędzy atakującym i obrońcą daje dodatkową kartę. Staje się to istotne przy obronie cenniejszych miejsc, takich jak planety i księżyce. Ponieważ jednak w przypadku udanego ataku, atakujący swój kafelek kładzie na kafelku przeciwnika, region, w którym walczono staje się automatycznie trudniejszy do zdobycia. Nie wiem jak jest to tłumaczone w świecie gry, ale zwykle obszar zniszczony walką nie zdobywa dodatkowych właściwości obronnych. Chyba, że z kupy złomu robione są barykady.

Gracze mogą za surowce usprawniać technologie swojej rasy zyskując dodatkowe kafelki co turę, zwiększając limit kart bojowych na ręce, siłę ataku i obrony. Dodatkowo mogą dokupować karty bojowe (które są jednak automatycznie dociągane do limitu na początku swojej tury) oraz karty nauki, które dają zwykle jednorazowe bonusy lub specjalne możliwości.

Rozmazana karta rasy (w kosmosie strasznie trzęsie)

Rozmazana karta rasy (w kosmosie strasznie trzęsie)

Co trzy tury ma miejsce punktowanie, w którym liczy się ilość kafelków na planszy, posiadanie planet, księżyców itp. Gra trwa dokładnie 15 tur (o ile mnie pamięć nie myli), co przy doświadczonej ekipie powinno się przełożyć na mniej więcej 2-godzinną rozgrywkę.

Graliśmy tylko do pierwszego punktowania, stąd nasze wrażenia mogą być niepełne, tym niemniej chyba wszyscy mieliśmy podobne zdanie. Gra działa i jest miejscami dość interesująca, ale ogólnie specjalnie nie przyciąga. Dokładania kafelków jest jakieś takie mało kosmiczne, walki są dość szybkie, ale pechowa dystrybucja kart może bardzo pokrzyżować plany (a odbić teren będzie coraz trudniej, bo rosną jego zdolności obronne), surowców jest bardzo mało, przez co kupowanie kart, czy rozwój technologiczny nie są zbyt dynamiczne. Mechanizm wybuchu słońca, choć ciekawy, może prowadzić do efektu kuli śnieżnej lub chociaż kingmakingu (najlepszy gracz ma najwięcej surowców, więc wygra licytację i pokrzywdzi tych, co go gonią). A przy tym grafika jest w moim odczuciu bardzo surowa – oprócz zasłonek graczy wszystko jest bardzo schematyczne, w jednolitych barwach i przypomina rysunek techniczny. Może i to ma jakiś klimat, ale ja wolę pełną kolorów i detali oprawę gier Fantasy Flight Games.

Emocji tyle, że niebieski usnął

Emocji tyle, że niebieski usnął

Z Supernova wiązałem duże nadzieje (chciałem nawet kupić w ciemno). Ale sama rozgrywka była dość rozczarowująca i zmusza mnie do wystawienia raczej negatywnej oceny. Stąd jeśli jesteś fanem tematyki s-f i nie oczekujesz Twilight Imperium w wersji light – spróbuj u kolegi. W innym wypadku zdecydowanie nie kupuj.

4 komentarze

  1. Avatar

    Mnie i tak sf nie ciągnie zwykle a tylko mnie Szymon utwierdziłeś w niezainteresowaniu tą grą. Rzeczą która mnie zawsze rozwala i strasznie mi się nie podoba w grach są na siłę dokładane do abstrakcyjnych mechanizmów bzdurne wyjaśnienia vide gracz który zabidował najwięcej decyduje gdzie uderzy wiązka słonecznych promieni. ble

  2. Odi

    A mnie to póki co nie odstrasza. Chętnie bym zagrał, a jak nie da rady, to być może nawet kupię w ciemno za jakiś czas.

  3. Avatar

    Odi jak możesz? Przecież ponoć mamy bardzo podobny gust planszówkowy;)

  4. Odi

    No właśnie – jeszcze o tym nie wiesz, ale wkrótce będziesz szalał za Supernovą ;]

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings