Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek | Gry dla dzieci | Dobra gra w dobrej cenie – siedmiu samurajów planszówkowego świata?

Dobra gra w dobrej cenie – siedmiu samurajów planszówkowego świata?
Ten tekst przeczytasz w 7 minut

Dobra gra w dobrej ceniePoszukać ciasteczek, czy skarbów? Wybrać się w kosmos, a może do dżungli? A może pobawić się w malarza, małego Jana Miodka lub zakręcić wszystkim w głowie prostą geometrią? Do wyboru do koloru, a do tego w dobrej cenie. Oto seria Dobra Gra w Dobrej Cenie wydana przez Egmont, która powinna ucieszyć rodziny chcące miło i co najważniejsze, wpólnie, spędzić wolny czas. Czy wszystkie gry serii nadają się do tego równie dobrze?

Seria, jak to zazwyczaj bywa, przyjmuje jednolitę formę. Pudełka przypominają nieco stare i też w swym czasie dobre kasety wideo, z tym że otwierają się już tradycyjnie. Każde ozdobione kolorową ilustracją i tytułem o innej barwie. Od razu widać, że wszystkie pochodzą z jednej rodzinki. To, co mnie dziwi, to fakt, że nie wszystkie zostały wykonane tak samo dobrze, gdy już zajrzeć do środeczka.

Cała seria charakteryzuje się prostymi zasadami, ale nie zawsze na tyle banalnymi, by też i dorośli nie mogli dobrze się bawić. Ostatecznie, wspólne spędzanie czasu z pociechami nie musi być nacechowane jedynie rodzicielskim poświęceniem. Autorami, których poproszono o takie właśnie szyte na miarę pomysły zostali znani w Polsce: Filip Miłuński z żoną Alicją i Łukasz Woźniak  oraz Piotr Siłka. Grafiki wszystkich gier są bardzie lub mniej oszczędne, ale generalnie przyjemne.

Kosmiczna MisjaKosmiczna Misja (autor: Filip Miłuński). To moja ulubiona gra z serii. Może dlatego, że kafelkowa. I może dlatego, że temat sajens fikszyn najbardziej mi pasuje. Dzieciom – nie tylko chłopcom – także bardzo przypadła do gustu. Dla nich atutem jest także kostka, do której wielu czuje wciąż sentyment. Generalnie, dobra kostka nie jest zła, a w grze rodzinnej generuje akurat tyle losowości, aby wywołać nieco dodatkowych emocji.  W grze budujemy małe planety starając się, aby jak najwięcej z nich ukończyć równocześnie posiadając na nich jak najwięcej stacji kosmicznych.

Kosmiczna MisjaZasady budowy są skromne, ale jednak gracze mają narzucone pewne ograniczenia, które dały frajdę nawet mnie :) Gra generalnie wprowadza początkujących graczy w nowy wymiar wykorzystania kostki oraz przede wszystkim w piękny świat gier kafelkowych.

Ocena: 10/10

Kolorowy Zawrót GłowyKolorowy Zawrót Głowy (autor: Filip Miłuński) to nic innego jak prosta wariacja na temat osławionego Qwirkle. Wariacja polegająca na uproszczeniu i tak już prostej gry. W oryginale mogliśmy układać dowolne długości ciągów, tutaj punktują tylko potrójne sekwencje, skromnie, po 1 punkcie za kierunek. Moim zdaniem gra nieco za prosta jak na szlachetną misję edukowania w kierunku nowoczesnych planszówek. A i żetony  nie powalają grubością ani grafiką. Gra pomimo swej prostoty sprawiła trudność 5latce, którą wypożyczyłam na okazję testowania (nie od paraady na wszystkich pudełkach minimalny wiek to 6 lat), natomiast bardzo spodobała się niegrającej dotąd mamie owej 5latki. Grę ochoczo pożyczono do domu, ale chyba głównie, żeby pobawiła się mama ;)

Ocena: 6/10

Rysuneczki trochę takie niemrawe

Rysuneczki trochę takie niemrawe

SłowostworkiSłowostworki (Autorzy: Filip Miłuński, Alicja Miłuńska). Ku mojemu zaskoczeniu, gra ma niesamowite wzięcie na kole gier planszowych wśród 10latków. Sądziłam, że presja czasu dzieciom się nie spodoba, że sprytniejsze dzieci zdominiują te mniej bystre, ale okazało się, że system punktacji przewidujący w zasadzie karę tylko dla ostatniego dziecka (ostatniego podającego skojarzenie na daną literę) rozdzielał zazwyczaj karne słowostworki w miarę sprawiedliwie. A nawet, jeśli zdarzały się rozgrywki jednostronne, to kara polegająca na zbieraniu kolorowych żetoników nie była tak  dotkliwa. Jednym prostym zabiegiem zdjęto z gier dziecięcych przekleństwo „gra jest głupia, bo przegrałem”. Gra jest fajna, bo jeśli nawet przegrałem, to z naręczem fajnych potworków :) A do tego ćwiczy umysł i słownictwo.

Ocena 10/10

(fot. eduksiegarnia.pl

(fot. eduksiegarnia)

Pirackie SkarbyPirackie Skarby (Autor: Łukasz Woźniak) to gra z drugiego bieguna. Tu z kolei ja uważałam, że pomysł jest kapitalny, a dzieci nie bardzo lubią w nią grać. Za wyjątkiem tych z rozwiniętą wyobraźnią przestrzenną. To najładniejsza i druga najciekawsza gra serii. Temat: miodzio, wykonanie: super, ilustracje: klimatyczne, tylko bolączką okazały się wyjątki w zasadach. Na układanej co rusz nowej mapie (kwadrat 3 x 3) z takimi elementami jak chata, palma i wulkan należy odnaleźć drogę do skarbu wskazywaną przez odkrywane kolejno kafelki podpowiedzi. Musimy w myślach podążać budowaną ścieżką i szybko położyć swój znacznik na kafelku wyspy ze skarbem. Podpowiedzi są odkrywane od ostatniej, więc dopiero po położeniu nominalnie pierwszej można zacząć poszukiwania. Problemem dla większości dzieci było pamiętanie o działaniu podpowiedzi w kontekście presji czasu.

Pirackie SkarbyPrzy nieszczęśliwym układzie wyspy, podpowiedzi należy ignorować (gdy kierują poza wyspę) lub w pewnych okolicznościach interpretować dwojako. Szybka orientacja i koniecznośc podejmowania decyzji oraz rozmyty nieco cel (skarb może ostatecznie znajdować się na kilku kafelkach) zniechęciła większość 10latków. Dorosłym natomiast podobała się bardziej, jako wypełniacz czasu i przyjemne dla oka wspomnienie Wyspy Skarbów.

Ocena 8/10

Wyprawa do DżungliWyprawa do dżungli (Autor: Piotr Siłka). A teraz pobawimy się w małego Indianę Jonesa. Dzieci, wiecie, kto to jest Indiana Jones? – Nieeeeeee…. – Ech, to po prostu sie pobawimy. Ta karciana gra jest specyficzna. Mnie się nie spodobała, dzieciom natomiast spodobała się bardzo. To z kolei wariacja na temat memory. Mamy w zasadzie dwie identyczne talie ze skarbami o różnych kształtach i kolorach. Z jednej talii układamy planszę dżungli, czyli odkryte karty w siatkę rzędów i kolumn, a drugą rozdajemy zakrytą pomiędzy graczy. Ale zanim rozdamy karty, dżunglę odwracamy obrazkami do dołu. Zadaniem małych dżunglistów jest odnalezienie skarbów trzymanych w ręku. Po kolei odkrywają po jednej karcie z ręki i jednej z dżungli. Im większa zgodność skarbu z oryginałem (kolor, kształt), tym więcej punktów. Z mojej skrzywionej perspektywy dorosłego problem polega na tym, że często zdarza się sytuacja, iż odkrywamy kartę dżungli ze skarbem, który ktoś inny trzyma w ręku, czym blokujemy mu możliwość jego odnalezienia.

Skarby słabo przykuwają wzrok

Skarby słabo przykuwają wzrok

Mnie to osobiście demotywowało, bo po co mam szukać, jeśli i tak wiadomo, że nie znajdę? U dzieci zadziałał natomiast inny mechanizm „To był mój skarb! O ty! Teraz ja odkryje twój!”. Dzieci bawiło zarówno odnajdywanie swoich skarbów, jak i cudzych, a partyjki następowały jedna za drugą. Gra nie wprowadza nowinek mechanicznych, ale przynajmniej uczy dobrej negatywnej interakcji ;)

Ocena 7/10

Granie w MalowanieGranie w malowanie (Autor: Filip Miłuński) także polega na zapamiętywaniu, ale dodano już element draftu (dobierania elementów), czyli wykonujemy kolejny mały nieinwazyjny skok w nowoczesne planszówki. Tym razem powinniśmy zapamiętać kolorowe proste obrazki, na których kolory są wartością nadrzędną. Czasem będzie to jednokolorowa śliwka, innym razem dwukolorowa planeta ziemia. Zadaniem dzieci jest dobranie żetonów z farbkami w taki sposób, aby namalować któryś z obrazków. Wyzwanie polega na tym, że farbki występują tylko w kolorach podstawowych, a do namalowania obrazków trzeba też wykorzystywać barwy pochodne, które uzyskujemy poprzez zmieszanie tych pierwszych (wizualną pomoc stanowi leżąca na środku stołu paleta). Ponadto, obrazki są zakryte i warto zapamiętać, gdzie leżał ten który mogę namalować, a ręka z farbkami dodatkowo ograniczona. Okazało się, że w bardzo proste reguły moża wepchnąć kilka bardziej nowatorskich elementów, a do tego gra bardzo spodobała się dziewczynkom :)

Ocena 10/10

Ach te rozterki artysty...

Ach te rozterki artysty…

Znikające CiasteczkaZnikające ciasteczka (Autor: Piotr Siłka), czyli przykład modelowego wykonania. Grube piękne kolorowe żetony i oryginalne tabliczki do wskazywania typów. W gronie samych dzieci sprawdzała się dobrze, choć szybko się zmęczyły zapamiętywaniem. Ponownie Piotr wziął na warsztat memory (musiał je bardzo lubić w dzieciństwie) i zagmatwał je jak tylko mógł. Dwustronne kafelki kolorowych ciasteczek w różnych kształtach i mistrz gry, który odwraca jeden z kafelków na drugą stronę podczas gdy reszta ma zamknięte oczy. Jako że po obu stronach są ciasteczka, trudno w pierwszym odruchu zlokalizować zmianę, ale dorośli dosyć szybko zaczynają przeliczać elementy, albo pod względem koloru, abo kształtu (nie znalazł się na szczęście terminator, który przeliczyłby i jedno i drugie). Szybkość we wskazaniu odwróconego elementu to jednak połowa sukcesu. Żeby zaliczyć drugą, trzeba na specjalnych tabliczkach wskazać, co tam było wcześniej! Zgadują wszyscy mając w zasadzie 25% szans na poprawne odgadnięcie zarówno kształtu jak i koloru (bo jedną ze zmiennych przecież przeliczyli) i zainkasowanie kompletu dwóch punktów. Gra jest bardzo przyjemna wizualnie i „dotykowo”, ale gdy orientujemy się, że możliwe jest przeliczenie, emocje opadają. Duży plus za wykonanie.

Ocena 8/10

(fot. g3poland)

Tabliczki do łączenia kształtów i kolorów (fot. g3poland)

Cała seria to fajny pomysł, ale momentami zawierający zbyt proste mechanizmy (Kolorowy Zawrót Głowy, Wyprawa do Dżungli) oraz nierówne wykonanie (pytam: why???). Estetyczne obcowanie z takimi tytułami jak Granie w Malowanie, Wyprawa do Dżungli, Kolorowy Zawrót Głowy mogło być zdecydowanie lepsze. Przydałoby się też więcej elementów wprowadzających do nowoczesnych planszówek, bo celem serii nie było jak mniemam samo ubawienie rodzin grających dotychczas w gry supermarketowe, bo nie jest to zbyt wielkie wyzwanie. Pod tym względem należy pochwalić Kosmiczną Misję i Granie w Malowanie. Walory edukacyjne najlepiej zaprezentowały z kolei Granie w Malowanie i Słowostworki. Najciekawiej z dorosłego punktu widzenia wypadły: Kosmiczna Misja i Pirackie Skarby. Dzieciom najwięcej uciechy sprawiły zaś Wyprawa do Dżungli i Słowostworki. Niezbadane są wyroki dziecięstwa ;) Gry są w ciągłym obrocie na kole gier planszowych, ale dzieci zaprawione już w bojach gier bardziej złożonych podeszły do nich bardziej wybiórczo niż podejdą pociechy w przeciętnym polskim domu. Znajomej z 5-latką podobało się w zasadzie wszystko, co jej pokazywałam, aczkolwiek sugerowany wiek minimalny (6 lat) okazał się nader trafny i dużo sobie z córką wedle oryginalnych zasad nie pograła. Aczkolwiek dzieci są różne i w różny sposób zdolne. Ocena podsumowująca całą serię to 7/10, bo to mały krok w bardzo dobrym kierunku. Tylko równo tą szpachlą, panowie, równo!

Złożoność gry (2/10):

Oprawa wizualna (7/10):

Ogólna ocena (7/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Dobry, solidny produkt. Gra może nie wybitnie oryginalna, ale wciąż zapewnia satysfakcjonującą rozgrywkę. Na pewno warto ją przynajmniej wypróbować. Do ulubionych gier jednak nie będzie należała.

4 komentarze

  1. stalker

    Recenzja super, ale obrazki coś znajdło, czy co, jakieś takie na -naście pikseli karaluszki… ojć…

  2. Veridiana

    Te malutkie obrazki są z sieci (większych nie znalalazłam), bo nie zdążyłam przed recenzją porobić wszystkich zdjęć ze względu na fakt, że wywiozłam już gry do szkoły, a one w szkole nie leżą, tylko dzieci się nimi dzielą i biorą do domu. myślałam, że w sieci będą lepsze… :/

  3. Avatar

    Źle nawet bardzo źle. Nie można pisać:
    „Kolorowy Zawrót Głowy (…)polegająca na uproszczeniu i tak już prostej gry. Moim zdaniem gra nieco za prosta jak na szlachetną misję edukowania w kierunku nowoczesnych planszówek. ”
    I jednocześnie :
    Gra pomimo swej prostoty sprawiła trudność 5latce (…) nie od parady na wszystkich pudełkach minimalny wiek to 6 lat”

    Odnoszę wrażenie, że Veridiana ma 6 lat i duże poczucie wyższości w stosunku do 5 latków. (poniekąd słuszne skore umie pisać)

    Gra jest super bo:
    1 Można zmodyfikować zasady i…
    moja córka 4,1 lat załapała i bardzo lubi ta grę. Wystarczy, że gramy w otwarte karty.
    2. Jest to jedyna (z wymienionych tu) gra abstrakcyjna, ergo idealna jako pierwszy krok „w kierunku nowoczesnych planszówek”
    3 Wystarczy dokupić 2. pudełko i można grać do 5, 6… elementów czy jak tam kto chce. Przy cenie 18-20 zupełnie możliwe.

    Teraz chcę wziąć na warsztat „kosmiczną misję” i ostrzegam że jeżeli i jej recenzja jest podobnie oderwana od rzeczywistości to będę równie bezlitosny.

  4. Avatar

    No i sprawdziłem „Kosmiczna misję”. Wykonanie takie jak w „Kolorowy zawrót głowy”. Nie wiem więc skąd zarzut dla tej drugiej: „A i żetony nie powalają grubością ani grafiką.” a dla pierwszej nie.
    Co do gry jest po prostu nudna. Zasady niestety nie wyjaśniają wszystkich przypadków.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings