Home | Krótko o grach - topki, zestawienia, podsumowania | Cotygodnik | Cotygodnik Redakcyjny GF – nr 6/16

Cotygodnik Redakcyjny GF – nr 6/16
Ten tekst przeczytasz w 5 minut

9-02

W tym tygodniu mamy Cotygodnik w wersji „blitz”. Ink zmierzył się z kusząco wyglądającą Wir sind das Volk, która ma chyba tak wielu zwolenników, jak i przeciwników. Odi rzucił się na przesiąkniętą krwią, piaszczystą arenę gladiatorów i poprowadził Spartakusa i jego przyjaciół do boju. KubaP usiadł z kolei do bardzo nietypowej gry o przycinaniu małych japońskich drzewek – Bonsai. Jak z tych pojedynków wyszły ogrywane tytuły? Sprawdźcie sami!

Ink

volkW ubiegłym tygodniu zagrałem w jedną tylko wartą wspomnienia pozycję, ale za to była to pozycja niebylejaka. Wydana przez Histogame gra traktuje o rywalizacji NRD i RFN po roku 1949, a zwie się Wir sind das Volk! Każdy znający Zimną Wojnę czy Jesień Narodów natychmiast rozpozna w niej podstawowy mechanizm, czyli card-driven game a’la GMT. Mamy karty, które można zagrywać albo jako punkty (tu  rozbudowy infrastruktury), albo jako unikatowe zdarzenia, albo jako akcje specjalne. Mamy rozbudowę sieci wpływów w systemie point-to-point. Ale ileż tu nowości. Po pierwsze znaczna część kart w danej rundzie nie jest rozdawana, ale pobierana ze wspólnej puli na zasadzie draftu. Po drugie rozbudowa sieci jest teoretycznie mało konkurencyjna, bo każdy rozbudowuje „swoje” Niemcy. Jednak okazuje się, że konflikt następuje na innym polu. Kluczowym pojęciem Wir sind das Volk! jest bowiem zazdrość. Chodzi o to, żeby ludzie w danej prowincji nie widzieli, że za granicą jest lepiej. Powiem więcej  jeśli w naszym własnym kraju doprowadzimy do zbyt wielkich nierówności w poziomie komfortu życia, nasi obywatele również wpadną we frustrację. A frustracja prowadzi do protestów, a protesty prowadzą do przegranej partii. Gra jest ponadto bogata w sprytne i klimatyczne pomysły na asymetrię. Z jednej strony socjaliści pomagają rozładowywać niepokoje społeczne, z drugiej most powietrzny zaopatruje Berlin. Mamy fabryki popadają w ruinę ze względu na brak dolarów. Mamy Stasi. Możemy zbudować (lub nie) Mur. Nawet specjalne warunki zwycięstwa są diametralnie różne  najlepiej oczywiście skompromitować ustrój ekonomiczny przeciwnika, ale NRD wystarczy… przetrwać, by udowodnić swą wyższość. Albo doprowadzić do zalewu socjalistów (choć ich zupełny brak to z kolei automatyczna porażka).

Co ciekawe w mojej partii w ostatniej rundzie byliśmy blisko dwóch natychmiastowych warunków końca (socjalistów, zapaści NRD), ale ostatecznie Niemcy Wschodnie przetrwały. O włos.

Odi

SpartacusNie mam zbyt wielu okazji, żeby wyciągnąć na stół Spartacus: A Game of Blood & Treachery. Ostatnio jednak taka szansa wreszcie się trafiła, był nawet ktoś, kto zna serial, więc łatwiej mogłem wprowadzić ludzi w klimat intryg, krwi i seksu. No, może bez seksu…

Jak pewnie wiecie, Spartacus to wieloosobowa gra, w której zwycięzca – posiadacz najlepszego domu gladiatorów  może być tylko jeden. Gracze zawierają krótkotrwałe, taktyczne sojusze, rzucają na siebie karty intryg, handlują niewolnikami, wreszcie walczą na arenie o chwałę (i pieniądze). Jestem każdorazowo pod dużym wrażeniem elegancji, jaką charakteryzuje się ten tytuł. Choć to teoretycznie ameritrash, a gracze mają szerokie spektrum możliwych do podjęcia działań, komplikację zasad utrzymano na bardzo przyzwoitym poziomie, liczba elementów także nie przeraża, wszystko jest ze soba logicznie połączone i ładnie się zazębia. Przyjemnie oddano pojedynki gladiatorów, które – dzięki systemowi obstawiania także formy ich zakończenia (ciężko ranny, dekapitacja)  zawsze są emocjonujące dla wszystkich graczy, nawet jeśli walczy sam poteżny Spartacus z wystawionym na wabia leszczem. Grało się przyjemnie, choć trochę krótko. Wybrałem, niestety, wariant przyspieszony (gracze zaczynają od 7 PZ, a do wygranej potrzeba 12 PZ), co tym razem się nie sprawdziło. Rada dla was: jeśli macie konkretną ekipę, nastawioną na pełne wykorzystanie możliwości Spartacusa, zaczynajcie grę z poziomu 4 PZ, nawet jeśli to ich pierwsza rozgrywka.

KubaP

bonsai okladkaNa ZjAvie udało mi się zagrać w tytuł, który budzi we mnie bardzo ambiwalentne uczucia. Mowa o Bonsai od nowego wydawnictwa Kudu Games. Gra obsługuje od 2 do 5 osób i ma bardzo proste zasady. Talia kart, w której znajduje się 10 kart z indywidualnymi celami i całe mnóstwo kart gałęzi drzewka bonsai. Na stole leżą trzy dociągnięte z talii karty, wybieramy jedną, dokładamy do swojego albo cudzego drzewka, uzupełniamy wystawkę i hajda. Bonsai jest przepięknie zilustrowane, w klimatycznym, takim staromodnie japońskim stylu. Karty układamy bez specjalnych ograniczeń, krzywo, prosto, jak nam się żywnie podoba, więc na stole naprawdę powstają wyjątkowe drzewka. W grę zaimplementowano prosty system punktowania (na kolejnych elementach gałązki muszą się powtarzać takie same elementy aż do pnia drzewka, żeby móc je punktować – motyle, ważki, różne kwiaty). To skąd ambiwalencja? Gra jest na tyle nieskomplikowana, że aż boleśnie prosta, chociaż mamy w niej od czasu do bonsaiczasu jakieś małe decyzje, nie jest ich jednak wiele. Do tego wykonanie pozostawia wiele do życzenia – zarówno instrukcja, jak i karty mogłyby zostać wydrukowane odpowiednio na prawdziwym papierze i na papierze karcianym. Małe pudełko przypomina nieco opakowanie na sajgonki, a nie pudełko z grą. Czyli niby źle, ale… mam ochotę zagrać jeszcze raz. Może nie z geekami, ale z mamą albo babcią spróbuję na pewno. Jest w Bonsai coś kojącego i coś, co sprawia, że chciałbym znowu ułożyć swoje drzewko. Ale, powtarzam: to nie jest gra dla wszystkich graczy.

Pingwin

niet_mu_and_lots_moreWczoraj miałam okazję zagrać w Niet  niewielką karciankę ze smokami. Dla jasności: smoki (przynajmniej w tej grze, bo pudełko zawiera ich więcej) są bardzo ładnym, ale tylko elementem graficznym. Karty jak karty, zbieranie lew. Ale czym to się różni od zwykłego tysiąca czy kierków? Po pierwsze talia 60-kartowa jest od 0 do 9, przy czym zer w kolorze mamy aż trzy sztuki, a siódemek cztery (lewę przy remisach bierze ostatnia remisująca karta). Po drugie  za każdym razem gramy w nieco inną grę  sami wybieramy atu, czy będziemy odrzucać/przekazywać karty, kto będzie pierwszym graczem itd.  a robimy eliminując niechciane elementy na planszy. Bardzo fajny myk, o wiele ciekawszy od np. standardowego określania atu przez pierwszego gracza. Po trzecie gramy parami/trójkami. Ja bardzo lubię tę „brydżową” mechanikę, a tutaj na dodatek za każdym razem dobieramy się w pary od nowa (robi to pierwszy graczy, który jest  jak już wiadomo  wyłaniany na drodze eliminacji), więc trzeba patrzeć, kto co eliminuje z gry, żeby potem dobrze się dobrać. Po czwarte gra w pięć osób ma niepowtarzalny urok, bo gramy dwa do trzech, przy czym jedna z osób w parze punktuje podwójnie (choć nadal dla pary)  bardzo mi się podoba to rozwiązanie. Po piąte ciekawy pomysł z „super atu”, które również jest wybierane  to zera określonego koloru: najsłabsza karta w talii, ale jeśli staje się super atu  bije wszystko. Bardzo fajna gra karciana.

20160208_173416 Zdaję sobie sprawę, że mogę nie być do końca obiektywna, bo lubię karcianki, a zwłazscza zwykłe gry 52-kartową talią, ale sumienie nie pozwala mi tej gry nie polecić. Więc polecam!

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings