Home | Krótko o grach - topki, zestawienia, podsumowania | Cotygodnik | Cotygodnik Redakcyjny GF nr 2/17, czyli ten, w którym gramy rodzinnie

Cotygodnik Redakcyjny GF nr 2/17, czyli ten, w którym gramy rodzinnie
Ten tekst przeczytasz w 5 minut

cotygodnik_styczen_10Wśród naszych redaktorów jeszcze troszkę czuć klimat końca poprzedniego roku – ogrywają prezenty gwiazdkowe. Pojawia się też klimat „domówek” przy plaszówkach i tradycyjnego, rodzinnego grania. Jest to Cotygodnik pod znakiem łatwiejszych tytułów, ale radości z grania temu towarzystwu nie można odmówić. Przeczytajcie zresztą sami ;)

Pingwin

Holmes: Sherlock & Mycroft. Po wielu miesiącach oczekiwania znalazłam upragniony tytuł pod choinką i od Świąt gości na mym stole. Sprytna dwuosobowa gra z mechaniką worker placement (choć to nie przeciwnik blokuje nam pola, lecz robimy to sami sobie) i zbieraniem setów. Z tym zbieraniem setów, a raczej liczeniem punktów na koniec gry, nieco przypomina Spiskowców od Portalu. Przywodzi mi na myśl też W cieniu tronu od FoxGames, w której przewagi w określonych rodzinach pozwalały na wykonanie ich efektu. Bowiem w Sherlocku & Mycrofcie też liczą się tylko te karty, w których mamy przewagę – jednak w przeciwieństwie do Spiskowców – od wartości takiej „rodziny” odejmujemy liczbę kart przeciwnika. I to mi się podoba, bo każda karta w typie, w którym przegrywamy rywalizację osłabia przeciwnika, a więc mimo wszystko warto w nią inwestować. 20170104_195130 Początkowy entuzjazm jednak mi minął. Karty postaci (na które stawiamy naszych robotników) nie są najlepiej zbalansowane. Niektóre zależą od momentu gry, w którym się pojawią – i choć pomysł sam w sobie jest ciekawy, to niestety efektem jest to, że z biegiem czasu (albo wręcz w ogóle) karty przestają być wykorzystywane. Są karty mocne i mocniejsze. Ale też są takie, które w ogóle nie przypadły mi do gustu (np. prawie w ogóle nie zdarza nam się korzystać z możliwości wymiany kart na stole). Summa summarum –  zdarzają się partie podczas których korzystamy z trzech lub czterech kart mimo, że drugie tyle leży na stole. A jednak gra jest warta zauważenia, nie wszystkie partie są aż tak krańcowe, jest mocno taktyczna, a na dodatek nie jest droga, wiec z czystym sumieniem mogę ją polecić.

20170103_162625Star Trek Panic, czyli nadrabiam hobbystyczne zaległości ;). W zeszłym roku opisywałam Castle Panic, której Star Trek jest reimplementacją. Dodajmy do tego, ze implementacją bardzo udaną. Ma więcej klimatu, więcej główkowania, jest po prostu lepsza. W skrócie – to gra kooperacyjna. Bronimy naszego Enterprise przed atakami Romulan, Klingonów etc. ale w przeciwieństwie do Castle Panic – aby wygrać nie wystarczy nie dopuścić do zniszczenia statku. Musimy wykonać misje. Do tego jesteśmy atakowani co turę ze wszystkich stron i z każdego zasięgu. I każdy z nas wciela się w postać, która ma umiejętności jedyne w swoim rodzaju. Dodajmy do tego jeszcze raz klimat (nawet maskowanie statków zrobili) – i naprawdę aż chce się grać. A wygrać wcale nie tak łatwo…

MCI

Nowy rok zacząłem trochę na opak, zamiast od razu atakować ciężkie tytuły i pozycję z mojej listy postanowiłem zrobić kilka kroków wstecz i pograć w coś z kategorii superlekkiej.

Początek TTR

Początek TTR

Akurat tak się złożyło, że postanowiłem wciągnąć nowe osoby w planszówkowy świat i pierwsze co im pokazałem to klasyka gateway’ów czyli Ticket to ride. Przyznam też szczerze, że nie miałem wcześniej okazji w to zagrać. Gra okazało się bardzo prosta w zasadach i bardzo przyjemna w rozgrywce. Dobieramy karty, układamy wagoniki i powoli realizujemy swoje plany. Nie ma tu raczej dużo interakcji, bardzo przyjemna i trochę leniwa gra, przy której spokojnie można porozmawiać. Gdybyście jeszcze mieli wątpliwości co pokazywać nowym osobom, to śmiało wyciągajcie Wsiąść do pociągu, moi znajomi byli bardzo zadowoleni, a ja zacząłem się zastanawiać nad kupnem własnego egzemplarza.

SplendorDrugą grą jaką wyciągnąłem tego wieczora był niekwestionowany król lekkich tytułów czyli Splendor. Tutaj myślałem, że pójdzie dużo łatwiej. Okazało się jednak, że dla towarzyszącej mi pary gra może i była prosta, ale też zbyt abstrakcyjna. O ile w Tickecie byłem im w stanie wyjaśnić sens to przy Splendorze okazało się to trochę kłopotliwe i nie mogli zrozumieć, że tak naprawdę chodzi o zbieranie punktów. Jednogłośnie zdecydowali, że TTR bardziej im przypadło do gustu. A ja i tak czasem lubię sobie zagrać w Splendor, może przez sentyment. Była to pierwsza gra jaką wypożyczyłem, gdy zaczynałem swoją planszówkową przygodę.

Gała

Epoka kamieniaMiniony tydzień minął pod znakiem Epoki Kamienia. To gra w którą mogłabym grać bez przerwy i nigdy mi się znudzi. Rzucanie kośćmi przyciąga mnie jak magnes, a odpowiedni dobór strategii zawsze fascynuje. Na przykład właśnie teraz, kilka dni temu mój mąż ograł mnie i znajomych podwójną liczbą punktów, choć nie dobrał ani jednego dodatkowego pionka gracza. W życiu jak i w grze – trzeba wiedzieć jak się ustawić!

Can't Stop - okładkaA kiedy później faceci grali w Terra Mysticę, ja z resztą płci pięknej zasiadłam do Can’t Stop – przemiłej i szybkiej gry kościanej. Dorwałam ją rok temu na festiwalu Gramy za jakieś 20 złotych i był to jeden z najlepszych zakupów w moim życiu, bo ta gra wyjątkowo często ląduje na naszym stole. Jest bardzo prosta (mniej więcej 1 na 10 w skali złożoności!), a daje tyle radości, że za każdym razem gramy po kilka partii z rzędu. Według mnie, fenomen tej gry tkwi w połączeniu rzucania kości z elementem hazardowym. Bo albo coś zyskamy, albo stracimy wszystko!

JackOfRedClubs

My ostatni tydzień spędziliśmy przy rodzinnym stole z planszówkami. Nowy rok rozpocząłem od partyjki w Patchwork z żoną. Jest to tytuł, który dawno u nas nie gościł, więc postanowiliśmy go odkurzyć. Podobno to, co wydarzy się w Nowy Rok będzie miało swoje przełożenie na całe 365 dni, więc trzymam kciuki, że damy radę wspólnie dużo razy zagrać :P Udało mi się wygrać. Zebrałem żeton 7×7 i zabrakło mi naprawdę niewielu miejsc do zapełnienia całej planszy. Tak… to była dobra partia!

Udało mi się również przetestować dodatek do 7 Cudów Świata: Pojedynek.20170103_102305 Kupiliśmy go jeszcze przed Świętami, ale zamieszanie w pracy i w domu związane z okresem bożonarodzeniowym nie sprzyjało siadaniu do gier planszowych. Tym bardziej, że Panteonowi chciałem przyjrzeć się bliżej. Po kilku partiach jestem w stanie powiedzieć, że jest to dodatek, bez którego nie będziemy już grali w znającym podstawkę towarzystwie. Bardzo mocno pasuje do charakteru tej dwuosobowej strategii, rozbudowuje ilość możliwości wyboru, przez co „małe” 7 Cudów jest jeszcze bardziej regrywalne. Cechą charakterystyczną jest to, że różnice punktowe na koniec rosną w stosunku do gier na samej podstawce (przynajmniej w naszych partiach). Przy okazji sięgnęliśmy po literaturę dotyczącą starożytnych religii, co można nazwać pozytywnym efektem ubocznym ;)

20170102_193316Jednak największym hitem okazał się prezent pod choinką w postaci Takenoko, które dosłownie „katujemy” rodzinnie. Ganianie po planszy przesympatycznej pandy spodobało się i 6-cio latce i jej starszej siostrze, a i my – dorośli mamy dużo frajdy w rozwiązywaniu zagadek strategicznych i ujarzmianiu losowości. Jest to zdecydowanie tytuł, który nie wymaga dużej gimnastyki umysłowej, więc spokojnie można wyciągnąć go w gronie mniej zaawansowanym lub sprezentować mało grającej rodzinie. Nasza rodzina gra dużo, ale tak zilustrowane i ciekawe fabularnie tytuły zawsze są chętnie wyciągane. Jestem przekonany, że na pytanie „W co dziś gramy?” następnym razem padnie chóralna odpowiedź „W Takenoko!” ;)

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings