Home | Krótko o grach - topki, zestawienia, podsumowania | Cotygodnik | Cotygodnik Redakcyjny GF nr 45/16, czyli ten, w którym Adrenalina uderzając w Mieście Zombie wyzwala Impuls do pracy na Galerze. A w koło latają Motylki…

Cotygodnik Redakcyjny GF nr 45/16, czyli ten, w którym Adrenalina uderzając w Mieście Zombie wyzwala Impuls do pracy na Galerze. A w koło latają Motylki…
Ten tekst przeczytasz w 6 minut

cotygodnik_listopad_8Przed Wami kolejny Cotygodnik, czyli miejsce na łamach GamesFanatic.pl, w którym nasi redaktorzy chwalą się najciekawszymi tytułami, które udało im się przetestować w ciągu ostatniego tygodnia. Tym razem płeć piękna zdecydowanie zdominowała nasz cowtorkowy periodyk, ale na końcu znalazły się i trzy słowa od Kuby. Co zaintrygowało redakcję? Czy wszystko, w co zagrali, okazało się być ciekawymi tytułami? A może wręcz przeciwnie i ogrywali tylko kaszankę? Sprawdźcie sami :)

Pingwin

20161107_182710Adrenaline. Lepszej nazwy nikt chyba wymyślić nie mógł. Łazisz po planszy składającej się z pól połączonych w pokoje i poprzegradzanych drzwiami (o ścianach nie wspominając). Zdobywasz broń i strzelasz w kogo popadnie. A najlepiej w tego, kto jest najlepiej punktowany, czyli zginął mniej razy niż inni. I starasz się wpakować w niego jak najwięcej amunicji, więcej niż przeciwnicy, bo kto więcej wpakuje, tym więcej zarobi PZ. Ups… właśnie dostałam. I znowu. Ups, zginęłam. Game over? Nic z tych rzeczy, odradzam się  i dalej gnam po komnatach przeładowując broń i siekąc wszystko dokoła. I znowu mnie dopadli. I znowu konam…. ech ta adrenalina ;)

Fanem strzelanek nie jestem a z czasów mojej młodości, czyli Dooma i Wolfensteina, najbardziej zapamiętałam łażenie po labiryncie pomieszczeń i … no właśnie…. tę adrenalinę – co tam jest za tym kawałkiem muru. Tutaj wiem co jest, ale nie wiem co się za chwilę stanie – ale mogę sie tylko domyślać, ze za chwilę stanę oko w oko z przeciwnikiem i znów wpakuje mi serię w plecy. Gra jest dynamiczna, ciekawa, bardzo ładnie wykonana i jedyne co mi w niej przeszkadza to nieintuicyjne oznaczenia na kartach broni. Po partii czy dwóch zapewne staną się jasne (w końcu nie jest ich tak dużo) ale podczas tej pierwszej partii mocno mnie to uwierało – czy muszę widzieć przeciwnika, o ile pól mam być oddalona, czy w linii prostej, i tak dalej.  Anyway, spróbować polecam.

20161107_215006Ore City. Karcianka rodem z dalekiego wschodu o budowaniu swojego własnego miasta. Dość dziwnego, bo co jakiś czas zamykamy budowę, odrzucamy karty i zaczynamy na nowo z nowym zestawem. Taka syzyfowa praca ;) Ciekawostką jest to, że budujemy nie tylko przed sobą ale też przed sąsiadami. Czemu? Bo każdy gracz w danej chwili może mieć przed sobą tylko jeden kolor budynków. Tak więc każdy ma swoją własną przestrzeń budowlaną, ale udziela jej swoim sąsiadom, jak też sam wprasza się do nich.  Niektóre karty mają efekty działające wtedy gdy są w budowie, z niektórych czerpiemy kasę (budynki mieszkalne) lub profity (budynki przemysłowe) dopiero po zamknięciu budowy. A wszystko po to, bo wystawić fioletowe karty użyteczności publicznej, które jako jedyne są w stanie przynieść nam punkty zwycięstwa. Ciekawa, niestety mocno losowa (bardzo duże znaczenie ma dociąg kart na rękę) ale oryginalna gra. Coś w sobie ma, choć raczej nie jest to szał.

20161107_1727190Zombiaki Ameryki. Byłam chyba jedyną nieprzychylnie ustawiona osobą w redakcji. Nie lubię Zombie. Są paskudne, jest ich dużo i zjadają mózgi. Ale tak jakoś się zdarzyło, że Łukasz namówił mnie na partię i …. nie jest taka zła jak ją malują ;). Całkiem fajna turlanka, w której to ty decydujesz (przynajmniej w do pewnego stopnia) czy bardzo igrać z losem czy tylko troszkę. Gramy szereg rund podczas których musimy się przedrzeć przez miasto – czasem trzeba będzie walczyć z Zombie (im dalej tym częściej i tym ich wiecej) a czasem po prostu wysoko licytować, aby pójść pustą ścieżką i jeszcze na tym coś zarobić. Fajne jest to, że walutą, którą używamy do licytacji są żetony naboi, adrenaliny i benzyny, które potrzebne nam są do przebijania się przez miasto. Więc albo dużo wydasz na licytację i zostaniesz z (prawie) niczym, albo będziesz miał czym walczyć. Ja wybrałam to pierwsze i … zginęłam w przedostatniej rundzie. Gra mi się podoba, tylko…  tylko dlaczego ona musi być taka brzydka?

Ale jeśli lubicie temat Zombie to oprawa graficzna będzie wam się podobała – pokiereszowane pudełko, pokrwawione karty, realistyczni nieumarli, bleeee …. klimatu odmówić się nie da.

Board Game Girl

Flutterby_Auflage_A_2016_SO_RZ_Path.inddFlutter-by to gra „w motylki”, którą poznałam na Falkonie. W polskiej wersji językowej już niedługo ukaże się dzięki Lucrum Games. Swoją drogą Lucrum szuka właśnie polskiego tytułu, więc jeżeli po przeczytaniu Cotygodnika wpadniecie na fajny pomysł, zgłoście go na fanpejdżu wydawnictwa. A o co chodzi w Flutter-by? To gra na spostrzegawczość, w której wszyscy gracze starają się w tym samym czasie odnaleźć na swojej planszy gracza motylki w odpowiednich kolorach. Nie jest to łatwe, bo plansze mają zagięcia, których „machanie” zmienia motylkom kolory skrzydełek. Gra ma dwa warianty trudności – dla początkujących (lub młodszych dzieci) i dla zaawansowanych. O ile w prostszym wariancie szło mi całkiem nieźle, to w trudniejszym nie miałam z Kubą szans. Ale i tak miałam frajdę z samych poszukiwań :)

Kroko-loko
img_1568Kolejna gra na spostrzegawczość, która mnie w tym tygodniu zachwyciła. Po pierwsze dlatego, że jest zapakowana w malutkie, metalowe pudełeczko. A jak się ma w domu kilkaset tytułów, to – wierzcie mi – wielkość pudełka ma znaczenie. I wiadomo – można ją luzem wrzucić do torby podróżnej i nie trzeba przejmować się, że się zniszczy. A poza tym ma przezabawne ilustracje i… sam temat. W Kroko-loko zwierzaki wskazują palcem winnego a my musimy go jak najszybciej złapać. Oczywiście są odstępstwa, wyjątki, dodatkowe zasady, które wprowadzają spory zamęt w głowie i sprawiają, że „śledztwo” do prostych nie należy. W Kroko-loko grałam w gronie dorosłych planszówkowców i wszyscy mieli sporo frajdy. W tym tygodniu zamierzam sprawdzić co o Kroko-loko sądzą dzieciaki.

Veridiana

ImpulsOprócz zagrywania się pasjami w dodatek do Alchemików, próbuję się przekonać do Impulsu. No bo to przecież Chudyk. I karcianka. I mechanika zapożyczona trochę z Glory to Rome. I stateczki i 10 różnych akcji i planowanie i dopalanie. I na razie… nie bardzo to wszystko współgra. Przede wszystkim gra jest całkowicie pozbawiona jakiejkolwiek dynamiki. I mówię to po rozgrywkach 2- i 3-osobowych, a co dopiero, gdyby przyszło mi grać w pudełkowo dopuszczalne 6 osób! Jajko bym chyba zniosła…

Ale dalej próbuję, bo sama gra obmyślana jest fajnie, tylko może potrzeba nam trochę ogrania? Może pomoże długi weekend w górach? Ale te łańcuszki nawet 10 akcji wykonywanych pod rząd… Chyba już wiem, dlaczego o tej grze wcześniej nie słyszałam :/

KubaP

pic2503200The Gallerist to tytuł Vitala Lacerdy, spodziewałem się więc bardziej niż pracy w galerii – pracy na galerze. Po tym, jak dostałem swego czasu w trąbę od gry Kanban, do tytułów tego autora podchodzę z wyjątkową ostrożnością. Na szczęście The Gallerist nie zabija. Przynajmniej nie od razu. Tłumaczenie zasad jest dość nieskomplikowane, głównie dzięki świetnie przygotowanym pomocom gracza i bardzo czytelnej ikonografii. Po około 20 minutach (wierzcie mi, jak na grę Lacerdy to poziom piaskownica  ), możemy wykonać pierwszy ruch. I dopiero WTEDY gra uderza ogromem możliwości. Każdy ruch ma znaczenie, każde zagranie wpływa na kolejne możliwości, które się przed nami pojawią. Wczorajszą, dwuosobową partię udało mi się wygrać 141 do 135, wyłącznie dzięki olbrzymiemu skokowi, jaki udało mi się wykonać na sam koniec gry – który jednak umyśliłem sobie dużo wcześniej. Nie miałem jednak pojęcia, ile punktów zdobędzie przeciwnik, na to już w grze po prostu nie starcza czasu. Sama rozgrywka nie trwa długo, w naszym przypadku było to około półtorej godziny, myślę, że czas ten zwiększy się o około 30 minut przy trzecim i 45 przy czwartym graczu (koniec gry się zbliży szybciej przy większej liczbie graczy). The Gallerist jest też pięknie wykonany, z cieszącą oko dbałością o szczegóły i wyrafinowanym minimalizmem. Dla mnie mocne 8/10 i z niecierpliwością czekam na kolejne partie.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings