Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek | Gry jednoosobowe | The 7th Continent – przygoda na nie tak bardzo nieznanym lądzie

The 7th Continent – przygoda na nie tak bardzo nieznanym lądzie [Współpraca reklamowa z Serious Poulp] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Kolejny sen, kolejny koszmar, pełen złowrogich cieni i majaków. Mógłbyś przysiąc, że czujesz na twarzy morską bryzę i słyszysz nawoływania mew. To wszystko przez tę przeklętą ekspedycję. Od czasu powrotu z siódmego kontynentu twoje ciało zaczyna odmawiać posłuszeństwa, a umysł balansuje na granicy szaleństwa. Resztki snu pierzchają w popłochu gdy otwierasz oczy i spoglądasz na nadbrzeżne klify, tak dobrze ci znane z ostatniej wyprawy. Jakim cudem się tu znalazłeś? Co to wszystko ma znaczyć?! Nagle uderza cię przygnębiające przeświadczenie: to musi być jakaś klątwa. Czujesz się coraz gorzej. Nie pozostaje ci nic innego jak wyruszyć w głąb lądu i rozwikłać zagadkę zanim będzie za późno.

Stwórz własną przygodę

The 7th Continent to gra przygodowa z mocnym aspektem surwiwalowym, w której samotnie lub z grupą przyjaciół (do 4 osób), będziemy podążać za mglistymi wskazówkami, próbując zdjąć ciążącą na nas klątwę. Zanurzamy się w nieznany, często wrogi i niebezpieczny świat, podejmujemy przeróżne wyzwania i walczymy z nieubłaganie upływającym czasem.

Pokaźnych rozmiarów pudło skrywa ponad 800 kart z fragmentami mapy, umiejętnościami i przedmiotami, które będą niezbędne do przeżycia. W każdej rozgrywce użyjemy tylko ułamka z nich. Jestem pełna podziwu dla twórców, którzy byli w stanie stworzyć tak obszerną mapę, dopilnować by wszystko ze sobą współgrało, a jednocześnie zapewniając różne wariacje tej samej lokacji.

Instrukcja zawiera wszelkie potrzebne wyjaśnienia i choć przegryzienie się przez nią zajmuje dłuższą chwilę, to potem wszystkie zasady są jasne, sensowne, a gdyby zawiodła nas pamięć – łatwe do odnalezienia.

Sama rozgrywka nieodparcie przypomina mi stare gry RPG. Wcielamy się w jedną z postaci, z których każda ma inny wachlarz umiejętności, częściowo dostępny od samego początku, a częściowo pozyskiwany w trakcie gry. Dostajemy wskazówkę jak możemy rozwiać ciążącą na nas klątwę – zwykle jest ona niejasna, wymaga głębszego zastanowienia i poznania okolicy. Od tej pory sami możemy decydować, co chcemy zrobić. Gra nie prowadzi nas za rączkę, daje tylko początek przygody i lekko popycha we właściwym kierunku. Zaczynamy na karcie terenu, na której znajdują się przeróżne akcje. Może to być np. przeszukanie, wspinanie się, walka, polowanie i wiele, wiele innych. Oprócz tego, jeśli nie chcemy żadnej z nich wykonać, możemy po prostu odsłonić następny fragment mapy lub przesunąć postać. Zwykle wiąże się to z odpaleniem jakiegoś wydarzenia, obowiązkowego lub nie.

Aż chciałoby się powiedzieć: hulaj dusza, piekła nie ma… tylko, że nie byłaby to prawda. Każde działanie i próba kosztują nas karty. System jest bardzo prosty, oparty po części na szczęściu i szacowaniu ryzyka. Wydarzenia i akcje mają podaną minimalną liczbę kart jakie należy dociągnąć oraz liczbę gwiazdek, które trzeba zdobyć, aby osiągnąć sukces. A ile jest gwiazdek na karcie? Przeróżnie – od połówki, do, w sporadycznych przypadkach, nawet trzech sztuk.

Na szczęście w osiągnięciu celu i przeżyciu całej przygody pomagają nam karty umiejętności i przedmiotów. Te pierwsze uzyskujemy w trakcie gry, za każdym razem, gdy losujemy gwiazdki. Spośród zużytych kart, jedną zamiast odrzucić możemy dodać na rękę jako specjalną zdolność. Przedmioty zaś dostajemy bezpośrednio lub tworzymy wykorzystując akcję budowania (płacąc, a jakże, kartami). Czasami zdarza się, że teren na którym się znajdujemy zapewnia potrzebny surowiec obniżając tym samym koszt stworzenia przedmiotu.

Zarówno umiejętności jak i przedmioty są niezwykle przydatne, dają nam lekką przewagą przy sprecyzowanych na nich akcjach i niejednokrotnie ratują skórę. Żeby jednak nie było za łatwo, nasz plecak ma ograniczone miejsce na ekwipunek, a i liczba umiejętności, które możemy na raz posiadać, jest ściśle określona. Co więcej przedmioty zużywają się. Jeśli chcemy zwiększyć ich wytrzymałość, to mamy możliwość połączenia kilku w jeden – w ten sposób przedłużamy ich żywotność.

Hm… ja tu już chyba kiedyś byłam. Czyli roguelite na planszy.

W podstawowej wersji gry czekają na nas trzy klątwy, które możemy również ze sobą dowolnie łączyć. Zdecydowanie nie polecam tego na początek. Gra jest trudna i wątpię, by wielu osobom udało się przejść scenariusz za pierwszym razem. The 7th Continent uczy pokory i cierpliwości. Nie jesteśmy wszechmogącymi bogami, którym nic nie jest straszne. Wręcz przeciwnie. Na każdym kroku czekają na nas niebezpieczeństwa i ciekawe miejsca, które rozpraszają uwagę od głównego celu. To wielogodzinna rozgrywka, w której musimy mieć świadomość, że być może trzeba będzie zaczynać wszystko od nowa. Od nowa nie oznacza jednak od zera. Zdobyte w trakcie gry doświadczenia: znajomość części mapy i akcji, niewątpliwie pomogą przy kolejnych próbach. Dopiero po jednej – dwóch rozgrywkach zaczynamy sobie zdawać sprawę, co jest ważne, które podjęte ryzyko jest warte nagrody, a jakich niebezpieczeństw lepiej unikać.

Wydawać by się mogło, że skoro część informacji już znamy, to kolejne rozgrywki będą po prostu nudne. Nic bardziej mylnego. Choć mapa w trakcie jednej klątwy prawie się nie zmienia, to pojawiające się wydarzenia są już bardziej losowe i mają wiele wariacji. Ponadto zdarzają się przedmioty, których posiadanie pozwala na dobranie i dołożenie innego fragmentu mapy niż zwykle, a odnalezienie na kartach terenu ukrytych numerów, potrafi zmienić dostępne akcje, czy dodać nowe kierunki poruszania się.

Ponieważ The 7th Continent to gra długa, a do tego często wymagająca dużej powierzchni do zagrania, przewidziano w niej możliwość zapisu stanu gry. Polega on na złożeniu w odpowiedni sposób części kart, podczas gdy pozostałe wracają do pudełka. Dzięki temu niejako odświeżamy zasoby i czyścimy stół. Ma to jednak dwa zasadnicze minusy. Po pierwsze popakowanie dużej ilości kart do odpowiednich przegródek w pudełku potrafi zająć sporo czasu, po drugie znika cała, wcześniej odkryta mapa.

The 7th Continent to nie tylko gra, to przeżycie. Klimatyczna i immersyjna, ze starannie przygotowanymi opisami, które są wciągające i sprawiają, że chcę zwiedzić całą mapę, zajrzeć pod każdy kamień, podążyć każdą dostępną ścieżką. Nawet świadomość, że czas goni, a nade mną wisi widmo śmierci, nie zawsze sprawia, że potrafię się oderwać od radosnej eksploracji.

Pomimo mojego zachwytu zdaje sobie sprawę, że nie jest to gra dla wszystkich. Niektóre elementy, które są sercem rozgrywki mogą wydawać się irytujące i zniechęcające. To co dla jednych nie będzie stanowiło problemu, dla drugich będzie nie do przełknięcia. Nie każdy odnajdzie radość w kilkukrotnym powtarzaniu scenariusza, zwłaszcza po trwającej kilka godzin sesji. Trzeba także uświadomić sobie, że przez całą grę będziemy wyjmować, segregować i wkładać z powrotem do pudełka zatrważającą ilość kart. Podczas gry nie jest to nadmiernie nużące, wystarczy umieć się wczuć i zanurzyć w świat wyobraźni. Wtedy samo rozkładanie kart staje się automatyczne, pozostaje gdzieś na granicy świadomości i zupełnie nie odczuwa się powtarzalności. Trochę gorzej jest gdy zapisujemy stan gry, albo chowamy grę do pudełka. Rozdzielenie wszystkiego na odpowiednie kategorie i przegródki nie jest najciekawszym zajęciem pod słońcem. Wydaje mi się, że te aspekty spowodują, że The 7th Continent będzie miał tyle samo zwolenników, co przeciwników.

Ja zdecydowanie należę do pierwszej grupy. Ta gra jest cudowna, zwłaszcza w rozgrywkach solo, gdy na spokojnie mogę wczuć się w klimat, przeczytać każdy opis, zajrzeć do każdej dziury, nie przejmując się, czy wygram już teraz, czy po następnych pięciu rozgrywkach. Jeśli lubicie gry narracyjne, a pokonana droga jest dla was ważniejsza niż szybka wygrana, to myślę, że moglibyście się odnaleźć w świecie Siódmego Kontynentu.

 

Gra dla 1-4 graczy, wiek 14+.

Czas gry – ???

 

+ ładne wykonanie

+ niezwykle immersyjna

+ świetne doświadczenie solo

+/- przymus powtarzania scenariusza

– długi czas sprzątania po grze i w trakcie zapisu stanu gry



Dziękujemy firmie Serious Poulp za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (5/10):

Oprawa wizualna (8/10):

Ogólna ocena (9/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Gra tak dobra, że chce się ją polecać, zachwycać nią i głosić jej zalety. Jedna z najlepszych w swojej kategorii, której wstyd nie znać. Może mieć niewielkie wady, ale nic, co by realnie wpływało negatywnie na jej odbiór.

Przydatne linki:

2 komentarze

  1. Avatar

    lepiej się nie napalać, gry nigdzie nie można kupić, poza tym jest droga jak piorun

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings