Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek | Gry dla graczy | Agricola dla graczy – nowe szaty rolnika

Agricola dla graczy – nowe szaty rolnika [Współpraca reklamowa z Lacerta] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Agricola dla graczyDziesięć lat temu wyszła pierwsza część najsławniejszej trylogii w dziejach gier planszowych – trylogii żywieniowej Uwe Rosenberga. Była nią Agricola, czyli gra o budowaniu gospodarstwa rolnego w XVII-wiecznej Europie. W tym roku, z okazji tej okrągłej rocznicy premiery gra doczekała się odnowionej wersji, na dodatek … w dwóch odsłonach. Pierwszą jest przeznaczona głównie dla zaawansowanych planszówkowiczów, Agricola dla graczy, drugą będzie, planowana na jesień Agricola – wersja rodzinna. Bohaterką dzisiejszej recenzji jest pierwszy z wymienionych tytułów.

Wakacje na wsi

Agricola jest grą opartą w pełni na mechanice worker placement. Jej zasady opiszę skrótowo (sama instrukcja, podzielona na dwie części, zawiera łączni aż 24 strony), jednak – mam nadzieję – w sposób na tyle dokładny, że gracze którzy nie mieli jeszcze styczności z tym tytułem, nabiorą choćby ogólnego pojęcia jak wyglądają poszczególne partie.

Rozgrywka w Agricolę trwa 14 rund, podczas których gracze będą wystawiać członków swoich rodzin na dostępne pola akcji, przy czym ich pula systematycznie rośnie, bo co rundę dokładamy nową kartę z możliwym do wykonania działaniem. W kolejnych rundach gracze rozbudowują swoje gospodarstwo, tak żeby po końcu 14 rundy przyniosło ono największą zdobycz punktową. W tym celu wysyłamy  naszych robotników (będę tą nazwę stosował zamiennie z wyrażeniem „członkowi rodziny”)   – początkowo dwóch, ale ich liczba może wzrosnąć nawet do pięciu – po materiały budowlane, żywność, nasiona czy zwierzęta hodowlane. Każemy im też pracować przy rozbudowie czy remoncie chaty, budowie usprawnień, ogrodzeń, obór, oraniu pola czy pieczeniu chleba. Nieraz pozwalamy im też na odrobinę przyjemności, bo dzięki niej możemy zyskać kolejną parę rąk do pracy w gospodarstwie ;). Wszystkie te akcje (i jeszcze parę innych) „kosztują” nas postawienie ludzika na odpowiednie pole, co blokuje możliwość wysłania meepla na dane pole innemu graczowi. Istnieje też kilka akcji niewymagających wysłania robotnika na dane pole, jak np. przetworzenie zboża czy warzyw, ewentualnie zwierząt – o ile mamy palenisko lub kuchnię – na żywność (poza akcją pieczenie chleba, która wymaga użycia robotnika), przegrupowanie naszego stada czy użycie niektórych zdolności specjalnych pomocników lub usprawnień.

Żeby opis reguł był pełny (choć bardzo skrótowy) należy jeszcze wspomnieć o następujących co kilka rund żniwach (co ciekawe im dalej w grę tym są one częstsze). Podczas rzeczonych żniw zbieramy plony, rozmnażamy zwierzątka, a przede wszystkim żywimy naszą rodzinę – standardowo każdy nasz krewny konsumuje dwie porcje żywności (poza noworodkami, które dostają racje żywieniowe o połowę mniejsze).

Jak wspomniałem, po końcu 14 rundy i przeprowadzeniu ostatnich żniw podliczamy punkty. A punktuje w prawie wszystko – hodowane gatunki zwierząt, zaorane pola, posiadane pastwiska, ulepszone izby, członkowie rodziny, a jeżeli mamy odpowiednie ulepszenia – również uzbierane materiały budowlane. Pamiętać należy jednak, że rozwój gospodarstwa musi być rozsądny i zrównoważony, bo jeżeli mamy na naszej planszetce niewykorzystane pola lub nie posiadamy jakiegoś kluczowego elementu gospodarstwa (np. krów, warzyw lub pastwisk), to otrzymujemy punkty ujemne.

Z zasada to właściwie tyle, ale niech Was to nie zmyli – ta prosta, zdawałoby się, wręcz banalna, mechanika przekłada się na całe morze możliwości, które nieraz nawet na doświadczonego gracza mogą sprowadzić paraliż decyzyjny. Ale o tym już w dalszej części.

Dobry gospodarz

Worker placement zastosowany w Agricoli jest chyba jednym z najprostszych do wytłumaczenia mechanizmów w nowoczesnych planszówkach. Bez żadnych wariacji, wyjątków czy dodatkowych mechanik. Ot, stawiasz pionek na polu, wykonujesz przypisaną do niego akcję i tura przechodzi na kolejnego gracza. Dopóki Twój ludzik stoi na danym polu akcja jest zablokowana dla innych pionków. I tyle.

Myliłby się jednak ten, kto na tej podstawie by twierdził, że gra jest prosta łamane na prostacka, bo liczba stworzonych przez Uwe Rosenberga opcji i zależności jest zatrważająca. Tak, tak dokładnie to słowo pasuje. Nieraz w trakcie rozgrywki ilość rzeczy, które muszę zrobić była tak duża, że popadałem w paraliż decyzyjny. Nie, chcę! Muszę zrobić! Po to, żeby moja rodzina nie głodowała, żeby pola na planszy nie stały puste, żeby zwierzątka, które zaraz się rozmnożą miały gdzie mieszkać, żeby gospodarstwo rozwijało się w różnych kierunkach.

Nie uważam się za gracza jakoś szczególnie długo rozważającego każde posunięcie. Wolę jak gra toczy się płynnie i dynamicznie, nawet kosztem tego, że zdarza mi się przegapić najlepszy ruch. A jednak w Agricoli przymulam. W rozgrywce jest tyle opcji, tyle czynników, które należy wziąć pod uwagę, że ułożenie mądrej i przemyślanej strategii rozwoju stanowi nieraz nie lada wyzwanie.

Z drugiej jednak strony, kiedy pod koniec gry widzimy efekt naszej pracy – duży (3- lub 4-izbowy) kamienny dom, szczęśliwą i nakarmioną rodzinę meepli, pola obsiane zbożem i warzywami, zwierzęta pasące się na pastwiskach i odpoczywające w oborach – to jesteśmy z siebie dumni, nawet jeśli partia nie zakończyła się naszym zwycięstwem. Taak, Agricola to gra, w której widać efekty naszej ciężkiej, umysłowej pracy na roli. One potrafią cieszyć i przyciągać do rozgrywki całe rzesze doświadczonych i oczekujących wyzwań eurograczy.

Myślę jednak, że spora grupa osób się od tej gry też odbije. Największą ich część stanowić zapewne będą osoby grające sporadycznie. Mimo że reguły działania Argicoli są proste to już ilość rzeczy koniecznych do „brania pod uwagę” czy zawiłość łańcuszków produkcyjnych mogą przekroczyć próg tolerancji wielu niedzielnych graczy. Druga grupa to gracze lubiący dzielić rozgrywkę na fazę rozwoju i fazę eksploatacji, czy jak kto woli fazę budowy silniczka i jego podziwiana (ewentualnie lekkiego liftingu). W Agricoli czujemy się jakbyśmy ciągle byli na dorobku, a kiedy już z oddali wyłania się nam zarys świetnie funkcjonującego gospodarstwa, CIACH, gra się kończy. Główną winą za taki stan rzeczy obarczam fazę żywienia. Wbrew temu co się naczytałem, uważam, że o żywność nie jest wcale tak trudno. To znaczy nie trzeba się bardzo nagłowić jak ją zdobyć, bo ona zazwyczaj gdzieś leży. Problem w tym, że żeby ją podnieść musimy nieraz poświęcić całą rundę. Rundę, którą chcieliśmy przeznaczyć na budowę silniczka. Więc muśmy te plany odłożyć na później. Ale zanim się obejrzymy znowu jest faza żywienia, bo nasza rodzina z czasem staje się coraz bardziej głodna i domagają się posiłków częściej (ach ten dobrobyt ;) ). I tak te rundy lecą i lecą, aż dochodzi 14 runda, a my się budzimy z niezaoranym polem, niewyremontowaną chatą, niezbudowanymi oborami i niewykupionymi ulepszeniami, za to z mnóstwem bezwartościowego kamienia, drewna i trzciny w magazynie (no chyba, że umiemy naprawdę dobrze planować – wtedy efekt jest taki jak wyżej). Oczywiście wielu graczom takie rozwiązanie się spodoba, da im dodatkowego kopa i motywację do wytężania szarych komórek, trzeba mieć jednak świadomość, że są tacy, których tak duża presja przytłoczy i zniechęci do kolejnych rozgrywek (wiem z doświadczenia).

Kilka słów o kartach Usprawnień i Pomocników, których brak był niekiedy dość mocno krytykowany w odniesieniu do kwestii regrywalności Kawerny. Powiem tak, w Kawernę grałem, o ile pamiętam 7 lub 8 razy i w żaden sposób nie odczułem, że jakaś partia przebiega identycznie do innej. W Agricolę grałem 6 razy i jedyne przemyślenia jakie mam na temat kart Usprawnień i Pomocników to takie, że niektóre z nich wydają mi się być zdecydowanie lepsze od innych, więc losowe ich rozdawanie może stanowić nieuzasadniony doping jednego z graczy. Co prawda można karty draftować, ale jest to uzasadnione tylko wtedy kiedy grają osoby na równym poziomie, a poza tym wydłuża to i tak dosyć spory czas przygotowania rozgrywki.

Na koniec kilka uwag ogólnych, o których warto wiedzieć przed ewentualnym zakupem gry.

Czas rozgrywki, mimo wspomnianego przeze mnie zdarzającego się paraliżu decyzyjnego, jest przyzwoity i poza pierwszą partią osiąga on w granicach 60-80 minut dla rozgrywki 3-osobowej (w takim układzie grałem najczęściej).

Losowość w grze występuje przy dociągu początkowej ręki kart Usprawnień i Pomocników (można ją ograniczyć draftem rzeczonych kart), a podczas partii przy wykładaniu kolejnych kart akcji. Jest jednak ona ograniczona przynależnością każdej karty do jakiegoś etapu w grze, dzięki czemu wiemy, że np. Budowa ogrodzenia wystąpi najpóźniej w rundzie 4.

Interakcji w Agricoli nie ma za dużo i ogranicza się ona w zasadzie jedynie do zajmowania pól przeciwnikowi. Rzadko dzieje się tak jednak w wyniku świadomego zamiaru szkodzenia innym graczom, raczej jest to po prostu potrzeba wykorzystania danej akcji (negatywnej interakcji Agricola mówi NIE ;) ).

Jakość wydania jest –  jak zawsze – bardzo solidna, o ile jednak w przypadku Kawerny można było o niej mówić w samych superlatywach,  o tyle tutaj niezwykle frustrujące są zlewające się kolory kilku elementów gry (np. dzików i kamienia, krówek i drewna czy owiec, trzciny i elementów zestawu białego gracza). Zaznaczyć trzeba, że do rozgrywki w pełnym składzie przyda się duży stół (choć nie aż tak wielki jak w Kawernie).

Ostatecznie Agricoli dla graczy daję osiem na dziesięć, bo rozum mi podpowiada, że jest to bardzo dobra gra, która  może się spodobać, ba spodobała się (wszak to już gra niemłoda) całej rzeszy graczy, którzy w planszówkach poszukują przede wszystkim ciężkich wyzwań umysłowych, dużej głębi decyzyjnej, szerokiego planowania, czy wielu dróg do zwycięstwa. Moje serce pozostanie jednak wierne Kawernie, która daje równie dużo możliwości (o ile nie więcej), nie nakłada na graczy takiej presji (karmienie) i nie powoduje tak częstych paraliżów decyzyjnych.

 



Dziękujemy firmie Lacerta za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (7/10):

Oprawa wizualna (7/10):

Ogólna ocena (8/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Bardzo dobry przedstawiciel swojego gatunku, godny polecania. Wady mało znaczące, nie przesłaniające mocno pozytywnego odbioru całości. Gra daje dużo satysfakcji.

Przydatne linki:

2 komentarze

  1. Avatar

    Hej,przeczytałem Twoja recenzje Agricoli i… Jako posiadacz Caverny,mam możliwość zakupu Agricoli lub Pol Arle z dodatkiem w b.dobrej cenie.Ktora grę wybralbys Ty?Skłaniam się nieco ku Agricoli,ale okazja,myśląc o cenie,nieziemska. Jaka jest Twoja opinia?

    • Ginet

      Chyba wybrałbym Pola Arle. Zdecydowanie wole gry, w których mam do wyboru dużo akcji i decyduję jak je najlepiej poukładać, niż gry w których walczę z krótką kołderką (żywienie). Stąd też dla mnie Kawerna jest wiele lepsza od Agricoli, a PA jednak bliżej do Kawerny.

      Z drugiej strony trzeba pamiętać, że PA są tylko dla dwóch graczy i zajmują sporo więcej czasu, dodatkowo ze względu na liczbę dostępnych akcji są też dużo mniej przystępne w nauce, chociaż jako weteran Kawerny, raczej nie powinieneś mieć z tym problemów.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings