Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek | Gry dwuosobowe | Jekyll & Hyde vs Scotland Yard – gdy dwie osobowości muszą współpracować

Jekyll & Hyde vs Scotland Yard – gdy dwie osobowości muszą współpracować [Współpraca reklamowa z Mandoo Games] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Wieczorna mgła spowija ciemne i wąskie uliczki Londynu . Tuż na skraju światła gazowych lamp przemyka tajemnicza postać, jej śpieszne kroki niosą się stłumionym echem. Chwilę później słychać pierwsze odgłosy pościgu.

Dopiero co na polskim rynku zagościła karcianka Jekyll i Hyde, a my już prezentujemy Wam jej kolejną odsłonę. Jednak tym razem, żadna z osobowości głównego bohatera nie walczy o dominację – tylko współpraca może pomóc nam wyrwać się z policyjnej obławy.

W małym, poręcznym pudełku kryje się talia kart, plansza, kilka żetonów i dwie figurki. Wszystkie elementy są dobrej jakości, nawet po kilkunastu partiach komponenty wyglądają jak nowe, a symbole i cyfry są przejrzyste i wyraźne. Zadbano także o klimatyczne ilustracje na kartach i planszy. Drewniane figurki to miły dodatek, tylko trochę szkoda, że nie uświadczymy metalowego popiersia znanego z poprzedniej części.

Jekyll & Hyde vs Scotland Yard ma bardzo specyficzną mechanikę opartą na zbieraniu lew. Dla osób, które miały okazję zagrać w Jekylla i Hyde’a wiele z zasad będzie wydawało się podobnych. Podobnych, ale nie identycznych, bowiem tym razem mamy do czynienia z dwuosobową kooperacją.

Gra została podzielona na 10 rozdziałów (co ciekawe, tyle samo rozdziałów ma nowela Roberta Louisa Stevensona – “Doktor Jekyll i pan Hyde”). Jest to nic innego jak poprzedzona krótką historyjką, lista zasad obowiązująca w danej rundzie. Pierwsze trzy powoli wprowadzają kolejne utrudnienia, zaznajamiając nas z fundamentami gry. Czwarty rozdział zawiera już wszystkie zasady podstawowej rozgrywki. Każdy kolejny dodaje coś innego, nową zasadę, jakiś warunek do spełnienia, inne pole startowe. Jest coraz trudniej i trudniej. Oczywiście po każdej partii można grę przerwać i po prostu wrócić do niej za jakiś czas. Również nic nie stoi na przeszkodzie, aby wybrać sobie konkretny rozdział i zagrać jedną, szybką partię (albo kilka z rzędu). Każda rozgrywka może więc być inna – w tej recenzji skupimy się na głównych zasadach.

Jak połączyć zbieranie lew – mechaniki, która kojarzy się z brydżem, czy tysiącem – z klimatycznym pościgiem po londyńskich uliczkach? Wydaje się to abstrakcyjne (i trochę jest), ale mimo to, udało się pogodzić ze sobą te dwie rzeczy.

Pojedyncza partia trwa dwie rundy (albo jedną jeśli policja szybko nas dogoni). Gracze otrzymują 12 kart każdy, z czego muszą oddać po cztery, tworząc tym samym talię miasta. Jeśli nam się poszczęściło i dostaliśmy ósemki (najwyższa możliwa karta w grze), to… musimy je oddać w pierwszej kolejności. Niestety, przestępcy mają pod górkę od samego początku.

Talia składa się z kart w trzech kolorach: czarnym, czerwonym i niebieskim, o wartościach od 1 do 8 oraz kart mikstur od 3+ do 6+, które wchodzą w reakcje z innymi kartami, przejmują ich kolor, wygrywają remisy oraz odpalają akcje specjalne. Dzięki nim możemy ukraść miastu lewę, namieszać w kolejności żetonów wskazujących siłę kolorów, podejrzeć następną kartę miasta, a następnie zdecydować czy ją oddajemy z powrotem, czy zamieniamy, z którąś z naszych.

Jako pierwsze zawsze zaczyna miasto, odkrywamy pierwszą losową kartę i zaczynamy wielką ucieczkę. Gracze, jeśli mają, muszą dorzucić się do wyłożonego koloru, ewentualnie zagrać miksturę. Jeśli zaś dany kolor jest nieobecny na ich ręku, mogą położyć dowolną kartę. Jak w wielu grach karcianych lewę wygrywa ta osoba, która dołoży kartę o najwyższej wartości w obrębie tego samego zestawu. Jeśli zaś zaczynamy dorzucać inne rodzaje kart, to w grę wchodzi jeszcze starszeństwo koloru. To z kolei jest ustalane w bardzo prosty sposób. Pierwszy wyłożony kolor staje się najsłabszy, drugi zajmuje środkową pozycję, trzeci najwyższą. Kolejność zaznaczamy na planszy specjalnymi żetonami.

No dobrze, ale jak się mają zebrane lewy do poruszania? Otóż przesuwamy się o tyle pól, ile lew zebrał gracz z mniejszą ich ilością. Ponadto, każda zebrana przez nas wspólnie ósemka daje dodatkowy ruch, a karty od 1 do 3, poruszają policjantem, który zaczyna dosyć szybko deptać nam po piętach. Żeby jeszcze bardziej namieszać i utrudnić, jeśli za szybko dotrzemy do końca toru, to każde nadprogramowe przesunięcie przechodzi na rzecz stróżów prawa. Wygramy jeśli na koniec drugiej rundy dotrzemy do ostatniego pola i w żadnym momencie gry nie damy się dogonić.

 

Jekyll & Hyde vs Scotland Yard to gra, która wymaga przemyślanych ruchów, odrobiny dedukcji: co też nasz partner może mieć na ręku i czemu zagrał tę kartę, a nie inną. Przyda się też trochę szczęścia i przewidywania. Kluczem do sukcesu jest zachowanie balansu i umiejętne korzystanie z akcji, z których każda może przydać się w konkretnej sytuacji.

Znamy swoją talię, połowę talii miasta, mniej więcej możemy się domyślać kart naszego współgracza. Tyle informacji musi wystarczy do stworzenia taktyki. Jak w wielu grach karcianych tak i tu nie da się całkowicie uniknąć losowości. Prawie nigdy nie wiemy jaka karta miasta akurat wyjdzie. Pół biedy, gdy miasto zaczyna i możemy prawidłowo zareagować. Gorzej jeśli do naszych kart zostanie dołożona niespodzianka i zburzy cały plan. Łatwo więc nie będzie, zwłaszcza że, w teorii, nie powinniśmy w żaden sposób konsultować się pomiędzy sobą. Jeśli jednak wszystko pójdzie po naszej myśli, a zaplanowane ruchy poprowadzą do wygranej, to naprawdę można poczuć dumę i satysfakcję. Przy pierwszych partiach nie mamy zielonego pojęcia na co zwracać uwagę, a większość osób, z którymi grałam miała jedną reakcję: no dobrze, ale od czego w ogóle zacząć?, co ja mam odrzucić?? Dopiero z czasem zaczynamy widzieć pewne zależności i korzystne ruchy.

Klasyczne gry karciane od zawsze były mi bliskie. Nie wyobrażam sobie wakacji bez zabrania talii kart i przynajmniej kilku(nastu) partii remika. Być może dlatego Jekyll & Hyde vs Scotland Yard tak bardzo mi się spodobał. Aż sama byłam zdziwiona jak ogromną przyjemność sprawiało mi ogrywanie wirtualnego przeciwnika. Planowanie, które karty oddać, by jak najlepiej na tym wyjść, by w przyszłych ruchach, pozbyć się niekorzystnych jedynek, dwójek i trójek. Jak zapolować na ukryte w talii miasta ósemki. Jak wykorzystać, to co mam na ręku, w którym momencie użyć akcji i jak niewerbalnie zakomunikować współgraczowi plan gry.

Wiem, że nie wszyscy podzielają mój entuzjazm. W końcu pod klimatycznym płaszczykiem komponentów, to nadal “zwykłe” zbieranie lew, choć trzeba przyznać, że z dużym twistem. Jekyll & Hyde vs Scotland Yard mogą również nie polubić przeciwnicy wszelkiego rodzaju kooperacji. Pomimo to, warto jednak przy najbliższej okazji przetestować, zwłaszcza jeśli podobała Wam się pierwsza część.

Jak dla mnie, to mała, sprytna gra, która korzysta ze znanych i lubianych mechanik, przekształca je w dosyć niespodziewany sposób i oferuje kilkanaście minut satysfakcjonującej, wymagającej kombinowania rozgrywki. Świetny start wśród essenowych nowości.

Gra dla 2 graczy, wiek 10+

Czas gry: ok. 20 minut na jedną partię

Wydawca: Mandoo Games

Gra będzie dostępna na stoisku wydawcy podczas tegorocznych targów w Essen.

+ klimatyczne grafiki i dobrej jakości karty

+ różne poziomy trudności

+ łatwe zasady

+ kompaktowa



Grę Jekyll & Hyde vs Scotland Yard kupisz w sklepie


 

Dziękujemy firmie Mandoo Games za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (4/10):

Oprawa wizualna (8/10):

Ogólna ocena (8/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Bardzo dobry przedstawiciel swojego gatunku, godny polecania. Wady mało znaczące, nie przesłaniające mocno pozytywnego odbioru całości. Gra daje dużo satysfakcji.

Przydatne linki:

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings