Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek | Gry imprezowe | Big Deal, czyli Złodziej w białych rękawiczkach

Big Deal, czyli Złodziej w białych rękawiczkach [Współpraca reklamowa z G3] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Big DealCzy gra o tym, jak ukraść milion dolarów, może być dobra? G3 zapewne uznało, że tak, bo postanowiło wydać mającą premierę 4 lata temu karciankę pt. Big Deal (lub, jak kto woli, Grandpa Beck’s Cover Your A$$ets) na rynku polskim. No i teraz dzięki G3 to my – gracze – możemy się przekonać, czy łatwiej jest zarobić pierwszy milion, czy go ukraść.

Big Deal to kolejna gierka z serii „małopudełkowych” od wydawnictwa G3, przeznaczona dla 2 do 6 graczy w wieku lat 8+, z czasem rozgrywki 30 minut (co by się zgadzało chyba jedynie w wariancie 2- i 3-osobowym).

Grafiki na kartach są bardzo ładne, stylowe i, jak dla mnie, całkiem klimatyczne, podobnie zresztą jak instrukcja. Jedyne, co mi się nie podoba, to obcojęzyczne napisy na kartach (nawet mimo że nie mają one absolutnie żadnego znaczenia, a gra jest całkowicie niezależna językowo). Warto też zwrócić uwagę, że do pudełka dodano tekturkę rozdzielającą karty na dwie kupki, co również mi przypadło do gustu, mimo znikomego znaczenia praktycznego w przypadku akurat tej gry. Ogólnie więc stronę graficzną i wykonanie oceniam bardzo wysoko, czyli na 9/10. Przejdźmy do zasad.

IMG_20151105_145647 IMG_20151105_145435

Celem w grze jest zdobycie miliona dolarów. Gracz, który uzyska jako pierwszy minimum taki majątek, wygrywa partię (oczywiście jeżeli w tej samej rundzie majątek kilku graczy przekroczy wartość 1 mln dolarów, wygrywa ten który uzbierał najwięcej). Rozgrywkę rozpoczynamy z czterema lub pięcioma kartami na ręce (zależnie od ilości graczy). Rzeczone karty przedstawiają dobra, które staramy się zgromadzić. Ambaras jednak w tym, że aby te karty wystawić do swojego majątku, musimy uzbierać ich parę (ni mniej, ni więcej), a takową możemy utworzyć jedynie z kart na ręce lub z karty na ręce i wierzchniej z kart odrzuconych. Kiedy już takową parę uzbieramy i wystawimy przed siebie, żeby się nią pochwalić, musimy jeszcze wziąć pod uwagę, że ktoś może nam ten majątek podwędzić, zagrywając na nas kolejną kartę pasującą do zestawu lub jokera (w tej grze jest to złoto lub srebro, które jak wiadomo pasują do wszystkiego). Na szczęście możemy się przed taką próbą kradzieży bronić, zagrywając kolejną kartę do tego zestawu i na dodatek powiększając swój majątek o kartę wykorzystaną przez „złodzieja” (no, chyba że on nas znowu przebije). Dobra w naszym majątku możemy zabezpieczyć przed kradzieżą kładąc na nie kolejne dobra powiększające stan naszego posiadania (o ile zdążymy to zrobić zanim ktoś spróbuje nam je ukraść). Oczywiście kraść możemy i my, wszak tutaj każdy sposób na powiększenie majątku jest dobry, a zasadzenie się na czyjąś własność wydaje się być w BD sposobem najlepszym. Ostatecznie kiedy nie możemy już nic zrobić, pozostaje nam wymienić  jedną z kart na ręce na nową.

Gramy tak aż skończy się runda (czyli wyczerpie stos kart do dobierania lub skończą się wszystkim możliwości ruchu), po czym podliczamy majątek. Rund gramy tyle, ile potrzeba dla zgromadzenia przynajmniej przez jednego z graczy miliona dolarów (czyli w 2 graczy – około 2/3, a w pełnym składzie mniej więcej 5 lub 6).

IMG_20151106_171959

Miałem okazję zagrać w Big Deal w każdym możliwym składzie osobowym. Z tych rozgrywek mam sporo przemyśleń, niestety głównie negatywnych.

Po pierwsze gra słabo się skaluje. W dwie osoby rozgrywka jest po prostu nudna, a jeżeli jednemu z graczy wyjątkowo nie idzie karta, to na dodatek frustrująca. Na szczęście z każdym kolejnym graczem wrażenie się poprawia i w składzie 5–6 osobowym jest już całkiem nieźle, a pech w dociąganiu kart tak nie doskwiera.

20151104_215600

Po drugie rozgrywka do miliona (czyli według zasad) po prostu się dłuży (tu z kolei im mniej graczy, tym szybciej) i z lekkiej chwilówki BD staje się godzinną partią. Dlatego my często poprzestawaliśmy na podliczeniu wyników po jednej rundzie.

Po trzecie gra po prostu jawnie zrzyna zasady z podwórkowego „Złodzieja”. Nie mam nic przeciwko czerpaniu z jakichś wzorców, ale to już dla mnie lekka przesada.

20151104_215449

Po czwarte gra jest megalosowa, prawie całkowicie pozbawiona szerszej decyzyjności, nie mówiąc już o planowaniu z wyprzedzeniem. W większości sytuacji też jedynie przypadek decyduje czy mamy możliwość skutecznie odeprzeć zakusy innych graczy na nasze karty, czy nie. Jedyne znaczące decyzje podejmujemy w kwestii momentu wykorzystania wartościowych jokerów, ale i tutaj nie możemy być pewni, czy los nie spłata nam figla. Krótko mówiąc, zazwyczaj gramy po prostu to, na co pozwalają nam dobrane na rękę karty i tyle. A że pozwalają nam zazwyczaj na jeden, góra dwa sensowne posunięcia, to już inna sprawa.

20151104_215118

Jedyny słuszny wniosek z powyższego opisu to taki, że gra jest słaba, trzeba omijać ją szerokim łukiem, odwracać wzrok, kiedy widzimy ją na półce sklepowej i uciekać kiedy znajomy wyciąga ją z plecaka i próbuje nam zaproponować partię… No, właśnie nie do końca. Dziwne to, ale wszyscy z którymi grałem (przynajmniej w składach 4+) bawili się przy niej bardzo dobrze. Big Deal dawał ludziom radość! I to zarówno geekom, jak i nie-geekom! I nawet, jeżeli była to tylko radość ze złośliwej kradzież kart czy udanej zemsty za taki czyn, to jednak właśnie to – dobra zabawa – jest przecież w grach najważniejsze. I dlatego, mimo że chciałem dać Big Deal 4/10, nie mogę. Zostałem przegłosowany. Ta dobra zabawa ugrała dla BD dwa punkty. Ostatecznie daję więc 6/10, czyli: „tu mamy już jakieś konkretne zarzuty do gry. Może nadal być fajna i dawać satysfakcję, ale… ale jest jakieś zasadnicze „ale” [a nawet kilka – przyp. ŁT]. Ostatecznie warto się jej jednak bliżej przyjrzeć, bo ma dużą szansę spodobać się pewnej grupie odbiorców [do której ja akurat nie należę – przyp. ŁT].

20151104_215557

Ps. Dziękuję redakcyjnej koleżance Joasi za poratowanie aparatem fotograficzne i udokumentowanie naszych wspólnych partii.

 



Dziękujemy firmie G3 za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (3/10):

Oprawa wizualna (9/10):

Ogólna ocena (6/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Do tej gry mamy konkretne zarzuty. Może być fajna i dawać satysfakcję, ale… ale jest jakieś zasadnicze „ale”. Ostatecznie warto się jej jednak bliżej przyjrzeć, bo ma dużą szansę spodobać się pewnej grupie odbiorców.

Przydatne linki:

One comment

  1. Pingwin

    Kolega redakcyjny Łukasz dba o poprawność językową – co zresztą mu się chwali. Będąc młodą (stażem) a niepoprawną politycznie redaktorką nadmienię, że podwórkowa wersja Big Deal zwie się bardziej dosadnie: „Podpierdalacz” ;)

    Gra się zwykłą talią kart (a właściwie zwykłymi taliami – im więcej tym lepiej) a ponieważ nie jesteśmy ograniczeni od góry ilością talii to nie jesteśmy również ograniczeni liczbą osób – bywało, że grałam w 8 czy 9…. różnice są niewielkie – praktycznie w punktowaniu (w Big Deal o ile pamiętam są karty warte 5, 10, 15 i 20,000 $, oraz dwa rodzaje Jokerów – złote i srebrne za 50 i 25 tys., zaś w wersji karcianej Jokera jest tylko jeden rodzaj – za 50 a reszta punktacji jest dość ruchoma, w zależności od podwórka ;) u mnie Asy liczyły się za 20 pkt, od Króla do 8 po 10 pkt. i od 7 do 2 po 5 pkt). To była gra mojego dzieciństwa (w sam raz na Planszówkowe Wyzwanie 2015 ;))

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings