Mezo [Współpraca reklamowa z Portal] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Hurra! Nowa gra przed premierą! Klimaty Azteków (potem przeczytałem że Majów)- rzadko używane, a lubię. Hype na grę słyszę od pół roku, z KS (na którym było wydanie pierwotne) mam dobre doświadczenia, tak samo z wydawnictwem Portal. Szybko przeczytam instrukcję i wesoło rozpracujemy grę na najbliższym spotkaniu! Cóż…

I. Instrukcja.

Pierwsze moje zastrzeżeni będzie pewnie niezauważalne dla sporej części graczy. Wszystkie pojęcia (zatem również elementy gry) pisane są niczym nazwy własne, a słowa kluczowe w całości złożone z WIELKICH LITER (będę się starał zachować tę manierę). Zaburza to dla mnie czytelność zdań- wielka litera przecież oznacza przeważnie coś ważnego, na co należy zwrócić uwagę, tu zaś mamy za dużo bodźców. Najgorzej jest przy opisie rozstawiania planszy, gdy Właściwie Każde Słowo Domaga się Naszej Uwagi.

W instrukcji brakuje kilku rzeczy od drobnych (kosmetyczna dwustronność planszy) po znaczące (dokładna dostępność umiejętności do wyboru podczas Etapu Początku Epoki, albo czy po spasowaniu mogę potem odpalać zwykłe zdolności kart). Przykłady są podane w mało potrzebnym miejscu (nie mówię, że zbędne, ale rozliczenie Konfliktu jest w zasięgu każdego, kto umie liczyć do 10), zaś brakuje ich w miejscach, gdzie gra wygląda inaczej niż jej kuzyni z gatunku. Szczególne przykłady użycia SŁOWA KLUCZOWEGO (BUDOWANIE Piramid) są podane przed definicją samego SŁOWA KLUCZOWEGO (BUDOWANIE).

Dość powiedzieć, że mimo lektury kolejnych FAQ i kilkukrotnego przebicia się przez instrukcję, dalej nie zdziwiłbym się, gdyby okazało się, że gram niezgodnie z wizją twórcy.

II. Wykonanie

Epidemia skoliozy czy tęga impreza?

Od czasów Nightfall nie miałem tylu zastrzeżeń. Jak cenię sobie co Portal zrobił z Aeon’s End, tak tutaj powielił słabości zagranicznych wydawnictw. Żetoniki mniejsze od główki pinezki, rozlatujące się planszetki gracza, słaba odróżnialność kartonów niebieskich i zielonych, znacznik PZ praktycznie identyczny z Glifami… To wszystko w połączeniu z masową deformacją małych figurek nie nastawiło mnie przychylnie do gry. Z rzeczy neutralnych- wskaźnika Epoki mogłoby nie być (najczęściej zapominany element gry), podstawki dla wariantu dwuosobowego dostałem w innym kolorze niż w spisie komponentów. Gra słabo znosi transport, zaś dane nam torebki (chwała wydawnictwu że są) nie dopasowują się do wypraski.

III. Mechanika

Całe szczęście temat minusów został właściwie zamknięty, gdyż po przemęczeniu naszych oczu wyżej wymienionymi elementami przechodzimy do jednego z najbardziej satysfakcjonujących i innowacyjnych area control jakie grałem. Cel to PZ* (które określają też kolejność wykonywanie niektórych działań). Gramy trzy Epoki, które dzielimy na Etapy:

  • Początku Epoki- po odsłonięciu kafla Gniewnego Boga, od posiadacza największej liczby PZ, w kolejności malejącej wybieramy jedną ze zdolności Plemienia (instrukcja milczy czy możemy wziąć inną niż tą z numerkiem aktualnej Epoki).
  • Plemienia- po umieszczeniu Czempiona (który nie jest jednostką) w Regionie nie zawierającym innych Czempionów ROZMIESZCZAMY do trzech jednostek (w dowolnej kombinacji Szamanów i Wojowników) w innych Regionach. Kolejność wg. PZ. Gdy wszyscy gracze się rozstawią Region bez Czempiona otrzymuje żeton Regionu Błogosławionego.

Między samymi figurkami Bogów interakcja prawie nie zachodzi. Ale i tak fajnie wyglądają.

Bogów- w kolejności PZ PRZYWOŁUJEMY swoich Bogów (ruszamy figurkę na niezajęty Wierzchołek-pole Bogów między regionami- i używamy jej zdolności- kolejność dowolna).

  • Konfliktów- losujemy kolejność w jakiej będą rozpatrywane. Jeśli Region zawiera Czempiona, gracze dobierają trzy karty Bogów, po czym dwie odkładają z powrotem na szczyt swoich talii. Następnie gracz siedzący na lewo od posiadacza Czempiona rozpatruje jedną ze zdolności kart, następnie działa gracz siedzący na lewo od niego i tak dalej do Czempiona. Wykonujemy dwa takie kółeczka (nie można wybrać dwa razy tej samej zdolności), po czym posiadacze Glifów w Regionie mogą się ich pozbyć by odpalić trzecią zdolność. Następnie Plemię z największą Siłą (Czempion 2pkt., Wojownik, Szaman, Glif 1pkt.) otrzymuje nagrodę z Ołtarza Regionu. Potem posiadacze największej liczby Szamanów i Wojowników otrzymują nagrody ze specjalnych pól im przeznaczonych. Wszelkie remisy rozstrzyga właściciel Czempiona. W przypadku Regionu Błogosławionego w kolejności PZ poświęcamy (nie mylić z OFIAROWANIEM) jednostki z Rezerwy (spoza planszy) za każdą z nich otrzymując dodatkową Siłę w Regionie i punkt Oddania. Zwycięzca otrzymuje 8 PZ, nagród za Ołtarze, Szamanów, Wojowników nie przydziela się. Nie ciągnie się też żadnych kart. Po Rozwiązaniu Konfliktu w dowolnym Regionie jednostki (i Czempion) wracają do naszych Rezerw.
  • Końca Epoki- w kolejności PZ otrzymujemy po 2 PZ za każdego Szamana i Wojownika, którzy wygrali ,,konkurs na liczebność” w swoich Regionach, wracają oni potem do Rezerwy. Następnie znów w kolejności PZ (która mogła się przecież zmienić) dostajemy PZ w wysokości iloczynu numeru Epoki i liczby Regionów w których postawiliśmy Piramidy (niezależnie od ich wysokości). Następnie, albo tasujemy karty i szykujemy następną Epokę, albo w przypadku Epoki trzeciej kończymy grę i dostajemy PZ w wysokości wyznaczonej przez nasz znacznik Oddania i zdolności Epoki III.

Karty Bogów

Co pominąłem? Mnóstwo detali. Generalnie każda z kart Bogów (wszystkie są inne) zawiera trzy zdolności, które o ile nie zostanie sprecyzowane inaczej mogą być użyte w dowolnym Regionie, a nie tylko aktualnego Konfliktu- daje to ogromne pole do kombinowania. Każda talia Boga ma swoistą dla siebie akcję Ceremonialną, która jest wspólna dla wszystkich kart w niej. Umożliwia ona OFIAROWANIE- poświęcenie jednostki z Regionu z obecnym Bogiem lub z Rezerwy. Pierwsza osoba wykonująca tę akcję w danym Konflikcie poświęca jedną, następne dwie jednostki. Uruchamiają tym jedną ze zdolności Gniewnego Boga (nie ma nic wspólnego z figurkami graczy, jest to specjalne pole), które potrafią trochę namieszać. Po Rozwiązaniu Konfliktu poświęcone jednostki trafiają do Xibalby (zaświaty Majów), dzieląc swoją dolę ze ZNISZCZONYMI kolegami. Przeróżne zdolności pozwalają nam je potem PRZYWRACAĆ (do Rezerwy) lub PRZEBUDZAĆ (na   planszę).

Xibalba- zawsze zamieszkana.

Inne akcje umożliwiają nam BUDOWANIE- Glifów (których rolę w Konflikcie już omówiłem) i Piramid. BUDUJĄC te ostatnie zarabiamy PZ w wysokości ich aktualnego poziomu rozbudowania (pozostali gracze, którzy postawili wcześniejsze piętra otrzymują 1 PZ), jak również PZ na koniec Epoki. W dodatkach ma pojawić się możliwość BURZENIA i TRANSFORMACJI Piramid.

Z różnych źródeł czerpiemy również punkty Oddania. Poza PZ na koniec wzmacniamy tym niektóre karty naszych talii, oraz ew. zdolności Plemienia.

Finito. Podsumowanie Wojciecha.

Zachwycająca jest w tej grze różnorodność sposobów zdobywania PZ. Wygrywanie konfliktów (odpuszczę już sobie styl z gry na rzecz języka polskiego), ze specjalnymi zasadami Regionu Błogosławionego (ale mogę nie wszędzie dać radę :-P), budowanie piramid, tor oddania, konkursy szamanów i wojowników (w grze pola te nazywają się Nieśmiertelnym Kalendarzem i Heroicznym Kodeksem)- żadnego ze sposobów nie można odpuścić, lecz jeśli nie skupimy strategii na jednym z nich ciężko będzie odnieść sukces. Daje to potencjał ogromnej regrywalności.

Kolejny region, kolejne kombinowania.

Gra ewidentnie nie jest przeznaczona dla planszówkowych nowicjuszy. Zasad, choć nieskomplikowanych, jest dużo. Są też nieintuicyjne (myląca jest choćby ciągła zmiana kolejności działań graczy). Zaś aby zagrać optymalnie należy poza swoimi kartami znać jeszcze możliwości talii przeciwników- a po tłumaczeniu zasad gracze są w stanie przyswoić raczej ogólniki (ten bóg zabija, ten stawia żołnierzy, etc.) niż szczegółowo analizować co może ich trafić.

Nieważne czy gracze się uczą, czy też umieją już grać, spodziewać się można rozgrywki dłuższej niż pudełkowe dwie godziny.

Jeśli miałbym porównać Mezo do jakiegoś innego tytułu byłby to pewnie Blood Rage (we wszystkich rozgrywkach inni gracze również odnosili się do tego tytułu)- pewnie przez ciągłą walkę i interakcję z zaświatami. Starszy tytuł miażdży Mezo gdy idzie o poziom wykonania** i prostotę zasad, jest również w moim odczuciu bardziej klimatyczny. Mezo zwycięża jednak w najważniejszej kategorii- satysfakcji z rozgrywki (nie zawiera na przykład żadnego elementu zgrzytającego niczym piach w zębach jak karty Lokiego). Jeśli często musicie tłumaczyć zasady często zmieniającym swój skład grupom, lub jeśli gracie z dziećmi doradzałbym Blood Rage, czy inny prostszy tytuł. Jeśli zaś macie stałą ekipę lubiącą doskonalić się w danym tytule (powiedzmy zagracie z nią w Mezo raz na miesiąc) dzieło panów Clowdusa i Toha powinniście przywitać z szerokim uśmiechem.

*Punkty Zwycięstwa

**z tym akurat powinna sobie poradzić dowolna gra większego wydawnictwa

Plusy

+głęboka, satysfakcjonująca rozgrywka

+regrywalność

+wielość sposobów punktowania

+genialne zazębianie się mechanik, nawet nieoczywistych

+działa na 3 graczy

+brak sytuacji remisowych

+wysłany przez nas Czempion gwarantuje wybuch konfliktu- więc wysyłamy go do regionów w których chcemy coś ugrać, jednak przez to mamy tam bazowo mniej siły niż przeciwnicy (ale ostatni zagrywamy karty)- ach te rozkminy!

+każdy region to walka o: PZ, Nieśmiertelny Kalendarz i Heroiczny Kodeks

+nawet startując bez figurek w regionie zagrywamy karty i mieszamy na planszy

Minusy

-braki w instrukcji, bez grzebania w internecie nie uda się przeprowadzić poprawnej rozgrywki

-chaotyczne zasad opisanie

-epidemia skoliozy wśród figurek

-żetony mniejsze od główki pinezki



Grę kupisz w sklepie


 

Dziękujemy firmie Portal za przekazanie gry do recenzji.

Złożoność gry (7/10):

Oprawa wizualna (5/10):

Ogólna ocena (7-obniżona za instrukcję/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Dobry, solidny produkt. Gra może nie wybitnie oryginalna, ale wciąż zapewnia satysfakcjonującą rozgrywkę. Na pewno warto ją przynajmniej wypróbować. Do ulubionych gier jednak nie będzie należała.

Przydatne linki:

5 komentarzy

  1. Avatar

    Już dawno nie czytałem tak słabej recenzji. Autor czepia się używania wielkich liter i innych błędów językowych tymczasem sam używa języka któremu bliżej do pubu niż formy pisanej, do tego te emotikony, bardzo profesjonalnie, brakuje tylko „masakry” w co drugim zdaniu.
    Do tego trzeba mieć tupet żeby napisać: „-braki w instrukcji, bez grzebania w internecie nie uda się przeprowadzić poprawnej rozgrywki” – to że ja mam z czymś problem nie oznacza że od razu wszyscy będą go mieć…no chyba że nie ma inteligentniejszego ode mnie…
    No i 5 za wykonanie, serio? Przy takiej ilości figurek? Grafiki i karty są brzydkie?? Potężne figurki bogów tak słabo wyglądają? Autor powoływał się na Blood Rage – rozumiem że jego figurki z tej gry miały wszystkie bronie i sztandary proste… Poziom czepiactwa wysoki nawet jak na standardy polskie. To jest zupełnie normalne że figurki są powyginane. Gdyby użyć twardszego plastiku musiałyby być „bryłowate” albo mieć połamane wszystko co wystające. Wystarczy je wrzucić na chwilę do wrzątku, wyciągnąć i będą ok… Ehh co to się stało z tym serwisem…

    • Avatar
      Całka Riemanna

      Darku nie pomagasz, naprawdę.

      Niestety wszystkie te minusy są prawdą, OK ja nie grzebałem w internecie w sprawie instrukcji, ale ktoś mógłby ogarnąć ten papier przed drukiem. Instrukcja nie jest „user friendly” :/
      Poza tym, czy tak trudno było zadbać o wyjustowanie tekstu na planszy??? To wygląda naprawdę brzydko.
      „To jest zupełnie normalne że figurki są powyginane.” – słucham???? Co jest normalne? Gdzie jest normalne?
      Przestańmy bronić kiepskiego wykonania, nie kupowałem gry żeby gotować figurki w rosole… I nie chodzi o czepiactwo, ale o zwykły szacunek wydawcy do swojego klienta – Ty mi oferujesz grę, a ja płacę za pomysł, mechanikę i wykonanie. Kropka.
      Poza tym – widziałeś karty? Cieńszych nie można było zrobić?
      Reasumując – życzyłbym sobie aby Portal pilniej zwracał uwagę na jakość wydawania swoich gier – szanuj klienta swego, możesz nie mieć żadnego.
      To jest tylko i aż biznes – mam wrażenie że niektórzy tego nie rozumieją.

  2. Avatar

    Świetnie że mamy nowego recenzenta. Przytoczone minusy gry mają solidne podstawy, biorąc pod uwagę cenę. Podoba mi się entuzjazm, aczkolwiek gra totalnie nie dla mnie z uwagi na sporą dozę negatywnej interakcji. Czekam na więcej tekstów, Adalbert! Pozdrawiam serdecznie

  3. Ginet

    W temacie wykonania muszę jednak stanąć w obronie Portalu. Abstrahując od tego, że ja nie uważam wykonania za jakoś szczególnie odbiegającego in minus od standardów, to z tego co wiem, Portal miał niewielki (czytaj żaden) wpływ na wygląd / wielkość elementów czy jakość dobranego plastiku. Druk był międzynarodowy i trzeba się było dostosować do oryginalnego wydawcy.

    Sam podchodzę do gier dość pedantycznie, ale lekko skrzywione pionki mnie specjalnie nie bolą, a przy odrobinie uwagi i zakoszulkowaniu kart myślę, że spokojnie można rozegrać wiele partii nie tracąc nadto na jakości elementów.

    Co do wypraski uważam, że jest rewelacyjna. Wrzucam żołnierzyki do koszyczka pod bogów, karty / kafelki układam spokojnie w woreczkach po lewej stronie i wszystko się mieści i 3ma :)

  4. Avatar

    Odniosę się tylko do języka, a nie do zarzutów co do wykonania, ponieważ nie mam w ręku polskiego wydania.
    Autor musi STANOWCZO popracować nad pisownią. Maniera wtrącania nawiasów (w zasadzie do chwilę i w do drugim zdaniu :), sprawia że tekst wygląda nieco „bełkotliwie” i bardzo zaburza płynność czytania.

    Z punktu widzenia gramatycznego większość tych wtrąceń w nawiasach jest też zwyczajnie błędnie zastosowana.

    Z tą recenzją jest jak z instrukcją do recenzowanej gry, przynajmniej według odczuć autora, jest męcząca w odbiorze.

    Jeśli miała mnie zachęcić do gry, to niestety się nie udało, ponieważ musiałem się skupić na „walce’ z formą, a nie na analizie treści.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active
wordpress_test_cookie

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings