Home | SPIEL, Essen – dzień 2

SPIEL, Essen – dzień 2
Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Sobota na targach w Essen to dzień, kiedy przez teren imprezy przelewa się największa liczba uczestników. Tego dnia pojawiają się zarówno mieszkańcy miasta jak i mnóstwo Niemców z innych zakątków kraju, przyjeżdzających tu na weekend.

Na ten właśnie dzień zaplanowaliśmy granie w największą liczbę tytułów – szybko przekonaliśmy się jak duży popełniliśmy błąd. Przede wszystkim liczba uczestników była tak duża, że pokonywanie olbrzymich, zatłoczonych przestrzeni stało się bardzo czasochłonne. Jednak nawet jeżeli udało się gdzieś już dotrzeć – znalezienie stolika do rozgrywki wymagało co najmniej kilkunastominutowego oczekiwania (a i tak często jedyną możliwością było zagranie na podłodze)

Na początku udało nam się zająć miejsce na stoisku Pegasus Spiele, gdzie zagraliśmy w Don Peperoni. Tematem gry są wybory na burmistrza w nienazwanej republice bananowej – każdy z graczy wysyła w teren dwóch swoich ludzi, aby namawiać mieszkańców do głosowania na odpowiedniego kandydata. W każdym domku, który odwiedzimy możemy zostawić wybraną kwotę w lokalnej walucie. Gdy w jednym miejscu znajdą się „oferty” co najmniej trzech kandydatów, żetony odkrywa się i sprawdza komu udzielą swego poparcia mieszkańcy. Dodatkowo, każdy z graczy ma jeszcze pięciu pomocników, których może wykorzystać do umocnienia swoich wpływów lub przejęcia terytorium kontrkandydata. Całość to w zasadzie territory-control z bardzo sympatyczną grafiką, lekkim klimatem i elementem blefu. Przypadła nam do gustu, chociaż mechanika nie jest na tyle innowacyjna, aby gra stała się jakimś hitem.

Następnym tytułem w naszej zaplanowanej trasie był Imperial wydany przez eggert-spiele – gra, która znajdowała się na wielu wish-listach BGG dotyczących tegorocznych targów. Niestety, czas pojedynczej rozgrywki to ponad dwie godziny (wraz z tłumaczeniem zasad bliżej 3 godzin), więc mimo iż gra była na trzech różnych stoiskach (eggert-spiele, JKLM, Rio Grande), nie udało nam się znaleźć żadnego wolnego stolika czy rozgrywki kończącej się w przeciągu najbliższych 30 minut. Udało mi się tylko przez chwilę przyjrzeć – i to co zobaczyłem zaciekawiło mnie na tyle, że na pewno postaram się o ściągnięcie tego tytułu do Polski. W Imperial gracze wcielają się w inwestorów w Europie czasów początku kapitalizmu i wielkich wojen. Na planszy mocarstwa rozwijają swój przemysł i toczą walki, gracze zaś wspierają je i przejmują kontrolę nad ich rządami aby na koniec gry otrzymać punkty zależne od siły danego państwa i swojego zaangażowania w nim. W mechanice wykorzystany jest co najmniej jeden element z poprzedniej gry wydawnictwa – Antike (koło z dostępnymi akcjami). Całość wygląda bardzo dobrze – zarówno wizualnie jak i przy pierwszym rzucie oka na zasady.

Kolejnym tytułem, w który bardzo chciałem zagrać i na szczęście dosyć szybko nam się udało – była Taluva wydana przez Hans im Glueck. Jest to nowa gra autora dosyć popularnej w Polsce Attiki. Tym razem rzecz dzieje się na tajemniczej, pełnej wulkanów wyspie. Mechanika opiera się na wyciąganiu i układaniu żetonów, z których buduje się planszę, zasiedlaną przez graczy, którzy budują tu swoje chatki, świątynie i wieże. Na pierwszy rzut oka przypomina trochę Fjorde, jest jednak o wiele bardziej złożona i wymagająca wielu taktycznych decyzji. Bardzo ciekawym elementem jest układanie żetonów planszy jeden na drugim – w ten sposób powstaje trójwymiarowa, bardzo ciekawie wyglądająca struktura. Naprawdę dobry, solidny tytuł. Dodatkowo rozgrywka trwa około 30 minut, więc można zagrać kilka partyjek w stosunkowo krótkim czasie.

Po kilku partyjkach w Taluvę mieliśmy ochotę zagrać w Kabale und Hiebe, niestety w grze znajduje się sporo tekstu w języku niemieckim (także na kartach) a na stoisku Hans im Glueck nie było nikogo, kto mógłby wytłumaczyć nam zasady (!). Szczerze mówiąc bardzo nas to rozczarowało, ale ilustrowało też dziwne zjawisko, które dostrzegłem już wcześniej. Mimo sporej liczby zagranicznych gości, duże niemieckie wydawnictwa jak Kosmos czy Hans im Glueck nie przygotowują na targi angielskich wersji zasad – nawet do najbardziej promowanych tytułów. Znalezienie kogoś, kto zna angielski na tyle biegle by wytłumaczył zasady, nie zawsze jest łatwe. Co ciekawe – tego problemu nie ma przy wielu mniejszych wydawnictwach, które albo mają wydrukowane angielskie tłumaczenia albo wręcz instrukcje przygotowane od razu w obu językach.

Następnym tytułem, który wypróbowaliśmy była Genesis – nowa gra Reinera Knizia. Gracze teoretycznie kierują jednym z gatunków – ludźmi, ssakami, gadami lub płazami, w celu dominacji na Ziemi. W praktyce jednak sprowadza się to do układania kafelków, tak aby zabudować przeciwnika i zdobyć większość w danym kolorze. Mechanika nijak się ma do tematyki, sama gra jest dosyć prosta, jednak wciągająca. Mam jednak wrażenie, że pomimo elementu losowego (wprowadzonego dosyć sztucznie), całość może robić się schematyczna po kilku partiach. Generalnie, jest to w zasadzie gra logiczna i być może lepiej by się sprawdziła jako taka, niż udając coś czym nie jest. Tytuł warty zainteresowania – jednak raczej dla miłośników kompletnej abstrakcji.

Po Genesis udaliśmy się na stoisko Kosmosu, gdzie ponad 20 minut czekaliśmy na zwolnienie się egzemplarza Pillars of the Earth (Die Säulen der Erde) a następne 10 na kogoś, kto będzie w stanie wyjaśnić nam zasady. Sama gra przede wszystkim oczarowuje swoim wyglądem. Plansza ilustruje plac budowy katedry oraz otaczające elementy miasteczka – zamek, kościół, targ, itp. Każdy z graczy ma 12 robotników oraz 3 architektów, których wysyła w odpowiednie miejsca na planszy, aby zdobyć surowce, które może potem wymienić na punkty zwycięstwa. Przypomina to trochę Caylusa, jednak jest od niego dużo prostszy. Tutaj nie mamy tak wielu dróg do zwycięstwa, brak elementu rozbudowy miasteczka, zdobywania punktów na innych graczach czy przeszkadzania im. Interakcja ogranicza się do zajmowania lepszych miejsc oraz zgarniania najlepszych kart rzemieślników przed innymi. Minusem dla gracza nie znającego języka niemieckiego jest spora liczba tekstów na kartach postaci specjalnych oraz wydarzeń. Z drugiej strony – nie trzymamy ich w tajemnicy, więc sprawdzenie tłumaczenia zaledwie trzech kart na rundę gry nie powinno stanowić specjalnego problemu.

Niestety, była to ostatnia gra w jaką udało nam się zagrać w sobotę. W międzyczasie oglądaliśmy inne stoiska a przede wszystkim kibicowaliśmy polskim zawodnikom na Mistrzostwach Świata w Osadników z Catanu. W tym roku poszło trochę lepiej, nadal jednak nikt z naszej drużyny nie przedostał się do półfinału. Partie były zacięte i trudne – dla wielu zawodników był to któryś z kolei start w Mistrzostwach. Warto jednak zauważyć, że zeszłoroczny zwycięzca z Czech, tym razem zagrał wyjątkowo słabo – nie jestem pewien, czy wygrał którąkolwiek ze swoich gier. Miejmy nadzieję, że jednak przyszłoroczny start będzie bardziej owocny i tym razem nasi gracze wrócą z tarczą, a nie na niej.

Poza granymi tytułami, warto wspomnieć o jeszcze kilku ciekawostkach z Essen. W sobotę, tuż przed wyjazdem, udało mi się w końcu znaleźć stoisko Czech Board Games – firmy skupiającej czeskich wydawców, wspomagającej dystrybucję i promocję gier. Nie było to łatwe, ponieważ niewielki boks znajdował się w jednej z najrzadziej odwiedzanych przeze mnie sal, w mało atrakcyjnym miejscu. Zdawało się, że przy takiej lokalizacji – mało kto tu dotrze i zainteresuje się pokazywanymi tytułami. Tymczasem ponad miesiąc temu w serwisie BoardGameNews Rick Thornquist pisał bardzo pozytywnie o pierwszych wrażeniach z rozgrywki w prototyp jednej z wydawanych przez nich gier – Graenaland… Kiedy dotarłem na stoisko w sobotę wieczorem, wszystkie 500 egzemplarzy (!) było już wyprzedane a w niedzielę rano miał przyjechać transport kolejnych egzemplarzy z Czech. Przy mnie jacyś ludzie chcieli kupić używany na targach egzemplarz, byle tylko dostać grę (wyjeżdzali w sobotę wieczorem, nie mogli więc poczekać do jutra). Czesi byli cali rozradowani – jak powiedział mi jeden z nich, widzieli się z Rickiem poprzedniego dnia i zdają sobie sprawę jak wiele znaczyła ta jedna, krótka recenzja. Niesamowity dowód autorytetu najbardziej znanych recenzentów w branży i skupiającej ich witryny BoardGameNews zrobił na mnie olbrzymie wrażenie. Obawiam się, że Rick zostanie teraz zasypany prototypami gier :-).

Przy podsumowaniu tegorocznego Essen nasuwa się od razu skojarzenie z nieszczęsnym polskim Monopoly Warsaw Open. Oczywiście imprezy te dzieli jakościowa przepaść, warto jednak zwrócić uwagę na kilka ważnych aspektów. Po pierwsze oznakowanie – plakaty SPIEL ’06 były doskonale widoczne w całej aglomeracji – nawet w oddalonym o ponad 10 km Gelsenkirchen, gdzie nocowaliśmy. Przy wjeździe do miasta, na zjazdach z autostrady – wszędzie były wyraźne znaki kierujące do hal Messe Essen. Po dotarciu na miejsce samochody były kierowane na odpowiednie parkingi, wszystko odbywało się sprawnie i precyzyjnie.

Na samych targach panował niesamowity porządek – wszystko było zorganizowane perfekcyjnie, od obsługi poczynając przez świetnie działającą klimatyzację po logiczny układ stoisk i rewelacyjną stołówkę (na dodatek – niedrogą). Jedyne, do czego można się przyczepić to jednak drożyzna. Wejście na targi – 25 euro za 4-dniową wejściówkę – nie obejmowało informatora, który trzeba było sobie dokupić za kolejne 10 euro. Na terenie HotSpot z bezprzewodowym internetem… ale w cenie 8 euro za każdą rozpoczętą godzinę.

Na niekorzyść imprezy można też zaliczyć jej odległość od Polski – trzynaście godzin jazdy samochodem nie należy do specjalnych przyjemności. Biorąc pod uwagę to, że na samych targach byliśmy tylko 2 dni (2x 8 godzin), okazuje się, że dłużej trwał dojazd, niż zabawa. W przyszłym roku planuję wcześnie zrobić rezerwację w jednej z tanich linii lotniczych – już za 200 zł można dolecieć z Gdańska do pobliskiego Dortmundu w ciągu półtorej godziny. Warto też zarezerwować sobie więcej czasu i być na miejscu od czwartku do niedzieli – w przeciwnym razie naprawdę trudno jest obejrzeć chociażby część przygotowanej przez wydawców oferty – nie wspominając o zagraniu w najciekawsze tytuły. Na targach było pokazywanych kilkaset tytułów – wśród takich ich liczby bardzo łatwo przegapić perełki, szczególnie na stoiskach mniejszych wydawców.

Atmosfera Essen jest niesamowita i dla każdego miłośnika gier planszowych SPIEL to wydarzenie, w którym warto uczestniczyć. Mam nadzieję, że w ciągu kilku lat doczekamy się podobnie ważnej planszówkowej imprezy w Polsce. Kilka miesięcy temu kontaktował się ze mną szef jednej z dużych polskich firm targowych, więc nic nie jest wykluczone. Trzymam kciuki, a tymczasem zapraszam do obejrzenia zdjęć oraz do zobaczenia w Essen za rok!

Ten artykuł został pierwotnie opublikowany w serwisie Gry-Planszowe.pl.

8 komentarzy

  1. Avatar

    Dzięki za relację.
    Szkoda, że nie udało Wam się zagrać w większą ilość gier – może warto się było rozdzielić, tak by każdy z Was oddzielnie atakował różne stoiska i mielibyśmy więcej relacji z rozgrywek :-).

    Poza tym proszę o bardizej szczegółowe opisy gier – zawsze to fajniej poczytać coś po polsku, bo na BGG i tak się tego znajdzie mnóstwo.

    Z gier przez Ciebie wymienianych mnie osobiście najbardziej zainteresowały: Imperial, Pillars of the Earth (bardzo ładna plansza), Leonardo da Vinci, Hermagon i…Pirates w wersji planszowej.

    Szkoda, że nie udało Wam się zerknąc na Khronos – mnie bardoz zaintrygował motyw budowania na 3 różnych planszach w różnych czasach i możliwość wpływania na przyszłość, przez odpowiednie budowanie w przeszłości…

  2. Avatar

    DonSimon – jezeli bysmy sie rozdzielili, to ciezko byloby skompletowac ekipy do grania – ludzie jednak chodza tam grupami, wiec nie dosc ze trzeba by czekac na gre, na stolik, to jeszcze na grupe ludzi :)

    Co do Pillars of the Earth trudno mi napisac cos wiecej – moge napisac cos o mechanice, natomiast wrazenia z rozgrywki mam na razie szczatkowe – po 4 kolejkach mielismy wywrotke stolika, ktora zakonczyla nasza rozgrywke.

  3. Avatar

    Czy wiecie coś na temat Arkham horror, po Essen?

  4. Avatar

    Teoretycznie na Essen byl juz dostepny (razem z Dunwich Horror), ale nadal nie ma go nigdzie w Europie w dystrybucji. Mysle, ze to kwestia jeszcze paru tygodni.

  5. Jacek Malinowski

    W sklepie milan z okazji targow ukazal sie news. Jego czesc przytaczam ponizej z prosba o przetlumaczenie przez kogos kto zna niemiecki (co do diaska oznacza ta lista na dole?):

    Auch in diesem Jahr führte die Spielezeitschrift Fairplay wieder ihre Scoutaktion auf der Messe durch. Die Besucher bewerteten dabei die Spiele, die sie dort gespielt haben, nach ihrem ersten Eindruck mit Schulnoten. So entstand die folgende Top 10. Berücksichtigt wurden dabei nur Spiele, die mehr als 50 Benotungen erhielten.

    1. Notre Dame – Prototyp (Alea Spiele)
    2. Yspahan (Ystari)
    3. Die Säulen der Erde (Kosmos)
    4. Maestro Leonardo (Abacus Spiele)
    5. Imperial (eggertspiele)
    6. Tara (Surprised Stare)
    7. Santy Anno (Repos Production)
    8. Space Dealer (eggertspiele)
    9. Mr. Jack (Hurrican)
    10. Hermagor (Mind the Move)

  6. Marek Pańczyk

    Podczas targów odbywał się plebiscyt magazynu Fairplay na najlepsze gry targów (głosowali gracze na podstawie swoich wrażeń). To jest Top 10.

  7. Michal Stajszczak

    Pełny tekst:
    Równiez w tym roku magazyn Fairplay przeprowadził akcję wywiadowczą na targach. Gracze oceniali (stopniami szkolnymi) gry, w które grali, na podstawie pierwszego wrażenia. W ten sposób została wyłoniona pierwsza 10. Znalazły sie na niej tylko gry, które miały co najmniej 50 ocen

  8. Michal Stajszczak

    Pierwsze miejsce na cytowanej przez jaxa liście zajęła gra Notre Dame. Klika informacji na temat tej gry ze strony producenta, czyli firmy Alea:
    – Autorem gry Notre Dame jest Stefan Feld (autor gry Um Ru(h)m und Ehre)
    – Gra przeznaczona jest dla 2-5 osób od 10 lat
    – Stopień skomplikowania w skali Alea 3 lub 4
    – Gracz wciela się w rolę paryskiego mieszczanina z XV wieku, budującego domy w pobliżu katedry Notre Dame.
    – Grę mozna zaliczyć do karcianek
    – W kazdym ruchu gracz stara podnieść wartość swojej dzielnicy. Ponieważ jednak decydują o tym różne czynniki, gracz musi podejmować decyzje co wybrać, bo poprawiając jedną cechę, musi jednocześnie zrezygnować z polepszania innych.
    – Gra składa sie z 9 rund i trwa ok. 75 minut.
    – Zwycięża gracz, który zdobędzie najwięcej punktów prestiżu.
    – W pudełku jest 5 plansz, 75 drewnianych pionków, 66 kart oraz żetony i pieniądze

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings