Home | Wiadomości | Zapowiedzi | Wojna o Pierścień od Galakty

Wojna o Pierścień od Galakty
Ten tekst przeczytasz w < 1 minutę

Wydawnictwo Galakta ma przyjemność poinformować o nawiązaniu współpracy z włoskim wydawnictwem Ares Games, w wyniku której już w przyszłym roku ukaże się polska wersja językowa drugiej edycji gry War of the Ring, czyli Wojny o Pierścień.

Wojna o Pierścień to gra dla dwóch do czterech graczy oparta na bestsellerowej trylogii „Władca Pierścieni” autorstwa J.R.R. Tolkiena. Podczas rozgrywki w Wojnę o Pierścień gracze biorą udział w zmaganiach armii Wolnych Ludów, wspieranych przez odważnych członków Drużyny Pierścienia i mrocznych zastępów Cienia, z potężnymi Sługami Czarnego Władcy na czele.

Autorami gry są: Roberto Di Meglio, Marco Maggi oraz Francesco Nepitello, natomiast za oprawę graficzną odpowiada John Howe.

Premiera polskiej edycji Wojny o Pierścień zaplanowana jest na wiosnę przyszłego roku, równocześnie z premierami niemiecką, hiszpańską oraz włoską.

Polska edycja Wojny o Pierścień przygotowywana jest ze współpracy z wydawnictwem Ares Games. Wydawnictwo Ares powstało w 2011 roku i za zadanie stawia sobie przygotowanie najlepszych hobbystycznych gier planszowych. Pierwszą grą, która ukaże się nakładem tego wydawnictwa jest druga edycja wielokrotnie nagradzanej Wojny o Pierścień.

Oficjalna strona wydawnictwa Galakta: www.galakta.pl

Oficjalna strona wydawnictwa Ares Games: http://www.aresgames.eu/

30 komentarzy

  1. schizofretka

    Władca Pierścieni NIE JEST TRYLOGIĄ. Składa się z 6 części, standardowo wydawanych w trzech tomach.

  2. Avatar

    A jak się nazywają te części chodzi mi o nazwę wszystkich 6 bo znam tylko 3 nazwy , pozostałych 3 nie …

  3. Avatar

    Staszek leniu – od czego google i np wikipedia?

    Tom I – Drużyna Pierścienia (The Fellowship of the Ring)
    1. Powrót cienia (Return of the Shadow)
    2. Drużyna Pierścienia (The Fellowship of the Ring).
    Tom II – Dwie Wieże (The Two Towers)
    3. Zdrada Isengardu (The Treason of Isengard)
    4. Podróż do Mordoru (The Journey to Mordor)
    Tom III – Powrót Króla (The Return of the King)
    5. Wojna o Pierścień (The War of the Ring)
    6. Powrót króla (The Return of the King).

  4. Avatar

    Dzięki Yosz-zawsze mogę na Ciebie liczyć ;)

  5. Avatar

    Tak naprwdę, to znałem 2 z 6 , a nie 3 jak widzę :)

  6. Avatar

    @Staszek – może dlatego, że w pierwszym wydaniu z tłumaczeniem M. Skibniewskiej tom I nosił tytuł „Wyprawa”?

  7. Avatar

    W pierszych trzech nawet-pierwszym w Polsce,pierszym twardym czytelnika, i tym małym czarnym z 90 roku ;)

  8. Avatar

    Ręce opadają od tej wszędobylskiej ,,epickości”… ;/

  9. Avatar

    A mnie ta cała nabożność przy Władcy Pierścieni trochę bawi. Owszem klimatu tam jest dużo (stąd popularność), ale nie oszukujmy się, ani historia, ani bohaterowie nie mają za dużo głębi. Taka bajka dla dorosłych.

  10. Avatar

    A mi się wydaje, że można napisać oddzielną książkę o „głębi” Wojny o Pierścień.

  11. Avatar

    Jeśli Władca Pierścieni (i w ogóle pisarstwo Tolkiena) nie ma głębi, to ja nie wiem co ma… =/

  12. Avatar

    Oj, między „nie ma głębi”, a „nie ma za dużo głębi” jest chyba różnica? Ja cenię WP, ale to jest baśń dla dorosłych, gdzie zasadniczo bohaterowie są albo czarni, albo biali. Ci drudzy z samej góry są w zasadzie nieśmiertelni. Kobiece postaci są bardzo nijakie. Itd.

  13. Avatar

    Bohaterowie są w tej powieści drugorzędni – WP skupia się na opisie pewnego świata i wydarzeń. W kronikach, legendach i mitach postacie też dzielą się przeważnie na czarne, białe i kobiety ;)

  14. Ja_n

    Geko, błysnąłeś hipsteryzmem :).

  15. stalker

    Oj Geko…

    Zarówno WP, jak i całe Śródziemie, praca rozsianą po kilku książkach i górach nieukończonych (niestety) urywków różnych innych opowieści jest bardzo głębokim tworem. Nie chodzi tu przecież tylko o warstwę fabularną.

    Tolkien pisał pod natchnieniem, pragnąc stworzyć nową mitologię. Co mu się poniekąd udało. Że jest to baśn? No cóż, autor bez wątpienia zdawał sobie z tego sprawę, będąc językoznawcą. Było i jest zapotrzebowanie na baśń. To jest baśn, którą można czytać dla rozrywki, albo w której można poszukać czegoś więcej.

    Można się przyczepić, że to połączenie różnych mitów. Tak, jakby inne mity ludzkości nie asymilowały poprzednich na różne sposoby. Chrześcijaństwo też zasymilowało wiele pogańskich zwyczajów itp. Świat Tolkiena zresztą bardzo mocno czerpie z chrześcijaństwa i jest przepełniony wiarą. Bez toczącego się konfliktu dobra ze złem, bez tego czarnego i białego, słowem, bez upadku Melkora, Saurona, tego świata by nie było. Tolkien przeniósł sprawy uniwersalne przełożone na kanwę opowieści raz jeszcze, w zupełnie nowy sposób — którego, dodajmy, w chwili powstawania Śródziemia, nie było.

    No i tu dochodzimy do tego, że WP stanowi kamień milowy w rozwoju fantastyki — wszystkie te światy fantastyczne z nową, własną mitologią, obowiązkową mapką, nowymi rasami itp. nie powstałyby pewnie (albo trochę później), gdyby nie Tolkien i jego zainteresowanie mitem, oraz cokolwiek nietypowe podejście do pracy twórczej.

    Władca Pierścieni to tylko jedna historia z bardzo bogatego uniwersum. Jeśli brak komuś było w WP głębi, to proponuję zmierzyć się z Silamarlionem. Miłośnikom mitu polecam zaś prace Campbella.

  16. Avatar

    Zgadzam się ze stalkerem. Warstwa fabularna „Władcy Pierścieni”, bohaterowie itp. (a także innych dzieł Tolkiena dla dorosłych – czyli nie np. „Hobbit”) to tylko jeden z elementów składających się na wielkość tej pozycji. Prawda – można znaleźć książki z lepszą, bardziej intrygującą fabułą.
    Kolejnym elementem jest wykreowany świat. Tolkien jest tutaj dla mnie niedoścignionym wzorem (pamiętajcie o innych jego dziełach, o językach, o historii, o mitologii…). Tolkien stworzył coś z (niemal) niczego. Nową mitologię na miarę mitologii Starożytnych Greków czy ludów nordyckich; z wszystkimi ich cechami (stąd też ta „czarni-białość” postaci, choć tu nie mogę się do końca zgodzić).
    Natomiast do tego wszystkiego trzeba (no dobra, można:-)) dołożyć trzeci element, tę właściwą „głębię”. Nie wiem, jak go nazwać. W każdym razie jest to coś unikalnego. Tolkien zawarł w baśniowym, z gruntu pogańskim, świecie całe spektrum chrześcijańskich wartości, motywów, symboliki. Poczytajcie trochę Biblii (zwłaszcza Starego Testamentu), a potem „Władcę Pierścieni”, „Silmarilion”, czy „Niedokończone opowieści”. To są te same wątki, te same dylematy, te same motywy. Tak inne niż te klasyczne, znane np. z mitów greckich. Sam autor dużo o tym pisał (por. choćby jego tekst „O mitach”). Samo pojęcie mitu znaczyło dla niego o wiele więcej niż tylko „baśń”. Uważał, że jest to pewien zestaw zakodowanych w nas wszystkich wartości, marzeń, oczekiwań itd. I takim „mitem” jest właśnie jego twórczość. A historia Jezusa to, jak napisał, jedyny punkt dziejów, w którym mit i rzeczywistość spotykają się.

    To tyle o Tolkienie. :)

    Co do samej gry – super!:) Od dawna mam na nią oko, a polska wersja ma szansę być tańsza (i w ogóle dostępna…).

  17. Avatar

    Trzeba pamiętać, że Tolkien pisał tą powieść nie z pozycji dziś rozumianych autorów fantasy, ale jako językoznawca/kulturoznawca. Było to dzieło jego życia, a nie kolejna książka do wydania.

    Władca pierścieni jest prekursorem epic fantasy i to trzeba mu oddać, choć rzeczywiście fabularnie są obecnie dostępne powieści lepsze, ale o klasyce się nie zapomina.

    Co do głębi, to cała konstrukcja jego świata robi wrażenie. Wszystko dopracowane do najmniejszego szczegółu czy daty. Choć na pierwszy rzut oka można szukać wielu analogi do świata rzeczywistego, to Tolkien zaprzeczał, że Mordor to alegoria Związku Sowieckiego, a także starał się unikać bezpośrednich nawiązań do współczesnych religii czy kultów.

    Co do gry, to widać, że Galakta chce zostać chyba potentatem wśród rodzimych wydawnictw i kontynuuje ofensywę. I dobrze, że w końcu światowe premiery nas również dotyczą.

  18. Avatar

    Chciałem napisać coś jak poprzednicy, ale jak widać mocno się spóźniłem ;) Uwypuklę tylko jedną podniesioną tu kwestię. Wydarzenia z Władcy Pierścieni to tylko wycinek (niekoniecznie najważniejszy) ogromnej historii stworzonego przez Tolkiena uniwersum. Motywy, dylematy i ciężar wyborów postaci z Władcy da się w pełni zauważyć dopiero po zagłębieniu się w tę historię!
    WP może się podobać lub nie (mi dla przykładu przeczytanie go przyszło raczej z trudem), epickie (to słowo jest tu jak najbardziej na miejscu) dzieło Tolkiena może na kimś robić wrażenie albo i nie, ale twierdzenie, że jest to ot „takie se” miałkie fantasy, bajeczka dla dużych dzieci, to po prostu nieprawda.

    A żeby nie było całkiem OT, to na grę czekam i BARDZO cieszę się, że w tym roku Galakta tak rozkręciła się z planami. Oby udało się je wszystkie zrealizować.

  19. Avatar

    Tylko podsumowując – nie uważam, że Tolkien jest miałki, tylko, że dla mnie zbyt czarno-biały i przesadnie opisuje całe te mity i drzewa genealogicznie (bajanie o jakimś Azelocie, synu Azelana itp.). Za dużo tu dla mnie formy (całe te kroniki rodów i rozważania o szlachetnych czynach) a za mało porządnych, realistycznych bohaterów. Szacunek dla całego klimatu i rozmachu – jak najbardziej. Ale nabożne podchodzenie do twórczości Tolkiena – nie.

  20. Avatar

    w takim razie polecam Konrada Wallenroda, tam jest mega głębia postaci i nieoczekiwane zwroty akcji

  21. Andy

    Obawiam się Geko, że uraziłeś uczucia religijne sporego grona wyznawców. Skoro oberwałeś Konradem Wallenrodem, to może być już tylko gorzej.

    Strzeż się!

  22. Avatar

    No właśnie o to chodzi. WP to wielkie dzieło i basta! Tak samo, jak Pan Tadeusz. Nie może Ci się nie podobać, bo jest wielkim dziełem ;-)

  23. kwiatosz

    Nie to, żebym jakoś bardzo się czepiał, ale „za mało realistycznych bohaterów” w sytuacji, kiedy większość z nich to niziołki/elfy/krasnoludy/cholera wie co to nieszczególnie dobrze dobrane hasło ;)
    Czy elfy u Sapkowskiego są „porządne i realistyczne”? Bo tutaj może leżeć kość niezgody – znamy zupełnie inne elfy ;)

  24. Avatar

    Chodzi o to na ile bohaterowie są dla mnie prawdziwi, ze wszystkimi odcieniami szarości, na ile wierzę, że to prawdziwa postać, a nie książkowy twór. W WP bohaterowie są generalnie (drobne odcienie są, ale tylko drobne) albo bardzo źli, albo do znudzenia dobrzy. Plus wspomniana nieśmiertelność – np. taki Legolas to i 10 dywizji orków by sam pokonał. I przez to są dla mnie mało realistyczni.

  25. Andy

    Wojna o Pierścień, będąc wojną i będąc o pierścień, nie może nie zachwycać nas, a więc zachwyca.
    ;)

  26. Avatar

    Tak to bywa jeśli ktoś sięga po „Władcę Pierścieni” spodziewając „realistycznej książki fantasy” (przepyszny oksymoron), a nie uniwersalnego eposu bohaterskiego, świadomie odnoszącego się do motywów i postaw znanych z europejskiego legendarium.
    Tolkien to zupełnie obszar literacki niż beletrystyka spod znaku Cooka, Martina czy Sapkowskiego. Można oceniać jego dorobek entuzjastycznie albo krytycznie, ale należałoby to robić na tle mitologii, Pieśni o Nibelungach, Kalevali, Pieśni o Rolandzie, legend arturiańskich, opowieści biblijnych czy platońskich dialogów. Wrzucanie Tolkiena do worka z rozrywkową literaturą fantasy jest zwyczajnym nieporozumieniem.

  27. kwiatosz

    Hmm, no ale elfy to akurat już od czasów mitologii nordyckiej były nieśmiertelne. Chodzi mi o to, że motywacje etc innych ras są o tyle poznawalne, o ile te rasy pozwolą, bądź na ile przyłożymy do nich ludzką miarę. Owszem, można powiedzieć” gdyby to byli ludzie to by byli obrzydliwie płascy/etc”, ale o innych rasach trudno tak powiedzieć – bo czy zupełnie płaski krasnoludzki pęd do złota w oczach krasnoludów jest płaski?

    Chodzi mi o to, że można oceniać zachowanie innych ras w oparciu o wartości ludzi, ale może to doprowadzić do fałszywych wniosków

    Co do wrzucania Tolkiena do rozrywki – tu się nie zgodzę że nie można – można, ale wtedy można dyskutować o wartości tych książek tylko dla rozrywki, a nie ich wartości ogólnie. Mogę porównać na tej płaszczyźnie Feliksa i Gotreka do trylogii Tolkiena na bazie tego jak dobrze mi się czytało – więc nie zgadzam się, ze należy porównywać tylko na tle mitologii (tutaj słusznym byłoby oburzenie na wrzucanie Sapkowskiego z Coockiem do beletrystyki – bo Sapkowskiego oceniać z dala od mitologii słowiańskiej to też krzywda).

  28. Ja_n

    Geko, ale o tego Legolasa to Ci chodzi na podstawie filmu czy książki? Bo na filmie to rzeczywiście był cyrk, ale w książce nie ma takich przerysowań moim zdaniem.

  29. Avatar

    Doceniam pomysłowość, drobiazgowość i oryginalność. Szanuję, chylę czoła itd., ale do czytania Tolkiena nikt by mnie już nawet wołami nie zaciągnął. Kompletnie nie w moim guście.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Privacy Policy

What information do we collect?

We collect information from you when you register on our site or place an order. When ordering or registering on our site, as appropriate, you may be asked to enter your: name, e-mail address or mailing address.

What do we use your information for?

Any of the information we collect from you may be used in one of the following ways: To personalize your experience (your information helps us to better respond to your individual needs) To improve our website (we continually strive to improve our website offerings based on the information and feedback we receive from you) To improve customer service (your information helps us to more effectively respond to your customer service requests and support needs) To process transactions Your information, whether public or private, will not be sold, exchanged, transferred, or given to any other company for any reason whatsoever, without your consent, other than for the express purpose of delivering the purchased product or service requested. To administer a contest, promotion, survey or other site feature To send periodic emails The email address you provide for order processing, will only be used to send you information and updates pertaining to your order.

How do we protect your information?

We implement a variety of security measures to maintain the safety of your personal information when you place an order or enter, submit, or access your personal information. We offer the use of a secure server. All supplied sensitive/credit information is transmitted via Secure Socket Layer (SSL) technology and then encrypted into our Payment gateway providers database only to be accessible by those authorized with special access rights to such systems, and are required to?keep the information confidential. After a transaction, your private information (credit cards, social security numbers, financials, etc.) will not be kept on file for more than 60 days.

Do we use cookies?

Yes (Cookies are small files that a site or its service provider transfers to your computers hard drive through your Web browser (if you allow) that enables the sites or service providers systems to recognize your browser and capture and remember certain information We use cookies to help us remember and process the items in your shopping cart, understand and save your preferences for future visits, keep track of advertisements and compile aggregate data about site traffic and site interaction so that we can offer better site experiences and tools in the future. We may contract with third-party service providers to assist us in better understanding our site visitors. These service providers are not permitted to use the information collected on our behalf except to help us conduct and improve our business. If you prefer, you can choose to have your computer warn you each time a cookie is being sent, or you can choose to turn off all cookies via your browser settings. Like most websites, if you turn your cookies off, some of our services may not function properly. However, you can still place orders by contacting customer service. Google Analytics We use Google Analytics on our sites for anonymous reporting of site usage and for advertising on the site. If you would like to opt-out of Google Analytics monitoring your behaviour on our sites please use this link (https://tools.google.com/dlpage/gaoptout/)

Do we disclose any information to outside parties?

We do not sell, trade, or otherwise transfer to outside parties your personally identifiable information. This does not include trusted third parties who assist us in operating our website, conducting our business, or servicing you, so long as those parties agree to keep this information confidential. We may also release your information when we believe release is appropriate to comply with the law, enforce our site policies, or protect ours or others rights, property, or safety. However, non-personally identifiable visitor information may be provided to other parties for marketing, advertising, or other uses.

Registration

The minimum information we need to register you is your name, email address and a password. We will ask you more questions for different services, including sales promotions. Unless we say otherwise, you have to answer all the registration questions. We may also ask some other, voluntary questions during registration for certain services (for example, professional networks) so we can gain a clearer understanding of who you are. This also allows us to personalise services for you. To assist us in our marketing, in addition to the data that you provide to us if you register, we may also obtain data from trusted third parties to help us understand what you might be interested in. This ‘profiling’ information is produced from a variety of sources, including publicly available data (such as the electoral roll) or from sources such as surveys and polls where you have given your permission for your data to be shared. You can choose not to have such data shared with the Guardian from these sources by logging into your account and changing the settings in the privacy section. After you have registered, and with your permission, we may send you emails we think may interest you. Newsletters may be personalised based on what you have been reading on theguardian.com. At any time you can decide not to receive these emails and will be able to ‘unsubscribe’. Logging in using social networking credentials If you log-in to our sites using a Facebook log-in, you are granting permission to Facebook to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth and location which will then be used to form a Guardian identity. You can also use your picture from Facebook as part of your profile. This will also allow us and Facebook to share your, networks, user ID and any other information you choose to share according to your Facebook account settings. If you remove the Guardian app from your Facebook settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a Google log-in, you grant permission to Google to share your user details with us. This will include your name, email address, date of birth, sex and location which we will then use to form a Guardian identity. You may use your picture from Google as part of your profile. This also allows us to share your networks, user ID and any other information you choose to share according to your Google account settings. If you remove the Guardian from your Google settings, we will no longer have access to this information. If you log-in to our sites using a twitter log-in, we receive your avatar (the small picture that appears next to your tweets) and twitter username.

Children’s Online Privacy Protection Act Compliance

We are in compliance with the requirements of COPPA (Childrens Online Privacy Protection Act), we do not collect any information from anyone under 13 years of age. Our website, products and services are all directed to people who are at least 13 years old or older.

Updating your personal information

We offer a ‘My details’ page (also known as Dashboard), where you can update your personal information at any time, and change your marketing preferences. You can get to this page from most pages on the site – simply click on the ‘My details’ link at the top of the screen when you are signed in.

Online Privacy Policy Only

This online privacy policy applies only to information collected through our website and not to information collected offline.

Your Consent

By using our site, you consent to our privacy policy.

Changes to our Privacy Policy

If we decide to change our privacy policy, we will post those changes on this page.
Save settings
Cookies settings