Ratland – w pogoni za serem [Współpraca reklamowa z Eclipse Editorial] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Życie dzikiego szczura nie jest łatwe, a jeśli z jednego zrobić całą kolonię, no cóż, problemy (i szczury) zaczynają mnożyć się w zastraszającym tempie. Brak pożywienia zmusza do wyjście z przytulnych kanałów w celu zdobycia pysznego sera. Trzeba jednak pamiętać, że nie jesteśmy jedynym klanem w okolicy, a sąsiedzi chętnie skorzystają z naszej niebronionej spiżarni. Jeśli kiedykolwiek marzyliście by zarządzać kolonią szczurów, to Ratland od Eclipse Editorial może to życzenie spełnić.

Ratland to szybka, około 30-40 minutowa gra, do której możemy zasiąść już w dwie osoby. Jeśli jednak chcielibyście pobawić się w większym gronie, to nie ma problemu, rozgrywka jest przewidziana nawet na 6 szczurzych klanów (przy dwóch egzemplarzach do 12). Od razu po otwarciu pudełka widać, że Ratland jest świetne wykonany. Począwszy od kolorowych, plastikowych serków, poprzez grube żetony, a na bogato ilustrowanych planszetkach, ekranach graczy i kartach kończąc. Jest kolorowo, klimatycznie i z humorem.

Witamy w kanałach, czyli zasady

Celem gry jest stworzenie jak najliczniejszego szczurzego klanu. Każdy z graczy startuje z siedmioma szczurami i niewielkim zapasem sera. Co turę odsłaniana jest karta zdarzenia, które w jakiś sposób zmienia rozgrywkę. Może to być np. dodatkowy szczur dla każdej kolonii, możliwość zignorowania zepsutego sera czy wskrzeszenie jednego z poległych gryzoni. Ponadto odsłaniana jest karta, która determinuje ilość i rodzaj sera, który możemy znaleźć w jednej z trzech lokacji: wysypisku, mieście i polu. Gracze w tajemnicy, za zasłonkami decydują gdzie wyślą swoje szczury. Mają do dyspozycji kilka obszarów:

  • trzy miejscówki żywieniowe – czyli wspomniane powyżej wysypisko, miasto i pole
  • dwie rury kanalizacyjne (prawą i lewą) służące do ataku na spiżarnie sąsiadów
  • spiżarnię, w które zostawiamy szczurzych obrońców, pilnujących zapasów
  • żłobek, w którym rozmnażamy nowe szczury

Na planszetce znajduje się jeszcze lokacja szpitala, do której trafiają szczury, które struły się nieświeżym serem podczas wyprawy.

Gdy wszyscy podejmą decyzję, zabierają ekrany i po kolei rozpatrują akcje/fazy.

  1. Atak – porównujemy siłę obrońców i atakujących. Jeśli atakujący ma więcej szczurów, to kradnie ser w liczbie równej różnicy sił.
  2. Żłobek – dostajemy nowe szczury w liczbie równej oddelegowanym do tej lokacji gryzoniom
  3. Szczury zatrute w poprzedniej turze wracają do użytku
  4. Wysypisko/miasto/pole – do worka wrzucany jest ser w liczbie i kolorze (typie) wskazanym na wylosowanej na początku rundy karcie. Poczynając od gracza z najmniejsza ilością szczurów wysłanych do lokacji, każdy losuje ser w ilości równej wysłanym szczurom.
  5. Karmienie – na koniec rundy musimy wykarmić nasza kolonię. Liczba potrzebnego sera jest zależna od liczebności szczurów i wskazana na karcie pomocy. Jeśli brakuje nam pożywienia część szczurów umiera i na koniec gry daje ujemne punkty.

W trakcie poszukiwaniu pożywienia, w zależności od lokacji możemy natrafić na jedną z możliwości:

  • ser normalny (żółty),
  • ser premium, dający podwójną ilość jedzenia (pomarańczowy),
  • nieudane poszukiwania (biały),
  • szczur traci życie podczas poszukiwań i wraca do puli ogólnej (czarny),
  • szczur znalazł nieświeży ser, ląduje w szpitalu i nie można go użyć w następnej rundzie, ale trzeba go nakarmić (fioletowy),
  • szczur zgubił drogę, nie można go użyć dopóki nie wróci pod koniec następnej tury i nie trzeba go karmić (niebieski).

Gra kończy się, gdy dojdziemy w talii zdarzeń do specjalnej karty. Na koniec wszyscy gracze zliczają swoje szczury, wygrywa ten, kto ma ich najwięcej.

Przy pierwszym spojrzeniu w instrukcję, ba nawet przy pierwszej rozgrywce może wydawać się, że gra jest skomplikowana. Dużo kart zdarzeń, każda z inną zasadą, kilka faz rozstrzyganych w konkretnej kolejności początkowo powoduje lekki mętlik. Wystarczy jednak jedna gra i szybko orientujemy się, że to tylko złudzenie. Karty mają króciutki opisy i bardzo dobrą, czytelną ikonografię. Fazy są dosyć szybki, tym bardziej, że część z nich wszyscy wykonują równocześnie. Najwięcej czasu zajmuje uzupełnianie i losowanie sera, ale jest to na tyle wciągające i emocjonujące, że mi zupełnie nie przeszkadza.

Szczur szczurowi nierówny

Dla urozmaicenia gry możemy skorzystać z kart klanów dających każdemu z graczy indywidualne bonusy. Losujemy dwie z dostępnych kart i wybieramy jedną. Jest to bardzo fajna opcja, która potrafi znacząco zmienić rozgrywkę. Inaczej gra się mając możliwość traktowania zatrutego sera jak normalnego, czy zdobywania większej ilości jedzenia w konkretnej lokacji. Niestety, moim zdaniem, nie wszystkie klany mają tak samo przydatne umiejętności. Niektóre z nich wydają się zdecydowanie słabsze. Jak choćby podejrzenie przyszłej karty wydarzenia, w porównaniu z możliwością przeniesienia jednego ze swoich szczurów, po tym jak wszyscy gracze ujawnią przydział akcji.

Nie da się ukryć, że Ratland to gra losowa, zawierająca elementy push your luck, ale jest to także gra, która wymaga szacowania szans, przewidywania ruchów przeciwnika i logicznego rozdysponowywania swoich szczurzych sił. Może dlatego, mimo iż zwykle unikam gier losowych, to w tym wypadku naprawdę mi się spodobało. Tym co sprawia mi najwięcej przyjemności jest przede wszystkim balansowanie populacją szczurów i zasobami sera. Wiadomo, że im więcej wszystkiego mamy, tym lepiej. Musimy jednak pamiętać o karmieniu. Umierające szczury, a tym samym minusowe punkty są w tej grze bolesne i mogą bardzo szybko zabrać zwycięstwo. Nie wystarczy także nazbierać dużych ilości sera, bo automatycznie stajemy się celem ataków sąsiadujących graczy. Do tego wszystkiego koniec gry jest częściowo losowy. W zależności od ułożenia kart gra może trwać od pięciu do dziewięciu rund, co powoduje że granie zbyt zachowawczo nie zawsze się sprawdza.

W podstawowej wersji jest to raczej gra rodzinna/imprezowa, czy też dobra planszówka dla średnio-początkujących graczy. Co prawda zawiera sporo negatywnej interakcji – nikomu nie jest miło, gdy jego spiżarnia zostaje obrobiona ze zdobytego z trudem jedzenia lub gracz przed nami wyciągnie z worka ostatni jadalny kawałek sera. Wszystko więc zależy od tego jak poważnie podchodzicie do gry i jak reagujecie na takie sytuacje. Z drugiej strony nawet po ataku nikt nie traci szczurków, więc nie ma ryzyka pastwienia się nad graczem i wpędzania go w minusowe punkty.

Jeśli ktoś preferuje bardziej wredne zagrania, może odwrócić swoją planszetkę i skorzystać z wersji  agresywnej. W tym wypadku odrzucamy pokojowe rozwiązania. Tutaj atakujący i obrońcy potrafią stracić część szczurzego wojska, a walka o ser może przynieść rany i wyłączyć gryzonie z udziału w następnej rundzie. Dla mnie ta wersja jest już jednak zbyt złośliwa, co kto lubi.

Ratland mogę polecić graczom, którym nie przeszkadza losowość i negatywna interakcja. Jeśli szukacie czegoś w miarę lekkiego, ale dającego sporo frajdy i będziecie mieli okazję gdzieś dorwać tę grę, to spróbujcie. Moim zdaniem warto.

 

+wykonanie

+szybkie do nauczenia zasady

+dużo dobrej zabawy

+dużo interakcji między graczami

+dwa tryby: dla mniej i bardziej agresywnych graczy

 

-nie do końca zbalansowane karty klanów



Dziękujemy firmie Eclipse Editorial za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (5/10):

Oprawa wizualna (9/10):

Ogólna ocena (8/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Bardzo dobry przedstawiciel swojego gatunku, godny polecania. Wady mało znaczące, nie przesłaniające mocno pozytywnego odbioru całości. Gra daje dużo satysfakcji.

Przydatne linki:

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings