San Juan
Ten tekst przeczytasz w 3 minut

Co jakiś czas pojawiają się wersje karciane popularnych gier planszowych – Settlers of Catan, Monopoly, Tigris & Euphrates. W zeszłym roku ukazała się natomiast karcianka San Juan – bazująca na Puerto Rico.

Po rozpakowaniu niedużego pudełka w oczy od razu rzuca się podobieństwo do planszowego pierwowzoru. Karty postaci są zrobione jako niemal identyczne tekturowe kartoniki, z tymi samymi ikonkami co w Puerto Rico – jedynie ich format jest nieco większy (minimalnie). Pośród 110 kart łatwo też rozpoznać budynki z charakterystyczną produkcją – przetwórnię indygo, cukrownię, skład tytoniu, palarnię kawy i hutę srebra. Poza nimi znajdziemy też sporo tzw. „fioletowych” budynków specjalnych. Karty są skromnie ilustrowane, ich layout – w porównaniu z nowoczesnymi karciankami – nie rzuca na kolana. W pudełku znajduje się też bloczek do zapisywania punktacji i ołówek – moim zdaniem to właściwie zbędny gadżet.

Mechanika gry opiera się, analogicznie jak w Puerto Rico, na postaciach, które co rundę wybierają gracze. Z każdą z nich skojarzona jest czynność, którą mogą wykonać wszyscy oraz przywilej, dostępny wyłącznie osobie, która daną postać wybrała. Mamy więc Budowniczego (budowanie budynków), Rzemieślnika (produkcja towarów), Handlarza (sprzedaż), Burmistrza (wybranie jednej z kilku kart) oraz Poszukiwacza złota (wzięcie jednej karty).

Co ciekawe w San Juan – karty służą w grze na kilka sposobów. Wyłożone przed graczem są zbudowanymi budynkami, trzymane na ręku służą jako pieniądze, za które budujemy (odrzucając liczbę kart równą kosztowi budynku) a leżące na fabrykach (rewersem do góry) reprezentują wyprodukowane tam towary.

Punkty zwycięstwa zdobywa się przez stawianie budynków i tylko w ten sposób. Większość budynków ma z góry określoną wartość PZ, z wyjątkiem kilku najdroższych (np. Pałac daje 1 punkt z każdy wybudowany fioletowy budynek). Nie ma tu charakterystycznego dla Puerto Rico wysyłania towarów – wyprodukowane w fabrykach służą wyłącznie do sprzedaży, czyli zarabiania pieniędzy na kolejne budynki. Gra kończy się w fazie, w której któryś z graczy zbuduje dwunasty budynek.

Wszystkie zasady tłumaczy się dwie minuty i można już przystąpić do rozgrywki. W pierwszych grach pewne trudności może nastręczyć nieznajomość budynków – jednak już po jednej-dwóch grach wszystko staje się jasne.

Całość jest bardzo dynamiczna – kolejne fazy rozgrywa się bardzo szybko, talia przetasowuje się w trakcie kilka razy. Sama gra jest lekka i sympatyczna – na pewno nie ma tutaj takiej strategii jak w planszówce, poprzez dobieranie kart dużo większy jest czynnik losowy. Mimo to budowanie „co popadnie” nie popłaca. Znając karty można tworzyć bardziej efektywne kombinacje, można też „szukać” budynku, który chce się wybudować, używając postaci Burmistrza. Trzeba się zastanowić kiedy warto rozbudowywać produkcję a kiedy warto już zainwestować w droższe fioletowe budynki. Punktacja w trakcie gry jest zwykle dosyć wyrównana a odpowiednie zagranie pod koniec rozgrywki może znacznie zmienić wynik końcowy, co zwykle czyni finał bardzo emocjonującym.

San Juan z czystym sercem mogę polecić każdemu, kto szuka szybkiej, fajnej karcianki. Grywalnością dorównuje ona takim hitom jak Citadels, jest świetnym przerywnikiem między innymi, dużymi grami – chociaż potrafi wciągnąć tak, że czasem staje się „głównym daniem” planszówkowego wieczoru. W ciągu godziny można rozegrać dwie partyjki w gronie od 2 do 4 graczy, co jest bardzo ważne dla osób, które szukają dobrej gry dla dwojga. Jeżeli natomiast jest nas piątka, to także nie ma problemu – wystarczy stworzyć dodatkową postać Poszukiwacza złota i zmniejszyć limit budynków do dziesięciu – wariant ten testowałem i sprawdza się znakomicie.

Na koniec warto zaznaczyć, że egzemplarz San Juan, który posiadam, jest w wersji niemieckiej (kosztował dzięki temu 5 euro mniej) a graliśmy w gronie różnych osób, z których żadna nie znała tego języka. Posiłkując się angielskim tłumaczeniem szybko jednak udało nam się opanować wszystkie budynki, więc mimo sporej liczby tekstów na kartach, język zupełnie nie utrudnia rozgrywki a nawet czasami dodaje jej zabawnego charakteru. Dla opornych przetłumaczyłem instrukcję i wszystkie karty na język polski – cały dokument w formacie PDF można znaleźć tutaj.

Ten artykuł został pierwotnie opublikowany w serwisie Gry-Planszowe.pl.

4 komentarze

  1. Avatar

    San Juan to bardzo fajna gra, chętnie w nią grywamy w składzie dwuosobowym. Porównanie do Puerto Rico jest jedynie na poziomie marketingowym, w rzeczywistości gra ma bardzo niewiele wspólnych punktów. Jednak jeżeli już porównywać te dwie gry (jako gry dwuosobowe, bo tak najczęściej gramy w San Juan), to wariant Puerto Rico dla dwóch osób jest duzo ciekawszy niz San Juan, ale z kolei przygotowanie do rozgrywki w Puerto Rico jest na tyle kłopotliwe, że łatwiej po prostu wyciągnąć talię San Juan i być już prawie w połowie rozgrywki w momencie gdy w Puerto Rico właśnie byśmy kończyli setup.

    Jednak odnosząc się do treści recenzji – trudno mi sobie wyobrazić grę w San Juan w języku, którego nie znamy. Mam karty z napisami po angielsku i chociaż rozegrałem już trochę partii w San Juan, to jednak nadal mylą mi się funkcje poszczególnych budynków – nawet w czasie gry, gdy mam je wyłożone przed sobą czasem zapominam skorzystać z wyłożonych budynków. Zaglądanie cały czas do tłumaczenia i przypominanie sobie może być zbyt kłopotliwe, chociaż może właśnie wtedy bardziej bym się zmobilizował, żeby zapamiętać sposób działania wszystkich kart. Trzeba też wziąć pod uwagę, że grywamy w SJ w całkiem sporych odstępach czasu.

  2. Avatar
    Artur Jedliński

    Nie zgodzę się, że gra ma niewiele wspólnych punktów z Puerto Rico. Jednym z najważniejszych elementów jest wybór postaci (które poza tym „działają” bardzo podobnie), który czyni Puerto Rico i San Juan tak dobrymi grami. Dla mnie jest to kluczowy mechanizm i fakt jego występowania w obu grach jest ważną cechą wspólną.

    Dwuosobowo też sprawdza nam się lepiej San Juan – przy czym może jest to na razie efekt zauroczenia nową, fajną grą ;).

    Co do języka niemieckiego – na początku też byliśmy przerażeni ;), ale szybko nauczyliśmy się wszystkich budynków. Nie jest ich znowu tak wiele (niewiele więcej niż w Puerto Rico) a nazwy brzmią często „polskawo” (np. Bibliothek, Archiv) lub „angielskawo” (np. Goldgrube) – więc szybko budzą skojarzenia. Dla ułatwienia na końcu polskiego tłumaczenia dorzuciłem też listę budynków posortowaną wg nazwy niemieckiej ze skróconym opisem działania. Jest tam taka sama lista dla wersji angielskiej, możesz jej więc Jacku użyć także grając swoją wersją z osobami, które nie znają tego języka.

  3. Avatar

    Po pierwsze muszę potwierdzić słowa Nataniela, że zapamiętanie funkcji budynków w wersji niemieckiej w grze odbyło się dosyć szybko i bez większych kłopotów. Po drugie moje zdolności językowe w zakresie niemieckiego czują się niedocenione przez Nataniela ;P
    Sama gra jak dla mnie jest zbyt losowa, a znamienny jest fakt, iż nawet posiadając Bibliotekę i wykorzystując Majora ( czy jak on się właściwie nazywa) biorąc co turę 8 kart często nie można znaleźć poszukiwanej usilnie karty.
    Co prawda nie jestem jakimś wielkim fanem Puerto Rico i gram w nią raczej na nalegania znajomych, ale San Juan jest tylko ubogim krewnym tej gry. Strategii tam na lekarstwo, jak podejda karty to świetnie, jak nie to aż tak wiele nie da się na to poradzić.

  4. Michal Stajszczak
    Michal Stajszczak

    Mam pewne zastrzeżenia do zasad gry San Juan. Chodzi konkretnie o możliwość równoczesnego wykonywania przez graczy czynności, związanych z fazą Rzemieślnika, Kupca i Burmistrza. O ile w przypadku fazy Rzemieślnika, kolejność rzeczywiście nie ma zadnego znaczenia, bo decyzje podejmowane przez jednego gracza, nie maja zadnego wpływu na sytuację innych graczy, a brane z talii karty nie sa nawet przez graczy oglądane (ani w czasie produkcji towarów, ani ich późniejszej sprzedaży), to w fazie Kupca i Burmistrza kolejność ma znaczenie. Chodzi mi tu o kolejność brania kart z talii, która wpływa na to, kto dostaje jakie karty. Wprawdzie nie można świadomie decydować, jakie się dostanie karty (chyba, że są znaczone), ale jednak gracz może mieć pretensje, że ktoś inny, biorąc przed nim karty, zabrał jakiś istotny dla niego budynek.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings