Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek | Gry strategiczne | Navegador – Wiek Odkryć z perspektywy rondla – ze starej półki cz. 44

Navegador – Wiek Odkryć z perspektywy rondla – ze starej półki cz. 44 Recenzja •••
Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Ostatni Mathandel pod względem liczby „ustrzelonych” przeze mnie pozycji okazał się nienajlepszy. Niemniej jednak z jednym ze zdobytych tytułów wiązałem tak duże nadzieje, że w zasadzie już dzień po otrzymaniu paczki zabrałem się do jego ogrywania. Bym nim właśnie tytułowy Navegador wydany w 2010 r. nakładem wydawnictwa PD-Verlag.

Nadzieje jakie pokładałem w Navegadorze wiązały się przede wszystkim z nazwiskiem jego twórcy – Mac’a Gerdts’a, autora mojej ukochanej Concordii. Gra nie doczekała się polskiej wersji językowej, ale dzięki niezależności językowej i zamieszczonej na BGG naszej rodzimej wersji instrukcji z Navegadorem mogą obcować nawet osoby zupełnie nie znające języka angielskiego lub niemieckiego (moja wersja jest wersją dwujęzykowa).

Navegador jest emanacją bardzo lubianej przez tego autora mechaniki rondla. Na planszy przedstawiającej mapę świata z regionami  określonymi granicami obszarów wodnych, znajduje się koło podzielone na 8 pól zawierających 7 możliwych do wykonania w grze akcji (jedna akcja pojawia się podwójnie). Akcje występujące w grze możemy podzielić na akcje ruchu statkami, budowy budowli (faktorii, stoczni, kościołów), rekrutacji (statków lub robotników), kolonizowania, sprzedaży dóbr i zdobywania mnożników punktów zwycięstwa.

W tej grze występują 3 waluty. Pierwsza, ta najbardziej dosłowna to cruzeiros – za ich pomocą kupujemy kolonie, budujemy budynki, produkujemy statki czy zatrudniamy ludzi.  Druga to ludzie, od których zależy liczba możliwych do wyprodukowania budynków, zasiedlonych kolonii lub zdobytych przywilejów (mnożników PZ). Trzecią są statki, których liczba wpływa na możliwość odkrywania nowych terytoriów czy dostępność części akcji (zaraz to dokładniej wyjaśnię). Co ciekawe, niektóre akcje nie wymagają poświęcenia statków lub ludzi, a jedynie posiadania ich odpowiedniej liczby, inne wiążą się jednak z ich utratą (pieniądze tracimy zawsze).

Mechanicznie wygląda to tak, że w swoim ruchu gracz porusza swój znacznik po rondlu akcji, a następnie wykonuje tę akcję, na której jego pionek się znalazł. W tym zakresie jest jednak pewne ograniczenie, ponieważ jedynie trzy pierwsze akcje znajdujące się na prawo od naszego pionka są darmowe, natomiast ruch na każde kolejne pole zmusza nas do odrzucenia jednego statku z planszy do zasobów ogólnych. Podobnie z odrzuceniem statku (statków) wiąże się wpłynięcie na niezbadane dotychczas pole morza, jednak jako rekompensatę otrzymujemy tutaj pieniądze z odkrytej kolonii i znacznik nieznanych wód (nazwa własna), przynoszący punkty na koniec gry.

Niezwykle istotną rolę odgrywa w grze zasobność portfela, ponieważ większość akcji wymaga od nas wydania sporej ilości gotówki. Jak wspomniałem za cruzeiros kupujemy tutaj kolonie, budynki i statki oraz rekrutujemy ludzi, przy czym każda z tych czynności wiąże się też z koniecznością spełnienia dodatkowych wymagań. Przykładowo, żeby podbić (kupić) kolonię, poza gotówką musimy mieć statek na przyległym do niej polu morza oraz dwóch wolnych robotników. Nic nie stoi więc na przeszkodzie temu, żeby w jednym ruchu kupić więcej niż jedną kolonię, ale na każdą z tych, które kupimy musimy mieć jeden osobny statek na graniczącym z nią polu morza oraz dwóch wolnych robotników.

Podobnie sprawy przedstawiają się z budową budynków (faktorii, stoczni, kościołów). Poza wyłożonymi pieniędzmi musimy posiadać odpowiednio dużą populację pracowników, ponieważ na każdy wybudowany budynek musi przypadać oddzielna siła robocza. Przypomina to rozwiązanie z surowcami znane chociażby z 7 Cudów Świata, bo tam mając dany surowiec przy wykładaniu karty wymagającej jego posiadania nie tracimy go, ale też nie możemy użyć go jako dwóch sztuki tego surowca w przypadku gdyby karta tego wymagała.

Jeszcze inaczej wygląda kwestia budowy statków i rekrutacji robotników. Tutaj w zasadzie ograniczeń nie mamy żadnych (poza skalą populacji na planszy i liczba naszych statków w rezerwach), za to liczba posiadanych przez nas stoczni i kościołów znacząco wpływa na ceny jakie musimy zapłacić za rekrutację lub budowę. I tak każdy zbudowany kościół lub stocznia pozwala nam odpowiednio: zrekrutować robotnika lub wybudować statek za 50 cruzeiros, natomiast każdy robotnik (statek) ponad limit liczby kościołów (stoczni), w zależności od etapu gry może kosztować od 100 do 300 cruzeiros.

Tak duże koszty funkcjonowania naszej kompanii kupieckiej zmuszają nas do zapewnienia sobie dużego  przypływu gotówki, stąd w grze występują 3 akcje pozwalające na zdobycie przez graczy odpowiednich funduszy. Główną akcją temu służącą jest akcja Marketu, która jako jedyna na rondlu występuje dwa razy. Dzięki tej akcji możemy sprzedać dobra z naszych kolonii lub przetworzyć je w naszych faktoriach. Zarówno jedna jak i druga czynność wiąże się z otrzymaniem przez gracza cruzeiros, niemniej obie w różny sposób wpływają na wartość towarów na rynku. Sprzedaż towarów z kolonii wiąże się z utratą wartości danego towaru, przez co kolejne jego sprzedaże przyniosą mniejszy zarobek. Jednocześnie jednak rośnie wartość przetworzenia tego towaru, co z kolei powoduje, że faktorie go produkujące uzyskają za to więcej funduszy. Z jednej strony ten pomysł mocno przypomina mechanizm rynku znany z Klanów Kaledonii, z drugiej wydaje mi się rozwiązaniem zdecydowanie mniej intuicyjnym.

Ostatnią możliwą do wykonania akcją jest zakup Przywilejów, który da nam mnożniki punktów zwycięstwa. Działa to w sumie jak w Concodrii … tylko trochę inaczej. W Concordii każda dodatkowa karta dawała nam jakąś akcję, a zakup kart był nieodzownym elementem budowy silniczka napędzającego nasze działania. Dodatkowo poszczególne rodzaje kart dawały na koniec gry mnożniki punktów zwycięstwa za osiągnięcia w różnych dziedzinach. W Navegadorze również mamy osiągnięcia i mnożniki punktów zwycięstwa, niemniej jednak, o ile zdobywanie tych pierwszych jest poniekąd również elementem budowy, silniczka o tyle te drugie wymagają właśnie wykonania specjalnie przeznaczonej dla tego celu akcji, która wiąże się ze zmniejszeniem naszej populacji. Elementami, które mogą nam przynieść punkty zwycięstwa mogą być tutaj zebrane dyski nieznanych wód, zdobyte kolonie, wybudowane faktorie, stocznie i kościoły oraz (już niezależnie od mnożników) pozostała gotówka i wielkość populacji. I w zasadzie każdy z tych elementów, poza pierwszym, wiąże się jakoś z mechaniką rozgrywki i jest nam potrzebny jako element rozwoju naszego imperium. Kolonie i faktorie służą zdobywaniu pieniędzy, stocznie i kościoły budowie statków i rekrutacji ludzi, a robotnicy i pieniądze stanowią wymagania / koszt większości wykonywanych akcji. I ten element jest wspólny dla Navegadora i Concordii. Różni się natomiast sposób zdobywanie mnożnika punktów. A Navegadorze nie dzieje się to bowiem „przy okazji”, a musimy na to poświęcić specjalną akcję. Akcję która w dodatku jest dosyć kosztowna, szczególnie w początku gry, bo związana jest ze zmniejszeniem liczebności naszej populacji. W konsekwencji, o ile pole z tą akcją początkowo nie jest praktycznie w ogóle używane, o tyle w końcowym etapie rozgrywki staje się ono najbardziej pożądanym.

Warunek końca gry inicjowany jest przez graczy i aktualizuje się w momencie, kiedy z planszy głównej zniknie ostatni możliwy do zakupu budynek lub któryś z graczy dotrze statkiem do Nagasaki.

A skoro już na akcji Przywileju i warunku końca partii zakończyliśmy to podsumowanie zacznę od największego – moim zdaniem – minusu gry. Rozgrywka pod koniec partii staje się po prostu nudna. Kiedy już ktoś dotrze statkami w pobliże Nagasaki (warunku końca gry w postaci zakupu wszystkich budynków nie udało nam się jeszcze zrealizować), zaczyna się polowanie na pole z akcją Prestiżu i kalkulacja, w jakim momencie opłacalne jest zakończenie partii. I może jeszcze gdyby tych mnożników punktów prestiżu było mniej to walka o nie byłaby bardziej emocjonująca, a pole tej akcji byłoby używane w przez cała partię, a nie tylko pod sam koniec rozgrywki. I to wcale nie jest tak, że taki rozwiązanie mi się nie podoba. Wręcz, przeciwnie, uważam je za pomysł bardzo fajny (rozwinięty w Concordii do genialnego), ale niestety niedopracowany, który w pewnym stopniu niweluje naprawdę dobre wrażenia płynące z reszty rozgrywki.

No bo sama rozgrywka jest naprawdę dobra. Gra szybko nabiera tempa i prezentuje wysoki poziom znany fanom hitu Egmontu. Pomysłów, które chcemy zrealizować jest bardzo dużo, a  powiązania i zależności  pomiędzy poszczególnymi akcjami zmuszają nas do szerokiego i wielopłaszczyznowego planowania. Dobrze mieć kolonie tam gdzie inni mają faktorie (i vice versa), bo będą podbijać nam ceny towarów, dobrze jest przeć statkami naprzód, bo zdobywa się znaczniki nieznanych wód oraz pieniądze za odkryte kolonie. Z drugiej strony wiąże się to jednak z utratą statków, a nowe startują każdorazowo z Lizbony („początek” mapy) więc dotarcie nimi do krańców znanego świata wymaga trochę czasu. Ale za to w akcji żeglugi możemy poruszyć się każdym statkiem więc jak zrobimy ich więcej to popłyniemy na podbój nowych terytoriów od razu całą flotyllą. Tylko że budowa statków jest droga … chyba że ma się stocznie, więc trzeba korzystać z akcji ich budowy. Ale żeby budować je najbardziej efektywnie (czyli 2 na 1 akcję), musimy mieć wysoko znacznik populacji, a żeby rekrutować taniej siłę roboczą potrzebne są kościoły… I tak dalej, i tak dalej. I powiem Wam że to kminienie – co zrobić i w jakiej kolejności, skąd  wziąć fundusze, jakie budynki postawić, kiedy rekrutować robotników, a kiedy budować nowe statki – jest naprawdę świetne. I przez większość czasu bawiłem się przy tym równie dobrze co przy Concordii, z jednej strony czując podobieństwa obu tytułów, z drugiej strony widząc różnice na tyle wyraźne, żeby nie odnieść wrażeni, że w to już grałem w klimatach starożytnego Rzymu.

I gdyby nie ta statyczna i nudna końcówka, to byłaby mocna ósemka, może nawet i osiem z plusem (8.5/10). Na tę chwilę daję jednak „tylko” 7.5/10 licząc, że to co mi w grze przeszkadza minie wraz ze zmianą strategii rozgrywki, inną liczbą graczy przy stole (grałem wyłącznie w trzy osoby), a jak to nie pomoże, to na skutek wprowadzenia drobnych home rules’ów w zakresie dopasowania liczby dostępnych mnożników PZ’ów do liczby graczy.

Ps. Powinieniem napisać coś o jakości wykonania, ale zobaczcie sami:

Dodam tylko że graficzny projekt planszy – mapy świata podoba mi się bardzo.

Złożoność gry (6/10):

Oprawa wizualna (5/10):

Ogólna ocena (7.5/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Dobry, solidny produkt. Gra może nie wybitnie oryginalna, ale wciąż zapewnia satysfakcjonującą rozgrywkę. Na pewno warto ją przynajmniej wypróbować. Do ulubionych gier jednak nie będzie należała.

Przydatne linki:

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings