Drako: Rycerze i Trolle [Współpraca reklamowa z REBEL.pl] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 8 minut

Drako: Rycerze i Trolle
Autor: Adam Kałuża
Liczba graczy: 2
Wiek: 8+
Czas gry: ok. 30 min
Mechanika: Grid Movement, Hand Management, Variable Player Powers
Rok wydania: 2019
Wydawca: REBEL.pl
Ranking BGG: 7.2
Można łączyć z Drako: Smok i Krasnoludy
Instrukcja PL: Smok i Krasnoludy | Rycerze i Trolle

Pierwsza gra Drako, czyli Smok i Krasnoludy została wydana 8 lat temu (2011) i była pozytywnie przyjęta. Asymetryczność, figurki (wtedy takie figurki nie były na porządku dziennym w każdej możliwej planszówce ;)), dobrze działająca mechanika. Ładne, grywalne i jeszcze do tego nasze polskie. Ja się zakochałam. I choć miłość ta osłabła będąc przytłoczona przez ten czas wieloma innymi świetnymi skądinąd dwuosobówkami, to jednak nie ustała i Drako ma się na mojej półce całkiem dobrze.

Ogólne zasady są wspólne dla obu gier…

Asymetryczność uobecnia się w nieco innych możliwościach każdej ze stron, ale cel gry generalnie pozostaje taki sam – wyeliminować przeciwnika. Piszę „generalnie” – ponieważ na wypadek gdyby coś poszło nie tak i obaj przeżyli aż do wyczerpania talii wskazanej frakcji, zwycięzcą zostaje tylko jedna strona – w Drako 1 jest to Smok, w Drako 2 – Rycerze. Tury wyglądają dość prosto: mamy do wykonania dwie akcje, a akcją jest albo dobranie dwóch kart na rękę (przy czym limit kart na ręce to 6), albo zagranie jednej karty i wykonanie efektu (jeśli efektów jest kilka to wybieramy tylko jednen z nich).

… a nawet dla wariantów krzyżowych

Niewątpliwą zaletą obu gier jest możliwość połączenia. A więc możemy grać Smokiem przeciwko Trollom, Rycerzeami przeciwko Krasnoludom itp. – wszystkie kombinacje są dozwolone. Co więcej – są one na nowo zbalansowane.

I tak np. Smok w konfrontacji z Trollami już nie wygrywa przeżywając – odzyskujemy talie i gramy do uśmiechniętej śmierci, tj. śmierci albo Smoka, albo Trolii. Za to Berserker (jeden z Trolli) nie może się bronić.

Krasnoludy kontra Trolle co prawda nie będą grać w nieskończoność, ale i tutaj Krasnoludy zyskują połowę partii (gdy skończy im się talia przetasowują discard i losują 18 kart, czyli mniej więcej połowę talii, tworząc z nich nową talię do dobierania) – o ile Trolle nie będą zbyt mocno szafować swoimi kartami. To dość poważne utrudnienie, bo koniec gry jest wywoływany dopiero wówczas (poza ewidentnym przypadkiem śmierci jednej ze stron) gdy OBU graczom skończą się karty. A więc mamy 38 kart vs. 38+18. To delikatna sugestia dla Trolli aby mimo wszystko próbowały zabić Krasnoludy (które przecież nie są aż tak żywotne jak Trolle) i nie odrzucały lekką ręką kart w obronie. Jeśli jednak nie uda im się zabić Krasnoludów to wygra gracz mający przewagę liczebną.

Gdy Rycerze walczą ze Smokiem w zasadzie nic się nie zmienia.

Za to najwięcej zmian jest w potyczce Rycerzy z Krasnoludami. Krasnoludy zostały dość mocno osłabione – aby uniknąć pojedynczego ataku muszą teraz odrzucić dwie (zamiast jednej) karty z tarczą. Nie mogą też dobierać kart gdy mają 5 lub 6 na ręku, co wydaje się ze wszech miar słuszne w obliczu warunku zwycięstwa: poza bowiem standardowym zwycięstwem strony, która zabiła przeciwnika zwyciężają Kradnoludy gdy skończy im się talia, a one jeszcze żyją (przynajmniej jeden z nich). Modyfikacji ulega też wezwanie posiłków przez Rycerza – tym razem nie nastąpi zmartwychwstanie Łucznika – wezwanie posiłków to totalna zmiana, w tej wersji gry jest to dołożenie dodatkowego pola życia dla wybranego zbrojnego.

A więc, jakie mamy te możliwości?

Standardowo każda z frakcji może się poruszać, czyli przesunąć swój znacznik na pole obok. W przypadku Trolli, Krasnoludów oraz Rycerzy mamy też karty, które pozwalają poruszyć się dwoma lub trzema figurkami. Drugą wspólną dla wszystkich czterech stron akcją na kartach jest atak na postać stojącą na sąsiednim polu. Aby odeprzeć atak – bez względu na siłę ataku – przeciwnik musi odrzucić kartę z ikoną obrony. W przeciwnym wypadku otrzymuje tyle obrażeń, jaką siłę miał atak. Jeśli obrażenia otrzymuje Smok lub jeden z Trolii – zadający obrażenia decyduje, w którym miejscu umieścić znacznik obrażenia. Jeśli zapełni się pole obrażeń przypisanych do danej cechy – stanie się ona niedostępna. Smok nie będzie mógł latać, bądź zionąć ogniem, Troll straci możliwość rzucania kamieniami bądź szarży (Berserker).

Gdy będziemy zadawać rany, na planszetkach układamy żetony obrażeń. Trolle w pierwszej kolejności tracą swoje umiejętności (rzut kamieniem oraz szarża)

A oto możliwości:

Smok [Drako pierwsze] – może zionąć ogniem: zadaje obrażenia dowolnie oddalonej postaci (oczywiście wykorzystując karty z ikoną ognia) bule w linii prostej i bez przeszkód. Może też latać, tj. poruszyć się na dowolne puste pole.

Strzelanie – jest dostępne zarówno dla Łuczników z Drako 2 jak i jednego z Krasnoludów w starym Drako. To nic innego jak atak dystansowy (podobny do zionięcia ogniem). Jeśli chodzi o Krasnoludy [z pierwszego Drako] to mamy jeszcze Sieciarza, który może rzucić sieć, czyli unieruchomić swojego przeciwnika (postać omotana siecią nie może się poruszać – chyba, że poświęci obie akcje na „zrzucenie sieci” – wyjątkowo do tego nie potrzeba zagrać żadnej karty,  to akcja wirtualna). Trzeci krasnolud może raz na grę wykorzystać Furię (bez użycia karty) – to zdolność do przyjęcia obrażenia w zamian za dodatkową akcję.

A oto możliwości Trolli. Ikonki są średnio – jak dla mnie – czytelne. Przynajmniej w porównaniu z innymi kartami. Rozumiem, że Trolle tarczy nie noszą, ale te skrzyżowane dłonie są o wiele mniej czytelne.

A wracając do Drako 2…

Zielony Troll potrafi rzucać kamieniami. Skutek mniej więcej ten sam jak zionięcie ogniem smoka. A nawet nieco mocniejszy: jeśli za postacią, w którą Troll rzuca stoi inna postać – obrywa rykoszetem :) tj. też otrzymuje atak (który może być zablokowany dodatkową odrzuconą kartą) choć o jeden punkt słabszy. A więc rzut kamieniem o sile dwa jest w stanie uderzyc w dwie postaci, a o sile trzy  – aż w trzy (przy czym ostatani dostanie atak o sile jeden – ale w dalszym ciągu będzie to oddzielny atak, który trzeba będzie obronić osobną kartą).

Niebieski Troll to berserker – potrafi szarżować, tj. przemieścić się o dowolny dystans w linii prostej (w szczególności może zostać na miejscu) i zaatakować dopadniętą w ten sposób postać dwoma pojedynczymi atakami. Czym się to różni od jednego ataku o sile 2? potrzeba odrzucić dwie karty obrony, a nie jedną.

Zbrojni – jak już to zostało wspomniane – potrafią strzelać z łuku (dwóch). Trzeci to Rycerz i jego umiejętność jest najciekawsza, i bardzo mocna przy okazji. Potrafi on wezwać posiłki. Takich kart jest w talii pięć. Po zagraniu karty (pod warunkiem, że Rycerz, czyli ten z mieczem jeszcze żyje) odzyskujemy jednego z łuczników (kttóry marnie skończył) i ustawiamy jego figurkę na polu początkowym.

Karty zbrojnych. Te ikonki są dość intuicyjne i czytelne, no, może poza tym pędzlem, który jest de facto kołczanem pełnym strzał ;)

Czas na wrażenia i wnioski

A te są mieszane. 8 lat temu, gdy Drako był nowością na rynku, stał się moją ulubioną (na pewien czas) grą. Figurki, asymetryczność – wszystko to było z najwyższej półki. Dziś nie dziwią ani figurki (choć nie chciałbym w tym miejscu rozdrabniać się nad figurkami Nanty Narking czy Rising Sun – chowanie gry w pudełko jest swoistą grą w grze), ani asymetryczość. Gra jest prosta, krótka, zaletą niewątpliwie jest ograniczony czas (wyjątek stanowi starcie Smoka i Trolli). Trudno się tu doszukiwać jakiejś głębi. Walimy wprost i nacieramy na siebie. Nie oszukujmy się. Spektakularne uniki i taniec na planszy raczej nie wchodzą w grę. Jest jednak o wiele przyjemniejsza niż karcianki oferujące mniej więcej to samo (np. Lords of War). Zdecydowanie wolę poruszać się figurkami na planszy, nawet jeśli te ruchy są stricte związane z zagrywaniem kart.

Z drugiej strony gra jest mocno losowa. Oczywiście można sobie kolekcjonować karty obrony, tudzież przywołania posiłków i nie o to chodzi, że przez połowę partii nie dostaniemy tego co chcemy (możliwe, acz mocno nieprawdopodobne). Chodzi o to, że przeciwnik może łutem szczęścia dostać coś, co pokrzyżuje nam plany albo na drodze niewyobrażalnego pecha właśnie tego czegoś (czyt. najczęściej kart obrony) nie dostać i ostatnim zadanym ciosem zakończymy grę.

Z trzeciej jednak strony jest to gra równie mocno strategiczna. Musimy się liczyć z losowością, ale o wiele więcej warta jest taktyka. Przetrzymywanie kart na później. Chronienie Rycerza (który może wezwać posiłki). Atakowanie Rycerza (aby posiłków nie było komu wezwać). Czasem przyjęcie pierwszego obrażenia, aby potem zablokować silniejszy atak. To również gra blefu i przewidywań co chodzi po głowie przeciwnikowi.

Uległa zmniejszeniu plansza (w stosunku do pierwszego wydania Drako)

Bardzo lubię Smoka. Lubię w nim to, że potrafi latać. Ciekawe w rozgrywce jest pozbawianie go trzech różnych umiejętności (lotu, ziania ogniem i ruchu) przez przeciwnika – i to on decyduje w co skierować uderzenie, z czym najpierw walczyć. Niby Berserker i Troll też tracą swoje umiejętności najpierw, ale każdy z nich ma ją tylko jedną i wiadomo, że od niej zaczyna swoją porażkę. W ogóle Trolle przypadły mi do gustu najmniej, choć nie da się odmówić pewnej finezji w rzucie kamieniem (który rani również tych, co stoją za obiektem pierwszoplanowym).

Wśród zbrojnych moim faworytem jest Rycerz, uwielbiam robić przeciwnika na szaro i przywoływać posiłki. O ile da się zrobić na szaro i wcześniej mi go nie zabije ;). Za to wśród Krasnoludów najciekawszy wydaje się Sieciarz (w starciu ze smokiem) – unieruchomienie przeciwnika jest całkiem dziarską umiejętnością.

Podsumowując

Nie jest to szczyt strategii i gra na miarę Spiel des Jahres, ale mimo to jest całkiem przyjemna, prosta, dynamiczna, krótka i pozwala na rewanż tego samego wieczora. 8 lat to szmat czasu (Drako 2 jest po prostu innym wariantem podstawowego Drako), zdążyły się pojawić takie dwuosobówki jak Nagaraja, Mandala, Kruki czy Żelazna Kurtyna które bardziej mi się spodobały. Drako przestała być moją ulubioną grą, co nie oznacza jednak, że przestała mnie bawić. Jeśli więc lubisz figurki i pożądasz walki – Drako ma duże szanse zaspokoić twoje oczekiwania.

Ale figurki są ładne, nawet bardzo ładne

+ Proste zasady
+ Ograniczony czas gry
+ Dynamiczna rozgrywka
+ Przyzwoita regrywalność (jeszcze lepsza, jeśli mamy obie części)
+ Możliwość połączenia z Drako: Smok i Krasnoludy
+ Nasze polskie (dla tych co kochają rodzime produkty)

– Losowość
– W Rycerzach i Trollach zdecydowanie gorsze ikonki (bardziej czytelne były w Smoku i Krasnoludach)
– Ja osobiście polecam nabyć od razu dwa warianty: Smok i Krasnoludy oraz Rycerze i Trolle, bo daje to dużo więcej możliwości i podnosi regrywalność. Niestety to dwie gry do kupna, czyli dwa razy więcej złociszy do wydania (ca. 2x80zł)

A tak wyglądają ikonki Smoka i Krasnoludów

 



Grę Drako: Rycerze i Trole kupisz w sklepie


 

Dziękujemy firmie REBEL.pl za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (5/10):

Oprawa wizualna (7/10):

Ogólna ocena (7/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Dobry, solidny produkt. Gra może nie wybitnie oryginalna, ale wciąż zapewnia satysfakcjonującą rozgrywkę. Na pewno warto ją przynajmniej wypróbować. Do ulubionych gier jednak nie będzie należała.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings