Sawanna – Król lew i jego ekipa [Współpraca reklamowa z Trefl] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 6 minut

SawannaTa gra znalazła się na wielkanocnym stole (bynajmniej nie w charakterze jednej z potraw) w zasadzie rzutem na taśmę. Wielkanocny Zajączek Treflik, przytachał ją do mnie bodajże w Wielki Czwartek. Biedaczysko musiał się sporo namęczyć, bo dźwigał na grzbiecie lwa, żyrafę, słonia, antylopę i zebrę oraz … stado smoków (ale to już zupełnie inna bajka). A że pogody w Święta nie było, trzeba było sobie jakoś rozrywkę po świątecznym obżarstwie zorganizować. I udało się to  za sprawą – nomen omen – Pogody. Łukasza.

Na wstępie kilka informacji, które zwykłem Czytelnikom na początek serwować, chociaż spokojnie mogliby je przeczytać na pudełku. Sawanna to tytuł wydany w marcu przez Trefla w nowej serii „Dobra gra rodzinna”, autorstwa Łukasza Pogody (Basilica) i Jana Madejskiego (Gamedec). Rozgrywka w dwóch do pięciu graczy powyżej 6 roku życia powinna nam zająć około 20 minut (u mnie w pełnym składzie, w wariancie zaawansowanym zajmowała nieco ponad pół godziny). Celem gry jest ukończenie wyścigu do wodopoju co najmniej dwoma swoimi zwierzakami. Gracz, który to zrobi jako pierwszy wygrywa grę.

Tekturowe cudeńka

Twórcą oprawy wizualnej Sawanny jest Tomasz Larek. Grafiki są … Ech, zobaczcie sami:

Elementy gry (źródło: www.trefl.com)

Elementy gry (źródło: www.trefl.com)

 

Elementy gry (źródło: mój skromny aparat)

Elementy gry (źródło: mój skromny aparat)

Czyż nie wyglądają ślicznie?

Więcej napiszę natomiast o wykonaniu. Za cenę około 50 złotych otrzymujemy pudełko gabarytami przypominające to z Demoludów, Pan tu nie stał czy Pędzących żółwi. W środku znajdziemy natomiast, (poza kostkami), samą tekturę. Tekturowa plansza, tekturowe pionki, tekturowe znaczniki graczy (ok, instrukcja nie jest tekturowa). Powiem bez ogródek. Niech Was to nie zniechęca, bo to są najlepiej wykonane tekturowe elementy jakie w życiu widziałem. Żetony czy znaczniki gracza są grubości, której pozazdrościłaby im niejedna plansza. Plansza, przedstawiająca tor wyścigu, jest malutka, co nie przeszkadza być jej jednocześnie jasną i czytelną.

Drużyna biegaczy

Drużyna biegaczy

Ikonografia w grze ogranicza się do symboli na znacznikach zwierzaków używanych w wersji zaawansowanej. Również one są czytelne i intuicyjne, do tego stopnia, że jeden z nich pomógł nam nawet w interpretacji jednej z powstałych w trakcie gry wątpliwości co do zasad.Gra jest trudna - potrzebuje aż 2 instrukcji

Jeżeli chodzi o instrukcję (a w zasadzie dwie instrukcje – do wersji podstawowej i zaawansowanej) to przedstawia ona reguły w krótki i klarowny sposób, opatrzony mnóstwem przykładów (jedyna powstała wątpliwość – co do zdolności specjalnej lwa – była drugorzędna i została przez nas szybko wyjaśniona).

Kto pierwszy do wody?

Każdy gracz dysponuje drużyną pięciu przedstawicieli afrykańskiej fauny, którzy ścigają się do wodopoju. Wygrywa ten, kto jako pierwszy doprowadzi do wody dwoje podopiecznych. Mechanika gry polega na rzucie kostkami i przemieszczeniu wybranego zwierzaka lub zwierzaków w kierunku mety. Zachęciłem Was, prawda? Spokojnie, nie jest tak źle. Autor i wydawca za bardzo szanują czas graczy, żeby serwować im grę w stylu Chińczyka. Rzuty kośćmi są – to prawda, przemieszczanie zwierzaków za ich pomocą również, ale nie polega ono na tym: „wyturlałem 6 oczek, więc ruszam się o 6 pól do przodu”. Każda kostka to ruch do przodu o jedno pole, wyniki mówią nam tylko o tym, którymi zwierzakami możemy się ruszyć. Każdy z wyników od 1 do 5 przypasowany jest dwóch zwierzaków więc zawsze wybór jakiś mamy, 6 oczek to ruch przeciwnikiem. Zaraz, zaraz, ale po co ruszać się innym graczem? Ano po to, żeby, np. taki jego słoń zlazł w końcu z karku mojej zebry i odblokował mi możliwość ruchu nią. Tak, tak zwierzaki mogą na siebie wskakiwać niczym jakieś żółwie czy wielbłądy. Na szczęście tylko jeden na jednego, ale i tak wtedy ten spod spodu jest zablokowany i nie może biec dalej. Wspomniałem przed chwilą, ze każdy wynik w przedziale 1-5 daje możliwość ruchu jednym z dwóch podopiecznych. Ale czy to ważne, kim w zasadzie się ruszam? Jak najbardziej, bo każdy zwierzak ma swoje zdolności i warto się przed każdą swoją turą chwilę zastanowić, któremu z nich kazać ruszyć teraz, a którym jeszcze poczekać. Na przykład taka zebra potrafi zmienić tor po którym biegnie przez co może omijać stojące na nim przeszkody. Z kolei antylopa potrafi owe przeszkody przeskakiwać, dzięki czemu czasami może zatrzymać się dalej niż wskazywałaby na to ilość przydzielonych do niej kostek. Lew potrafi przestraszyć napotkane zwierzęta, które uciekną w bok, do tyłu, a niekiedy nawet na rękę gracza. Żyrafa za pomocą długiej szyi łatwiej sięga do wodopoju i może szybciej skończyć wyścig, a słoń … jest duży, więc żadne inne zwierzę na niego nie wejdzie i go nie zablokuje. Zdolności zwierząt są co prawda dostępne dopiero w wersji zaawansowanej, ale polecam z nimi grać wszystkim starszy graczom (nawet tym niedoświadczonym w planszówkach), bo to głównie dzięki nim gra nabiera uroku i staje się naprawdę ciekawa.

Rozgrywka dwuosobowa

Rozgrywka dwuosobowa

Rozgrywka trzyosobowa

Rozgrywka trzyosobowa

Cienie sawanny

Sawanna, jako tytuł rodzinny, jak dla mnie pozbawiona jest większych wad. Poniższe zarzuty, wynikają raczej z moich indywidualnymi upodobań niż z potknięć twórców czy wydawcy. Po pierwsze chciałbym, żeby w Sawannę mogło zagrać do 6 osób. Produkcje familijne w załażeniu nastawione są na rodziny i na tzw. niedzielnych graczy. Mam tu na myśli, że wyciągam je najczęściej, przy okazji towarzyskich spotkań, a nie planszówkowych „ustawek”. A jako szczęśliwie żonaty takie towarzyskie spotkania z reguły odbywam w parach. I o ile, kiedy spotykamy się z jedną parą, wtedy możemy zagrać, o tyle z dwoma parami już nie. Szkoda, bo dokooptowanie szóstego gracza obyłoby się w tej grze raczej niewielkim kosztem, a grono odbiorców mogłoby być szersze. Po drugie wolałbym, żeby tor wyścigu był jednak nieco dłuższy. Mógłby się składać np. z 10 a nie 7 pól. Nie wydłużyłoby to zanadto to czasu partii, a satysfakcji z rozgrywki czy zwycięstwa byłoby więcej. A to dlatego, że w wariancie zaawansowanym naprawdę można trochę pokombinować. Tylko, że niestety zazwyczaj nie ma na to czasu. Przy pierwszym ruchu taktyki raczej za wiele nie ma, ot idziemy do przodu. Możemy tylko pomyśleć kim najlepiej zacząć i tyle. Później jest już ciekawiej, bo i myślenia jest więcej. I kiedy już się wkręcimy .. Bach .. Koniec. Ktoś wpakował do jeziora dwa zwierzątka. Możemy zaczynać od nowa. Poza tym odniosłem wrażenie, że krótki tor wyścigu zwiększa szanse na zwycięstwo pierwszego gracza, który zawsze ma ruch do przodu, a pozostali gracze mają mniej możliwości go zablokować, ponieważ gra kończy się zazwyczaj po czterech turach od rozpoczęcia.

Lwy - wstęp wzbroniony

Lwy – wstęp wzbroniony

Wyścigi przez sawannę lepsze niż gonitwy po pustyni?

U mnie Sawanna spodobała się bardzo, zarówno w rodzinnym (nieplanszówkowym) gronie, jak i wśród znajomych (planszówkowych mniej lub bardziej). Ma wszystkie cechy zarówno dobrej gry otwarcia jak i wyśmienitej gry rodzinnej: piękną kolorową grafikę, porządne wykonanie, proste przejrzyste zasady, duża grywalność i regrywalność. Pozwolę sobie nawet postawić tezę, że jej kandydatura powinna być poważenie rozważana przy wyborze Gry Roku. Skoro Przebiegle Wielbłądy zdobyły Spiel des Jahres, to czemu Sawanna miałaby z powodzeniem nie wystartować w wyścigu o miano jej polskiego odpowiednika (wszak to także gra o wyścigach przecież).

Ocena, czyli liczby w postaci słów

Biorąc sobie do serca ostatnie artykuły Naczelnego „Odrobina zaangażowania” i Inka „Kwantyfikacja rzeczywistości” postanowiłem na koniec moich recenzji, krótko uzasadniać moje oceny. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Oprawa wizualna – dziewięć. Jak pisałem wyżej: rysunki bardzo dobre, wykonanie jeszcze lepsze. Dlaczego więc nie 10? Bo grafiki widywałem już lepsze, więc do ideału jeszcze trochę (choć nie znowu tak wiele) brakuje. Bo plansza i pudełko mogłyby być ciut większe, okazalsze (nawet kosztem ceny). A tak, małe gabaryty w połączeniu ze słodkawymi grafikami, skazują automatycznie Sawannę na błędne zaszufladkowanie przez niektórych jako rozrywki wyłącznie dla dzieci, jeszcze przed zajrzeniem do instrukcji (vide moja żona). Moim zdaniem, wydanie w stylu wspomnianych Przebiegłych Wielbłądów lub Takenoko trafiłoby do większego grona odbiorców.

Złożoność gry – trzy. Zasady proste, dobrze wyjaśnione, mnóstwo przykładów w instrukcji. Problemu z ich przyswojeniem być nie powinno. W praktyce w pierwszych partiach, niektórzy grający mogą mieć manierę rozdzielania wszystkich kości na swoje zwierzęta, bez ich przerzucania (po każdym rzucie wyniki można dopasować tylko do jednego zawodnika) lub dokładania kości ruchu do pionków już wcześniej obstawionych (jak raz położyliśmy kości na pionka, to po raz kolejny w tej rundzie już dołożyć nie możemy), ale te problemy mijają po pierwszej partii.

Ogólna ocena – osiem. Powiem tak. Grałem w lepsze gry rodzinne, widziałem lepsze tytuły wprowadzające, ale jak ktoś by mnie zagadał tak: „Słuchaj Łukasz. Chciałbym kupić jakąś grę, żeby zainteresować żonę planszówkami, a dzieciarnię odciągnąć od komputera. Oni jeszcze w nic nie grali więc chciałbym coś prostego, ale ciekawego. Tylko za dużo kasy na to nie chcę wydać. Tak do 50 złotych”, wówczas Sawannę poleciłbym bez wahania, bo w tej cenie, tak dobrej gry familijnej trzeba by ze świecą szukać.

PS. A w poniedziałek zapraszamy na konkurs związany z tym tytułem.



Dziękujemy firmie Trefl za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (3/10):

Oprawa wizualna (9/10):

Ogólna ocena (8/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Bardzo dobry przedstawiciel swojego gatunku, godny polecania. Wady mało znaczące, nie przesłaniające mocno pozytywnego odbioru całości. Gra daje dużo satysfakcji.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings