Finstere Flure
Ten tekst przeczytasz w 4 minut

Niedawno w naszym serwisie pojawiła się recenzja znakomitej (uważanej za jedną z najlepszych gier wszechczasów) gry Friedemanna Friese, mianowicie Power Grid. Ta recenzja właśnie zainspirowała mnie do opisania innej gry tego samego autora: Finstere Flure (ang. Fearsome Floors).

Podobnie jak w przypadku większości gier Friedemanna Friese, wszystkie wyrazy tworzące nazwę zaczynają się od „F” (Power Grid w wydaniu niemieckim nosi nazwę Funkenschlag).

Finstere Flure to lekka i dowcipna gra, utrzymana w klimacie horrorów w stylu Scooby Doo. Każdy gracz wybiera sobie drużynę, która próbuje przedostać się przez wielką, ponurą salę, najeżoną kolumnami, po której w dodatku porozrzucane są wielkie kamienne bryły, a podłogi zdobią śliskie, rozległe plamy świeżej krwi. Gdzieś na tej sali grasuje straszliwy i krwiożerczy potwór, który pożre każdą zauważoną postać. Przed graczami stoi niełatwe zadanie – czy uda im się tak manewrować członkami własnej drużyny, żeby to oni jako pierwsi dobiegli do wyjścia? Czy przy okazji tych manewrów uda im się zwabić potwora i nakierować go na graczy przeciwników?

Każdy członek drużyny jest reprezentowany przez kolorowy drewniany krążek. Na obu stronach krążka jest naklejony wizerunek postaci, któremu towarzyszy cyfra. Cyfry po obu stronach zawsze dają w sumie 7 i nie ma w jednej drużynie dwóch identycznych par cyfr. Jedna z cyfr jest umieszczona na czarnym tle a druga na tle w kolorze krążka. Na początku gry wszyscy gracze obracają swoje krążki kolorowym tłem do góry, jeden z graczy otrzymuje kartonowy żeton z kolumną i wyglądającym zza niej potworem, który oznacza gracza rozpoczynającego rundę i gra się rozpoczyna.

Gracze po kolei wykonują ruchy swoimi postaciami, wprowadzając je do sali. Każda postać może wykonać tyle kroków, ile głosi liczba na aktualnie odsłoniętej stronie krążka. Po wykonaniu ruchu, krążek jest obracany – po pierwsze widać wtedy, że w tej rundzie już się ruszył a po drugie w następnej rundzie będzie miał do dyspozycji inną liczbę kroków. Każdy gracz przesuwa po kolei po jednym swoim krążku i gdy wszyscy już zakończą bieg całą swoją drużyną, nadchodzi kolej na potwora.

Aby zdecydować, ile kroków zrobi w tej rundzie potwór, należy wylosować z odpowiedniego stosu żeton w kształcie nagrobkowej płyty z wypisaną liczbą kroków, która waha się od 5 do 10. Ponadto (o zgrozo!) w tej talii jest też żeton z namalowanym czerwonym krzyżem. Oznacza on, że potwór będzie szukał tak długo swojej ofiary, aż kogoś nie pożre. Jest tam też żeton z dwoma krzyżami – łatwo się domyśleć, co to oznacza dla uciekinierów.

Gdy już wiemy ile kroków wykona w tej rundzie potwór, jeden z graczy wciela się w niego i rozpoczyna się polowanie. Potwór w każdym kroku najpierw rozgląda się na boki i do przodu (wzdłuż korytarzy, na przecięciu których stoi) i zwraca się w kierunku zauważonej postaci, która stoi najbliżej. Jeśli nie widać nikogo lub najbliższe postacie są w tej samej odległości (w różnych kierunkach), potwór nie zmienia kierunku spaceru.

Po wyznaczeniu kierunku ruchu, potwór robi krok do przodu i znowu się rozgląda. Jeśli w trakcie swojego spaceru potwór wejdzie w ścianę, natychmiast pojawia się po przeciwległej stronie sali, wychodząc ze ściany z taką samą literą jak ściana, w którą wszedł. Zapewnia przy tym graczom nagłe zwroty akcji i skoki adrenaliny (przynajmniej u tych, którzy nie przewidzieli tego wcześniej). Po zakończeniu ruchu potwora, żeton oznaczający gracza rozpoczynającego jest przekazywany kolejnej osobie i rozpoczyna się kolejna runda.

Dodatkową atrakcją są wspomniane wielkie bryły kamienne i plamy krwi na podłodze. Postacie graczy mogą chować się za bryłami oraz przesuwać je podczas ucieczki (ot choćby po to, żeby znienacka odsłonić kolegę, który sądził, że bezpiecznie się przyczaił za jednym z takich kamieni). Z kolei plamy krwi mogą służyć graczom (i potworowi) za ślizgawki znacznie przyspieszające ucieczkę (i pogoń). Żetony z kamieniami mają po drugiej stronie rysunki kryształów (które są przezroczyste, ale dopóki oddzielają nas od potwora, ten nie może nas zjeść) bądź strzałki każące potworowi skręcić gdy dojdzie do tego kamienia (zamiast nadal iść przed siebie pchając kamień). Opcjonalnie są w grze dostępne również teleporty (może ich używać jedynie potwór).

Wszystkie elementy gry są wykonane bardzo porządnie i klimatycznie. Producent zadbał o kilka różnych wariantów potwora – można go składać z różnych części w różnych klimatach. Można nawet złożyć sobie więcej niż jednego potwora i grać np. na dwa potwory… Nalepki z postaciami też różnią się między sobą, każda drużyna ma swój odmienny styl. Gra nie posiada żadnych elementów zależnych od języka. Jedynie ściąga na ostatniej stronie instrukcji, pomagająca w zdecydowaniu o ruchu i polu widzenia potwora jest warta przetłumaczenia, ale przyda się tylko w pierwszych 2-3 rozgrwkach, potem i tak wszyscy wszystko świetnie już wiedzą.

„Gra w potwora”, jak nazywamy Finstere Flure w naszym gronie, jest grą dosyć nierówną. Pierwsza rozgrywka, w jakiej miałem przyjemność brać udział była dosyć średnia – nie umieliśmy jeszcze specjalnie dobrze przewidywać co zrobi potwór ani prowokować go i wykorzystywać do zwalczania przeciwników. Cała zabawa odbyła się raczej bez historii i nie była specjalnie pasjonująca. Z kolei druga rozgrywka (w innym gronie) była niesamowita. Gracze podkładali sobie nawzajem świnie i do ostatniej chwili nie było wiadomo, jak to się skończy. Zawsze był dreszczyk emocji – do końca rundy gracz, który ostatni przesuwał swoją postać mógł całkiem odwrócić ścieżkę potwora i od tego ruchu zależało, kto zostanie pożarty.

Po tej rozgrywce uważałem Finstere Flure za grę absolutnie topową, na równi z ulubionymi Bohnanzą i Konfrontacją. Niestety następne rozgrywki nie zawsze były tak ciekawe. Całkiem często udawało mi się uzyskać pewną przewagę nad innymi i doprowadzić bez przeszkód moją ekipę do wyjścia, poświęcając być może jakiegoś marudera po to, żeby trzymać potwora z dala od moich ludzi (wystarczy, gdy z lochów ucieknie tylko połowa drużyny, nie muszą ocaleć wszyscy). Jednak od czasu do czasu, gdy gramy w składzie świadomych i analizujących swoje ruchy graczy, Finstere Flure umie wznieść się znowu na wyżyny.

Choć na pierwszy rzut oka wygląda na grę imprezową i przeznaczoną dla przypadkowych graczy, którzy nie mieli dotąd z planszówkami do czynienia, to jednak w takim gronie zazwyczaj słabo się sprawdza. Gra zostawia spore pole do popisu dla osób potrafiących i chcących manipulować bestią tak, aby nakierować ją na przeciwników, sprytny gracz do ostatniej chwili zostawi sobie pole manewru i ostatnią swoją postacią zmieni kierunek ruchu potwora na taki, jakiego przeciwnicy się zupełnie nie spodziewają. Summa summarum – polecam.

Ten artykuł został pierwotnie opublikowany w serwisie Gry-Planszowe.pl.

2 komentarze

  1. Adam Kałuża

    Gra wyglada faktycznie na smakowita :-)
    Jacek przy okazji przypomnial o jednej najwazniejszej w graniu sprawie.
    Niewazne jak dobra jest gra, wazne jest z kim gramy… zdazaly mi sie rozgrywki w rewelacyjne gry po ktorych mialem dosc grania, a takze w gry przecietne po ktorych odchodzilem wypoczety, ubawiony… i takich gier wszystkim zycze :-)

  2. Avatar

    Jeszcze tylko dodam jedną uwagę, którą zapomniałem umieścić w tekscie. O jakości wykonania elementów gry pozytywnie świadczy fakt, że moja gra przeżyła już zalanie niemal pełnym kuflem piwa. Stosunkowo szybka akcja ratunkowa (wytarcie planszy i spakowanie elementów do pudełka i poprzekładanie ich ręcznikami papierowymi) spowodowała, że nie ma po tym w dwójnasób przykrym zdarzeniu (strata piwa i przerwanie rozgrywki) śladu.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings