Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek | Gry imprezowe | Kłamcianka to dobra gra dla początkujących. Mówię serio.

Kłamcianka to dobra gra dla początkujących. Mówię serio. [Współpraca reklamowa z Sine Qua Non] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 6 minut

OLYMPUS DIGITAL CAMERACoraz częściej na rynku pojawiają się gry planszowe inspirowane fabułą książki.  Największą frajdę sprawia możliwość spotkania na planszy i kartach literackich postaci, które dotąd funkcjonowały wyłącznie w wyobraźni.  Chyba, że coś wiedzie prym np. w mainstreamie, przez co opanowało już nie tylko rynek księgarski, ale także kablówkę i internetowe bazary z gadżetami.  Wierni fani kupują bowiem wszystko, co zawiera choć najmniejszy element wskazujący na powiązanie z  np. ulubionym bohaterem. Tym razem na moim stole zagościła karcianka opatrzona tytułem Kłamcianka (rym przypadkowy). Jest to towarzyska gra karciana oparta na uniwersum stworzonym przez Jakuba Ćwieka.

Wygląd, wykonanie

W pakiecie z najnowszą częścią książki o niekonwencjonalnie numerowanym tytule Kłamca 2,5 Machinomachia, wierni i niewierni fani, zainteresowani poszukiwacze nowości, zdziwieni półkoprzeglądacze (ty, patrz książka z pudełkiem), otrzymują do rąk pakiet kart do gry. Karty wykonane są dość dobrze. Nikt wam ich od razu nie pogniecie.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Klimat uniwersum Kłamcy

Jest. Jest odczuwalny. Jest bardzo dobry. W świecie Kłamcy bogowie, anioły i demony, istoty z mitów i legend chodzą pośród nas. Ziemia to pole podstępnej walki nieśmiertelnych, którzy wykorzystują śmiertelników i siebie nawzajem, by wygrać za wszelką cenę. Klimat podkreślają świetne, niekiedy zabawne,  groteskowe i zarazem bardzo ładne grafiki.

Co to takiego  – kilka słów o zasadach i mechanice.

Podobno wszystko zależy od sprytu gracza. Jeżeli gracz ma spryt i dodatkowo szczęście to wówczas można wykreślić „podobno”.  W Kłamcy mamy dwie talie kart. Pierwsza to karty bohaterów. Pojawia się  tu  m. in. Zeus, Święty Mikołaj, Światowid i Archanioł Gabriel.  Karty są dwustronne. Nie będę rozwodzić się nad tym jak wyglądają, po prostu sami zobaczcie:

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Nieaktywna strona kart bohaterów

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Wkurzony (aktywny) Światowid

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Wkurzony, gromowładny (aktywny) Zeus

Każdy uczestnik losowo wybiera kartę bohatera, którym jest do końca gry. Z jednej strony spogląda na nas sympatyczna postać (karta nieaktywna), która po nieudanej obronie ataku, po prostu się wkurza i zostaje odwrócona na stronę aktywną. Tu oprócz zmienionego wizerunku bohatera mamy słowo lub linijkę zabawnego tekstu i najważniejsze – opis specjalnej zdolności. Ogromny plus za to, że każdy bohater jest inny. Specjalna zdolność jest bardzo przydatna podczas walki. Niekiedy pozwala zaskoczyć przeciwnika, który był już pewien swego zwycięstwa. Szkoda tylko, że aby ją odblokować, trzeba najpierw nie obronić ataku.

Druga (główna) talia to karty postaci. Każda z nich ma wartość, którą ilustrują pióra, oraz siłę przedstawioną za pomocą pięści. Zagrywać je można jako atak, obronę lub efekt. Może zdarzyć się tak, że zagranie danej karty wymaga poświęcenia piór (wówczas inną kartą płacimy wymagany koszt). Jeśli  znasz świat Kłamcy, doskonale wiesz jak cenne dla Lokiego są owe pióra.

Dodatkowo znajdziemy jeszcze specjalne karty postaci, które należy wstasować w talię główną:

1. Kłamca – to karta paradoksalna, ponieważ jest zarazem dobra i zła. Jest najcenniejsza podczas końcowego rozrachunku, ale gracz, który ma najwięcej kart Kłamcy automatycznie przegrywa. Trzeba zatem umiejętnie kombinować aby owe karty mieć, ale w liczbie mniejszej, niż któryś z przeciwników. Chwilami ma się wrażenie, że Karta Kłamcy trochę trąci myszką, ponieważ wielu osobom nasuwa skojarzenia z grą zwaną „Piotruś”. Skojarzenie być może jest, ale nie ma to absolutnie żadnego znaczenia w grze.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Karta Kłamcy

2. Kłamczuch – jeśli ktoś nas atakuje, można oddać mu Kłamczucha i efekt karty zostaje zanegowany. Przy końcowej punktacji Kłamczuch unieważnia negatywne działanie jednej karty Kłamcy (liczą się pióra, jednak Kłamca nie wlicza się w pulę posiadanych kart Kłamcy, które mogą sprawić, że grę przegramy).

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Karta Kłamczucha

Mechanizm nie jest skomplikowany. Nie jest też innowacyjny i powalający. Ot przyjemna, prosta karcianka.  Zresztą na pudełku znajdziemy jasny komunikat „Proste? To ruszaj wpuścić w maliny resztę bogów i dziwaków nie z tego świata”, wskazujący na to, że w zamierzeniu miała być to gra niezbyt złożona.

Schemat gry

Na początku gracze dobierają siedem kart postaci. Następnie zgodnie z ruchem wskazówek zegara każdy ma swoją turę, w której wykonuje jedną akcję: walkę, zagranie efektu, uzupełnienie ręki lub wymianę. Najciekawszą akcją wprowadzającą interakcje między graczami jest oczywiście walka. W zależności od tego, czy atak okaże się skuteczny, czy też nie, zależą dalsze losy gry. Prosty i prawie zawsze sprawdzający się schemat.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA   OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Pierwsze skojarzenie – Munchkin

Nie da się uniknąć skojarzeń z wspomnianym już wcześniej Munchkinem. Kłamcianka nie jest oczywiście grą aż tak rozbudowaną, choćby przez to, że nie można ulepszać swojej postaci i oręża. W walce mamy jednak podobny tok działań. Ktoś rzuca na stół kartę z którą musi zmierzyć się przeciwnik i następuje seria (jeśli oczywiście mamy odpowiednie karty) akcji modyfikujących, w których szala zwycięstwa przechyla się raz na jedną, raz na drugą stronę. Niestety w pojedynku może uczestniczyć tylko gracz, którego tura aktualnie się toczy i gracz, który został wybrany do walki (oczywiście jest pula kart, które umożliwiają grę poza swoją turą, ale nie wpływają one na innych graczy). Reszta może obmyślać  misterną taktykę, przyglądać się aktywnym w danej chwili uczestnikom lub nudzić się. Nie można wzajemnie sobie pomagać, zawiązywać sojuszy itp.  Gra jest dość dynamiczna, jeśli jednak rozgrywamy partię w większym gronie, wówczas czas może się dłużyć. Czekanie staje się uciążliwe zwłaszcza wtedy,  gdy poświęciliśmy turę na statyczną akcję dobrania kart do siedmiu. Właściwie niczego podczas gry nie zrobiliśmy a znów trzeba biernie przyglądać się innym. Wygrywa osoba, która ma najwięcej piór, ale…w sytuacji, gdy w końcowym rozrachunku okaże się, że gracze mają tyle samo kart Kłamcy – wszyscy przegrywają.

Gra ma trochę niewykorzystany potencjał. Grafiki i opis kart zwiastują arcyciekawą, pełną humoru grę i zachęcają do jak najszybszego rozłożenia ich na stole. W trakcie rozgrywki ów zapał powoli spada. Dość znaczącym minusem jest powtarzalność kart postaci. Zdarzają się bowiem sytuacje, w których można mieć na ręku klika takich samych kart. Nie jest tak, że nie da się z tym nic zrobić, ale mimo wszystko różnorodność zawsze sprzyja większej zabawie. Określenie „towarzyska” zawsze nasuwa myśl, że gra przeznaczona jest dla wielu osób, co zarazem generuje większą frajdę. Nie jestem do końca przekonana czy tutaj ta zasada się sprawdza. Trzy osoby to za mało, ale komplet to za dużo (z racji dłuższego oczekiwania na swoją kolejkę).

Komu Kłamcianka może przypaść do gustu?

Gra z całą pewnością spodoba się fanom twórczości Jakuba Ćwieka. Jeśli równocześnie nie są zapalonymi geekami w kategorii gier planszowych, spokojnie mogą biec po nią do sklepu. Śmiem wysunąć przypuszczenie, że może dzięki Kłamciance na nowo odkryją lub po raz pierwszy poznają magię gier bez prądu. Gra sprzedawana jest razem z książką (skrócony opis zasad znajduje się na pudełku, natomiast pełną instrukcję znajdziemy na końcu książki), dlatego to kolejny argument na to, że w większości trafi do osób, którym świat Kłamcy nie jest obcy. Jeżeli ktoś zapragnąłby kupić zestaw dla samej gry, to niekoniecznie może czuć się usatysfakcjonowany.

Na ludziach, którzy czczą i wielbią gry planszowe lub karciane od dłuższego czasu, Kłamcianka raczej nie zrobi większego wrażenia. Nie staną jak wryci, czas się nie zatrzyma, niebo się nie rozstąpi i nie znajdą  dla niej honorowego miejsca na półce. Po prostu mechanizm jest znany, prosty i wykorzystany przez wiele innych bardziej złożonych gier.

Naprawdę trudno ocenić Kłamciankę. Nie mogę napisać, że jest to gra zła lub dobra. Nie napiszę też, że jest neutralna, bo to najgorsza obelga w każdej kategorii, a Kłamcianka na to nie zasługuje. Polecam grę osobom, które dopiero zaczynają lub chcą zacząć przygodę w świecie gier planszowych. Polecam także tym, którzy są ciekawi jak wyglądają ich ulubieni bohaterowie z uniwersum Kłamcy, lub chcą się przekonać, jak to jest walczyć Archaniołem Michałem przeciwko Asmodeuszowi.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

[Dygresja, którą można pominąć]

Grając w towarzystwie kilkakrotnie spotkałam się z dziwną reakcją na nazwę gry.

– Hej, zagrasz ze mną w Kłamciankę?

– Kłam ciam co?

Cóż, Kłamcianka to derywat powstały od leksemów kłamstwo i karcianka, ot co. Fantazja twórców dosiadła ognistego rumaka i być może trochę pogalopowała w świat słowotwórstwa. Nie znam się na marketingu, może to dobry chwyt, a może lepiej brzmiałaby nazwa mniej finezyjna – Kłamca. Może. [Koniec dygresji i bzdur]

Ilość osób: 3-7

Plusy:

+ świetne, zabawne grafiki

+ różnorodność bohaterów

+ciekawe zdolności specjalne

+ dla początkujących: prosta, szybka gra (gramy do wyczerpania talii)

Minusy:

– powtarzalność kart postaci

– dla zaawansowanych i bardziej wymagających graczy: za prosta i zbyt schematyczna gra

– istnieje spora pula kart, która pozwala na interakcję między wieloma graczami, ale główny mechanizm podzielony jest na tury, w których toczy się walka między wybranymi uczestnikami (możliwy przez to downtime, choć Kłamcianka z założenia jest grą szybką)



Dziękujemy firmie Sine Qua Non za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (3,5/10):

Oprawa wizualna (7,5/10):

Ogólna ocena (5,5/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Ot, nie mogę powiedzieć, że gra jest zła, ale też nie znajduje w niej niczego takiego, co skłoniłoby mnie, żeby ją polecać, czyli totalny przeciętniak. Sporo istotnych wad wpływających na grywalność. Odczuwalne zalety powodują jednak, że osoby będące fanami gatunku – mogą znaleźć w niej coś dla siebie.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings