Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek | Gry karciane | Paper Tales – Papierowe opowieści w wielkim stylu

Paper Tales – Papierowe opowieści w wielkim stylu [Współpraca reklamowa z Funiverse] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 7 minut

Paper Tales
Projektant: Masato Uesugi
Liczba graczy: 2-5
Wiek: 12+
Czas gry: ok. 30 min.
Ocena BGG: 7.2
Wydawca PL: Funiverse
Cena: ok. 120-140zł

Kolejna gra z dalekiego wschodu, tym razem z Japonii. Autor popełnił już kilka tytułów w tym znane u nas  Zapraszamy do podziemi. Co ciekawe Paper Tales nie jest nowością. W 2010 roku Masato Uesugi wydał grę  Vorpals, w której na przestrzeni 100 lat książęta tworzą armie i budują swoje królestwa – ale niestety tylko po japońsku. Papierowe opowieści są reimplementacją tej gry i nareszcie mogliśmy się doczekać nie tylko języka angielskiego (w zeszłym roku, na Essen), ale nawet polskiego (już wkrótce).

Dwustronnna pomoc gracza – każdy ma swoją

Gra trwa 4 rundy, a każda runda składa się z 6 faz:

  1. Rekrutacja, czylidystrybucja kart. Jest to typowy draft,  na koniec którego każdy gracz dysponuje 5 kartami.
  2. Wystawianie jednostek. Każdy gracz ma przed sobą ma 4 sloty: dwa przednie i dwa tylne. Wszystkie 4 karty leżące przed graczem dają bonusy w określonych fazach, ale tylko dwie przednie mają znaczenie militarne (biorą udział w wojnie). W trakcie wystawiania jednostek można je dowolnie przesuwać (raz wystawiona karta nie jest przypisana do tego miejsca na zawsze).
  3. Wojny. Zliczamy swoją siłę militarną (dwie pierwsze karty) i porównujemy ją z sąsiadami (po lewej i prawej stronie). Doliczamy sobie po 3 punkty zwycięstwa za każdą wygraną bitwę (wygrana jest wtedy gdy mamy co najmniej tyle punktów siły ile oponent).
  4. Dochód. Otrzymujemy 2 złota + to co wynika z kart i budynków.
  5. Budowa. W tej fazie możemy wystawić jeden budynek. Może to być budynek I lub od razu II poziomu (trzeba wtedy ponieść odpowiednio większy koszt). Koszt wystawienia budynku to zazwyczaj surowce –  można go wystawić jeśli mamy je na kartach jednostek. Dodatkowo musimy uiścić koszt terenu tj. po 2 złota za każdy budynek, który mamy już wybudowany w naszym królestwie. Zamiast wystawiać nowy budynek możemy ulepszyć już wystawiony z poziomu I do poziomu II (o ile pozwalają nam na to surowce i nie ponosimy przy tym kosztów terenu)
  6. Przemijanie. Wszystkie jednostki z co najmniej jednym znacznikiem starości umierają (są odrzucane) a te które pozostały otrzymują jeden znacznik starości.

Na koniec gry podliczamy punkty uzyskane na torze punktacji oraz te z budynków (1 pkt za budynek I poziomu i 3 pkt za budynek II poziomu).

Tor punktacji, 4 rundy, przypominajka w którą stronę przekazujemy karty podczas draftu, tylko biały kolor znacznika gracza trochę gorzej się będzie odróżniał od tej bieli

Wrażenia

Sposoby na zdobywanie punktów zwycięstwa są w zasadzie trzy: wygrywanie wojen, budowanie budynków oraz wykorzystywanie mocy kart w trakcie gry. To jaką strategię obierzesz zależy od ciebie, niemniej bez budynków trudno żyć, bo produkują surowce i/lub kasę i nikt ci ich nie zabierze, ale wojna jak to wojna, raz na wozie raz pod wozem. Z drugiej strony jak odpuścisz przeciwnikom w wystawianiu militarnych kart to szybko nabiją sobie punkty twoim kosztem. I tak źle i tak niedobrze :)

Te dwie niewielkie talie niosą ze sobą całkiem sporo możliwości

Gra jest szybka (już przy drugiej partii, kiedy mniej więcej wiadomo z jakimi kartami mamy do czynienia i czego się spodziewać) i lekka, co jednak nie znaczy, że trywialna albo schematyczna. Jej mocną stroną jest draft (ogranicza losowość doboru kart) oraz możliwość tworzenia kombosów. Aby jednak te kombosy stworzyć trzeba wiedzieć jakich kart możemy się spodziewać, a więc trzeba nieco poznać grę. Wystarczą na to 1-2 partie. Bardzo ciekawy jest mechanizm umierania kart – wymusza to kombinowanie do końca gry (raz stworzona zależność nie będzie dla nas pracowała do końca, co najwyżej przez dwie rundy) i dzięki temu nie mamy efektu kuli śnieżnej.

Ikonografia jest przejrzysta, dostajemy też pomoc gracza, która zdaje egzamin (jest jasno i zwięźle – naprawdę spełnia swoją rolę, tym bardziej, że mamy aż 6 faz i przy pierwszej/drugiej partii można się jeszcze zawahać kiedy co robimy (np. czy najpierw jest wojna, czy dochód, a może budowanie).

Gra dobrze się skaluje. Zarówno w trzy jak i cztery osoby chodzi bardzo dobrze (w pięć nie grałam, ale znając specyfikę użytych mechanik – nie powinno być z tym problemu). Przede wszystkim te fazy rozgrywamy wszyscy w tym samym czasie, dzięki czemu nie ma przestojów. W dwie osoby nieco inaczej wygląda draft – ale jest on dobrze pomyślany (dostajemy na początek 9 kart i przy każdym wybieraniu karty jedną również odrzucamy, tak, że na koniec posiadamy 5 kart, tak jak w „normalnej” rozgrywce). Działa dobrze – dla porównania, o wiele lepiej niż w Królestwie Królików od Egmontu, gdzie w trakcie draftu trzeba było dociągać karty i to wcale nie eliminowało losowości – wręcz przeciwnie). Wracając do naszych baranów – to bardzo dobra opcja i gra w zasadzie na dwie osoby też bardzo dobrze działa, tym bardziej, że zmodyfikowana jest również faza wojny, pozwalając na wygraną w dwóch bitwach (mimo, ze walczymy tylko z jednym przeciwnikiem).

Dwustronne budynki, czyli I i II poziomu. Każdy gracz ma swój komplet.

Pewnym problemem może wydawać się powtarzalność rozgrywek. Przy kilku / kilkunastu partiach nuda na pewno nie grozi. Kilkudziesięciu nie grałam, ale czuć lekki niepokój, czy nie trzeba będzie odłożyć gry na półkę – a to z tej przyczyny, że mamy tylko 5 możliwych budynków do wystawienia (maksymalnie co możemy wystawić to cztery – bo są tylko cztery rundy). Jednak z matematycznego punktu widzenia mamy tu 4-wyrazowe wariacje (bo kolejność też ma znaczenie z powodu produkcji, jaką oferują te karty) bez powtórzeń ze zbioru 5-elementowego, co daje razem 120 możliwości. Jeśli do tego dołożymy partie, w których uda się wystawić tylko 2 albo 3 budynki (nie jest wcale tak łatwo wystawić czwarty budynek, bo trzeba za niego zapłacić aż 6 złota, a jeśli jeszcze do tego będziemy budować budynki poziomu I (pojawia nam się – było nie było – kolejne 5 budynków, bo przecież I i II poziom różni się profitami) to nagle tych możliwości robi nam się naprawdę bardzo, bardzo dużo.

Poza jednym przypadkiem karty są dobrze zbalansowane.  Jako ciekawostkę powiem, że pierwszy raz w Paper Tales grałam tuż po Essen 2017 i – o ile dobrze pamiętam – jawiła się w tym obcojęzycznym egzemplarzu pewna karta (Landlord), relatywnie tania i występująca tylko w jednej kopii (zwykłe karty występują w dwóch lub trzech kopiach), która pozwalała ignorować koszt terenu. Jeśli w każdej rundzie budowaliśmy i wystawiliśmy ją w rundzie trzeciej (a przeżywała nam ona wtedy dwie rundy, czyli do końca gry) to byliśmy „do przodu” o 8 pieniążków (odliczając już koszt wystawienia karty) co jest w tej grze naprawdę dużym dochodem. Zapamiętałam ją, bo wydawała mi się zbyt mocna.  Miałam nadzieję, że w wersji PL jej nie ma, bo długo nam nie wychodziła na stół… cóż, nadzieja matką głupich. Ta karta w polskiej wersji językowej zwie się „Zarządczyni” i podobnie jak „Landlord” pozwala ignorować koszt terenu. Uważam, że jest to zbyt mocna karta i IMHO dobrym pomysłem jest odłożenie jej na bok. Może będzie lepiej działać z dodatkiem, ale póki co nam „Landlord” skutecznie potrafił zepsuć rozgrywkę, więc „Zarządczyni” z góry dziękujemy.

Tak wyglądają karty

Kolejność stawiania budynków jest ważna, bo każdy z nich daje inne bonusy. Każdy też ma nieco inny koszt wystawienia, więc trzeba się na bieżąco dostosowywać do tego, jakie karty mamy na ręku. Dzięki temu zaś, że budynków jest tylko (!) pięć odpada efekt wczytywania się, zastanawiania się i przestojów. 5 kart to dobry kompromis pomiędzy prostotą a możliwościami.

Wystawiając jednostki można pokusić się o zrobienie pewnych kombosików, które dadzą nam albo dużo punktów do walki, albo będą generowały sporo punktów zwycięstwa, albo kasy, która również jest potrzebna, zwłaszcza na koniec, gdy koszt terenu jest już spory. Kosimy punkty za ikony mięska, zbieramy kasiorkę za drewno itp. Trzeba jednak pamiętać, że te karty nam umierają (i tu też można sobie troszkę pomóc np. kartą, która pozwala ochronić jeden unit z pojedynczym znacznikiem starości i w ten sposób wykorzystać kartę trzy- a nie dwukrotnie), a wiec raz zrobione kombo nie będzie nam generować bonusów do końca gry. Nie można spocząć na laurach. Trzeba wynajdować nowe i rozwijać się dynamicznie.

Przykład obszaru gry i zależności między kartami. Smok da 7 pkt siły, bo Kopalnia produkuje kryształ. Trudno będzie pokonać 13 punktów, więc prawdopodobnie Dowódca przyniesie aż dwa punkty (dwie wygrane bitwy – z graczem po lewej i po prawej stronie). Kucharz dostarczy nam złoto, bo Dziecko lasu produkuje mięsko.

Minimum nakładów, maksimum możliwości

+ Dobrze napisana instrukcja, przejrzysta ikonografia, pomoc gracza ułatwiają pierwszą partię
+ Ładna grafika
+ Dobrze działająca mechanika
+ Ciekawy eksperyment z umieraniem kart, dzięki czemu nie mamy kuli śnieżnej
+ Draft ograniczający losowość dociągu kart
+ Dobra skalowalność
+ Przyzwoita regrywalność
+ Brak przestojów (większość faz wykonujemy jednocześnie)
+ Dobry balans kart (poza jedną kartą pt. „Zarządczyni”)

To jest to co lubię – wykorzystanie na maksa możliwości jakie niesie ze sobą dobrze pomyślana talia kart i sprawdzona mechanika.

A teraz informacja dla tych, którzy mimo wszystko obawiają się o regrywalność tytułu: w tym roku pojawił się dodatek: Beyond the Gates (na razie niestety tylko po angielsku), zawierający 20 nowych jednostek, 6 nowych budynków oraz umożliwiający rozgrywkę aż do 7 graczy. I jeszcze do tego tryb solo. Nie mogę się doczekać.



Grę Paper Tales kupisz w sklepie


 

Dziękujemy firmie Funiverse za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (4/10):

Oprawa wizualna (8/10):

Ogólna ocena (8.5/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Bardzo dobry przedstawiciel swojego gatunku, godny polecania. Wady mało znaczące, nie przesłaniające mocno pozytywnego odbioru całości. Gra daje dużo satysfakcji.

Przydatne linki:

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings