Home | Felietony | Dwa akapity | Dwa akapity – o sodówie

Dwa akapity – o sodówie
Ten tekst przeczytasz w 2 minut

Wierni czytelnicy GF pewnie wiedzą, że w każdy wtorek publikuję „Dwa akapity o…”. Wierni czytelnicy GF pewnie zauważyli, że w ten wtorek felietonu nie było. Nie było go, bo po wysłuchaniu Planszostacji krew mnie zalała. Nie było go, bo gdy tylko siadałem do klawiatury cisnęły mi się słowa o sosie snobizmu, który zalał moich kumpli z Warszawy, o trzydziestolatkach, którzy zasiedli do gry dla dzieci i następnie publicznie ja skrytykowali, że nie ma tam wiele taktyki, o ludziach, moich kumplach, którzy stracili kontakt z rzeczywistością, którzy nie wiedzą w co grają „zwykli ludzie” i co się podoba, cisnęło mi się o tym, jak to Don Simon jest taki mądry, że już nawet mądrzejszy od całego jury Spiel des Jahres, które nominowało Żółwiki do nagrody SdJ, że chłopaki już tyle rozumów pozjadali, że mądrzejsi są od wszystkich speców od gier w Niemczech, którzy nagrodzili Duszki nagrodą SdJ dla dzieci. Że sodówa chłopakom już tak odwaliła, że pływają w niej patrząc na wszystko wokół z góry i rozdzielając swoje boskie razy maluczkim.

Jak wiecie, dwóch akapitów nie było. Od wielu miesięcy pracuję nad sobą, nie piszę złośliwych uwag, nie piszę kontrowersyjnych felietonów, jak dawniej. Ale skoro grzeczny, miły i kochający wszystkich Folko nawet nie wytrzymał… No właśnie. Chłopaki, wyluzujcie. Ludzie na was patrzą, słuchają was i widzą tą sodówę. Ten snobizm. To, że gnoicie co wam wpadnie w ręce i nic wam się już niemal niepodoba. Odpocznijcie. Zastanówcie sie nad tym co mówicie. Bo mówicie to publicznie. Cała Polska na was patrzy.

25 komentarzy

  1. Avatar

    Brawo!!! To co było wiadome od dawna , w końcu zostało opisane i nazwane po imieniu.

  2. Avatar

    właśnie przesłuchałem Planszostację i nie rozumiem :)

    Nie zgadzam się z opinią Szymona. Nawet ciśnienie mi podskoczyło jak słuchałem tych „herezji”. Chętnie wybiłbym mu z głowy te „głupoty” o żółwikach ;), ale z tego co się orientuję chłopaki z Warszawy nie utrzymują się z moich podatków. Co więcej, nie dostają pieniędzy za nagrywanie podcastu.
    Jeżeli tak jest, to dlaczego chcecie cenzurować wypowiedzi i zabraniać wygłaszać własne opinie. Bo podcast jest opiniotwórczy, bo autorzy nie mają pojecia o czym mówią? Heloł ;)

  3. Avatar

    Chyba przesadzacie w drugą stronę z tak ostrą krytyką. Planszostacja i GF ma wyraźnie luźniejszy i inny charakter niż recenzje, np. w Świecie Gier Planszowych. W piśmie, wyraźnie widać, że autorzy starają oceniać grę bardziej obiektywnie, znaleźć jej mocne i słabe strony, wspomnieć dla kogo może być dobra. Mimo tego, i tak nie da się uniknąć wpływu subiektywizmu na ocenę gry. W audycji jest dużo luźniejsza atmosfera i oceny gier są dużo bardziej subiektywne. Don Simon, jak wiadomo, lubi wygłaszać zdecydowane opinie o grach i jak mu się coś nie podoba, to raczej nie owija w bawełnę. Jednocześnie wiadomo, że lubi sobie często żartować, więc nie trzeba chyba tak na serio brać jego każdej wypowiedzi. Taki ma styl i trzeba brać na to poprawkę. Poza tym wyraźnie widać, że każdy z redaktorów ma swój gust i wymagania, co do oryginalności, złożoności, mechaniki itp. dlatego nie należy brać ich każdej opinii za jedyną słusznej. Zresztą często nie zgadzają się między sobą na temat oceny danego tytułu. Tak więc, słuchacze, trzeba traktować opinie w audycji jako wskazówki co do danego tytułu i brać przy tym pod uwagę upodobania danego redaktora. A także fakt, że jak się grało w wiele gier, to coraz trudniej się czymś nowym zachwycić.

  4. Avatar

    Niech sobie nagrywają podcast, psioczą na Żółwiki itd. , itp. nie zmienia to faktu, że chłopakom woda sodowa uderzyła do głowy. :) To nic złego ale jak zauważył Trzewik, trzeba nieco nad tym pracować, by nie stać się gburowatym , wszystkowiedzącym snobem. :)

  5. Avatar

    „To nic złego ale jak zauważył Trzewik, trzeba nieco nad tym pracować, by nie stać się gburowatym , wszystkowiedzącym snobem”
    Jeśli o to chodzi to przyznaję rację :) Co prawda nie zauważyłem tych cech w przesłuchanej audycji, ale im wcześniej się zwróci uwagę, tym mniej pracy będzie później ;)

  6. Avatar

    Widziałem wczoraj całą ekipę Planszostacji na żywo i byli dziwnie normalni, fajnie się z nimi grało (miałem okazję grać z Ja_Nem i Don Simonem Zabójcą Żółwi) i żadnemu z nich bąbelki nie wychodziły uszami. Więc gdzie ta woda sodowa?

  7. Avatar

    Zgaduję, że nie graliście w Pędzące Żółwie ;)

  8. Avatar

    Po raz ostatni wypowiadam sie w tym temacie, bo juz jestem zmeczony i chyba wszystko zostalo juz powiedziane.

    Wody sodowej nie bede komentowal – jesli ktos uwaza, ze poswiecanie wlasnego wolnego czasu, zeby pisac recenzje, komentarze, nagrywac audycje, pisac teksty, felietony itp. jest dowodem na snobizm to niestety obawiam sie, ze nie mamy pola do dyskusji.

    Stwierdzenie, „gnoicie co wam wpadnie w ręce i nic wam się już niemal niepodoba” jest zwyklym klamstwem (czego dowodzi chociazby ostatnia audycja) i tez z nim nie bede polemizowal.

    Moj ostatni komentarz bedzie dotyczyl mitycznej kwestii „grupy docelowej”. Oczywiscie, ze z dziecmi wiele gier bedzie odbieranych inaczej. Podobnie z nowicjuszami. Z niewidomym. Z dziadkiem. Z nieznana osoba.
    Oczywiscie, ze nalezy brac poprawke na to, dla kogo ta gra jest adresowana. Zgadzam sie, ze stwierdzenie „dzieci pogardzaja Zolwikami, nudza sie, to fatalna pozycja” byloby niewlasciwe.

    Ale tak sie dziwnie sklada, ze zachwyty nad tym i wieloma innymi tytulami sa slyszalne po rozgrywkach…doroslych ludzi. Graja MIEDZY SOBA w Warszawie, Poznaniu, Gliwicach, w domach i na Pionku i pisza jak IM sie rewelacyjnie gralo, jak ONI sie swietnie bawili. Dlaczego ich opinii nie przykrywa krzyk: „jakim prawem?! to nie jest gra dla Was! to ze Wam sie podoba to nic nie znaczy! co za bufony z Was, ze osmielacie sie wydawac opinie o grze dla dzieci!”. Takich stwierdzen nie ma. Dlaczego? Bo Trzewik sie dobrze bawi, wiec Trzewik o tym pisze/mowi/opowiada. Ale jak Szymon sie SAM, OSOBISCIE zle bawi to nie ma prawa o tym powiedziec, bo przeciez to gra dla dzieci.

    Jesli dorosli ludzie, bywalcy Pionka moga wybrac Zolwiki odkryciem i najlepsza gra to moga rowniez powiedziec, ze jest to zla gra, ze sie przy niej nudzili, ze duzo lepiej bawili sie w Igloo Pop. Jest to dla mnie tak elementarne, ze az dziwie sie, ze musze to pisac. Nie pisze przeciez z punktu widzenia 5-letniego jasia, nie doradzam rodzicom co maja kupic – mowie o swojej opinii.

    Mimo, iz niektorzy chetnie wylaliby na mnie wiadro plynu daleko odmiennego od wody sodowej, z przykroscia zawiadamiam, iz nie przestane mowic i pisac tego, co mysle. Blog kieruje sie nieco innymi prawami, niz SGP, gdzie artykuly uwzgledniaja wszelkie aspekty sprawy. W magazynie nie biore sie za gry, ktore nie leza w kregu moich zainteresowan. Tutaj rozne tytuly udaje sie sprobowac i mimo, iz czesc osob (czesto zaskakujacych) moze grzemiec i krzyczec, gdy ich faworyt nie cieszy sie uwielbieniem, bede szczerze mowil co o nich mysle.

  9. Avatar

    ja pierniczkuję, masakra ten felieton .

    Lucf

  10. Avatar

    myślę Szymon, że nie obchodzi nas, co ty myślisz, ale jak to wyrażasz

    snobizm zwykle wyraża się właśnie w takich zewnętrznych rzeczach, jak sposób wyrażania swoich opinii

    i wcale nie dziwi, że nie potrafisz się przyznać do błędu, a tylko chwytasz jak brzytwy argumentów podsuniętych przez twój fanklub, czy po prostu przez ludzi, którzy w dobrej wierze próbują tłumaczyć sobie twoje wcale nie takie zachowanie i ton/formę wypowiedzi

  11. Avatar

    Anonim napisał:

    snobizm zwykle wyraża się właśnie w takich zewnętrznych rzeczach, jak sposób wyrażania swoich opinii

    Jak powiedział Gajos w jednej z polskich komedii „podstawowe zasady higieny są takie, że jak się wchodzi, to się puka”. Dodam od siebie, że jak się coś do kogoś pisze czy wyraża swoją opinię w sprawie, to wypada się podpisać. Tą drobną złośliwością kończę swój udział w dyskusji.

  12. Avatar

    nie przesadzaj geko, kazdy moze ignorowac dowolne komentarze anonimow, co generalnie polceam :-) wiem z kim rozmawiam to slucham co mowi, taka jest prawda.

  13. Avatar

    Trochę prawdziwej krytyki i już don simon „po raz ostatni wypowiada się w tym temacie”(musiało ukłuć bo to pierwszy i ostatni raz:). Geko a pozwolę sie z tobą nie zgodzić jak piszesz że mam słuchając waszych recenzji brać poprawkę na upodobania recenzenta bo to mało fachowe podejście do słuchacza. No chyba że na wasze wywody wezmę poprawke i nie będę tego traktował jako recenzję bo recenzja to „fachowe, krytyczne omówienie i ocena np. dzieła lit., spektaklu teatralnego, filmu…” a trudno wasze rozmówki tak traktować. A najlepszym podsumowaniem niech będzie don simon i szczera prawda w jego slowach : Zagram, ale tylko z doświadczonymi.” o podejście przenosicie widać również na podcast.
    koksik11

  14. Avatar

    Ostatni raz, bo wszystko co mialem powiedziec powiedzialem w komentarzach pod wpisem do Planszostacji.

  15. Avatar

    Co do samych „Żółwików” zdania nie mam- nie grałem, ale recenzja jak głosi jej definicja wbijana mi wielokrotnie na zajęciach dziennikarskich MA BYĆ SUBIEKTYWNA. Inaczej będzie sucha i nieciekawa. Oczywiście obiektywizm jak najbardziej powinien się pojawić i w 22 odcinku padały stwierdzenia, że są to gry dla dzieci. Jako, że recenzowali je bądź co bądź dorośli, wnioski można wyciągnąć…. Co do „Duszków” to z negatywnymi ocenami się nie zgadzam- jest dużo 'funu’ i czekając na ekipę można zagrać, ale dla mnie to nie powód, żeby recenzentów odsądzać od czci i wiary. Nie ich wina, że nie potrafią spamiętać kto jest kim ;)
    Z poważaniem Cirrus

  16. Avatar

    Chyba autorzy Planszostacji nie zdają sobie sprawy, jak ich opinie są poważnie traktowane przez ogół słuchaczy. A to chyba jak z telewizją, wiara widzów w słowo ze szklanego cycka przerasta zdrowy rozsądek :)

    Podcastu nie chce mi się słuchać, wypowiadać się na jego temat nie będę. Wolę czytać, przedkładając informację nad show i nie będę tego przyzwyczajenia zmieniać mimo potężnego flame.

    A tak swoją drogą nastąpiło jakieś wypalenie bloga. Kiedyś z ciekawością wyczekiwałem na każdą, nawet dość błahą mini-recenzję. Można się było czegoś dowiedzieć o nowościach, bywało trochę njusów o spotkaniach przy okazji których padały różne oceny gier… teraz, pomijając różne przykrótkie wpisy, jest tu smutnawo i czytam co innego… a szkoda.

  17. Avatar
    Jacek Nowak (ja_n)

    Hehe, no nieźle. Dopóki lubią to co ja lubię, to są spoko. Jak nie lubią tego co ja lubię, to sodówka. Gratuluję. Nie kto inny jak Trzewik zachwalał Żółwiki jako świetną grę dla dorosłych. A teraz jak jakiemuś dorosłemu się nie podoba, to musi być straszny snob. Trzewik – Twoje gusta nie są jedynymi słusznymi. Nie pozwalaj sodówce uderzyć sobie do głowy.

  18. Avatar

    1. Przeginacie i to wszyscy. Chodzi mi o strony konfliktu. Niby dorosłe osoby a zachowują się jak dzieci (część tych dzieciaków jest za żółwikami a część przeciw).

    2. Moim zdaniem DON SIMON zbyt radykalnie wypowiedział się o ŻÓŁWIKACH, nie słyszałem by zjechał tak jakąkolwiek inną grę i nawet później omawiane DUCHY/DUSZKI niżej przez niego oceniane nie były tak krytykowane – dziwne ale rzucające się w UCHO.

    3. Moim zdaniem TRZEWIK był w swojej wypowiedzi zbyt radykalny wobec DON SIMONA. „Warszawiak” ma prawo do swobodnej wypowiedzi jakaby ona nie była. A My słuchacze nie jesteśmy zmuszeni do słuchania każdej wypowiedzi. Może dopisek „jest to zdanie twórców podcastu” rozwiązałby problem – nie wiem.

    4. STALKER napisał, że PLANSZOSTACJA jest ośrodkiem opiniotwórczym w tym kraju jeśli chodzi o gry planszowe. PANOWIE Z WA-WY ten „gość” ma świętą rację. To na podstawie Waszych wypowiedzi, niektóre osoby kupują gry. To Wasze wypowiedzi są fundamentem czytania artykułów i instrukcji niektórych gier. JESTEŚCIE WIĘC ZOBLIGOWANI DO BARDZIEJ PROFESJONALNEGO PODEJŚCIA DO TEGO TEMATU. Jednym to wychodzi zawsze a innym już niekoniecznie. Można zjechać grę ale można to zrobić z KLASĄ. Wierzę, że nie stanowiłoby to dla Was większego problemu.

    5. Ogólnie obaj się mylą a rację mam ja. Gra jest DOBRA, DOBRA dla dziecka, DOBRA dla dorosłego. Ale nie przesadzajmy. DOROŚLI niekoniecznie będą dobrze się bawić jak będą grali wyłącznie przeciw dorosłym, wiele zależy od samych osób, od tego czego poszukują w grach planszowych. Jedni uznają tą grę za dobry przerywnik a inni nie. Gra jest banalnie prosta, genialna w swoim pomyśle. Takie mądrale się tu wypowiadają a nikt łącznie ze mną nie wymyślił tej gry. Grałem z dziećmi, grałem z dorosłymi. Mam tą grę. Kupiłem dlatego, że jest ŁADNA, PROSTA, ZA GENIALNY POMYSŁ TWÓRCY i by grać z DZIEĆMI, których nie mam :))

    6. DAJCIE JUŻ SPOKÓJ ŻÓŁWIKOM.
    Panowie/Panie to nie ma sensu. Każdy ma swój gust. Jedni wolą LECHA a inni ŻYWIEC a inni nie piją.

    Pozdrawiam
    DanCo

    P.S. Stalker PRZEPRASZAM za słowo GOŚĆ, chciałem podkreślić to, że masz rację.
    P.S. 2. Wystkich przepraszam za chaos i błędy – nie jestem literacko uzdolniony.
    P.S. 3. Podobnie jak Stalker mi również brakuje takich „codziennych” news’ów. Tutaj również podpisuję się pod słowami tego człowieka.

  19. Avatar

    Warszawiacy – w mojej instrukcji pisze, że wygrywa ŻÓŁWIK, który jest pierwszy na mecie, a jak kilka rozpędzonych żółwi wpada na metę to wygrywa ten, który jest na samym dole – w podcast’cie powiedzieliście na wierzchu.
    Mam wersję niemiecką + polska instrukcja. Obie instrukcje mają słowo „najniżej/na dole”.

    Zapomniałem dodać, że BAZIK był na „nie” a mimo to o wiele milej słuchało się jego wypowiedzi.

    DanCo

  20. Avatar

    Opinie bazika, choć często na „nie” są takimi, jakich brak najbardziej — jego sprzeciw jest przynajmniej poparty logicznym dowodem.

    A przeważają gusta i guściki.

  21. Avatar

    DanCo, zgadzam się z Tobą z jednym zastrzeżeniem. Są pewne granice wypowiedzi. Nie można w nich obrażać innych. Często osoby wypowiadające się robią to przez generalizację: „gra jest słaba, bo mi się nie podoba.”

    Jak chce się być opiniotwórczym, to trzeba trzymać wysokie standardy, a w ostatniej Planszostacji ich zdecydowanie zabrakło. (Ocenianie gier dla dzieci kryteriami dla dorosłych to jak ocenianie roweru kryteriami ocen samochodów.)

    Tak jak stalkerowi i DanCo brakuje mi felietonów o grach, które były motorem napędowym bloga.

  22. Avatar

    Tak jak stalkerowi i DanCo brakuje mi felietonów o grach, które były motorem napędowym bloga.

    1. Brakuje, bo GF cierpi trochę z powodu prac na ŚGP. Ledwo skończył się ostry finisz z jednym numerem, a już zaczynają się prace z kolejnym. Koniecznie chcemy wydać drugi przed całym świątecznym zamieszaniem. Roboty jest sporo. Ale cierpliwości, szykują się w niedalekiej przyszłości pewne zmiany organizacyjne na poważna skalę, ale póki co o tym sza! :) Ja też niedługo będę bardziej aktywny.

  23. Avatar
    Krzysztof Miernik

    Włączam rano komputer, chcę ściągnąć ulubiony podcast, a zamiast tego trafia mnie fala z kolejnej internetowej burzy w szklance wody.

    Słuchałem owej mitycznej recenzji „Żółwików” i szczerze się tylko ubawiłem. W ogóle miałem wrażenie, że cały poprzedni odcinek był z większym niż zwykle przymrużeniem oka, głównie polegał na odreagowaniu Pionka i w ogóle był bardzo luźny. Ciężko traktować na zupełnie serio i jako opiniotwórcze teksty typu (nota bene pojawiający się przy rzeczonych „Żółwikach”):
    „…to co się toczy wcześniej, jak powiedziałeś, to znaczy nie wiem czy powiedziałeś, bo nie słuchałem za bardzo…”.

    Może to traktuje inaczej niż oburzeni, ale w końcu to jest tylko przysłuchiwanie się pogadankom między kolegami, a nie „publiczna” audycja. Lubię tego słuchać, bo jest o grach, jest śmiesznie i ciekawie – niekoniecznie i z definicji nie są to suche i obiektywne recenzje, a jedynie mniej lub bardziej luźnie opinie. Nie wyrabiam sobie zdania o grze o wysłuchaniu takiej audycji – co najwyżej wzbudza to moje zainteresowanie tytułem. I tę funkcję co do „Żółwików” spełniło doskonale, bo zamierzam sobie dokładniej je obejrzeć.

    Podsumowując – apeluję o nieco dystansu. Bardziej niż nieobiektywne opinie o grach przeszkadzają mi nadużyte wyrażenia typu: „woda sodowa, warszawka, snobizm, gnoić”. Jeżeli chodzi o upominanie kolegów, że rozpędzili się za daleko w krytyce gier dla dzieci i że powinni nieco stonować, to można to zrobić, choćby przez odbicie żartem. Takie napompowanie sprawia wrażenie, że „woda sodowa” to czysta projekcja.

    PS. Dziwie się, że nie pojawili się jeszcze głosiciele teorii spiskowych: Cała ta Planszostacja siedzi w kieszeni Egmontu i innych producentów, a skandal z Żółwikami to tylko sprytny marketing.

    PS 2. Czekam na odcinek 23.

  24. Avatar

    Znakomite:) Znakomite! muszę sobie gdzieś ten felieton zapisać, wraz z komentarzami :))))))))
    miód!

    Lucf

  25. Avatar

    Podcasta nie słyszałem. Ale brak recenzji i świeżości na GF da się odczuć. Owszem: para idzie w SGP. Ale myślę, że jej reszta leci w Planszostację zamiast recenzji. A tych (i artykułów) bym chętnie spod waszych klawiatur kilka przeczytał. Keep up the good work.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings