Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek | Gry dla dzieci | 7 Cudów Świata: Architekci – rozwój czy odcinanie?

7 Cudów Świata: Architekci – rozwój czy odcinanie? [Współpraca reklamowa z Rebel] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Zastanawialiście się kiedyś przy okazji obcowania z jakąś ukochaną produkcją, w którym momencie wydawanie kolejnych części „czegoś” jest jeszcze twórczym rozwijaniem marki, a kiedy już zwykłym odcinaniem kuponów od sukcesu. Gdyby brać pod uwagę moje ulubione rozrywki to odcinaniem kuponów w świecie filmu byłyby wszystkie Szklane Pułapki po części trzeciej, seriali – kolejne sezony Prison Breaka od trzeciego zaczynając, a gier komputerowych – HoMM od czwartego w górę czy Gothic po drugim i Nocy Kruka. W przypadku planszówek jedynym mierzalnym przykładem było dla mnie do tej pory Wsiąść do Pociągu, ale ono wymykało się trochę utartemu schematowi „wszystko po jest be”, bo po kilku, w mojej opinii mniej, udanych rozszerzeniach mapy UK & Pensylwanii wyszły autorowi kapitalnie. Od niedawna dzięki wydawnictwu Rebel  podobnej ocenie mogę poddać również drugą z moich ulubionych serii – 7CŚ. A to dzięki grze 7 Cudów Świata: Architekci.

Mimo że to właśnie pierwotne 7 Cudów Świata sprawiło, że zapałałem miłością do tej serii i to właśnie je do tej pory cenię najbardziej, to muszę przyznać, że 7 CŚ: Pojedynek z pewnością nie tylko nie było prostym bazowaniem na marce poprzednika, ale i twórczo go rozwijało (uzupełniało) tworząc kapitalny system rozgrywki dwuosobowej (która kulała mocno w pierwowzorze). Również dodatki do obu wersji wprowadzały rozwiązania ciekawie ją urozmaicające. Dzięki temu wydając pieniążki na kolejne rozszerzenia fani nie mieli poczucia cynicznego skoku wydawców na ich portfele.

7 Cudów Świata: Architekci pojawili się na radarze dość niespodziewanie i dość szybko po pierwszych zapowiedziach zawitali na półkach sklepowych. Zapowiedzeni zostali jako 7 CŚ w wersji light, przy czym ta lekkość nie miała oznaczać wersji „dla dzieci” tylko wersję „rodzinną”. I tu fanom 7 CŚ powinien zapalić się pierwszy dzwonek ostrzegawczy. Trudno bowiem 7 CŚ określić mianem gry wymagającej uproszenia (szczególnie w wersji bez dodatków) skoro na forach nieraz czyta lub widzi  się, że rodzice z powodzeniem grywają w nie z 7-8 letnimi dziećmi. Takie założenie z kolei oznaczałoby, że 7 CŚ: Architekci  nie są profilowani pod stałych fanów serii, którzy próbuję (często z powodzeniem) zarazić miłością do gry swoje potomstwo, a raczej stawiają na przyciągnięcie do niej nowych osób. Pojawia się natomiast pytanie jak wybić się w całej masie planszówek i właśnie do siebie przekonać świeżego odbiorcę?

Z pewnością jednym ze sposobów, o jakim pomyślano w tym miejscu jest strona wizualna. Gra mieści się w sporym pudełku (większym od tego z 7CŚ), co w zestawieniu z niezłą ceną powoduje, że jest bardzo dobrym kandydatem na wszelkiego rodzaju urodzinowo – świąteczne prezenty od ludzi, którzy szukają okazałego prezentu, o planszówkach wiedzą niewiele, ale mają ambicję kupić coś więcej niż kolejną wariacje na temat Monopoly, dla ludzi, którzy w świat planszówek dopiero wchodzą i jeszcze nie mają skonkretyzowanych oczekiwań.

Na szczęście na okazałym pudełku zalety wizualno-stylistyczne się tutaj nie kończą, bo w środku znajdziemy perfekcyjnie wręcz zaprojektowana wypraskę. A nawet osiem wyprasek, bo każdy z cudów ma tutaj pudełeczko na swoje elementy plus jedno pudełko przeznaczone jest na elementy ogólne. Naprawdę świetna robota, którą warto nie tylko docenić ale i wyraźnie pochwalić.

Niemniej jednak to nie strona wizualna ma być głównym daniem recenzji, bo planszówek nie kupuje się po to żeby ładnie wyglądały. Jakkolwiek istotna byłby więc wygląd pudełka czy elementów, to liczy się przede wszystkim gameplay, czyli to jak się prezentuje rozgrywka i czy sprawia ona frajdę.

Tak więc w 7CŚ: Architekci rozgrywka nie opiera się już na drafcie, a przynajmniej nie takim rozumianym jako przekazywanie kart czy wybór z puli kart dostępnej na stole. Co prawda pewien wybór z puli kart mamy, ale ograniczony jest on do talii kart znajdujących się po mojej prawej i lewej stronie (czyli talii kart przypisanych do cudu mojego i jednego z moich sąsiadów) oraz tali kart ze środka stołu (czyli decku kart ogólnych), przy czym – o ile nie jesteśmy w posiadaniu statuetki kota – ze środka stołu kartę ciągniemy w ciemno.

W taliach możemy znaleźć karty surowców, handlu (złota), cywilne, naukowe czy militarne (choć w instrukcji nie są one rozróżnione po nazwach tylko kolorach). Pierwsze i drugie pomagają nam w budowie cudu, trzecie dają punkty zwycięstwa (i ewentualnie statuetkę kota), czwarte pozwalają na pozyskanie żetonów nauki zapewniających nam stałe bonusy, a piąte mogą spowodować wybuch konfliktu militarnego, który zapewni wygranym żetony pezetów.

Co ciekawe poza kartami cywilnymi i częścią kart militarnych, pozostałe karty spadają po wykorzystaniu ich efektu, którym może być albo budowa cudu świata (w zależności od etapu za komplet takich samych lub różnych surowców / złota) albo pozyskanie żetonu nauki (za dwa takie same lub trzy różne symbole nauki) albo wywołanie konfliktu zbrojnego (karty czerwone z ikonką rogu bojowego).

Warto też dodać, że każdy cud składa się z pięciu elementów, a po wybudowaniu dwóch z nich (cud buduje się od dołu), gracz zyskuje bonus odpowiedni dla swojej frakcji (poza tym poszczególne elementu cudu przynoszą też punkty zwycięstwa).

Gra trwa do momentu kiedy jeden z graczy ukończy ostatni etap budowy swojego cudu. Wówczas sumujemy punkty uzyskane z kart cywilnych (niebieskich), żetonów militarnych, żetonów nauki (o ile dany żeton przynosi punkty zwycięstwa), zbudowanych elementów cudu oraz statuetki kota. Gracz z największą liczbą zgromadzonych punktów zostaje zwycięzcą.

Niby na pierwszy rzut oka Architekci to dale 7CŚ. Różnice w mechanice jak i w odbiorze gry widać wyraźnie już w trakcie pierwszej partii.

Po pierwsze nie ma tu symultanicznego trybu rozgrywki. Tu gracze rozgrywają swoje tury po kolei. Gra nadal jest szybka bo decyzje do podjęcia mamy proste, ale jednak jej czas zmienia się wraz ze zmianą liczby graczy przy stole, czego w podstawowej wersji raczej nie było.

Druga rzecz, to wyraźne wyeksponowanie wątku budowy cudu świata. O ile gra w podstawowej wersji trwała zawsze określoną liczbę rund i mogło się zdarzyć że żaden z graczy nie wybudował wszystkich etapów swojego cudu, to tutaj budowa całego cudu jest warunkiem końca rozgrywki.

Kolejna kwestia to ograniczenie do absolutnego minimum liczby podejmowanych w grze decyzji. Tu nie dość, że wybór kart mamy znacznie ograniczony to dobrana kartę możemy wyłącznie wystawić do naszego tableau. Ba, jeżeli przynosi ona jakiś efekt (np. zgromadzenie surowców niezbędnych dla rozbudowy cudu), to ten efekt wchodzi w życie automatycznie i nie mamy żadnych możliwości, aby opóźnić jego działanie.

O uproszeniu mechaniki świadczy również zrównanie „wartości” poszczególnych surowców. Tu nie ma już znaczenia, które surowce zbieramy, z perspektywy budowy cudów liczy się tylko to czy są one jednakowe czy różnorodne. Na dodatek widniejące na żółtych kartach żetony monet stanowią dżokera, który zastępuje każdy surowiec, co jeszcze ułatwia stawianie kolejnych elementów konstrukcji.

Konsekwencją braku zróżnicowania surowców jest z kolei konieczność utraty reprezentujących je kart po wykorzystaniu do budowy określonego etapu cudu. Podobna zasada dotyczy też kart nauki i kart militarnych. I o ile w przypadku tych pierwszych i tych drugich jestem w stanie to rozwiązanie przyjąć, to nie do końca rozumiem, dlaczego dotyczy ono również kart militarnych, zwłaszcza, że tracimy wyłącznie ich część (te które oznaczone są symbolem rogu). W podstawowych 7CŚ ścieżka militarna była jedną ze strategii na zwycięstwo, bo odbywała się kosztem odpuszczenia rozwoju w innych dziedzinach. Tu natomiast jawi mi się sposób na dość przypadkowe zdobycie dodatkowych punktów, zależny tylko od tego czy w odpowiednim dla nas momencie trafi się nam (lub innym graczom) karta wywołująca konflikt.

Kolejną konsekwencją decyzji twórcy o uproszczeniu gry jest brak jakichkolwiek drzewek rozwoju. W tej wersji karty nie mają żadnych wymagań i każdą z nich możemy zdobyć jeżeli tylko trafi się na wierzchu któregoś z dostępnych dla nas decków. To niestety wzmaga losowość, bo teraz zdobycie przez nas określonych kart zależy tylko od ich ułożenia w talii a nie od naszych wcześniejszych decyzji.

Ostatnią konieczną do poruszenia rzeczą jest balans, który przejawia się tu w asymetryczności żetonów nauki i zróżnicowaniu efektów określonych cudów świata. Moim zdaniem zarówno jedne i drugie są mało zbalansowane, choć zdecydowanie większym problemem w tym zakresie wydaje mi się brak balansu cudów. Żetony nauki są bowiem dostępne dla wszystkich, więc każdy ma szansę zdobyć ten, który uważa za lepszy. Poza tym zdobywa się ich zazwyczaj kilka, a umiejętne zestawienie nawet 2-3 teoretycznie „słabszych” może znacznie zwiększyć szansę na wygraną. Cud natomiast przez całą grę mamy jeden, daje on (maksimum dwukrotnie) jedną określoną cechę i w tym wypadku różnice w sile efektów poszczególnych cudów są znacznie bardziej odczuwalne (zestawmy np. Rodos (stała siła militarna) lub Babilon (żeton technologii) z Helikarnas (jedna darmowa karta z pięciu losowych)).

Jak widać zmiany są ogromne. Czy są to jednak zmiany na lepsze, zależy pewnie od punktu z jakiego wychodziło się z oczekiwaniami (a dokładniej od tego czy i jakie w ogóle się oczekiwania miało). Jeżeli się bowiem liczyło na dalszych rozwój serii, rozwijający, a nie tylko upraszczający jej założenia, to można się na 7 Cudów Świata: Architekci zawieźć. To gra nie tylko prostsza, ale też zupełnie inna w założeniach od wersji podstawowej. Zmusza to niestety do smutnego wniosku, że ta część serii jest ewidentnym przykładem na odcinanie kuponów od sukcesu pierwowzoru, bo w szaty 7CŚ opakowana została nie tylko gra która ma z wersją podstawową bardzo niewiele wspólnego.

Powyższego wniosku nie należy jednak mylić ze stwierdzeniem, że gra jest słaba. Ma swoje wady, ale jednocześnie dzięki swojej prostocie i świetnemu wykonaniu powinna się dobrze sprawdzić jako gra … dla dzieci. Takich w wieku lat 5-6+ lub nieco starszych, które dopiero poznają gry planszowe. Lekkość tłumaczenia zasad, ale też prostota i krótki czas rozgrywki połączony z niezłą skalowalnością i możliwością rozgrywki nawet w siedem osób sprawiają, że 7 CŚ: Architekci mają szansę się sprawdzić zarówno na podczas rozgrywek rodzinnych u osób, które sporadycznie siadają do planszówek, ale też i np. na szkolnych świetlicach. Tym grupom mogę Architektów polecić, sam jednak wracam do mojego ukochanego pierwowzoru.



Grę 7 Cudów Świata: Architekci kupisz w sklepie


 

Dziękujemy firmie Rebel za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (3/10):

Oprawa wizualna (9/10):

Ogólna ocena (6,5/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Do tej gry mamy konkretne zarzuty. Może być fajna i dawać satysfakcję, ale… ale jest jakieś zasadnicze „ale”. Ostatecznie warto się jej jednak bliżej przyjrzeć, bo ma dużą szansę spodobać się pewnej grupie odbiorców.

Przydatne linki:

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings