Przybij piątkę – Minikaskada skojarzeń [Współpraca reklamowa z Rebel.pl] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 4 minut

Przybij piątkęTak jak pisałam niedawno w Cotygodniku, zauroczyły mnie ostatnio imprezówki Rebela. Zauroczyły trochę przypadkowo, bo ostatecznie do recenzji biorę, jeśli tylko się da, gry bardziej jednak złożone. Tym razem garść gier lekkich i przyjemnych miałam okazję poznać dzięki paczuszce dla szkolnej świetlicy. A jako że gry imprezowe są przeznaczone z reguły dla największej części naszej populacji (dopuszczają największy zakres wiekowy), to stanowią doskonałą okazję do tego, abym się czasem i ja na tej głośnej i przeludnionej świetlicy pobawiła. Choć akurat w Przybij piątkę głównie bawiono się na kole gier planszowych po lekcjach.

Dlaczego na kole i po lekcjach?

Ponieważ Przybij piątkę jest reprezentantem gier słownych i potrzeba do jej rozegrania choć odrobiny skupienia oraz – co ważniejsze – krzty bardziej rozwiniętej sieci skojarzeń pojęciowych. Dlatego u mnie w szkole do gry zasiadły w spokoju dwunastolatki. Oczywiście sam przebieg rozgrywki już spokojny być nie musi. Jest wesoło, bywa głośno, a dominującym uczuciem towarzyszącym przy stole jest… pretensja. „Jak mogłaś tego nie wiedzieć?!”, „Przecież to oczywiste, że myślałam o margarynie!”, „Proszę pani, czy można zmienić partnera?”…

Gdy słowne to jedne z najpopularniejszych aktywności towarzyskich, jeśli chcemy ze sobą porywalizować nad miską czipsów. Prawie zawsze charakteryzują się prostymi zasadami i początkowo nie wymagały praktycznie żadnych konkretnych rekwizytów. Cokolwiek było potrzebne – załatwiało się na bieżąco. Z czasem, chcąc wyjść poza ten minimalistyczny schemat, w którym zaczęło brakować pola manewru, wydawcy zaczęli wydawać gry nieco bardziej złożone, ale wciąż mocno przyjazne w samych zasadach. Ot, zwiększała się głównie liczba rekwizytów, o których przygotowanie już nie tak łatwo, szczególnie, jeśli chcemy zapewnić sobie w trakcie gry jakiś większy wybór. Przybij piątkę plasuje się gdzieś po środku tej ewolucyjnej drogi. Od biedy można by samemu przygotować materiały do rozgrywki, choć na pewno lepsza jest sytuacja, gdy nikt z graczy nie zna wcześniej kategorii, bo nie musiał ich wymyślać.

(fot. Rebel)

(fot. Rebel)

OK, dość tego ględzenia. O co chodzi w nowej odmianie kalamburów?

Na pierwszy rzut oka PP przypomina nieco SłowoStwory. Ale tylko nieco. Oto mamy dwie talie kart. Jedną z pojedynczymi literami, drugą z zestawami kategorii (po 8 na jednej karcie). W zależności od liczby uczestników, gracze dzielą się na pary, trójki lub grają indywidualnie. Przed rozgrywką losujemy 6 zakrytych kart kategorii i ustalamy cyfrę, która będzie wyznaczała kategorię na każdej karcie, np. na każdej karcie będziemy rozgrywać kategorię numer 5. Karty liter także tasujemy. Teraz, w każdej rundzie odkrywamy jedną kartę kategorii, odczytujemy tę wyznaczoną cyfrą i losujemy dla niej 3 zakryte karty liter. Gdy jesteśmy gotowi, jeden z graczy odkrywa pierwszą literę i … wszyscy muszą wymyślić jednowyrazowe skojarzenie na tę literę powiązane z kategorią.

I co, i już?

Przybij piątkęNie, oczywiście NIE JUŻ. Do tego nie byłyby nam potrzebne drużyny i nie byłaby w ogóle potrzebna nowa gra. Przybij piątkę nie jest grą w skojarzenia, tylko grą w skojarzenia do skojarzeń! Otóż, gdy ktoś wpadnie na jakiś pomysł, klepie w leżącą na środku stołu tzw. kartę pierwszeństwa, podając równocześnie jednowyrazowe skojarzenie do swojego pierwotnego skojarzenia (!) i natychmiast wszyscy gracze odliczają od 5 w dół. Po tych „pi razy oko” 5 sekundach osoba „klepiąca” oraz jej partner muszą równocześnie wypowiedzieć na głos owo pierwotne skojarzenie. Przykład:

Kategoria „Coś zielonego”. Odkrywana jest litera „T”. Emilka klepie kartę i mówi (choć zazwyczaj się krzyczy) „Źdźbło”. Wszyscy odliczają 5-4-3-2-1-… w tym momencie Emilka i jej partner z drużyny równocześnie krzyczą „Trawa!”. Tak zdobywa się punkt (kartę litery). Jeśli gracze krzykną różne słowa, krzykną nie równocześnie, lub skojarzenie pierwotne nie będzie powiązane z obowiązującą kategorią – brak punktu.

Wystarczyło więc stworzyć minikaskadę skojarzeń i powstała nowa gra słowna. Rzecz jasna, przykład z trawą jako czymś zielonym na literę „T” jest banalny. W przerażającej przeważającej części przypadków, im prostsza kategoria, tym trudniej wymyślić słowo na zadaną literę. Do głowy przychodzi milion wyrazów na wszystkie inne litery, tylko nie tę jedną co trzeba.

WRAŻENIA

Bardzo pozytywne. Obawiałam się z początku o chaos przy „klepaniu” karty pierwszeństwa. Okazuje się jednak, że wymyślenie sensownego skojarzenia, a następnie skojarzenia do tego skojarzenia zajmuje trochę czasu i nad kartą nie było żadnej bijatyki. Gra jest na pewno rozwijająca, rozrusza nam szare komórki i każdy powinien odnaleźć się praktycznie w każdej kategorii. No, może jedynie dolna granica wieku – owe 12 lat – będzie czasem wymagało dostosowania. Dziewczynki wylosowały ostatnio kategorię „Coś w koszarach lub na posterunku policji”… Część nie wiedziała co to koszary, a wszystkie uznały, że i tak nie wiedzą, co się znajduje w takich miejscach.

Minusy są trzy. Po pierwsze jest jedna niejasność w instrukcji, która mówi, aby niezdobyte karty liter usuwać z gry. W takim wypadku, mając do rozegrania 6 rund po 3 litery każda, talia 17 kart liter, jak łatwo policzyć, nam nie wystarczy. Drugi minus, a raczej średnio przyjemna specyfika gry, to presja odpowiedzialności za wynik drużyny. Jest to niestety bolączka wielu gier towarzyskich. Jeśli co rusz zawodzimy partnera, zaczynamy się bardziej stresować i idzie nam jeszcze gorzej. W Przybij piątkę, grając w 9 osób, w trzech drużynach 3-osobowych, straszna jest sytuacja, gdy jedna osoba z trójki stale zawodzi. (W takiej konfiguracji, aby zdobyć punkt, wszystkie trzy osoby muszą równocześnie wypowiedzieć prawidłowe słowo.) Trzecia wada to możliwość zepsucia gry przez zapalczywego gracza. Jest coś takiego w grach na „kto pierwszy, ten lepszy”, że ręka aż nas świerzbi. Nierzadko zdarzają się sytuacje, że gracz klepnie kartę pierwszeństwa i wypowie bardzo pochopną wskazówkę. W konsekwencji para nie zdobędzie punktu, zmienia się litera, potem zmienia kategoria, rozgrywka leci, a nikt nie zdobywa punktów, bo zapalczywcy marnują kolejne litery… Ten problem zanika jednak, jak mi się wydaje, wraz z rosnącą średnią cukrzy… wiekową.

Podsumowując, Przybij piątkę to bardzo miła, kolejna wariacja w temacie gier słownych. Prosta, sprytna, ale nie głupia. Dodatkowym atutem jest możliwość gry w dowolną konfiguracje osób między 4 a 9. (Grając w 5 lub 7 dowolna osoba może odgadywać słowo do pary z „klepiącym” i wtedy obie osoby zdobywają po punkcie.) Jeśli lubicie kalambury słowne, ale i nowinki, to ta gra jest w sam raz dla Was. Choć może niekoniecznie do piwa i na zakrapianego Sylwestra. Bo wymyślanie skojarzeń do skojarzeń okazuje się ciekawym, ale i wymagającym zadaniem.



Dziękujemy firmie Rebel.pl za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (2/10):

Oprawa wizualna (8/10):

Ogólna ocena (8/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Bardzo dobry przedstawiciel swojego gatunku, godny polecania. Wady mało znaczące, nie przesłaniające mocno pozytywnego odbioru całości. Gra daje dużo satysfakcji.

Przydatne linki:

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings