Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek | Gry dla graczy | Lacrimosa – jak stałem się fanem Mozarta

Lacrimosa – jak stałem się fanem Mozarta [Współpraca reklamowa z Devir] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Są tu jacyś fani muzyki? Jeżeli tak, to z góry serdecznie ich przepraszam, bo ja się na muzyce nie znam zupełnie i o Mozarcie widziałem do niedawna tylko tyle, że był wybitnym kompozytorem, Austriakiem z pochodzenia i żył w XVIII wieku. Teraz – dzięki grze Lacrimosa – na jego temat wiem trochę więcej, ale nie oszukujmy – nie po to brałem ten tytuł do recenzji, żeby poszerzyć swoją wiedzę muzyczną lecz żeby przekonać się, jakie ciekawostki mechaniczne zafundowali nam Gerard Ascensi i Ferran Renalias i czy w ogóle warto tą grą się zainteresować.

Lacrimosa, wydana przez studio Devir Games, to gra na 1 do 4 graczy, w wieku 14+ lat, w którą pudełkowa partia zajmować będzie około 90 min. Podkreślam, pudełkowa, bo realnie – mimo że mechaniki nie są zbyt skomplikowane dla bardziej doświadczonych osób – partie (nawet dwuosobowe) potrafią trwać około dwóch godzin. Fabularnie w rozgrywce wcielamy się w sponsorów wielkiego artysty, którzy tuż po jego śmierci postanawiają sfinansować ostatnią część jego wielkiego dzieła – tytułową Lacrimosę. W grze, poza poszukiwaniem twórców zdolnych dokończyć  utwór mistrza, będziemy podróżować po Europie wystawiając lub sprzedając dotychczasowe dzieła kompozytora. Fabularnie to tyle co zapamiętałem, choć fani muzyki i twórczości Mozarta są w stanie z tego tematu wyciągnąć znacznie więcej ciekawostek (czego byłem świadkiem). My przejdziemy jednak w tym miejscu do mechaniki i zasad rozgrywki.

O zasadach     

Mechanicznie gra oparta jest na prostym acz oryginalnym i sprawnie działającym twiście. Z puli kart dostępnych na ręce wybieramy dwie, z których jedną wykorzystujemy jako akcję, a drugą jako zasoby na przyszłą rundę. I o ile z wielofunkcyjnymi kartami mieliśmy już do czynienia np. w Na chwałę Rzymu lub La Granja, to aspekt w którym w jednym ruchu dokonuję taktycznego wyboru najbliższej akcji przy jednoczesnym strategicznym zaplanowania zasobów na kolejna rundę jest dla mnie czymś świeżym.

Samych akcji do wyboru mamy pięć z czego dwie służą do zakupu kart z jednej wystawki –  dzięki jednej kupujemy karty utworów leżące w naszym tableau, drugą kupujemy mocniejsze wersje kart akcji posiadanych na ręce. Pozostałe trzy akcje to sprzedaż lub wystawienie utworu, podróż po Europie oraz zatrudnianie kompozytorów, którzy ukończą dzieło Mozarta.

Każda z tych akcji jest swoistą minigrą, odbywającą się na innej części planszy, angażującą inne zasoby graczy, oraz – co oczywiste – przynoszącą inne korzyści. Przykładowo karty z wystawki kupujemy w górnej części planszy. Jedne z nich są ulepszonymi wersjami startowych kart akcji, inne utworami, które możemy wystawiać lub sprzedawać zyskując monety. Środkowa część planszy przedstawia mapę Europy, po której podróżuje nasz kompozytor, poruszając się po ścieżkach pomiędzy wyznaczonymi masztami. Podróże są kosztowne, ale w zamian możemy zyskać bonusy za odwiedzenie miast lub nawet zdobyć kontrakt, którego wypełnienie da nam dodatkowe punkty na koniec partii. Dolna część planszy  przedstawia postęp w ukończeniu naszego requiem. W tym celu opłacamy dwóch kompozytorów, którzy zostają zaangażowani w tworzenie pięciu części utworu. Im bardziej dany artysta przyczyni się do stworzenia danego fragmentu Larcimosy, tym większy splendor na niego spłynie, a na tym z kolei skorzystają gracze go opłacający.

Z trzema rodzajami aktywności korespondują też trzy rodzaje waluty, którą musimy za nie płacić (+ monety, które przydają się zawsze). Do pozyskania kart utworów potrzebne będą żetony talentu, do podróżowania po mapie niezbędne są oczywiście żetony podróży, natomiast requiem opłacamy za pomocą żetonów kompozytorów.  Waluty te możemy pozyskiwać w dwóch formach – tymczasowej zaznaczanej za pomocą suwaków i resetowanej na koniec rundy oraz stałej, reprezentowanej w żetonach.

Rozgrywka trwa pięć rund, po których następuje punktacja końcowa. Punkty zwycięstwa  – w przeciwieństwie do walut – są jednorodzajowe, ale za to istnieje kilka sposobów ich zdobywania. Pewną ich część dostaniemy już w trakcie rozgrywki, jednorazowo lub co rundę (w zależności od źródła ich pozyskania). Gros punktów przyniesie nam jednak końcowa punktacja, oparta o  pozyskane w trakcie rozgrywki i zrealizowane kontrakty, sponsoring kompozytorów tworzących Lacrimosę i pozostałe w naszym posiadania zasobach.

O wrażeniach    

Moim zdaniem Lacrimosa jest naprawdę niezła. Podoba mi się w niej masę rzeczy, a jednocześnie nie dostrzegam nic, co jakoś szczególnie przeszkadzałoby mi w rozgrywce.

Zacznijmy od głównej mechaniki. Motyw z wyborem dwóch kart jest świeżym i bardzo udanym pomysłem. Ja w pierwszym odruchu koncentruję się na tym co chcę zrobić na bieżąco (czyli której karty chcę użyć jako akcji), ale zaraz potem nachodzi głębsza refleksja, co do tego której karty użyję jako przyszłych zasobów. Zasoby to tutaj tylko jedna strona medalu, drugą jest to, że karty włożonej pod planszetkę jako zasób nie będę mógł już wykorzystać w bieżącej rundzie jako akcję. Jeszcze głębszego znaczenia ta decyzja nabiera w momencie, kiedy chcemy kupić z wystawki nową kartę akcji, bo wówczas musimy z talii wyrzucić tę, którą wybierzemy jako kartę zasobu (podmieniamy ją z nowo nabytą kartą). Rozwiązanie to przypomina mi trochę mechanizm  zastosowana w Newtonie, gdzie co rundę pozbywaliśmy się jednej karty przeznaczając ją na stałe wzmocnienie którejś z akcji. W Lacrimosie mechanika ta wydaje mi się odgrywać jednak dużo większą rolę.

Kolejna rzecz, która mnie urzekła to cały szereg drobnych powiązań pomiędzy, pozornie mało zależnymi od siebie, minigrami. Przykładowo zatrudnianie kompozytorów to głównie walka o przewagi na poszczególnych fragmentach utworów, ale też pewne bonusy natychmiastowe, które niekiedy dadzą surowiec na wykonanie innej planowanej akcji. Karty utworów to przede wszystkim środek do zarabiania pieniędzy za koncerty, ale nieraz też sposób na realizację kontraktów. Wycieczki po Europie – źródło tych kontraktów –  zapewnią nam też dodatkowe profity w odwiedzonych miastach, ale nierzadko np. pod warunkiem, że mamy w taleau odpowiednią kartę utworu.

Masa możliwości, to też masa pokus, co z kolei rodzi masę decyzji i wyborów. Samo to, że (poza monetami) mamy trzy rodzaje zasobów, a każdy z nich występuje w dwóch formach (stałej i tymczasowej) determinuje nam konieczność optymalizacji akcji, pod planowany kierunek działań (np. jeżeli chcemy zdobywać kontrakty to koncentrujemy się na żetonach podróży, a odpuszczamy nieco żetony talentu i kompozytorów). Na szczęście możliwości pozyskania dóbr jest sporo, a my musimy znaleźć to najbardziej dla nas optymalne. Fajnie też, że mamy kilka sposobów punktacji, a odpuszczenie któregoś to danie fory przeciwnikowi (przeciwnikom). Opłacanie kompozytorów wydaje mi się sposobem najbardziej efektywnym, ale też i najbardziej ryzykownym, bo przewagę w danym obszarze możemy stracić do ostatniej chwili, a zrealizowanego kontraktu nikt nam już nie odbierze.

Na koniec nie mogę pominąć kilku innych, drobny elementów, które dokładają małą cegiełkę do mojego pozytywnego odbioru gry, jak np. nienachalna acz emocjonująca interakcja (o karty, o finansowanie kompozytorów, o bonusy na mapie) czy kilka opcji początkowego setupu (kompozytorzy, karty bonusów na koniec rundy, płytki miast ) zwiększających regrywalność.

Minusów na tę chwilę musiałbym szukać nieco na siłę. Być może problemem będzie czas rozgrywki w pełnym składzie, bo ja grałem wyłącznie w 2 i 3 osoby a i tak było długo. Niemniej jednak ani na chwilę się nie nudziłem w turach innych graczy, ponieważ planowanie własnych ruchów jest tutaj dość absorbujące.

Podsumowanie było w zasadzie już na początku opisu wrażeń, ale powtórzę je jeszcze raz: Lacrimosa to dla mnie naprawdę porządne, średnio-ciężkie euro (wagi wspomnianego Newtona czy ), w którym podoba mi się masa rozwiązań, a nie widzę  specjalnie jakiś wad. Być może 8-10 rozgrywka ujawni jakieś niedociągnięcia, jednak nie wydaje mi się, że mogłyby być one na tyle istotne, żeby gra wyleciała z mojej kolekcji. W każdym razie, na tę chwile jest ona u mnie bezpieczna i z pewnością jeszcze nieraz wyląduje na stole.

 



Grę Lacrimosa kupisz w sklepie


 

Dziękujemy firmie Devir za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (6/10):

Oprawa wizualna (7/10):

Ogólna ocena (8/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Bardzo dobry przedstawiciel swojego gatunku, godny polecania. Wady mało znaczące, nie przesłaniające mocno pozytywnego odbioru całości. Gra daje dużo satysfakcji.

Przydatne linki:

2 komentarze

  1. Andy

    Mam nadzieję, że w grze nazwisko Mozart jest pisane prawidłowo, z jednym „z”.

    • Ginet

      Łaładnie ttto ttak sisię nnaśmiewać, jjak ktośś ssię jąka ;)

      Dzięki za zwrócenie uwagi. Wychodzi moja ignorancja muzyczna :)

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings