Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek | Gry dla graczy | Odbudowa Warszawy 1945-1980 – wszyscy gracze budują swoją stolicę

Odbudowa Warszawy 1945-1980 – wszyscy gracze budują swoją stolicę [Współpraca reklamowa z Fabryka Gier Historycznych] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 7 minut

Odbudowa WarszawyPrawie 40 lat trwała walka o odbudowę zrównanej z ziemią stolicy po II Wojnie Światowej. Ponad 4 lata trwały boje o wydanie gry planszowej nawiązującej do tego tematu. W końcu się udało! Mamy piękną i nowoczesną stolicę, mamy wydaną przez Fabrykę Gier Historycznych planszówkę Odbudowa Warszawy 1945-1980. Czy równie piękną i nowoczesną, a przede wszystkim czy tak dobrą i grywalną, żeby polecić jej zakup? Zobaczcie i przeczytajcie sami.

Historii tworzenia i ewolucji Odbudowy Warszawy nie będę opisywał, gdyż możecie ją poznać na specjalnym wątku na forum (TUTAJ) oraz z przedpremierowych rzutów okiem Wojtka (TUTAJ) i Kuby (TUTAJ). Ja skupię się na produkcie finalnym, który miał swoją premierę 14 maja 2016 r. na Zamku Królewskim podczas Nocy Muzeów (relacja z premiery TUTAJ).

Odbudowa Warszawy to tytuł z kategorii…, dla od… do 5 graczy w wieku od…, w której partia trwa około… Skąd te kropki? A no stąd, że gra ma dwa tryby – podstawowy i zaawansowany, które mimo że trzon mają podobny, to cechują się tak odmienną rozgrywką, że w zasadzie możemy mówić o zupełnie różnych od siebie pozycjach, które – patrząc na przykład Agricoli – mogłyby zostać wydane jak osobne gry (Panowie z FGH – nie przeczytaliście tego).

Wariant podstawowy to gra familijna, w której do rozgrywki potrzebne będzie minimum 3 osoby, a rozegranie partii powinno zająć im około 30–45 minut. Do tego trybu mogą zasiąść spokojnie już dzieci wieku 5–6 lat. Sama mechanika przypomina mi tą znaną z Wsiąść do Pociągu, gdzie albo dobieramy karty, albo wykładamy karty, żeby zbudować budynek w odpowiadającym im kolorze. Możemy również wybudować metro lub most, aby zdobyć dodatkowe punkty na bieżąco oraz zwiększyć atrakcyjność naszych nieruchomości na koniec rozgrywki. Mamy też ukryte cele (coś a’la Ticketowe bilety), które musimy zrealizować do końca rozgrywki, w przeciwnym razie przyniosą nam one punkty ujemne. Punktujemy także podobnie jak w TtR – w trakcie partii za wybudowane elementy i wykonane zadania urbanistyczne oraz na koniec za zrealizowane cele. Jak w rasowym city buldingu punktujemy i za sąsiedztwo – budynki mieszkalne obok usługowych i transportowych, kulturowe obok reprezentacyjnych, a fabryki najlepiej gdzieś na uboczu (obok wolnych pól).

Rozgrywka w tryb podstawowy jest bardzo prosta do opanowania i może posłużyć jako wprowadzenie nie tylko do trybu zaawansowanego, ale także w dorosłe, nowoczesne planszówki nowych graczy i dzieci.

Wariant zaawansowany to już natomiast strategiczny worker placement, w którym nie wystarczy wystawić kartę, żeby móc wybudować budynek w danym kolorze, musimy też opłacić jego koszt i znaleźć wolne miejsce na budowę, o które nie tak łatwo jak w trybie podstawowym (gdzie za każdy wybudowany budynek trzeba było ściągnąć z planszy jeden znacznik gruzu). W tym celu zatrudniamy więc inżynierów, którzy pozwalają nam zdobyć niezbędne surowce, dodatkowe karty projektów, odgruzować stolicę, zdobyć znacznik pierwszego gracza albo zajmą miejsce pod nasze nieruchomości. Dopiero później przystępujemy do stawiania budynków (jeden budynek to 1 znacznik funduszy i 1 beton lub 2 gruzy), mostów (kombinacja 3 lub 4 znaczników) i metra – to wybudować jest najłatwiej (sic!), bo kosztuje tylko jedną kosteczkę funduszy, ale za to przynosi znacznie mniej punktów niż w wariancie podstawowym. W wariancie zaawansowanym możemy też korzystać z możliwości, jakie dają nam karty określonych budowli po ich postawieniu (w wersji rodzinnej ograniczaliśmy się jedynie do zwracania uwagi na kolor karty i strefę, w jakiej możemy ją zbudować). W tym trybie rozgrywki gramy 7 rund (wariant podstawowy kończył się wraz z zabudowaniem całej stolicy lub wyczerpaniem jednego z dwóch stosów kart), co przekłada się na około 90–120 minut czasu growego. Tu również punktujemy w trakcie rozgrywki, jak i na końcu partii, ale dodatkowe punkty przyniesie nam także przewaga w budynkach socrealistycznych i modernistycznych, a także postawienie budowli historycznych. Rzeczą, która bardzo przypadła mi do gustu, jest to, że końcowe podliczanie może diametralnie zmienić ostateczną kolejność (zarówno w trybie podstawowym, jak i zaawansowanym) i nagle ostatni mogą wyprzedzić tych, co byli na czubie.

Pełny tryb rozgrywki przygotowany jest raczej dla starszych (tak z 10+) i bardziej ogranych w planszówkach graczy, ale rekompensuje nam to fakt, że tutaj możemy zagrać również partię dwuosobową.

To, co jest wspólne dla obu trybów, to oczywiście szata graficzna i wykonanie. Plansza, customizowane drewniane budynki czy grafiki na kartach – to wygląda bardzo dobrze. Do tego dochodzi możliwość obejrzenia niektórych budowli w trójwymiarze za pomocą darmowej aplikacji, na której możemy zobaczyć bardzo wiele szczegółów modeli. To robi wrażenie. Z drugiej strony jednak surowce już nie są zindywidualizowane. I to samo w sobie nie byłoby zarzutem, gdyby nie fakt, że dwa z trzech występujących materiałów są niemal w identycznym kolorze – czarny (gruz) i szary, czyli jasno-czarny (beton). Grałem przy słabym oświetleniu i wówczas wyglądało to niezbyt dobrze – różnice były prawie niewidoczne, a mają one znaczenie niebagatelne, ponieważ beton jest praktycznie 2 razy bardziej wartościowy niż gruz, a do tego obowiązują nas limity surowców. Druga kwestia z tej kategorii dotyczy rewersów kart projektów i celów urbanistycznych. Oba są w pierwszym etapie gry czerwone, a w drugim niebieskie. I niby nawet rysunki (szkice) na obu są różne (syrenka i hak od dźwigu), ale jak się oba typy kart pomieszają, kolorystyka grzbietów nie ułatwia ich sprawnego rozdzielenia. Podsumowując ten element – świetne i bardzo ładne wykonanie, które jednak w sporadycznych przypadkach może okazać się mało praktyczne.

Klimat gry czuć zdecydowanie, niezależnie od tego, czy gramy w wersję zaawansowaną czy podstawową. Żeby coś wybudować w danym miejscu, musimy najpierw to miejsce odgruzować. Żeby budynek powstał, musimy również posiadać jego projekt oraz (w wersji rozszerzonej) posłać inżynierów na plan budowy. Powinniśmy też pozyskać fundusze na realizację projektu oraz zgromadzić odpowiednie surowce. Rozmieszczenie budynków również zaplanowano bardzo sensownie, bo np. fabryki możemy budować tylko w strefie drugiej, czyli na obrzeżach miasta (wyobrażacie sobie Hutę Warszawa położoną gdzieś przy Alejach Ujazdowskich?), budynki mieszkalne punktują, kiedy mamy obok nich udogodnienia dla mieszkańców (sklepy, transport), a metro podnosi wartość każdej dzielnicy w swoim pobliżu (odczułem to, kiedy planowałem kupić mieszkanie). No i przede wszystkim odbudowana Warszawa wygląda prześlicznie, a nie tylko jak zbiór ułożonych obok siebie tekturowych kafelków. Rzadko w grach euro można uchwycić tak dobrze klimat i tak zgrabnie powiązać mechanikę z tematyką.

Sposób skalowanie gry sprawdza się bardzo dobrze. W rozgrywce dwu- i trzyosobowej z zabudowy wyłączona jest prawobrzeżna część Warszawy, natomiast w wariancie zaawansowanym dodatkowo dostępne są odmienne akcje, dzięki czemu na planszy nigdy nie jest zbyt luźno, a gracz startowy nie ma aż tak dużej przewagi nad pozostałymi  (szczególnie tymi, którzy wykonują ruch jako ostatni).

Zmienność rozgrywki jest spora. Świadczy o tym ewidentnie każdorazowo inny wygląd planszy po zakończonej partii. Mechanika może nie jest zbyt nowatorska, nie ma żadnego oryginalnego twista, który by mnie szczególnie oczarował, ale jest solidna, dobrze przetestowana i grywalna – nie zacina się, nie powoduje zbyt długiego downtime’u, nie dłuży się. Wariant familijny starczył mi na 4–5 partii, potem przerzuciłem się na tryb zaawansowany, podstawowy rezerwując na rozgrywkę z dziećmi czy nowicjuszami. Na rozgrywkę pełną musimy przeznaczyć znacznie więcej czasu (raczej będzie to główne danie wieczoru), ale partia powinna przynieść sporo satysfakcji, nawet jeżeli nie odejdziemy od stołu zwycięzcy.

Czas na podsumowanie.Tym razem nie tylko od autora tekstu, ale od kilku redaktorów, którzy namiętnie zagrywali się w Odbudowę Warszawy.

Ginet (7/10): Odbudowa Warszawy w wersji familijnej zatrzyma na dłużej głównie dzieci i młodszych graczy, którzy nie będą potrafili jeszcze dobrze ogarnąć mechanik trybu zaawansowanego. Im wariant podstawowy powinien się spodobać. Starsi wyjadacze zapewne po kilku rozgrywkach przerzucą się na pełną wersję z architektami, surowcami i dodatkowymi zasadami punktacji, a do wersji podstawowej będą wracać jedynie podczas rozgrywek ze swoimi pociechami lub dla zaprezentowania gry nowym i niedzielnym graczom. Tryb zaawansowany powinien jednak przyciągnąć nawet geeków szczególnie, jeżeli lubią oni mechanikę worker placement lub gry city buildingowe. Jest on ciekawszy i głębszy oraz zdecydowanie bardziej strategiczny od trybu podstawowego. I mimo że nie jest to ten ciężar gatunkowy rozgrywki, co chociażby w Kawernie, to powinien przyjemnie połechtać nasze szare komórki.

Gdybym miał powiedzieć, co najbardziej podoba mi się w Odbudowie Warszawy, to właśnie byłyby to te dwa sposoby rozgrywki. Nieraz, chcąc zagrać z synkiem w jakiś tytuł, próbowałem uprościć zasady, żeby 5-latek mógł w miarę płynnie i samodzielnie dokonywać własnych wyborów. Tutaj nie muszę tego robić – zrobili to za mnie autorzy. I dzięki temu mam grę, w którą będę bawić się zarówno z dzieckiem, jak i ze starszymi znajomymi. Trzeba to docenić, tym bardziej, że w takiej Agricoli będziemy musieli za taką przyjemność dodatkowo płacić.

Pingwin (8/10): Moje pierwsze zetknięcie z Odbudową Warszawy odbyło się w trybie zaawansowanym. Dlatego byłam mocno rozczarowana, gdy zaproponowano mi wariant familijny. Byłam… ale bardzo krótko. Okazało się, że ten łatwiejszy tryb również mnie chwycił za serce – swoją prostotą, która daleka jest od trywialności. Podoba mi się, że gra jest lekka, szybka, a jednocześnie trzeba nieco wysilić swoje szare komórki. Za to w trybie zaawansowanym naprawdę jest nad czym dumać. Worker placement jest przemyślany, trzeba sobie dobrze zaplanować pobór surowców i kart, kto pierwszy zaś, ten lepszy, im później w turze, tym gorsze miejsca na planszy. Niebagatelny jest też fakt, że odpowiednio wcześnie trzeba sobie zająć miejsce w odgruzowanej Warszawie pod budowę, niejednokrotnie oddając tym samym przeciwnikowi lepsze miejsca na planszy akcji. Dlaczego? Bo jeśli my nie zajmiemy tego miejsca, to zajmie je ktoś inny – bo sąsiedztwo jest dobre, bo wykona tym samym cel urbanistyczny, bo właśnie kończymy grę i to jest ostanie wolne pole… powodów może być kilka. Ale najbardziej w tej grze podoba mi się klimat. Nie jest łatwo znaleźć przyzwoite euro, które będzie jednocześnie grą klimatyczną – a tutaj od klimatu wręcz kipi. Do tego stopnia, że gdy kończymy grę, ja nie mam ochoty rozstawać się z planszą. To moje (nasze) miasto, które odbudowaliśmy! I jego rozbiórka (przecież nie może zostać na stole po wsze czasy) po prostu boli. Za to właśnie pokochałam Odbudowę Warszawy najbardziej.

KubaP (8,5/10): Ja z kolei grałem kilkukrotnie, ale wyłącznie w tryb zaawansowany, który jest naprawdę porządnym city buildingiem. Budujemy miasto, sąsiadujące budynki wpływają na siebie, mamy ukryte cele indywidualne i wspólne cele, o które się ścigamy. Piękne wykonanie wspaniale komponuje się z przemyślaną, ale nie przekombinowaną mechaniką. City buidlingi to mój konik i jestem wobec nich podwójnie krytyczny, ale do Odbudowy Warszawy naprawdę ciężko się przyczepić. Bardzo fajnym elementem jest też możliwość skorzystania z aplikacji mobilnej w dokładnie taki sposób, jaki mi w grach planszowych odpowiada – nie ma żadnego wpływu na rozgrywkę, ale stanowi fajne, estetyczne i, last but not least, totalnie fakultatywne uzupełnienie. Rozgrywka w cztery osoby zamyka się w półtorej godzinie, a tryb dwuosobowy, choć nie jest natywnym trybem gry, naprawdę fajnie działa. Kawał porządnej, designerskiej i graficznej roboty.



Dziękujemy firmie Fabryka Gier Historycznych za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (5/10):

Oprawa wizualna (8/10):

Ogólna ocena (8/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Bardzo dobry przedstawiciel swojego gatunku, godny polecania. Wady mało znaczące, nie przesłaniające mocno pozytywnego odbioru całości. Gra daje dużo satysfakcji.

Przydatne linki:

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings