Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek | Gry dla wielu graczy | Reykholt – w pogoni za doskonałym pomidorem!

Reykholt – w pogoni za doskonałym pomidorem! [Współpraca reklamowa z Portal Games] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Rzucić wszystko i wyjechać na Islandię! Koniec z gorączką sobotniej nocy i hałasem wielkiego miasta. W końcu można odetchnąć i nieco zwolnić tempo. Tylko co można tu tak właściwie robić? Uprawa warzyw wydaje się nie najgorszym pomysłem, zwłaszcza że tyle słyszy się o nadzwyczajnych islandzkich pomidorach. Z pewnością przyda się również dodatkowa para rąk do pracy, której dookoła pod dostatkiem. Prostsze życie to coś, czego od dawna potrzebowałem…

Reykholt ujrzało światło dzienne w 2018 roku i jest dzieckiem pana Uwe Rosenberg’a, autora takich hitów jak Fasolki czy Agricola. Akcja toczy się w krainie na pierwszy rzut oka w ogóle nie sprzyjającej rozwojowi jakichkolwiek upraw – Islandii. Graczowi  przyjdzie pokierować prężnie działającą farmą oraz podejmować wszelkie strategiczne decyzje niezbędne do jej dalszego rozwoju. Jeżeli ktokolwiek zapyta, w jaki sposób połączyć niesprzyjający klimat i ograniczony dostęp do światła słonecznego ze świeżymi warzywami, odpowiedź jest prosta – energia geotermalna oraz szklarnie, za sprawą których na Islandii można hodować nawet egzotyczne odmiany owoców.

Stół na bogato.

Jeżeli zdecydujemy się stawić czoła przeciwnościom losu i podjąć ogrodnicze wyzwanie, zaręczam, nie poczujemy się zawiedzeni. Reykholt to hojnie obdarzona pozycja, zawierająca masę większych, bądź mniejszych elementów, które z pewnością przypadną nam do gustu. W zestawie znajdziemy między innymi dwustronną, bajkowo wykonaną planszę przedstawiającą targ warzywny w tytułowym mieście. O stronie planszy jakiej użyjemy podczas rozgrywki decyduje liczba osób zasiadających do stołu. Tytuł umożliwia jednoczesną zabawę maksymalnie 4 grającym, lecz jeżeli z jakichś powodów wokół nas nie ma osób chętnych doświadczyć warzywnego zawrotu głowy, nic straconego, gdyż autor przewidział podobny scenariusz i udostępnił również tryb rozgrywki jednoosobowej. Osobiście preferuję wersję wieloosobową, lecz tryb solo o którym wspomniałem doskonale sprawdza się jako poligon ćwiczebny, pozwalający nieco podrasować nasze umiejętności ogrodnicze przed starciem z innymi graczami. Wartym wspomnienia jest fakt, że wraz ze wzrostem liczby grających, stopień losowości samej rozgrywki pozostaje na niezmiennym, przyziemnym poziomie. Oczywiście, na tym nie koniec, a kolejnym a raczej kolejnymi elementami natychmiast rzucającymi się w oczy są solidnie wykonane, tekturowe skrzyneczki służące do przechowywania żetonów warzyw wykorzystywanych podczas rozgrywki. Niezwykle klimatyczny i genialny w swojej prostocie dodatek, dzięki któremu nasz stół wygląda schludniej. Pozostałe elementy które znajdziemy to karty, żetony, znaczniki, nieśmiertelny drewniany akcent – tym razem w roli pionów menedżerów oraz instrukcja. Tutaj na chwilkę się zatrzymam i skupię się na ostatnim wymienionym elemencie. Nieźle napisana i bogata w przykłady z cała pewnością rozwieje każdą wątpliwość. Na plus działa również fakt, iż nie jest przesadnie długa i napisana jest zwięźle i rzeczowo. Dla osoby zaznajomionej z tematyką planszówek, przyswojenie samych zasad nie powinno zająć nie więcej niż 10 minut, wliczając w to odpowiedzi na pojawiające się pytania. Osoba, która dopiero co wchodzi w świat gier bez prądu, będzie potrzebowała kilku minut więcej i nierzadko podczas samej rozgrywki zwróci się do nas aby zasięgnąć porady. Całość prezentuje się lepiej niż dobrze, a estetyka i trwałość wykonania nie wzbudzają nawet najmniejszych zastrzeżeń.

Z czym to się je?

W standardowym wariancie gry, rozgrywka przebiega przez 7 rund podzielonych etapami, a nazywanymi „czasami”. Rozróżniamy następujące – czas pracy, zbiorów, zwiedzania oraz powrotu.

Czas pracy.

Począwszy od gracza, który ostatnio kupował pomidory, każdy z grających kolejno umieszcza jednego ze swoich trzech pracowników na interesującym go polu akcji i wykonuje znajdujące się na nim instrukcje. Raz wykorzystane pole akcji nie może być użyte ponownie do czasu zakończenia aktualnie rozgrywanej rundy. I tak, przykładowo możemy oddelegować jednego z naszych podwładnych, by ten wybudował nową szklarnię, która co by nie mówić, okazuje się niezbędna do hodowli warzyw. Jeżeli posiadamy już szklany domek, dobrym pomysłem okaże się obsiać dostępną przestrzeń, by już po chwili cieszyć się obfitością interesującego nas warzywa. Zalecam jednak rozwagę, gdyż ponowne obsianie szklarni jest możliwe tylko wtedy, gdy zbierzemy wszystkie zasiane wcześniej roślinki. Oczywiście nie są to jedyne akcje, które możemy rozegrać, a dostępne zadania możemy przydzielać wedle własnego upodobania. Jak zapewne część z was zdążyła się już zorientować, flagową mechaniką w Reykholt jest nic innego jak worker placement, czyli umiejętne rozmieszczanie grupy swoich pionów (w tym wypadku symbolizujących pracowników) w celu osiągnięcia określonych korzyści. Etap kończy się wystawieniem ostatniego dostępnego pracownika przez każdego z grających.

Czas zbiorów.

To zdecydowanie mój ulubiony czas. Podczas omawianego rozdziału zbieramy po jednym żetonie warzyw z każdej posiadanej (i obsianej!) przez nas szklarni, nie ponosząc przy tym żadnych dodatkowych kosztów.

Czas zwiedzania.

Dobrze zaopatrzeni, z koszem pełnym towarów możemy w końcu wyruszyć na targ i spieniężyć warzywa naszej pracy. Aktualnie zajmowaną pozycję na torze symbolizuje postać naszego menedżera, który operuje na wspomnianym wcześniej ryneczku warzywnym. Zaczynamy przy najgorzej usytuowanym stole i w miarę postępów handlowych, zajmujemy coraz to lepsze, widoczniejsze i częściej uczęszczane miejsce. Punktacja jest klarowna i sprawiedliwa w swojej prostocie. Aby przemieścić się do kolejnego stołu konieczne jest uiszczenie opłaty w postaci określonej ilości warzyw. Wraz z poczynionym postępem liczba ta będzie oczywiście wzrastać by ostatecznie zatrzymać się na poziomie 6 warzywnych żetonach. Raz na rundę, podczas czasu zwiedzania, możemy skorzystać z przysługującej nam darmowej akcji która właściwie użyta pomoże nam zyskać przewagę w kolejnych etapach rozgrywki. Mowa tu o darmowym przesunięciu się o jeden stół i pobraniu z puli warzyw, których w przeciwnym wypadku musielibyśmy się pozbyć. Jest to prosty sposób aby pozyskać odpowiednie żetony nie będące obecnie w naszym posiadaniu, nie angażując jednocześnie żadnego z naszych pracowników.

Czas powrotu.

Moment w którym należy zakończyć pracowity dzień. Wszyscy nasi podwładni wracają aby zregenerować siły i przygotować się na kolejny dzień zmagań.

Dieta warzywna i jej następstwa.

Podczas pierwszego kontaktu z Reykholt, produkcja nie zrobiła na mnie wielkiego wrażenia. Ten moment miał dopiero nadejść. Z pozoru prosta i przyjemna rozgrywka, która wydawała się momentami zbyt monotonna, tak naprawdę okazała się nie lada intelektualnym wyzwaniem, wymagającym przewidywania potencjalnych ruchów naszych oraz współgrających na kilka rund do przodu. Pokuszę się o stwierdzenie, że Reykholt to… warzywna odmiana Szachów. Z pewnością podczas rozgrywki przydatny okaże się elastyczny umysł, dostosowujący się do dynamicznie zmieniającej się akcji oraz potrafiący wykorzystać nadarzające się okazje. Jeżeli odnosicie wrażenie, że po kilku rozgrywkach jesteście w stanie znaleźć najtrafniejszy algorytm, który w krótkich czasie zaprowadzi was na szczyt to…nic bardziej mylnego. W grze występuje 36 kart specjalnych zwanych Kartami usług, a wywoływane przez nie akcje mogą całkowicie odmienić sytuację na planszy. Gdyby i to okazało się niewystarczające Reykholt posiada tryb przygodowy, a przygotowane w nim scenariusze dostarczą uciechy na kolejne, długie godziny spędzone na pielęgnowaniu naszego warzywnego biznesu. Każdy, zarówno początkujący, jak i obeznany z tematyką gracz znajdzie tu coś dla siebie. Prosty mechanizm oraz masa dodatkowych modyfikatorów (i oczywiście skrzyneczki na warzywa) sprawiają, że jest to pozycja o wyjątkowym potencjale i grywalności, która sprawdzi się zarówno jako lekka gra rodzinna jak również pozycja „na serio”. Po kilku rozegranych partiach mogę śmiało stwierdzić, że czas spędzony przy stole okazał się bardzo owocny warzywny i z pewnością powrócę na Islandię w niedalekiej przyszłości. Planszówka przeznaczona jest dla osób powyżej 12 roku życia, lecz nic nie stoi na przeszkodzie aby młodsi gracze spróbowali swoich sił jako ogrodnicy na dalekiej północy. Cena około 140 zł które musimy przeznaczyć aby cieszyć się Reykholt jest w pełni uzasadniona i adekwatna do tego, co dostajemy w zamian. Pozostaje mi jedynie życzyć obfitych zbiorów i do zobaczenia na Islandii!

 

 



Grę Reykholt kupisz w sklepie


 

Dziękujemy firmie Portal Games za przekazanie gry do recenzji.

Złożoność gry (4/10):

Oprawa wizualna (9/10):

Ogólna ocena (8/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Bardzo dobry przedstawiciel swojego gatunku, godny polecania. Wady mało znaczące, nie przesłaniające mocno pozytywnego odbioru całości. Gra daje dużo satysfakcji.

Przydatne linki:

2 komentarze

  1. Vester

    Żadnego odniesienia do Loyanga? o.O Czyli recka dla nubów.

  2. Ginet

    Oj tam. Nie każdy musi grać we wszystko :)
    A co do porównania, faktycznie podobieństwo (inspiracja) rzuca się w oczy od początku.
    Wg mnie jednak system w Loyang jest dużo bardziej gamerski.
    Tam nie tylko nie dostajesz surowców, ale też zarządzanie kaszem jest dużo bardziej taktyczne przez to że cena punktów w zasadzie zależy często od naszej decyzji (mogę kupić pole za jego wartość lub za 1 w którejś kolejnej turze). Poza tym imho kasz ma dużo większe znaczenie w fazie akcji niż warzywka w fazie prac w Reykholt.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings