Martinique, wyspa skarbami podszyta
Ten tekst przeczytasz w 8 minut

To piracki okręt płynie, Wiezie skarbów pełne skrzynie. Każdy zwiewa, gdzie się da, Śmieją się piraci – Ha, ha, ha!
Pędzi okręt jak szalony, Trupią czachą naznaczony, Skrzyżowane kości dwie, Śmieją się piraci – He, he, he!

Kilka tygodni temu miałem okazję napisać zapowiedź wydania przez firmę Axel polskiej edycji Martinique. Po przeczytaniu instrukcji do gry stwierdziłem, że nie jest to pozycja dla mnie. Los jednak chciał (przyznaję, trochę mu pomogłem ;), że Martinique trafiła do mnie do recenzji i teraz wiem, że bardzo dobrze się stało, bo moje pierwsze odczucie okazało się mylne. Ale po kolei.

Na umrzyka skrzyni
Gra autorstwa Emanuele Ornella przeznaczona jest dla dwóch osób. Niestety wersji „piętnastoosobowej” nie przewidziano, ale wersja dwuosobowa sprawdza się idealnie.

Ładownie pełne bogactw... czyli co w pudełku.
Wszystkie elementy gry (plansza, żetony, pionki) wykonane są z solidnego materiału i na pewno przetrwają nie jeden sztorm. Grafika nawiązuje bardzo dobrze do tematu gry i czuć w niej piracki klimat. Nie jest ani za bardzo realistyczna, ani też za bardzo komiksowa. Tonacja kolorystyczna nie męczy wzroku i pozwala spokojnie oddać się rozmyślaniu nad kolejnymi posunięciami naszej dzielnej, pirackiej kompani.

fot. Łukasz Gralak

Centralną część planszy zajmuje wyspa, która jest podzielona na kwadraty tworząc tym samym siatkę składającą się z 64 pól oznaczonych za pomocą współrzędnych A-H:1-8. Na środku wyspy znajduje się tawerna „The Hook”, której wnętrze, a dokładniej bar z ośmioma krzesłami barowymi, przedstawiony jest graficznie na planszy, obok wyspy. Na wyspie zaznaczono również początkowe miejsca, na których rozmieszcza się żetony mapy. Dodatkowo na planszy umieszczono pole „Zaginiony skarb”, trzy pola „Małych Skarbów” (dwu-, trzy- i czteroelementowe) oraz ładownie i tor punktacji osobny dla każdego z graczy. Czyli jak widać 1584 cm2 wykorzystanych jest znośnie.

Każdy z graczy ma do swojej dyspozycji grupę czterech piratów (czerwonych lub czarnych) oraz dodatkowy, mniejszy pionek do oznaczania punktów.

Skoro jest wyspa i są piraci to do pełnego, szczęścia potrzeba nam jeszcze łupów oraz oczywiście mapy ze skarbami. Mapa jest reprezentowana przez 16 żetonów (8 z cyfrą i 8 z literą) określających położenie skarbu na wyspie, a łupy to 96 żetonów, które na początku gry umieszcza się w płóciennym woreczku. Na każdym żetonie znajduje się symbol (5 rodzajów) oraz mała cyfra od 1 do 3. Żetony mapy posiadają oprócz symbolu (oczywiście, że mapy ;) cyfrę 1.

W pudełku znajdziemy jeszcze kolorową i przejrzystą instrukcję gry, 3 żetony jokerów (o nich później) oraz wspomniany wcześniej płócienny woreczek w pirackim kolorze, czarnym.

A mapa wskaże nam… czyli po co gramy.
Skoro w grze dowodzimy piratami, to prawdopodobnie musi tu chodzić o skarb. I taki właśnie jest w rzeczywistości cel gry. Musimy odnaleźć skarb bo to on da nam pewne zwycięstwo (podstawowy wariat rozgrywki). Druga opcja, jeżeli nikomu z nas nie uda się odnaleźć skarbu, to wygrana na punkty, a w tym pomoże nam zbieranie łupów i „Małych Skarbów”.

fot. Henk Rolleman

Kotwicę podnosić, żagle stawiać… czyli przygotowania.
Na początku gry musimy ustalić gdzie ukryty jest „Zaginiony Skarb”. W tym celu dzielimy żetony mapy na dwa zakryte stosy (w jednym cyfry, a w drugim litery) i losujemy z nich po jednym żetonie, które umieszczamy, nieodkryte, na planszy na polach „Zaginiony Skarb”. Będą one wskazywać położenie skarbu. Losujemy jeszcze jeden taki komplet i umieszczamy go na środku wyspy w tawernie. Resztę żetonów mapy mieszamy razem i umieszczamy na wyspie, dalej nieodkryte, na polach oznaczonych mapą skarbu. W tawernie kładziemy dodatkowo trzy żetony jokerów.

Teraz przyszła kolej na najbardziej pracochłonną cześć przygotowań, czyli rozmieszczanie żetonów łupów. Żetony losujemy z woreczka, do którego wcześniej je wrzuciliśmy i kładziemy je odkryte na wszystkich niezajętych polach wyspy pomijając cztery pola reprezentujące tawernę. Jeszcze tylko losujemy i układamy żetony na polach małych skarbów (2, 3 i 4), odkładamy woreczek do późniejszego wykorzystania i… uff koniec przygotowań, można podnieść kotwicę.

Kapitan na pokładzie… czyli rozgrywka i zasady.
Gra składa się z dwóch etapów: „Poranek”, w którym zbieramy łupy i informacje potrzebne do odnalezienia skarbu oraz „Zmierzch”, w którym staramy się odnaleźć skarb. Etap pierwszy stanowi najdłuższą część rozgrywki.

O „Poranku” wystawiamy kolejno na przemian z przeciwnikiem po jednym piracie na brzegu wyspy, kiedy będziemy mieli wystawionych już trzech piratów możemy zacząć się nimi poruszać lub wystawić ostatniego, czwartego pirata. Zasada poruszania sie piratem jest bardzo prosta. Musimy pokonać (w pionie lub poziomie) tyle pól ile wskazuje cyfra widoczna na żetonie, na którym stoimy. Czyli o maksymalnie 3 pola. Pola bez żetonu, łupu, mapy oraz pola tawerny możemy przekraczać również zużywając jeden krok ruchu. Jeżeli jednak tak się zdarzy, że nasz ruch zakończy się na pustym polu to nasz pirat kończy rozgrywkę w tym etapie gry i zasiada na barowym stołku w tawernie. Premiowane jest zakończenie ruchu w samej tawernie, na środku wyspy. Możemy wtedy wziąć jeden żeton mapy albo jeden żeton jokera (jak pamiętacie żetony te były tam położone w czasie przygotowań). Po co właściwie się poruszamy? Ponieważ zbieramy przy tym łupy: zabieramy i kładziemy przed sobą żeton, na którym staliśmy przed rozpoczęciem ruchu. Zebrane żetony mapy pozostawiamy w ukryciu przed przeciwnikiem. Łupy są widoczne dla wszystkich. Nie możemy zakończyć ruchu na polu na którym stoi pionek przeciwnika, ale możemy przez niego normalnie przejść zgodnie z zasadami ruchu i w takim wypadku możemy mu odkryć jeden żeton mapy, który pozostaje odkryty do końca gry.

fot. Henk Rolleman

Tutaj warto wspomnieć za co otrzymujemy punkty w końcowym podliczaniu. Sumowane są wartości żetonów (cyfra w rogu), z których składają się zebrane „Małe Skarby” w naszej ładowni oraz dostajemy bonus (2 pkt.) jeżeli zbierzemy ich więcej niż przeciwnik. Dodatkowo dostajemy 2 pkt. za każdą, leżącą przed nami, parę żetonów o takim samym symbolu.

Wracamy do pierwszego etapu rozgrywki. Zebrane żetony łupów możemy wymienić, na wspomniane już, „Małe Skarby” zaraz po wykonaniu ruchu, jest to tzw. „Załadunek do ładowni”. Aby wziąć taki skarb i umieścić go w formie zakrytego, oddzielnego stosu w naszej ładowni musimy posiadać taki sam zestaw żetonów przed sobą (liczy się tylko symbol) z jakich złożony jest skarb. Po jego zabraniu odrzucamy nasze pasujące żetony (usuwane są one z rozgrywki), a wolne pole skarbu uzupełniamy nowymi żetonami z woreczka, jeżeli oczywiście takie jeszcze w nim są.

Jeżeli brakuje nam jakiegoś żetonu do stworzenia zestawu „Małego Skarbu” w czasie załadunku to w takim momencie bardzo przydatny staje się żeton jokera, który zastępuje każdy żeton łupu (symbol).

Pierwszy etap kończy się w momencie, gdy ośmiu piratów znajdzie się na barowych krzesłach. usuwamy wtedy wszystkie pozostałe żetony z wyspy i przystępujemy do etapu drugiego, czyli „Zmierzchu”.

W tym etapie, zgodnie z kolejnością zajmowanych miejsc na stołkach, każdy gracz bierze swojego pirata i na podstawie liter i cyfr na żetonach mapy (swoich oraz odkrytych u przeciwnika), stara się wydedukować gdzie zakopano skarb na wyspie, koordynaty tego miejsca wylosowaliśmy na początku gry. Gdy wszyscy piraci ponownie powrócą na wyspę (na jednym polu może być tylko jeden pirat) odkrywamy żetony mapy określające współrzędne zakopania „Zaginionego Skarbu”. Jeżeli we wskazanym miejscu jest nasz pirat to automatycznie wygrywamy grę. Jeżeli nikomu się to nie udało to podliczamy punkty zgodnie z zasadami, o których pisałem wcześniej. Wygrywa wtedy gracz z największa ilością punktów.

Istnieją jeszcze dwa dodatkowe warianty gry. Pierwszy, w którym odkrycie „Zaginionego Skarbu” nie gwarantuje od razu wygrania całej gry, tylko zdobywa się w takim wypadku 20 pkt. oraz drugi, w którym aby wykonać swój pierwszy ruch piratem musimy mieć wprowadzonych wszystkich czterech piratów na planszy.

Ja polecam od razu grać wg. pierwszego wariantu. Przegranie całej gry ponieważ ktoś przypadkiem znalazł skarb może być frustrujące. Natomiast wprowadzenie wariantu punktowego nie wpływa źle na rozgrywkę i jest bardzo dobrym zamiennikiem (20 pkt.) podstawowych zasad.
Co do drugiego wariantu to tutaj mam mieszane uczucia co do jego sensu, ponieważ czasami i bez tego wprowadzamy od razu czwartego pirata żeby zając dobry/potrzebny żeton lub dobre pole startowe.

Nogi brak, oka brak, zamiast dłoni hakczyli życia bywa trudne.
Jak widać zasady są łatwe i można je wytłumaczyć w 10 minut. Jest to duża zaleta Martinique ponieważ pod tą prostotą zasad ukrywa się naprawdę wymagająca myślenia i podejmowania czasami trudnych wyborów rozgrywka.

W czasie zbierania łupów mamy kilka możliwości na zdobycie pkt., a w końcu na wygraną. Musimy w czasie gry decydować, czy zbieramy elementy mapy i szykujemy się na „Zaginiony Skarb” albo czy zbieramy łupy żeby zbierać „Małe Skarby”, a jeśli tak to, czy celujemy w małe (dwu i trzy elementowe) i zbieramy je szybko, dodatkowo licząc na premię za największa ich ilość w ładowni, czy też zbieramy je w zależności od wartości punktowej jakie dadzą nam one w czasie podliczania punktów. Możemy również w pewnym momencie zadecydować, że zbieramy żetony w celu zdobycia ich par, np. gdy zostaniemy odcięci na planszy na kilku żetonach, ale mądre ich zebranie może zaprocentować uzyskaniem lub uzupełnieniem naszej kolekcji kilkoma parami żetonów (2 pkt.). Blokowanie przeciwnika jak widać też wchodzi w grę i nierzadko można to wykorzystać i zakończyć jego karierę na wyspie. Nie możemy również zapominać o tawernie bo pomimo, że skończymy grać piratem, który do niej wejdzie to jednak zyskamy bonus, a taki joker jest naprawdę dobrą inwestycją, kiedy umożliwia zabranie czteroelementowego zestawu o dużej wartości punktowej.

Bycie pierwszym na barowym stołku i tym samym zaczynającym poszukiwanie „Zaginionego Skarbu” niekoniecznie jest zawsze takie dobre. Możemy zaryzykować i przepuścić przeciwnika, a tym samym uzupełnić naszą wiedzę o tym gdzie skarb na pewno się nie znajduje. Jest to ryzykowne, ale czasami gdy mamy nawet sporo żetonów mapy, nie jesteśmy do końca pewni do któregoś z rzędów (z cyfrą lub literą). Wtedy taka decyzja może okazać się pomocna.

Ktoś mógłby zarzucić dużą losowość zarówno jeżeli chodzi o rozłożenie łupów na wyspie jak i też losowanie zestawów „Małych Skarbów”. Tutaj jednak nie czuć jej negatywności. Plansza jest inna za każdym razem kiedy zasiadamy do gry. A „Małe Skarby”? Przecież to skarby i ich odkrywanie przeważnie wiąże się z niespodzianką dla odkrywcy, czyli pasuje to do klimatu gry ;)

Jak chyba można było przeczytać między zdaniami ja nie jestem zbytnim fanem drugiego etapu, ale nie twierdzę, że nie jest to miłe uzupełnienie rozgrywki. Co ważne podobało się to przeciwnikowi, z którym grałem, a jak wiadomo zadowolony przeciwnik to przeciwnik, który ponownie z nami zagra :) Jednak wspomniany wcześniej, dodatkowy wariant sprawdza się tutaj bardzo dobrze.

Nie może być tak do końca kolorowo. Jest jedna rzecz, która w stosunku do czasu rozgrywki (20 – 30 min) może męczyć. Jest to czas przygotowania planszy, a dokładnie rozłożenia żetonów. Jeżeli działamy wspólnie można ten czas skrócić i jakoś z tym żyć, ale może to być nużące.

Rumu nalej… czyli podsumowanie.
Jak widać Martinique to gra ciągłych wyborów i myślenia o kolejnym ruchu. Przez cały czas musimy dostosowywać naszą taktykę do ilości i rodzaju łupów jakie oferuje nam jeszcze wyspa oraz do „Małych Skarbów”, które możemy pozyskać. W czasie rozgrywki nie czuć dłużyzny i przestojów. Gra jest dynamiczna, a dzięki losowemu układowi żetonów na początku gry, rozgrywka jest zawsze inna.

Jestem mile zaskoczony Martinique, zwłaszcza po tym co napisałem na początku. Gra na pewno sprawdzi się jako gra rodzinna, jako przerywnik pomiędzy poważniejszymi tytułami lub jako zakończenie „planszowego spotkania”. Proste zasady, estetyka wykonania i spora dawka kombinowania sprawiają, że Martinique warta jest kupienia, a na pewno zagrania.

Zalety:

  • proste zasady
  • czas i dynamika rozgrywka
  • sporo możliwości na wygraną
  • wykonanie

Wady:

  • nużące przygotowanie planszy
  • podstawowy wariant zwycięstwa („kto znajdzie skarb wygrywa od razu”)

Dziękujemy dystrybutorowi – firmie Axel – za przekazanie gry do recenzji.

Ogólna ocena (4/5):

Złożoność gry (2/5):

Oprawa wizualna (4/5):

7 komentarzy

  1. Avatar

    Dzięki Tycjan za recenzję :).

    Muszę jednak napisać, że bardzo trudno się ją czyta. Za dużo suchych faktów przez co recenzja małej gry urosła do monstrualnych rozmiarów.
    Całą część dotyczącą zawartości można zamknąć w jednym zdaniu i zdjęciu, które „zastępuje tysiąc słów”. Później natomiast mamy niemal rozpisaną całą instrukcję.

    Nie wiedzę żadnych Twoich poprzednich recenzji tak więc zakładam, że ta jest pierwsza. Powodzenia przy następnych :).

  2. Filippos

    Gratuluję recenzenckiego debiutu! Bardzo konkretny materiał Tycjanie! I bierz proszę Martynikę na Fair Playa – pykniemy partyjkę może;)

  3. Avatar

    @konev: Poprawię się i mam nadzieję, że nikt nie zasnął i jednak doczytał do końca ;)

    @Filippos: Dzięki. Wezmę :)

  4. Avatar

    Bardzo wnikliwa i konkretna recenzja. Też bym z chęcią zagrał.

  5. Avatar

    Mi czytało się gładko (choć w recenzji nie brakuje błędów). Lubię długie teksty, podoba mi się, że opisując poszczególne zasady gry piszesz też o ich wpływie na całość rozgrywki, jak i to, że swoje zarzuty wobec gry uzasadniasz. Liczyłem jednak na nieco dłuższy opis subiektywnych wrażeń (imho to najważniejsza część każdej recenzji).

    Mi akurat standardowe zasady Zaginionego Skarbu się podobają i myślę, że w tak krótkiej grze są do przyjęcia, ale nie grałem, więc się nie będę wymądrzał ;)

  6. Avatar

    Każdy lubi co innego. Ja w recenzji czytam prawie tylko podsumowanie, bo ciekawią mnie wrażenia autora. Co więcej jeśli nie jest to recenzja gry, której sam poszukuję (i gry i recenzji), to czytam te recenzje, które pochodzą od ludzi, których znam. Działa to na takiej samej zasadzie, jakby Tycjan, którego bardzo polubiłem podczas Gratislavii podszedł do mnie, klepnął w plecy i powiedział, Harun wynalazłem świetną gierkę, polecam.

  7. Avatar

    Ja też przeczytałem ze względu na autora i opis zawartości i rozgrywki za długi, ale da się przełknąć.

    Gra wydaje się ciekawa, ale zastanawiam się dlaczego tylko dla 2 graczy – nie dałoby się po prostu zrobić jakiegoś skalowania (3 graczy – każdy po 3 figurki; 4 graczy – 2 figurki)? Nie zrobili to trudno – ja taką grę wymyślę:)

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings