Zakazana wyspa – smak przygody [Współpraca reklamowa z Rebel.pl] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 7 minut

Historia powstania gry „Zakazana wyspa” sięga roku 2008, kiedy to wydawnictwo Gamewright zwróciło się z prośbą do Matta Leacock’a o stworzenie gry karcianej: kooperacyjnej, lekkiej i przeznaczonej dla szerszego grona odbiorców. Początkowo gra składała się tylko z 3 talii kart: pierwsza stanowiła planszę, druga skarby, a trzecia dotyczyła powodzi. Po pierwszych testach talię planszy zastąpiono płytkami. Tematyka gry również uległa zmianie i dziś, zamiast historii z kosmosu, mamy historię bardziej ziemską. Nie ulega wątpliwości, że gra mechanicznie czerpie garściami ze świetnej gry tegoż autora „Pandemic”, czerpie, ale nie jest wierną kopią. Potrafi żyć swoim własnym życiem i za swoją lekkość (a obecnie i ograniczoną dostępność Pandemic na naszym rynku) trafi pod strzechy wielu osób.

Gra została wydana 2 lata później i do dziś otrzymała sporo nagród: 2010 Golden Geek Best Children’s Board Game Winner, 2010 Mensa Select Winner, 2011 Vuoden Peli Family Game of the Year Winner (Finlandia), 2011: Juego del Año en España Winner (Hiszpania); oraz nominacji: 2010 Golden Geek Best Board Game Artwork/Presentation, 2010 Golden Geek Best Family Board Game, 2011 Deutscher Lernspielpreis „9 years and up” (Niemcy), 2011 Nederlandse Spellenprijs (Holandia), 2011 Spiel des Jahres (Niemcy).

Dlaczego pod strzechy?

Po pierwsze za wykonanie. Rzadkością jest, by gra planszowa zamknięta była w puszce. W dodatku tłoczonej i z ładną oprawą graficzną. Zawartość też zachwyca: 4 dość spore figurki skarbów nawiązujących do 4 żywiołów: Kamień Ziemi, Posążek Wiatru, Kryształ Ognia, Kielich Oceanu. Do tego przepiękne i bardzo klimatyczne grafiki pól wyspy i jednocześnie Kart Zalania, autorstwa C.B. Canga. Lubię w grach taką ucztę dla oka.

Szkice wyspy (źr. http://cbcangaart.blogspot.com)

Szkice kafli wyspy (źr. http://cbcangaart.blogspot.com)

 

 

 

 

 

 

 

 

Po drugie za tematykę. We współczesnym świecie ludzie szukają emocji poza codziennością, szukają rozrywek dowartościowujących, w których stają się bohaterami, szukają adrenaliny i przyjemności. Być choć przez chwilę Indianą Jones albo bohaterami serialu Lost. W „Zakazanej wyspie” dostaje się wiele z tego, realizują się ludzkie marzenia o przygodzie. Gracze starają się wydrzeć prastarej wyspie to, co sacrum i uciec z niej ze zdobyczą przed zalaniem. Lubię nawiązania do Atlantydy, tajemniczość i emocje.

Grafiki z gry (źr. http://cbcangaart.blogspot.com)

Po trzecie za mechanikę. „Zakazana wyspa” to gra kooperacyjna, w której gracze wspólnie dokonują wyborów, co do koniecznych do wykonania zadań. Wygrana bądź przegrana dotyczy jednocześnie wszystkich graczy. Nie ma tu możliwości grania na własny rachunek, ani też niby z wszystkimi, a jednak trochę dla siebie lub całkowicie według własnej koncepcji. Tu jest najprawdziwsza kooperacja – trzeba współpracować, bo klęska czeka na wyciągnięcie ręki. Dyskusje nad planszą toczą się od początku do końca i jeśli trafi się na dobrą ekipę, to dają one sporo satysfakcji. Niestety gracze bywają różni i przy słabszych ogniwach wyłania się lider sterujący pozostałymi. Doświadczyłam tego i nie spodobało mi się, bo doszło do tego, że musiałam ogarniać cała sytuację i myśleć za innych przez całą grę. Te rozgrywki pozbawione były dla mnie uroku. Jednak są ludzie, którzy uwielbiają zarządzać innymi i to jest dla nich nie lada atrakcja.

Walka o Powietrze

Walka o Ogień

 

 

 

 

 

 

 

 

 

W jednym z wywiadów sam autor przyznaje, że „Zakazana Wyspa” czerpie z mechaniki kooperacyjnej gry Pandemic: dobór kart postaci na samym początku gry, mechanizm rozprzestrzeniania się powodzi – odpowiednik rozprzestrzeniania się epidemii, wykonywanie akcji i dociąganie kart z dwóch talii. Jednak, tak jak napisałam we wstępie, nie mamy tu do czynienia z wierną kopią w nowej szacie graficznej. Są tu również nowe elementy. Przede wszystkim sposób tworzenia wyspy, po której poruszają się bohaterowie w poszukiwaniu artefaktów. Kafle losowo rozkłada się na kształt kwadratu 4×4 z bocznymi dodatkowymi rzędami kafli 1×2. W sumie 24 kafle wyspy. Nie jest to jedyny sposób rozkładu. Fani gry zaproponowali również inne ustawienia, z których część uznano za oficjalny wariant.

Inne kształty wyspy (źr. BGG)

Pierwotny kształt wyspy (źr. BGG)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

To co się dzieje w trakcie gry z wyspą jest kolejną nowością. Dociągając karty zalania stopniowo zalewa się wskazane przez nie obszary: najpierw ulegają podtopieniu, co sygnalizuje się obróceniem kafla na niekolorową stronę, a jeśli gracze nie umocnią danego fragmentu – ulega on zatopieniu (usuwa się z gry), gdy karta zalania znów wskaże podtopiony obszar. Wyspa zaczyna się zmniejszać, co utrudnia poruszanie się po niej. Przyczyną przegranej mogą więc być: utopienie jednego z bohaterów gry (tj. gdy nie miał już możliwości przepłynąć na sąsiedni kafel), zatopienie punktu zboru – Przystani Głupców, zatopienie świątyń z artefaktami jeśli nie zostały zdobyte, osiągnięcie na wodowskazie poziomu czaszki.

Przykładowe kafle z artefaktami

Gracze mają do wyboru od 2-4 (w zależności od liczby graczy) z 6 bohaterów: Posłaniec, Odkrywca, Inżynier, Nurek, Nawigator, Pilot. Każdemu z nich przypisano określone umiejętności, które można wykorzystywać w trakcie gry. Trudno jest jednoznacznie określić przydatność poszczególnych bohaterów, ponieważ w trakcie rozgrywek pojawiały się sytuacje, w których potrzebne były określone umiejętności, a niestety nie zawsze danym bohaterem grano. Nie ulega jednak wątpliwości, że Pilot i Posłaniec są zawsze bardzo przydatni. Najmniej pomocne były zdolności Nurka. W dodatku zauważyłam, że w grze 2-osobowej łatwiej jest wygrać mając Pilota i Posłańca. W swojej turze gracz może wykonać do 3 akcji: może się przesunąć na sąsiednie pole (ruch na skos jest zabroniony), może umocnić podtopione kafle, przekazać Karty Skarbów lub zdobyć skarb. Krotność wykonania akcji, jak i kolejność jest dowolna. Po zakończeniu akcji dobiera się 2 Karty Skarbów, ewentualnie odrzuca te nadmiarowe, a następnie dobiera się Karty Zalania w ilości odpowiadającej poziomowi na wodowskazie. Karty Skarbów niosą poważne zagrożenie – w talii znajdują się 3 karty Wzbiera Woda, które są przyczyną wszystkich nieszczęść. W talii Skarbów znajdują się również 2 typy kart wspomagających i bardzo przydatnych – worki z piaskiem i lot helikopterem. Tak też gracze mają dodatkowe narzędzia do walki z powodzią.

Wodowskaz odlicza czas

Po czwarte za szerokie grono odbiorców. Przyciąga krótki czas gry – 30 minut. Przyciąga czytelność instrukcji i prostota zasad, przyciąga polska wersja językowa. W dodatku zasady można tłumaczyć w trakcie rozgrywki – urok gier kooperacyjnych, w których jest jeden lider. Do gry bez problemu mogą więc zasiąść dzieci, nawet znacznie poniżej 10 lat, nie-gracze, gracze niedzielni, dziadkowie i zaawansowani gracze. Każdy w tej grze się odnajdzie, każdy poczuje emocje, nawet osoby, które nieszczególnie lubią tematykę fantasy.

Walka o Wodę

Walka o Ziemię

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Los bywa okrutny.

Źródło emocji

Losowość w grze jest ogromna. Począwszy od rozłożenia wyspy, a skończywszy na dociąganiu Kart Zalania. Trudno jest przewidzieć jak będą rozstawione pożądane pola wyspy – oczywiście najkorzystniejszy układ jest wtedy, gdy znajdują się one blisko siebie. Korzystne jest również pojawienie się kart Wzbiera Woda dopiero na końcu talii Kart Skarbów. Dzięki temu na spokojnie można więcej na wyspie zdziałać. Niestety los bywa okrutny i nigdy nie jest tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. W trakcie gry walczy się z nim na kilka sposobów: współpracując ze sobą – decyzje muszą być szybkie i przemyślane, używając specjalnych umiejętności bohaterów i specjalnych Kart Skarbów (helikopter i worki). Przez tę losowość rozgrywki nie są powtarzalne. Inaczej również się gra w zależności od liczby graczy. Przy 2 graczach opanowanie całej wyspy jest trudne do zrealizowania. Sprawdziła się metoda, by nie walczyć o kafle na obrzeżach, jeśli nie mają one strategicznego znaczenia. Przy większej liczbie graczy łatwiej jest zapanować nad wyspą i umacniać podtopione fragmenty. Jest wtedy sens walki o każdy kawałek ziemi – dzięki temu karty z talii Kart Zalania nie są tak szybko usuwane z gry, co jest bardzo korzystne. Dobór postaci (ich umiejętności) też jest ważny. Wygrać z losem jest trudno, ale można, szczególnie na niższych poziomach na wodowskazie. Poziom legendarny to już inna bajka.

Plusy:
– losowy dobór pól wyspy
– klimatyczna grafika
– różne poziomy trudności, bez zmiany zasad
– kooperacja z prawdziwego zdarzenia

Minusy:
– im wyższy poziom trudności, tym bardziej odczuwalna losowość, nad którą trudno zapanować
– dla wielbicieli Pandemic zbyt prosta
– dla wielbicieli eurogier zbyt amerykańska

 

yosz (-/5) – grałem tylko raz i ciężko mi tę grę ocenić. Mechanicznie to oczywiście Pandemic, ale ten drugi ma dla mnie bardziej interesujący temat. Na pewno Zakazana Wyspę mogę polecić młodszym graczom albo rodzinom, gdzie Pandemic z racji właśnie tematu może nie podejść. Dużym plusem jest możliwość układania różnych plansz z kafli co pozwoli na zwiększenie regrywalności



Dziękujemy firmie Rebel.pl za przekazanie gry do recenzji.


 

Ogólna ocena (4/5):

Złożoność gry (2/5):

Oprawa wizualna (5/5):

Przydatne linki:

9 komentarzy

  1. Avatar

    Kupiłem w sobotę, zacna gierka do grania kooperacyjnego, mało wymagająca, mało tłumaczenia zasad.
    Polecam!

  2. FortArt

    No dobra, zachęcony kupiłem, przeczytałem instrukcję i pomyślałem zabiję Cię scheherazado. Bo dotarło do mnie, że oto ktoś drugi raz sprzedał mi Pandemica. Inne opakowanie, ale te same reguły z drobnymi zmianami. Nie ta sama mechanika, a te same reguły. Dokładnie te same. Zbierasz karty by odkryć szczepionki (tu znaleźć skarby), co jakiś czas pojawia się infekcja (tu woda), są role itd. Inne są tylko cyfry (3 akcje nie 4, 4 karty nie 5) i tyle.
    Ale potem zagrałem. I od razu drugi raz, bo gra się w to świetnie. Szybko. Bardzo klimatycznie. Wyspa fizycznie robi się coraz mniejsza, wypadają karty zatopionych lokacji, więc reszta krąży coraz szybciej. Bronisz coraz mniejszego terytorium. Wow po prostu, wow!

    To jest rewelacyjny przecież Pandemic ale odchudzony ze zbędnego tłuszczyku, skondensowany, z dodaną zmiennością planszy. Autorowi dzięki za grę, Tobie za recenzję!

  3. scheherazade

    No i wiedziałam, że mi się kiedyś oberwie ;p

  4. Avatar

    Bardzo fajna recenzja. A gra jest naprawde swietna.

    Ja od zeszlego tygodnia gralem juz kilka razy i udalo mi sie doczytac wytlumaczenie (przez samego autora gry) zasad na forum boardgamegeek. Warto wiedziec ze Nurek moze w swojej jednej akcji ruchu przeplynac przez brakujace ale takze „zamokniete” kafelki i do tego skrecac w trakcie wiec pod koniec rozgrywki jego sila jest porownywalna z pilotem a w konfiguracji z nawigatorem nawet wieksza.

    A na osoby zbyt niesmiale zeby aktywnie wkladac sie w strategie oraz na osoby probujace zdominowac rozgrywke moze wystarczy wprowadzic regule (jasno to powiedziec na poczatku) ze ten kto ma teraz ruch pierwszy musi powiedziec co zamierza zrobic i dopiero potem moze pytac druzyne o opinie – ale decyzje co ostatecznie zrobi podejmuje sam.
    Pozdrawiam

  5. FortArt

    Skąd przekonanie, że nurek może skręcać?

  6. kwiatosz

    FortArt – z BGG, dokładnego linka Ci nie podam, ale autor pisał że można nurkiem skręcać.

  7. Avatar

    Hej,
    dokladnie brzmi to tak: The Diver can step off a tile, move thorough any number of missing tiles and flooded tiles (in any combination, in any order) then land back on to an unflipped tile (dry or flooded) for one action.
    http://boardgamegeek.com/article/6206491#6206491

  8. Avatar

    a o skrecaniu w ten sposob napisal: „Yes, the Diver can change direction while moving through missing and flooded tiles. ”
    http://boardgamegeek.com/article/5046828#5046828

  9. FortArt

    Dziękuję. To spora różnica.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings