Władcy Nocy – czas zacząć polowanie [Współpraca reklamowa z Galakta] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 7 minut

Powoli budzisz się z głębokiego letargu. Miarowy stukot pociąg, który na granicy świadomości towarzyszył ci od dłuższego czasu, zamilkł. Słyszysz stłumione odgłosy krzątaniny, a po chwili wieko skrzyni unosi się. Widzisz twarz jednego ze sług, który zajmował się tobą i twoją wampirzą rodziną w czasie podróży. Wysiadasz, na pustej o tej godzinie stacji, otulonej szarą, lepką mgłą.

Spoglądasz na swoich towarzyszy: Imre – nestor rodu, starszy niż sam Matuzalem, Laszlo – potężnie zbudowany, zawsze gotowy do walki i Nevena, której dar jasnowidzenia nie ma sobie równych. Ścigani przez Inkwizytorów, zmuszeni do ucieczki, ukrywaliście się przez długi czas. Imre powoli kiwa głową. Czujesz, że to miasto będzie tym właściwym, drżysz z niecierpliwości, a pomiędzy koniuszkami twoich palców przeskakuje z elektrycznym trzaskiem magiczna energia. Oto wasza szansa na zaprzestanie niekończącej się tułaczki. Czas wyruszyć na polowanie.

Władcy Nocy to kooperacyjna gra planszowa, w której każdy gracz wciela się w jednego z członków wampirzego klanu. Waszym zadaniem jest odzyskanie sił po długim letargu, poszerzenie wpływów, a w efekcie tego przejęcie całego miasta na własny użytek, przy jednoczesnym unikaniu lub, jeśli czujecie się na siłach, konfrontacji z poszukującymi was Inkwizytorami.

Miasto w klimacie noir

We Władcach Nocy mamy coś zarówno dla wielbicieli plastiku, jak i tektury. Figurki postaci zostały wykonane z dużą dbałością o szczegóły, ale jeśli ktoś woli, może je zastąpić żetonami.

Plansza składa się z 9 grubych kafli przedstawiających lokacje w mieście, które na początku gry rozkładamy w losowy sposób (z wyjątkiem stacji kolejowej, która zawsze jest w tym samym miejscu). Szare, przytłumione kolory z okazjonalnym akcentem żywej czerwieni zastosowane na modularnej  planszy kojarzą mi się z filmami/komiksami z gatunku noir i moim zdaniem świetnie pasują do wampirzych klimatów. Podobnie jak krwisto czerwone kości, grafiki toru zasłony i talii wydarzeń stylizowane na stare gazety i ilustracje relikwii wyglądające jakby były wyciągnięte z jakiegoś lovecraftowego świata.

Jedyną rzeczą, jeśli chodzi o wykonanie gry, do której się przyczepię są za cienkie karty postaci w stosunku do żetonów liczby ofiar. Założenie by w ten sposób oznaczać liczbę zabitych przeciwników, a tym samym wskazywać akcje, które możemy wykonać jest bardzo fajne, jednak w praktyce się nie sprawdza. Żetony wysuwają się ze swoich miejsc i łatwo jest się pogubić. Problem rozwiązaliśmy zastępując żetony dodatkowymi kostkami jako licznikami.

Droga do przejęcia władzy

We Władców Nocy możemy zagrać w gronie 2 do 5 osób lub solo. Każdy z graczy steruje minimum jednym wampirem spośród 6 dostępnych. Zasady są dosyć proste, zwłaszcza jeśli wcześniej mieliśmy do czynienia z podobnymi grami kooperacyjnymi, ale pojawia się kilka drobnych szczegółów, które łatwo wypadają z głowy, a mają spore znaczenie podczas gry, dlatego warto wyznaczyć osobę, która będzie ich pilnowała. Przy pierwszych rozgrywkach chwilę zajmuje zapoznanie się z efektami dzielnicy i działaniem kart wydarzeń, ale już po kilku rundach, niektóre ruchy wykonujemy automatycznie i wystarczy jeden rzut oka na planszę, by wiedzieć co się dzieje.

Naszym zadaniem będzie wzmocnienie postaci poprzez zabijanie przeciwników, następnie wykonanie akcji zapieczętowania dzielnic oraz zainicjowanie akcji Rytuału Krwawego Księżyca. Żeby nie było jednak zbyt prosto w momencie rytuału wszystkie wampiry muszą znajdować się w tej samej lokacji, mieć przy sobie tyle samo sług co wampirów, a do tego w okolicy nie mogą przebywać Inkwizytorzy. Ci ostatni będą ciągle przybywać do miasta, poszukiwać wampirów, walczyć z nimi, generalnie będą jednym wielkim wrzodem. Grę można przegrać na dwa sposoby. Jeśli w talii wydarzeń skończą się karty, a my nie osiągniemy warunków zwycięstwa lub tor zasłony spadnie do zera – oznacza to, że wampiry zostały odkryte i wybite. Na poziom zasłony ma wpływ wiele czynników, m.in. karty wydarzeń, czy pojawianie się przeciwników w lokacjach z wampirami lub sługami.

Gra została podzielona na dwie fazy: dnia i nocy. Jak łatwo się domyślić w trakcie dnia będą poruszali się nasi przeciwnicy, noc należy do wampirów.

W pierwszej fazie rozpatrywane są dzienne efekty dzielnic (kafelki planszy oznaczone symbolem słońca). Wszystkie są zależne od tego, czy znajduje się na nich więcej agentów Inkwizycji czy naszych popleczników. Co ważne w dzielnicy nie musi znajdować się żaden gracz by efekt zadziałał (do czego ja np. nie mogłam się zupełnie przyzwyczaić). Następnie rozpatrywana jest karta wydarzeń, która w początkowych fazach gry mówi nam przede wszystkim gdzie należy dodać wrogich agentów. Ich liczba zależna jest od liczby wampirów (nie graczy!) biorących udział w grze oraz poziomu toru zasłony, który wskazuje jak dobrze wampiry ukryły się w mieście. Wraz z mijającym czasem, do gry wchodzą wydarzenia drugiego i trzeciego poziomu, które potrafią bardziej namieszać na planszy, przemieszczając wampiry/agentów/popleczników albo dodając stałe efekty.

W drugiej fazie każdy wampir (znowu, wampir niekoniecznie równa się gracz) ma do dyspozycji dwa punkty akcji, które może wykorzystać na wybrane posunięcia, określone na jego planszy. Ich koszt jest różny, niektóre są zablokowane aż do momentu gdy zabijemy kilku przeciwników i odzyskamy siły. Choć dwa punkty wydają się niewielką liczbą, to spokojnie wystarczają, a dobre planowanie jest kluczem do sukcesu. Ponadto każdy wampir ma dwie specjalne umiejętności, jedną dostępną od samego początku, drugą odblokowywalną w trakcie gry, które można wykonać poza akcją, płacąc żetonami krwi, czyli życiem lub obniżając poziom zasłony. Na początku wszyscy gracze startują w tej samej lokacji – stacji kolejowej, a następnie rozprzestrzeniają się by zdobywać popleczników, wykonywać akcje w nocnych dzielnicach lub walczyć z Inkwizytorami.

System walki został oparty na kościach, których raz wyrzucone wartości nie mogą prawie nigdy zostać zmienione, aż do zużycia kości i ponownego rzutu. Ilość oczek na wykorzystywanej kości wskazuje wynik walki: 1-2 wygrywa Inkwizytor, a wampir traci punkt krwi, 3-4 wygrywa wampir, ale traci punkt krwi, 5-6 wampir wygrywa i wychodzi z potyczki bez szwanku. Ciekawym rozwiązaniem jest wpływ fazy na możliwość wybierania kości. Jeśli walka została zainicjowana przez Inkwizytorów w trakcie dnia, to możemy korzystać tylko z najniższych dostępnych dla nas wartości. Jeśli to my inicjujemy walkę w nocy, to mamy dostęp do pełnej puli.

Czy warto dołączyć do wampirzej rodziny?

Czy to czas by poddać się urokowi nieśmiertelności, przywdziać czarną pelerynę i radośnie wyszczerzyć kły? Jak najbardziej! Władcy Nocy bardzo mi się spodobali, począwszy od tematu, oprawy graficznej i wykonania, a na mechanice kończąc. Nie jest może ona bardzo oryginalna, podobne elementy znajdziemy w wielu kooperacyjnych grach typu Pandemia czy Defenders of the Realm, jednak tu po prostu wszystko działa tak jak powinno, a pewne rozwiązania wydają się być naprawdę dobrze przemyślane.

System walki, choć oparty na losowych kościach jest przejrzysty, nie nadmiernie skomplikowany, a jednocześnie ma sens pod względem tematu gry. Ponadto, dzięki temu że kości można wykorzystać w jednej z lokacji w mieście, nawet niskie rzuty mogą się przydać i jedno i dwu oczkowe wyniki nie powodują jęku frustracji.

Gra ma dostępne trzy poziomy trudności. Ich modyfikacja polega na zmniejszenie ilości kart wydarzeń w grze, a co za tym idzie obniżenie liczby rund, w jakich musimy spełnić warunki zwycięstwa. Jeśli należycie do graczy, którzy ignorują najłatwiejsze poziomy trudności, to w tym wypadku radziłabym jednak zaczęcie od najprostszego. Spełnienie warunków zwycięstwa, zwłaszcza w pierwszych partiach, w których uczymy się zasad, mechanizmów i synergii pomiędzy postaciami, wydaje się dosyć trudne. Na początku, gra toczy się spokojnym rytmem, by w pewnym momencie nieoczekiwanie przyśpieszyć. Karty wydarzeń są coraz bardziej wredne, obniżona zasłona powoduje, że mamy coraz więcej przeciwników, a agenci Inkwizycji mnożą się i rozłażą niczym karaluchy. W tej grze dobre planowanie, wykorzystywanie umiejętności wampirów i optymalizacja posunięć zdecydowanie ma znaczenie.

To co czasem może irytować w grach kooperacyjnych, czyli syndrom lidera wydaje się być w tym przypadku trochę zastopowany samymi warunkami zwycięstwa. Pod koniec gry wszystkie nasze wampiry muszą być w pełni rozwinięte. Nie może więc dojść do sytuacji, kiedy jeden gracz będzie wykonywał najlepsze ruchy, a pozostali będą traktowani jak statyści, bo to najkrótsza droga do porażki. Na plus, według mnie, należy również zaliczyć brak eliminacji graczy. Nawet jeśli nasz wampir wykrwawi się, to już w następnej rundzie wraca do “nieżycia”, choć oczywiście nie bez poniesienia pewnych konsekwencji.

Regrywalność we Władcach Nocy zapewnia modularna, losowo tworzona plansza, losowe karty wydarzeń oraz postacie o różnych umiejętnościach. Ustawienie kafelków dzielnic może mieć duże znaczenie podczas rozgrywki. Jeśli np. katedra znajduje się na drugim końcu miasta i ciężko do niej dotrzeć, a pechowo pojawią się w niej Inkwizytorzy blokując nasze umiejętności, to poziom trudności znacząco wzrasta.

Jeśli chodzi o postacie, to każda jest odczuwalnie inna. Niektóre umiejętności wydają się bardziej przydatne od innych, a granie pewnymi wampirami jest po prostu łatwiejsze, ale dzięki temu mamy możliwość odkrywania nowych kombinacji i synergii, co potrafi dać niezwykle dużo satysfakcji. Bardzo spodobał mi się system rozwoju naszych wampirów. Liczba zabitych przeciwników, która ma wpływ na odblokowywanie akcji, które możemy wykonać, daje namiastkę RPGowego zdobywania poziomów postaci, naprawdę czujemy że odzyskujemy siły i jesteśmy coraz potężniejsi.

Władców Nocy polecam w szczególności tym graczom, którzy lubią nieco trudniejsze kooperacje, nie irytuje ich potrzeba optymalizacji posunięć, lubią wampirze klimaty, mają dosyć ratowania świata i w końcu chcieliby się wcielić w czarne charaktery.



Grę Władcy Nocy kupisz w sklepie


 

Dziękujemy firmie Galakta za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (5/10):

Oprawa wizualna (9/10):

Ogólna ocena (8/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Bardzo dobry przedstawiciel swojego gatunku, godny polecania. Wady mało znaczące, nie przesłaniające mocno pozytywnego odbioru całości. Gra daje dużo satysfakcji.

Przydatne linki:

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings