Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek | Gry kooperacyjne | Jurassic World – The Boardgame. Zmarnowany potencjał.

Jurassic World – The Boardgame. Zmarnowany potencjał.
Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Jurassic World to gra kooperacyjna dla dwóch do sześciu graczy. Zapowiada się interesująco. Sześciu bohaterów, którzy mają zróżnicowane umiejętności (skille). Park na Isla Nublar, w którym będziemy wykonywać różne akcje jak poszukiwania materiału genetycznego, badania i produkcja zwierząt w laboratorium (już widzę oczami wyobraźni to jajo z którego wykluwa się młody Raptor), czy umieszczanie dinozaurów na wybiegach. Będą tez niebezpieczeństwa, które mogą się wydarzyć na koniec każdej rundy, jak ucieczka dinozaurów albo różne nieprzewidziane awarie w naszym parku. Każde niepowodzenie przesuwa znacznik na torze niebezpieczeństwa. A kiedy dotrze on do końca skali – wszyscy przegrywamy. Zanim jednak to się stanie będziemy mieć czas aby wypełnić misję. Zapełnić Park wskazanymi rodzajami dinozaurów oraz sprzedać odpowiednią liczbę biletów. Ścigamy się zatem z czasem i z przeciwnościami losu. Mechanika sprawdzona, działająca.

Czy coś zatem mogło pójść nie tak?

Jurassic World to turlanka. Nie możemy manipulować kostkami, ale nasi bohaterowie mają skille, które mogą dać większe lub mniejsze szanse na uzyskanie określonego wyniku. Te skille to liczba kostek – od 1 do 3 – które gracz ma do dyspozycji kiedy musi zdać test na określoną umiejętność. Dodatkowo w trakcie gry można swoją postać ulepszać i uzyskiwać jeszcze lepsze wyniki. I choć osobiście wolę dice manipulation, to przypadku gry kooperacyjnej, w której możemy się optymalnie podzielić zadaniami – ta mechanika sprawdza się bardzo dobrze. Co zatem mogło pójść nie tak?

Skille postaci. Do każdej z 6 umiejętności przypisana jest liczba kości od 1 do 3, którymi to kostkami będziemy rzucać testując, czy nam się coś udało. Postać można też rozwijać zdobywając upgrade’y (to te trzy karty wsunięte pod planszetkę z prawej strony). Dodają punkty do rzutów (choć niektóre wymagają określonych warunków, by zadziałały).

Otóż na koniec każdej rundy gracz posiadający znacznik Hammonda musi wykulać 7, 8,  albo 9 oczek (zalezności od liczby graczy). Jeśli mu się nie uda – następuje jakieś brzydkie wydarzenie a wskaźnik niebezpieczeństwa posuwa się o jedno pole do przodu. Sęk w tym, że kiedy gramy w pełnym składzie – a możemy przed rozpoczęciem fazy akcji dowolnie wybierać pierwszego gracza (to właśnie ten gracz, który dostaje znacznik Hammonda) – zawsze będzie ktoś, kto będzie miał aż 3 kostki do rzutu. W tej sytuacji wyturlanie 9 oczek nie jest dużym problemem. Gorzej jest gdy gramy w 2 albo 3 osoby – będą się zdarzać sytuacje, gdy trzeba będzie rzucić na umiejętność która szwankuje u każdego z bohaterów. Tak, wtedy jest nieco ciekawiej i częściej uciekają nam dinozaury.

Idźmy zatem dalej – powiedzmy, że nie udało się wyrzucić 9-tki. Dinozaury uciekły (nie musiały, ale to częsta przypadłość). Dopóki ich nie zagonimy z powrotem do zagród, będą nam nieubłaganie przesuwać znacznik niebezpieczeństwa. I znowu – kiedy gramy w 6 osób nie będzie trudno oddelegować kogoś, kto ma aż trzy kostki do rzutu na „ochronę”. W dwie – już niekoniecznie (zależy jakie postaci się wam wylosują). A zatem, gra w 6 osób jest po prostu – zbyt łatwa. Ot, co!

Partia 3 osobowa – całkiem znośnie.

Lider może wszystko

Tak, gra jest podatna na syndrom Lidera. Mamy pełną informację i w każdej chwili możemy (a nawet powinniśmy) dyskutować gdzie kto się uda i co będzie robił. Razem podejmujemy decyzję, czy przekazać znacznik Hammonda (pierwszego gracza) innej osobie (tej, która na koniec rundy będzie rzucała kośćmi aby sprawdzić, czy nie grozi nam niebezpieczeństwo). Jesteśmy zatem o włos od sytuacji, gdy co bardziej obrodny / ograny osobnik będzie ustawiał wszystkich po kątach

Nie chwal dnia przed zachodem słońca

Końcówka. Chyba nigdy nie udało mi się przegrać (dużo partii nie zagrałam, ale kilka ich było). Nie to jest jednak najgorsze. Kiedy zbliżamy się do końca nagle okazuje się, że nie ma co robić. Bo musimy tyko „wytrzaskać” odpowiednią liczbę bilecików (to jeszcze pół biedy, kilka osób może to robić) albo wprowadzić na wybieg ostatniego dinozaura. I tylko jedna osoba może to zrobić bo tak się złożyło, że zostało ostatnie miejsce (są pewne ograniczenia w umieszczaniu jaszczurów na wybiegach). Więc… kilka ostatnich rund może wyglądać następująco: rzut kostkami przez wybranego gracza (ups, nie udało się) => rzut kostkami przez Hammonda na zagrożenie. I od nowa. I tak do uśmiechniętego końca. Bo każdy inny ruch jest bezcelowy…

Oczywiście, jeśli poziom zagrożenia jest odpowiednio wysoki to…. adrenalina też będzie odpowiednio wysoka, co nie zmienia faktu, że i tak pod koniec wieloosobowej partii większość graczy będzie się nudzić.

Nasza wewnątrz redakcyjna partia 6-osobowa. Było zbyt łatwo (choć wybraliśmy poziom Medium) a końcówka była fatalna , bo 5/6 redakcji nie miało co robić.

 

Mimo wszystko

Gra mi się podobała. Nie na maksa, ale tak na 6/10. I jestem świadoma tego, że 50% dobrego odbioru to klimat Isla Nublar (gdyby nie dinozaury byłoby na pewno co najmniej jedno oczko w dół), ale drugie 50% to jednak rozgrywka – mimo oczywistych mankamentów w postaci słabej końcówki. Myślę, że fani gier kooperacyjnych będący jednocześnie miłośnikami Jurassic Park mogą być zadowoleni. Zwolennikom jednak dobrego, kompetytywnego i dopracowanego euro – odradzam.

Kamari Kamari (4/10): Jurassic World miałam okazję zagrać tylko raz, ale nawet gdybym ponownie miała taką sposobność, odpuściłabym sobie i zagrała w coś innego. Niestety gra posiada sporo elementów, których bardzo nie lubię. Jest to kooperacja, dlatego już na starcie ma minusowe punkty. Są jednak takie tytuły, w które mogę zagrać, bo mimo wszystko partie są przyjemne. W tej grze najpierw było irytująco, a potem nudno i irytująco.

W Jurassic World opis rozgrywki, czyli wykopywanie, a następnie badanie i tworzenie dinusiów, aby przenieść je do parku, jest nawet ciekawy. Natomiast nasze ruchy już takie interesujące nie są. Każdy na początku rundy musi postawić swoją postać na jednym z pól. Ale co można na początku robić? Rozwijać się. Jednak w naszej sześcioosobowej grupie nie wszyscy mogli to zrobić jednocześnie, więc licząc na dużą dawkę szczęścia, próbowali innych akcji. Natomiast potem, gdy inni zabrali karty rozwoju, zostały tylko takie, których nie byłam w stanie zdobyć (wymóg 7 oczek niemożliwy do zrealizowania przy jednej kości). Jak to w turlankach bywa, aby cokolwiek się udało, potrzeba odpowiedniej liczby oczek na kościach. Jestem dowodem na to, że mając trzy kości można dwie rundy z rzędu nie osiągnąć wyniku 9, na co już wszyscy czekali, aby zakończyć grę.

Filmy o Parku Jurajskim mają ogromną rzeszę fanów. Sama lubię do nich wracać, więc chętnie usiadłam do Jurassic World. Jednak znana licencja to za mało, żeby zainteresować graczy. Może osoby spoza planszówkowego świata wezmą pudełko do domu z powodu dinusiów, ale gracze, nawet Ci niezbyt zaawansowani, raczej będą się nudzić i irytować niewykorzystaną szansą na dobrą grę w świetnym klimacie. Chyba tylko najbardziej zagorzali fani Parku Jurajskiego i kooperacji zatrzymają pudełko na swojej półce.

 

Tomasz Kulse Tomek(5/10): Jurassic World było grą, na która czaiłem się od jakiegoś czas. Głównie ze względu na tematykę, gdyż dinozaury i marka Parku Jurajskiego towarzyszą mi od najmłodszych lat. Ucieszyłem się na informację iż Jenny weźmie ją na redakcyjny ZGRYW.

Nie będę się zbytnio rozpisywał odnośnie do samej gry, gdyż Jenny zrobiła to już w stopniu wystarczającym. Napiszę natomiast o moich odczuciach.

Pierwsza runda była nieco chaotyczna w naszym wykonaniu. Oswajaliśmy się z kolejnością akcji oraz ich planowaniem. Gdy już opanowaliśmy kolejność wykonywanych działań, gra przebiegał w miarę płynnie, jednak tylko do pewnego momentu. Gdy już przerzuciliśmy odpowiednią ilość kości, aby nieubłaganie zbliżyć się do końca gry, zaczęły pojawiać się problemy.
Konieczne do wykonywania były 2 może 3 akcje, aby grę pchnąć ku końcowi; te akcje najczęściej wykonywały tylko osoby z najlepszymi statystykami w danej dziedzinie, aby zrealizować dane zadanie. Pozostali gracze bez celu „szwendali” się po wyspie.

W mojej ocenie ta gra może działać nieco lepiej przy mniejszym składzie osobowym niż maksymalny. Niestety w natłoku gier do wypróbowania nie usiedliśmy do Jurassic World ponownie, jednak mógłbym dać tej grze ponownie szanse. Przynajmniej raz, koniecznie w mniejszym składzie. Kto wie, może wtedy okaże się prawdziwym nieoszlifowanym klejnotem.

Avatar Antares (3/10) Rozumiem chęć pogrania kooperacyjnie. Rozumiem wszystkich uwielbiających dinozaury. Rozumiem osoby, które chcą odtwarzać wydarzenia znane ze swoich ulubionych filmów. Ale nie zrozumiem jak można zaprzepaścić taką licencję na tak niedopracowany tytuł. Jurassic World The Boardgame jest właściwie grą dla nikogo. Rozgrywka jest nudna i powtarzalna, a samych elementów gry jest tak mało, że naprawdę szkoda na to waszych pieniędzy. Cała rozgrywka sprowadza się do nudnego rzucanie kośćmi w kółko, a nad tym wszystkim dominuje poczucie bezsilności i braku możliwości. 3 oczka za dinozaury, reszta zbędna.




 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings