Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek | Gry rodzinne | Choinka – idealny prezent pod choinkę?

Choinka – idealny prezent pod choinkę? [Współpraca reklamowa z Nasza Księgarnia] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 7 minut

Nasza Księgarnia od początku swojej obecności na rynku planszówek celuje w gry przeznaczone dla młodszych lub początkujących graczy – lekkie, przystępne, kolorowe. Pewnym wyjątkiem były tu Gejsze. Nie, żeby były nie były przystępne czy ładnie wydane, ale pozwalały już na tyle pokombinować, że zadowalały również gusta bardziej wytrawnych graczy. W ostatnich tygodniach NK przypuściło dużą ofensywę, wypuszczając  na rynek  kilka tytułów mających na celu zapewnić rozrywkę na długie zimowe wieczory. Mi do recenzji przypadła Choinka. Czy jest to kolejna gra przeznaczony przede wszystkim dla rodzin lub dzieci czy znajdą tu coś dla siebie i bardziej zaawansowani gracze?

Tematyka i wykonanie wydają się raczej wskazywać na to pierwsze. Klimatem zbliżających się Świąt uderza nas już pudełko, pokazujące udekorowane świąteczne drzewko, dla dodatkowego efektu posypane brokatem. Wewnątrz znajdziemy cztery składane choinki, karty celów, kafelki z ozdobami i notesik z ołówkiem na zapisywanie punktów zwycięstwa. I o ile grafika na pudełku i pomysł z brokatem podobają mi się bardzo, o tyle grafiki elementów nie są już nadzwyczajne, Najbardziej przeszkadza mi jednak grubość „płytek” ozdób, które umieszczamy na choince. Nie są one zrobione z tektury, a z błyszczącego papieru, przez co ślizgają się po planszy. To z kolei znacznie utrudnia proste i szybkie policzenie liczby sparowanych światełek na koniec gry.

Same zasady rozgrywki są dosyć proste. Przed grą dostajemy po cztery cele, z których trzy wykorzystamy podczas rozgrywki. Przed każdą z trzech rund każdy z grających wybiera jeden cel i kładzie go na środku stołu. Utworzona w ten sposób pula określa nam jakie elementy przyniosą punkty zwycięstwa na koniec bieżącej rundy.

Poza celami, każdy z graczy dostaje też przed każdą rundą 8 kafelków (kart) z ozdobami. Wybiera jeden, resztę przekazuje graczowi obok. Kiedy wszyscy gracze dokonają już wyboru umieszczamy ozdoby na naszych choinkach. Procedura się powtarza, aż graczom zostaną po dwie karty. Wówczas jedną wybieramy, a drugą odrzucamy i przystępujemy do punktowania.

Po trzech rundach do punktów z kart celów dodajemy jeszcze punkty za płatki śniegu, kompletne jednokolorowe światełka, pozostałe cukierkowe laski oraz zawieszone na choince pierniczki. Po podliczeni punktów ogłaszamy zwycięzcę.

W Choince dużo rozwiązań mi się podoba.

Przede wszystkim, mimo prostoty zasad, mamy całkiem dużo kombinowania. Podczas dopasowywania kafelków na choince nie mamy ograniczeń co do sposobów ich układania. Możemy je obracać w dowolną stronę i układać na każdym wolnym polu na choince. A to oznacza mnóstwo możliwych kombinacji, których znaczenie ujawnia się przede wszystkim gdzieś w środkowym etapie gry (kiedy część pól jest już zajętych, ale jeszcze mamy dostateczną swobodę wyboru). A decyzje w większości wypadków nie są proste, bo nieraz musimy wybierać nie tylko pomiędzy poszczególnymi celami, ale też pomiędzy punktami z celów, a punktami zapewnianymi przez niektóre ozdoby na koniec gry.

To jest właśnie drugi duży plus Choinki – wiele różnych kafelków ozdób, a tym samym wiele różnych źródeł punktowania. Bombki (w trzech kolorach i trzech kształtach) same w sobie zazwyczaj nie dają punktów zwycięstwa, ale są często wykorzystywane w układach znajdujących się na kartach celów. Dzwoneczki mają bardzo dużo śnieżynek, a każda śnieżynka to punkt zwycięstwa. Najciekawsze są jednak pajacyki. Same w sobie dają tylko 2 PZ, ale jeżeli graniczą z odpowiednimi ozdobami, to ich wartość rośnie wykładniczo i może osiągnąć aż 18 PZ. Większość z ozdób na bocznych krawędziach ma też umieszczone świąteczne światełka w kilku kolorach. Jeżeli po dołożeniu kafla sparujemy światełka w tym samym kolorze to na koniec za każdą taka lampkę dostaniemy 2 PZ.

Kolejną zaletą są bardzo lubiane przeze mnie zmienne cele. Narzekałem ostatnio na ich niewykorzystany potencjał przy okazji recenzji Small Islands. Tutaj jednak zostały one wykorzystane bardzo dobrze. Nie tylko zmagamy się z realizacją kilku celów jednocześnie, ale też możemy planować ułożenie pod cele przyszłe, które obecnie znajdują się jeszcze na naszej ręce. Dodatkowo wykładając karty celów w drugiej i trzeciej rundzie nie możemy się ograniczyć do  ustawienia ich pod siebie, ale też musimy zwracać uwagę czy nie pomożemy w ten sposób innym. Bo co z tego, że mamy 6 niebieskich bombek, skoro inny gracz ma ich 8 i jak wyłożymy cel punktujący niebieskie ozdoby (w tym ich największą liczbę), to prawdopodobnie inny gracz zdobędzie za niego dwa razy więcej punktów niż my.

Niestety są też rzeczy, które podobają mi się mniej.

Kuleje m.in. rozgrywka na dwie osoby, kiedy do gry wchodzi wirtualny gracz. Każdy kto grał w takim wariancie np. w 7 Cudów Świata czy Sushi Go wie, że to rozwiązanie nie jest zbyt wygodne. Generalnie wydaje mi się jednak, że rozgrywka dwuosobowa jest bolączką większości planszówek opartych na mechanice draftu (w tym ujęciu 7-cudowym), choć zdarzają się i chlubne wyjątki, jak Capital czy Królestwo Królików.

Pewną trudność stanowi też liczenie punktów zwycięstwa podczas śródpunktacji oraz na koniec rozgrywki. Po pierwsze ze względu na małą przejrzystość choinek graczy (o czym pisałem wcześniej), po drugie ze względu na słabe rozplanowanie notatnika, w którym PZ za rundę liczone są łącznie zamiast w rozbici na poszczególne cele.

Nie podoba mi się również pomysł z cukrowymi laseczkami, dzięki którym możemy kilkukrotnie w trakcie partii zmienić położenie naszych kafelków. Z jednej strony zwiększa to kontrole gracza nad jego planszą, z drugiej niemiłosiernie potrafi wydłużyć downtime w grze, które z założenia ma być szybka i płynna.

Ostatnią, ale chyba największą bolączka jest instrukcja. I nie chodzi o to, że niektóre karty celów wyjaśnione są niedostatecznie jasno, lecz o zapis, że „Podczas zdobywania punktów za zrealizowane cele każda ozdoba może być liczona tylko raz. Nie może być więc uwzględniana przy więcej niż jednym celu.”. Oznacza to nie tylko tyle, że płytka użyta do układu z jednego celu nie może zostać użyta w układzie innego celu (co nota bene znacznie zmniejszałoby satysfakcję graczy z dobrze zaplanowanego rozłożenia ozdób), ale też, że płytka użyta do jakiegoś układu, nie mogłaby zapunktować np. podczas rozpatrywanie celu związanego ze światełkami lub kolorem bombek. Realnie rzecz biorąc zapis w takiej formie uniemożliwia bezbłędne przeliczenie punktów w rozsądnym czasie i bez zaangażowania wszystkich grających. Na szczęście reguła ta okazała się jedynie chochlikiem drukarskim, bo w oryginalnej instrukcji widnieje zapis: „you can use one ornament for one objective just once.”, co oznacza tyle, że: „możesz użyć jednej ozdoby na jeden cel tylko jeden raz„. A taka zasada ma już zdecydowanie więcej sensu.

Zastrzegam, że dokonując oceny Choinki nie biorę pod uwagę wpływu na rozgrywkę opisanego wyżej błędu w instrukcji, bo wówczas musiałaby być ona znacząco niższa. A tak ocena będzie naprawdę dobra i to nie tylko pod kątem preferencje gracza rodzinnego, ale też i z punktu widzenia ogranego geeka. Choinka ma wszystko co trafia w mój gust – mechanikę draftu, układanie kafelków, zmienne cele,  sporo wyborów i  nieoczywiste decyzje. To wszystko zamknięte jest natomiast w prostych zasadach i sklejone w zgrabnie działającą całość. I nie przeszkadza mi nawet brak sensownego trybu dwuosobowego czy niewygodne liczenie punktów, bo w tę grę po prostu lubię grać. I wiem, ze mogę zagrać w nią z każdym, czy są to osoby, które dopiero stawiają pierwsze planszówkowe kroki czy osoby które od lat testuje ze mną większość planszówek, dzięki czemu mają na koncie kilkadziesiąt, jeżeli nie kilkaset ogranych tytułów.

Pingwin (7/10):

Choinka budzi we mnie mieszane uczucia. Powiedzmy sobie szczerze – miewam tak duże wahania nastroju w odniesieniu do tej gry, że trudno mi jednoznacznie określić czy grę tę lubię czy nie. Najpierw usłyszałam o niej wiele superlatywów, więc moje nastawienie stało się od razu pozytywne. A potem popatrzyłam na zdjęcia i … mój entuzjazm osłabł (czy mówiłam już, że w ostatnich latach stałam się gadżeciarą i uwielbiam ślicznie figurki, pastelowe ilustracje i w ogóle artyzm z grach?). Doszłam do wniosku, że jest… brzydka.

A potem w Choinkę zagrałam ….

No i znowu okazało się, że po pierwsze wcale taka brzydka nie jest (tylko tak wygląda na zdjęciach) a po drugie po prostu bardzo fajnie stroi się to świąteczne drzewko. Ginet ma rację, pisząc, że jest wiele różnych ścieżek, którymi można pójść. To jest naprawdę fajne. Jest tyle kombinowania. Porównanie z 7 cudami świata będzie tu jak najbardziej na miejscu.

Przykład celów, które jakoś do mnie nie przemawiają ludzkim głosem ;)

A potem przyszedł czas na liczenie punktów…

Tak naprawdę przyszedł czas już wcześniej, bowiem liczymy punkty po każdej rundzie. Jednak chcę przez to rzec, że liczenie punktów skutecznie ochłodziło moje gorące uczucia, które się we mnie rodziły. Ubieranie choinki jest zdecydowanie przyjemniejsze. I może nie jest to jakiś wielki dyskomfort (notesik robi swoje – bez notesu to nawet nie próbujcie), ale jednak jest to jedna z najsłabszych stron Choinki.

Jedna z najsłabszych?

Czyżby było coś jeszcze, co mi się nie podoba? Tak, nie podobają mi się cele. Nie wszystkie cele. Niektóre wydają mi się przekombinowane, a może są po prostu dla mnie za trudne. Chyba wolałabym grać bez tych kart celów dedykowanych na każdą rundę. I w zasadzie to ja nawet tak gram… traktuję je jako wartość dodaną i przede wszystkim gram pod końcową punktację. W Choince nie da się mieć wszystkiego. Czy jest to strategia wygrywająca? Podejrzewam, że raczej nie ;). Ale daje mi sporo radości, a przecież o to w tym wszystkim chodzi. A najbardziej lubię iść w pierniczki. Pierniczki są cool…

 



Grę Choinka kupisz w sklepie


 

Dziękujemy firmie Nasza Księgarnia za przekazanie gry do recenzji.


 

Złożoność gry (4/10):

Oprawa wizualna (6/10):

Ogólna ocena (7,5/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Dobry, solidny produkt. Gra może nie wybitnie oryginalna, ale wciąż zapewnia satysfakcjonującą rozgrywkę. Na pewno warto ją przynajmniej wypróbować. Do ulubionych gier jednak nie będzie należała.

Przydatne linki:

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings