Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek | Gry rodzinne | Hollywood – dziennik początkującego producenta

Hollywood – dziennik początkującego producenta [Współpraca reklamowa z Egmont] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 5 minut

HollywoodHollywood, zanim jeszcze odbyła się polska premiera gry, doczekało się na GamesFanatic już dwóch teksów. Swego czasu Sipio opisywał wersję anglojęzyczną gry. Ja na Hollywood rzucałem okiem jakieś trzy tygodnie temu. Teraz przyszła pora na popremierową recenzję gry wydanej w Polsce przez Wydawnictwo Egmont.

Zasady opisałem w rzucie okiem (o tutaj…) więc nie będę ich powtarzał (poza regułami dodatków, których wcześniej nie opisywałem). Skupię się natomiast bardziej na wrażeniach.

Gra przeznaczona jest dla od 2 do aż 6 graczy, co jak już ostatnio pisałem przy Uchu Króla, jest dla mnie zawsze wielkim plusem, oczywiście pod warunkiem, że tytuł dobrze się skaluje. W pełnym składzie niestety nie zagrałem, ale przećwiczyłem każdy z pozostałych wariantów i mogę stwierdzić, że jest w porządku. IMG_20150923_211233Najmniej podobał mi się wariant dwuosobowy. Do rozgrywki wchodzi wówczas jedynie 42 ze 150 (licząc z dodatkami) kart podstawowych i 12 z 48 kart gwiazdorskich. Po jednej kolejce draftu w zasadzie już znamy wszystkie karty, jakie weszły do gry w danym roku, nie mamy większych dylematów w wyborze, bo i tak istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że upatrzona karta zaraz do nas wróci, licytacje też budzą dużo mniejsze emocje. Pozostałe warianty spisywały się już całkiem nieźle. Najlepiej grało mi się w liczbie 3-4 graczy, przy 5 osobach rozgrywka się już nieco ciągnęła, ale chyba tylko z powodu obecności „zamulacza” przy stole.

IMG_20150923_211405No właśnie, czas rozgrywki. Faktycznie jest to około 45-60 minut, a dzięki mechanice draftu nie zależy to w większym stopniu od liczby graczy (no, chyba, że się zagra ze wspomnianym „zamulaczem”, ale taki mógłby się trafić także w partii na dwie osoby). Jedynie licytacja w większym gronie może nieco się wydłużać, szczególnie, kiedy kilku jej uczestników upatrzy sobie tę samą kartę. I to by był chyba jedyny moment w grze, w którym gracze niezainteresowani już kupowaniem kart mogliby się nieco nudzić. Rozgrywka jest raczej szybka i dynamiczna więc tutaj plus.

IMG_20150923_211418Grafiki na kartach są dosyć fajne, choć trzeba zaznaczyć, że się powtarzają, co szczególnie rzuca się w oczy przy aktorach, aktorkach i reżyserach. Gdyby chociaż zróżnicować ich ze względu na kategorie filmów w jakich grają, to byłoby ciekawiej i czytelniej. Nadrabiają natomiast karty ekipy filmowej i karty z dodatków (szczególnie z dodatku „Za kulisami”) – niektóre po prostu wymiatają. Plansza to w zasadzie tylko toru punktacji i miejsca na położenie decków więc wizualnego szału nie ma.

IMG_20150923_211512Wykonanie jest dobre, solidne, z jednym małym wyjątkiem. Tekturowe Oscary w plastikowych podstawkach mi się po prostu nie podobają. Reszta jest całkiem niezła, karty dobrej jakości, plansza z grubej tektury, ikonografia czytelna (w sensie, że ją dobrze widać ;) ). Może planszetki graczy nie są zbyt grube, ale też nie powinny dać się łatwo zniszczyć.

Instrukcja. No, tu zaczynają się schody. Fakt, że zmniejszenie jej rozmiarów z „angielskich” 24 stron do 12 w polskiej wersji jest niewątpliwym plusem, na dodatek klarowny język i liczne ilustracje / przykłady sprawiają, że po pierwszym przeczytaniu odnosimy wrażenie, że wszystko już wiemy i nie będzie z grą żadnych problemów, ale diabeł tkwi w szczegółach. O braku opisów działania kilku (dwóch) kart z podstawki już pisałem w rzucie okiem. IMG_20150923_211620Co prawda Egmont tutaj szybko się zreflektował i wydał suplement opisujący działanie wszystkich postaci zarówno z podstawki jak i z dodatku (bardzo przydatny, polecam wydrukować w 6 egzemplarzach jako pomoce dla graczy – można go znaleźć tutaj), ale pojawiły się nowe problemy. Przykładowo spór powstał o zasadę działania kultowego scenariusza, który według zaszeregowania powinien być kartą negatywną, którą podrzucimy innemu graczowi. Tymczasem daje on 3 Oscary, a jedyną bolączką właściciela jest to, że nie określa gatunku filmu. Spór oparł się o to czy w związku z tym nie punktujemy wówczas w ogóle za gatunek filmowy, czy – jak w przypadku bezwartościowego scenariusza, który również ikonki gatunku nie zawiera – gatunek filmu wybieramy sobie sami (problem to niebagatelny bo wart dobrych kilka milionów dolarów… :) ). IMG_20151014_223114Innym ważkim problemem były zasady działania agenta i prawnika, którzy pozwalają ściągnąć od innego gracza do naszej ekipy jego aktora, aktorkę lub reżysera. I w takim przypadku czy ów gracz może komuś oddać właśnie otrzymaną lub nawet pozostawioną dla siebie inną negatywną kartę np. dziewczynę producenta albo aktorkę kina niezależnego, które w filmie zastąpią naszą aktorkę – oto jest pytanie (problem powstały chyba w dlatego, że pierwotnie agent był postacią z podstawowej wersji gry, w której negatywne karty nie występowały więc nie było takiego dylematu).

Zanim przejdę do rozgrywki, krótkie przedstawienie dodatków. Mamy trzy. Festiwale, Łowcy nagród i Za kulisami. Pierwszy to 6 małych kart, z których jedną ciągniemy przed każdym rokiem rozgrywki (czyli 3 na partię). Zmieniają one zasady gry lub punktowania w danym roku. Fajny, choć dość drobny dodatek. Łowcy nagród to z kolei karty reżysera drugie ekipy, którego możemy wykorzystać podobnie jak bezwartościowy scenariusz, karty podwójnego przeznaczenia (np. aktor/reżyser lub aktor/aktorka) i kilka dodatkowych kart ekipy filmowej. Tu również mam dobrą opinię, bo więcej kart to zawsze więcej możliwości. Największe kontrowersje budzi jednak dodatek Za kulisami. Zmienia on najbardziej rozgrywkę, wprowadza negatywną interakcję, zdecydowanie ożywia grę i wprowadza znacznie większe emocje. Z drugie strony jednak problemy z interpretacją działania niektórych kart są tak frustrujące, że skutecznie potrafiły mi zatrzeć pozytywne wrażenie z tego dodatku. Poza tym są też osoby, którym negatywna interakcji przeszkadza.

IMG_20151014_223030 IMG_20150923_211725

Towarzystwo, z którym grałem w Hollywood stwierdziło, że gra jest średnia – i to jest chyba dobre podsumowanie. Mimo zaczerpnięcia mechanik czy tematyki z bardzo lubianych przez ze mnie gier – draftu z 7 Cudów Świata i licytacji z Tytusa, Romka i A’tomka (oryginalne Dream Factory – również było grą o kręceniu filmów) – jest od nich wyraźnie słabsza. W mechanice draftu denerwująca jest jego losowość, która może doprowadzić to tego, że do filmu zabraknie nam np. reżysera, co jeżeli gramy bez dodatku Łowcy nagród i karty reżyser drugiej ekipy, może doprowadzić do tego, że zmarnujemy cały rok. IMG_20150923_212009W mechanizmie licytacji nie odpowiada mi natomiast jej tajny charakter, zamiast standardowego systemu przebijania poprzedniego zawodnika. Wszystkie te elementy powodują, że gra jest nieprzewidywalna i dość przypadkowa, przez co – nawet z urozmaicającymi ją dodatkami – nie budzi nie wiadomo jakich emocji. To jednak, że gra jest średnia nie oznacza, że jej zakup byłby złym pomysłem. Ma szanse się spodobać świeżym graczom, powinna dobrze się sprawdzić w większym gronie rodzinnym lub w sytuacji kiedy inne planszówki nie podołają, ze względu na limit osób, do tego grana od czasu do czasu może być sposobem na miłe spędzenie wieczoru. Ocena 6 z plusem, czyli „grze warto się przyjrzeć, bo mimo jakiś „ale” ze strony recenzenta, może być fajna i dawać satysfakcję” jest w tym przypadku jak najbardziej zasłużona.

IMG_20150923_212354 IMG_20150923_212409

 



Dziękujemy firmie Egmont za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (4/10):

Oprawa wizualna (7/10):

Ogólna ocena (6.5/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Do tej gry mamy konkretne zarzuty. Może być fajna i dawać satysfakcję, ale… ale jest jakieś zasadnicze „ale”. Ostatecznie warto się jej jednak bliżej przyjrzeć, bo ma dużą szansę spodobać się pewnej grupie odbiorców.

Przydatne linki:

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings