Stronghold – rzut okiem
Ten tekst przeczytasz w 4 minut

stronghold_pudelkoUsiedliśmy do stołu samotrzeć – w twierdzy zaszył się Uiek, mając do dyspozycji nieustraszonych, choć nielicznych wojowników, a pod murami rozłożyły swe obozy hordy trolli, orków i goblinów pod dowództwem goblińskiego kaprala Pancha na lewej flance i mnie – trolla w randze generała na prawej flance. Trzewik rozpoczął tłumaczenie.


Bardzo chciałem, żeby ta gra była dobra i to pewnie wpłynęło na mój odbiór. Nie wiem jakie wrażenia odniósłby ktoś nastawiony do gry niechętnie lub choćby nieufnie. Mimo entuzjastycznego podejścia, muszę przyznać, że liczba zasad, wyjątków i zależności mnie nieco przytłoczyła. Przetrwałem dość chaotyczne i niezorganizowane tłumaczenie zasad przez Ignacego, który rozpoczął od opowiadania o detalach, a potem dopiero – nieco już poganiany przez Uieka – przeszedł do podstaw i ogólnych ram rozgrywki. Jednak gdy Ignacy skończył opowiadać – nadal nie wiedziałem co mam robić. Jak zacząć oblężenie? W które miejsce uderzyć? Pierwsza runda zajęła nam bardzo dużo czasu. Trzeba było określić jakąś strategię, podjąć sporo decyzji o miejscach i metodach ataku. Mieć ogólny przegląd sytuacji i możliwości obronnych. Zdać sobie sprawę jakie ja mam możliwości, co prawdopodobnie będzie robił Pancho i jak nasze działania mają się zazębiać. Trzeba było bardzo dużo zrozumieć.

stronghold_setup

W kolejnych rundach radziliśmy sobie coraz pewniej, choć cały czas miałem wrażenie, że pierwszy kierunek ataku wybrałem dość przypadkowo i w kolejnych rundach tylko zwiększałem napór na tym kierunku. Liczyłem, że jeśli nawet się nie przedrę, to będę wystarczająco absorbował obrońcę. Pancho napierał ze swojej strony, a dodatkowo obaj budowaliśmy wspólnie taran i waliliśmy nim w bramę zamku.

Nasza strategia okazała się skuteczna, wdarliśmy się do zamku w czwartej rundzie i wygraliśmy grę zdecydowaną przewagą. Trzeba jednak przyznać, że obrońca popełnił w tym momencie ogromy błąd, zupełnie odpuszczając jeden z odcinków muru. Przyczyny, jak i sama wygrana nie ma jednak takiego znaczenia, ważniejsze jest że wiemy już jak się gra w Strongholda.

stronghold_karty_akcji

Pora więc wyrazić opinię o kilku wątpliwościach które trapiły dotąd wszystkich komentatorów. Po pierwsze uważam, że na szczęście gra nie powinna zawieść nakręconych na nią graczy. Większość osób chcących dostać świetną grę, o której tyle ciekawych rzeczy napisał Ignacy, taką grę w Strongholdzie zobaczy (a może wręcz wszyscy?). Może znajdzie się kilku malkontentów, rozczarowanych jakimś szczegółem, którego w planszówkach nie cierpią. Może znajdzie się kilku zniechęconych narzekającym współgraczem, albo fatalną porażką. Jednak większość nie powinna być rozczarowana. Mieli dostać skomplikowaną, ciężką grę o oblężeniu, w której dróg do zwycięstwa jest multum i napięcie w grze jest cały czas obecne – i taką właśnie grę dostaną. Zaskoczyć może ich jedynie czas rozgrywki (szacowany na ok. 1h/gracza, czyli przy 4 osobach mogą to być nawet 4 godziny!), albo źle napisana instrukcja (która jeszcze się pewnie redaguje). Zwłaszcza to ostatnie może być bolesne, w grze będzie potrzebna nie tylko wyczerpująca i szczegółowa instrukcja, ale także ściągi dla graczy przypominające sporo szczegółów wpływających na rozgrywkę. Mam wręcz wrażenie, że niemożliwe jest napisanie jej dobrze w te półtora miesiąca jakie zostały do Essen. Jeśli to ma się udać, trzeba porzucić teraz wszelkie testy i skupić się już tylko na instrukcji. Pisać, czytać, dawać do przeczytania, poprawiać, notować niuanse, wyjaśniać i znowu dawać do przeczytania. I tak dalej.

stronghold_mury

Co do trybu wieloosobowego, to muszę przyznać że rzeczywiście jest on wprowadzony do gry jako dość proste przedzielenie napastnika (i ew. obrońcy) na pół. Ja atakuję z prawej, a ty z lewej i tyle. Smaczkiem jest rozdzielenie dostępnych akcji – każdy z graczy ma do dyspozycji tylko część akcji po swojej stronie i tylko je może wykonywać na swojej części murów. Sięgnięcie do akcji partnera jest możliwe, ale po pierwsze daje dodatkowy czas obrońcy, a po drugie blokuje tę akcję partnerowi. W efekcie lepiej tego unikać i atakować tym co mamy dostępne z naszej strony murów. Nie wiem niestety jak jest po stronie obrońcy – nie widziałem rozgrywki czteroosobowej. Mimo tych ograniczeń muszę przyznać, że grało mi się świetnie i taki pomysł na tryb dla 3 graczy zupełnie mi nie przeszkadzał. Ja taki wariant wieloosobowy kupuję bez zastrzeżeń.

Ostateczne podsumowanie – po rozgrywce nasunęło mi się skojarzenie, które rozgościło się w mojej głowie i już chyba z niej nie wyjdzie. Nie mogę się powstrzymać przed porównaniem Strongholda do Twilight Struggle. Gra Trzewika oferuje bardzo podobne doznania – w trybie dwuosobowym to zmaganie dwóch strategów, w którym szala balansuje na granicy równowagi i nie wiadomo na którą stronę się przechyli. Obaj gracze mają wiele decyzji do podjęcia i wiele sposobów żeby się bronić i atakować. Jest w grze miejsce na zaskakujące manewry, jest w grze też trochę losowości (w Strongholdzie chyba mniej niż w Twilight Struggle). Jest wiele świeżych, odkrywczych wręcz pomysłów. Mamy podobny, kilkugodzinny czas rozgrywki. No i wreszcie dodatkowo Stronghold oferuje też rozrywkę dla trzech i czterech graczy.

21 komentarzy

  1. Avatar

    dzięki za relację i mam kilka pytań:)

    1) Czy ciemna kartka wielkości pocztówki która leży przed graczem w zielonej koszulce na 2 zdjęciu to tajemnicza druga plansza, o której do tej pory nic nie było wiadomo?

    2) Rozumiem że zielone, białe i żółte okrągłe znaczniki widoczne na zdjęciu 1 to nie jest wersja finalna?

    3) Czy ma to jakieś znaczenie, że białe prostopadłościany na 4 zdjęciu mają na jednej ściance jakieś wgłębienie?

    Mam nadzieję że do premiery autorom uda się dopiąć instrukcję. Gra zapowiada się fantastycznie i byłaby szkoda stracić to wrażenie przez detale..

  2. Ja_n

    1) tak, to druga plansza (choć chyba nie w ostatecznym wyglądzie). Na niej przelicza się punkty zwycięstwa – tam są punkty zwycięstwa za lecący czas (przepływają od atakującego do obrońcy), tam są punkty zwycięstwa dla obrońcy, który może z nich zrezygnować na rzecz dłuższego utrzymania twierdzy, tam są też miejsca na punkty zwycięstwa dla atakującego jeśli spełni on określone warunki.
    2) Wszystkie znaczniki to prototypowe koraliki i klocki lego. Ale w wersji finalnej też będą to drewniane kostki, z daleka bardzo podobne.
    3) Nie, po prostu drewniane koraliki są tańsze na potrzeby prototypu niż drewniane kostki. Wersja finalna nie będzie miała dziurek.

  3. Folko

    1. Tak
    2. Tak
    3. Nie

    :-) Elementy gry poza planszami i kartami to klocki, kostki zastępcze … Plansze i karty też jeszcze nie z drukarni :-)

  4. Andy

    Ja_nie, grałeś rzeczywiście samotrzeć, ale do stołu zasiedliście z Trzewikiem, zatem samoczwart. :)

    Chyba, że Trzewik tłumaczył na stojąco. ;)

  5. Ja_n

    Tak, Trzewik tłumaczył na stojąco. Poważnych gier nie tłumaczy się siedząc.

  6. Avatar

    Dodam swoje uwagi z punktu widzenia obroncy polowy zamku – podzielone akcje nie bola tak bardzo (jest mechanizm pod robocza nazwa kop krolowej ktory pozwala powtorzyc akcje, ale tylko jedna) jak podzielone klepsydry. Czasem az sie prosilo wykonac jedna dluzsza czynnosc niz dwie krotsze. Latwo nie jest, ale o to wlasnie chodzi. Nie jest to tryb dodany na sile, a pomagac sobie mozna chocby przezucajac ludzi czy szkolac ich sojusznikowi.

  7. Avatar

    pierwszy komentarz pisałem ja anonimowo:)
    dziekuję za odpowiedzi.

    Czyli jest szansa ze grafika na kartach się zmieni? Obecna nie wygląda bardzo zachęcająco:(

  8. Ja_n

    Obecna wyszła ze zwykłej drukarki i kolory z pewnością się zmienią. Grafika już raczej nie – będzie właśnie taka. Nie jesteś pierwszy który na nią narzeka, ja ze swojej strony mogę tylko powiedzieć, że jest czytelna i funkcjonalna i taka właśnie powinna być. Tak żeby w grze 4-osobowej każdy gracz widział co jest na wszystkich kartach i kojarzył od razu co może zrobić każdy z atakujących.

  9. Avatar

    Ja mam jedno, być może głupie pytanie. Czy w Strongholdzie występują kości?

    W sensie czy kluczowe akcje jak wdarcie na mury zależą od rzutu kością? albo np. katapulta (średnio droga) trafia w mur (czy co tam trafia) na rzucie 4+ a trebuszet, na rzucie 2+ i przez to jest bardzo drogi i „bardzo lepszy” + oczywiście nieśmiertelne modyfikatory… Czy też udało się wymyślić jakiś inny sensowny mechanizm zastępujący te nieszczęsne kości?

    No bo chyba nie ma nic bardziej denerwującego od tego że cały pieczołowity plan idzie w łeb i się przegrywa bo w kluczowym momencie wypadły trzy razy pod rząd „1” ;/

  10. Folko

    Kości nie ma, są karty które działają jak kości – ciągnie się z talii – które można w pewien sposób modyfikować. Zdarzyła mi się partia gdy atakujący kilka razy pod rząd trafił w moje jednostki… chociaż szanse miał niewielkie… ale raczej nie wpływa to aż tak bardzo na wynik.

  11. Avatar

    Ja_nie – dlaczego poważanych gier nie tłumaczy się na siedząco? :)

  12. Avatar

    talie zupelnie nie przypominaja kosci. Machiny obleznicze celuja – tzn karty pudla sa wyrzucane (kazda machina ma swoja talie), a trafien wracaja z powrotem do talii. jak obronca nie wrzuci do talii dodatkowych pudel, szybko osiagaja status trafia zawsze.
    Mechanizm rewelacyjny!
    Obronca ma inaczej – bodajze 8 kart, w tym jedno pudlo i 8 zroznicowanych trafien. podczas strzelania dla kazdego dziala ciagnie sie kolejna kaerte – czyli jak wypadnie jedno pudlo, to pozostana tylko trafienia, najwyzej mniej dotkliwe. Mozna nie trafic rowniez poprzez pecha z jednostakim – tzn mp wyciagnac trafienie w orka lub goblina na polu gdzie sa same trolle. Dziala to zgrabnie i elegancko

  13. Ja_n

    @Lucf – poważnych a nie poważanych. Czy poważna gra będzie poważana, to całkiem inna dyskusja, ale myślę że w przypadku Strongholda oba określenia znajdą uzasadnienie. A poważnych gier nie tłumaczy się na siedząco, bo po pierwsze należy im się odpowiedni szacunek :), a po drugie musiałbym poprawiać samotrzeć na samoczwart w artykule :P

  14. Avatar

    Zdjęcia z relacji przedstawiają Stronghold jako solidny, poważny, rozbudowany i trudny tytuł.
    Oby na Essen okazał się „Ben Hur’em” wśród innych. :)

  15. Avatar

    Dzięki za wyjaśnienie i uspokojenie ;)

    A jak to się ma ze szturmem na mury? Podobny system?
    A jak wygląda kwestia układów kart dowódców (czy jak one się zwą) chodzi o te karty dla atakującego z różnymi opcjami na daną partię. Są teoretycznie układy takie które po prostu mordują obrońce w try-mi-ga bo tworzy się kosmiczny combos albo i takie które są wręcz beznadziejnie? (chociaż odpowiadając samemu na swoje pytanie – właśnie po to jest tyle testów by to wyeliminować, prawda? :D)
    A co jeśli wyjdą same „epickie” karty i ani jedna z tych „badziewnych” np. dających surowce na korzystanie z tych „epickich”? Klops, nie da rady, ciułamy drewna na trebuszet/taran/drabiny i się robi sitzkrieg, czy wtedy walić strategie, opcje itp. HUZIA NA MURY! W końcu się obrońca zmęczy?

    A i czy są na przykład akcje w których gobliny są wydajniejsze od trolli i orków? Na przykład wtedy gdy liczy się zwinność, ilość, mały rozmiar, a nie inteligencja orków i brutalna siła Troli.

  16. Ja_n

    Szturm na mury to prosty bilans jednostek po obu stronach z uwzględnieniem bonusów pochodzących z różnych źródeł i wytrzymałości murów – z tego wychodzi wynik starcia. Już bez losowości.

    Karty dostarczające surowce i pozwalające na wymarsz są stałe – zależą tylko od liczby graczy. Karty wykorzystujące te surowce mogą się zmieniać (na każdą z tych kart jest 7 kandydatów). Oczywiście po jednej partii nikt nie powie Ci czy są jakieś kombosy czy nie.

  17. Avatar

    jan-oczywiście zrobiłem literówkę :) miało być poważnych.

    To powiem Ci, że u nas nawt, w niektóre gry to na stojąco gramy! Taki mamy szacunek aż! ;)

  18. Avatar

    Poczytalem ale mnie nie jakos nie zacheca. Zaskoczeniem jest dla mnie sztywna mapa. Nie widze by mozna bylo budowac wlasne mury.
    Odnosze, mam nadzieje ze bledne, wrazenie ze szybko by mi sie znudzilo atakowanie zawsze tej samej twierdzy. Gra na pare do zagrania, raczej nie kupie. Chyba ze gdzies na zywca zobacze jak to dziala :-)

    Byc moze przemawia przeze mnie tez i zazdrosc, juz wyjasniam :-)

    Ze 20 lat temu zaczalem cos w podobnym klimacie pisac. Zainspirowal mnie dodatek do Warhammera Fantasy Battla, pt Siege, gruba książka poswięcona tylko i wylacznie zasadom oblęzen. Specjalnie pojechalem na wakacje do Klodzka i okolic by ogladac prawdziwe twierdze, sporo czytalem o ich budowie, naogladalem sie planow i rycin. Chcialem zrobic gre o oblezeniach twierdz w epoce napoleonskiej z wtraceniami fantasy, np z uzyciem smokow czy behemotow (maszyn) i takie tam. Mlody bylem, zapal stygl. Z czasem wymieklem calkiem bo ostatecznie nie pokonalem kluczowego dla mnie problemu czyli jak w widoku z gory przedstawic kąt nachylenia scian. Dzis pewnie bym wiedzial jak to rozwiac…

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings