Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek | Gry dla dzieci | Przebiegłe Wielbłądy – biegły biegłe i przebiegłe aż dobiegły do SDJ

Przebiegłe Wielbłądy – biegły biegłe i przebiegłe aż dobiegły do SDJ
Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Przebiegłe wielbłądySpiel des Jahres ogłoszone. Mamy nowego, miłościwie nam panującego, przodownika pracy! A dokładniej, pięciu. I do tego przebiegłych. Wielbłądy przebiegły przez planszówkową scenę zmiatając konkurencję niczym pustynny wiatr. Czym się tak zasłużyły? Czyż to nie jest kolejna banalna gra o zwierzątkach? Jest. A może wychodzi poza schemat lekkich gier rodzinnych? Nie wychodzi. Może chodzi o jakiś nowatorski gadżet? Może chodzi. A nawet przebiega. Czym się gra o garbatej faunie przysłużyła światu, że dostała złoty medal w planszówkowym sprincie?

Wielbłądy ostro trenowały i dobiegły do mety jako pierwsze. Stosując przebiegłe zagrywki dopingujące w postaci przejażdżki na cudzych garbach podpatrzone u kolegów żółwi pomknęły przed siebie. Porównanie do gry o małych gadach, które także lekko wypukłe plecki mają, występuje jednak jedynie w tym elemencie – nakładaniu na siebie figurek, które znajdują się na tym samym polu. Poza tym, podobieństw brak.

Przebiegłe wielbłądy podzieliły graczy. Niemałej oliwy do ogniska dolał fakt otrzymania przez nie nagrody. Gdyby chodziło o sama rozgrywkę, mniej sympatyzująca z baktrianami część środowiska machnęłaby po prostu ręką. Ale w obliczu promocji jaką umożliwiają trzy magiczne literki S-D-J należało się odezwać. I powstał wielogłos.

Poezja kolorów i uwertura porządnej tektury.

Poezja kolorów i uwertura porządnej tektury.

Dla kogo przebiegły wielbłądy?

Dla geeków? Nie. Nie taka idea nagrody. Dla rodzin grających? Nie bardzo. Za proste. Dla rodzin niegrających? Jak najbardziej. Dla dzieci? O tak!

Gra jako wprowadzacz do świata planszówek nada się świetnie, aczkolwiek niekoniecznie najlepiej. Pokaże potencjalnie nowym wykluwającym się amatorom gier unplugged, że nowoczesne gry mogą być przepięknie wydane, sprytnie pomyślane i emocjonujące. Nie pokaże natomiast, iż mogą także wymagać czegoś więcej niż odrobiny szczęścia, a mianowicie – myślenia. Minimum decyzyjności, minimum wpływu na rozgrywkę. Czysta frajda i raczej zabawa aniżeli gra sensu stricte. W Przebiegłych spotkamy rumieńce podczas rzutów kostkami i okrzyki triumfu lub zawodu podczas typowania zwycięzcy. Nic więcej.

Każdy wielbłąd ma swój kolor, namiocik, kość i karty zakładów. Każdy ruszy się w każdym etapie wyścigu tylko raz z rzutu kością i ewentualnie więcej razy poniesiony na grzbiecie kolegi. (fot. Henk Rolleman)

Każdy wielbłąd ma swój kolor, namiocik, kość i karty zakładów. Każdy ruszy się w każdym etapie wyścigu tylko raz z rzutu kością i ewentualnie więcej razy poniesiony na grzbiecie kolegi. (fot. Henk Rolleman)

Pod tym względem Przebiegłe Wielbłądy zawiodły. Jako najlepsza gra roku powinny chyba promować także to, co w nowoczesnych grach ważniejsze od strefy wizualnej i poczucia świetnej zabawy – myślenie strategiczne. Tymczasem nasz wpływ na wynik jest znikomy. Po skończonej partyjce możemy sobie co najwyżej pogratulować wyjątkowego szczęścia tego dnia. Co też bywa miłe, ale chyba mniej satysfakcjonujące niż poczucie, że pokonało się przeciwników sprytem.

Karty graczy oraz kafelki pustyni są opatrzone klimatycznymi podobiznami postaci (fot. Daniel Danzer)

Karty graczy oraz kafelki pustyni są opatrzone klimatycznymi podobiznami egzotycznych postaci (fot. Daniel Danzer)

Pod każdym jednak innym względem Wielbłądy należy polecać. Szczególnie, że w Waszym otoczeniu nie brakuje zapewne pewnej kategorii osób, które ja mam nieszczęście spotykać co rusz. Chodzi o kultystów starego, czcicieli prostego, ludzi mających lęk męczenia szarej strefy swojego mózgu. Ileż to razy tłumacząc zasady nowej gry usłyszałam „A nie możemy po prostu zagrać w Eurobiznes?”. Nie, w Eurobiznes nie. Ale jeśli naprawdę masz wstręt do myślenia, to brakującym ogniwem w teorii Darwina, mostem pomiędzy bezmyślnym rzucaniem kostkami, a planszówkowymi Polami Elizejskimi będą właśnie Wielbłądy. Mały krok dla człowieka, wielki krok dla naszej hobbystycznej sceny. Nie zmęczą, bo nie są wymagające. Kilka zasad, mrowie pięknych elementów, super gadżet w postaci piramidy, pąsy, pląsy i emocje. Jeśli nie da rady zachęcić wszelkiej maści „Osadnikami”, to spuśćmy nieco z tonu i wyłóżmy na razie na stół Przebiegłe Wielbłądy.

Karty służą nam do typowania zwycięzcy i największego przegranego całego wyścigu. Liczy się nie tylko dobra intuicja, ale i czas, kiedy to zrobimy. Im wcześniej - tym więcej zystakmy pieniędzy. (fot. Henk Rolleman)

Karty służą nam do typowania zwycięzcy i największego przegranego całego wyścigu. Liczy się nie tylko dobra intuicja, ale i czas, kiedy to zrobimy. Im wcześniej – tym więcej zyskamy pieniędzy. (fot. Henk Rolleman)

Wyłóżmy je grając z dziećmi, rodzinnie i lajtowo. Nie wykładajmy wśród geeków, chyba że chcemy posłuchać marudzenia i narzekania. Bo ja słuchałam. Słuchałam też marudzenia na przyznaną nagrodę. No bo dokąd ona właściwie zmierza? Mam dwie teorie. Albo premiuje nowinki i oryginalność (odwrócone karty w Hanabi, piramida w PW), albo podchodzi obecnie jak najbardziej praktycznie do całego tego biznesu i pcha ludziom w ręce grę jak najmniej wymagającą, ale równocześnie wabiącą wykonaniem i zasadami ciekawszymi od chińczyka, czy Monopolu, do których to tytułów z niewiadomych przyczyn wielu ludzi przyssało się jak dziecię do cycka i nie puściło po dziś dzień. Jeśli tak właśnie jest, to może jest to faktycznie sposób na ten coraz bardziej rozlazły obecnie styl życia?

Składanie piramidy (tu tylko jedna z jej części) to pierwsza zabawa jaka nas czeka z tym tytułem. (fot. Daniel Hofmann-Pfaff)

Składanie piramidy (tu: tylko jedna z jej części) to pierwsza zabawa jaka nas czeka. (fot. Daniel Hofmann-Pfaff)

A czy ja osobiście lubię Wielbłądy? O dziwo, lubię. Bo lubię hazard, choć umiarkowany. A w grze chodzi o obstawianie wyników kolejnych etapów, jak i całego wyścigu. Na obstawianiu albo zarabiamy, albo tracimy. Pozory zakładów hazardowych utrzymały monety będące wyznacznikiem zwycięstwa. I tak jak w stłoczonym kamerliku u buchmachera, tutaj też może panować niezły tłok, gdy zechcemy zagrać w komplecie ośmiu graczy. Ale moje pytanie brzmi: czemu ośmiu, a nie na przykład dziewięciu czy dziesięciu? Już przy siedmiu graczach tracimy bowiem jakąkolwiek kontrolę nad czymkolwiek. Przy dwóch natomiast bywa nudnawo. Najlepiej 4-6, wtedy zabawa jest przednia. Ale to wciąż tylko zabawa. I jako taka mi się naprawdę podoba.

Tak wygląda piramida, gdy sobie spokojnie stoi czekając, aż ktoś zdecyduje się poruszyć wielbłąda. (fot. Daniel Danzer)

Tak wygląda piramida, gdy sobie spokojnie stoi czekając, aż ktoś zdecyduje się poruszyć wielbłąda. (fot. Daniel Danzer)

A tak z niej korzystamy. Odrobina wprawy i powinna nam wylecieć tylko jedna kostka. Choć czasem zdarzają się sytuacje jak na zdjęciu. (fot. boarder)

A tak z niej korzystamy. Odrobina wprawy i powinna wypaść tylko jedna kostka. Choć czasem zdarzają się sytuacje jak na zdjęciu. (fot. boarder)

Myślę, że wyraziłam się na tyle jasno, aby każdy wiedział, czego oczekiwać. Ocena została wystawiona z perspektywy młodszych lub bardzo niedoświadczonych graczy. Dla tych bardziej ambitnych, ze dwa oczka niżej. Na pewno fakt otrzymania nagrody przyczynił się do bardziej krytycznej analizy tytułu. Bo mało to gier łatwych, pięknych i przyjemnych, które przyjmujemy z dobrocią inwentarza? Tylko problem dla niektórych w tym, że teraz taką grę postawiono za wzór. A czy dla Was jest to problem?

Żółwiki nie miały problemu z ustaniem na sobie, bo był płaskie. Wielbłądy, mimo iż wyprofilowane, także go nie mają. (fot. Daniel Hofmann-Pfaff)

Żółwiki nie miały kłopotu z ustaniem na sobie, bo były płaskie. Wielbłądy, mimo iż wyprofilowane, także go nie mają. (fot. Daniel Hofmann-Pfaff)

Ciekawostka: We wszystkich edycjach gra nazywa się Camel Up. Tylko polska zdecydowała się na zmianę tytułu.

PLUSY: przepięknie wydana, z nowinką w postaci piramidy do rzucania kostkami, emocjonująca, może zachęcić do gier najbardziej oporne towarzystwo

MINUSY: losowa, pozbawia graczy realnego wpływu na wynik, dziwna rozpiętość graczy (powyżej 6 osób pozbawiona sensu)

 

WRS (7/10): Jako geek nie odejmowałbym aż 2 oczek z oceny. Ot, 7 to zasłużona ocena. Faktycznie w gronie 4-6 osób gra się przyjemnie, można co nieco wpłynąć na oczekiwaną wysokość wypłaty. W kilku partiach rozegranych w czasie pokazów na Gralicji i Pionku byłem zwykle na pudle ;) Niemniej jednak nie jest to gra do której chce się wracać, jeśli przedkładasz wysiłek szarych komórek nad los.

Złożoność gry (3/10):

Oprawa wizualna (10/10):

Ogólna ocena (8/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Bardzo dobry przedstawiciel swojego gatunku, godny polecania. Wady mało znaczące, nie przesłaniające mocno pozytywnego odbioru całości. Gra daje dużo satysfakcji.

Przydatne linki:

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings